Skocz do zawartości

Historia edycji

moniss

moniss

Dnia 10.09.2021 o 10:04, Papito napisał:

 

Tak, te kominki mają być wylotami kanałów. Kanały w pustakach wentylacyjnych: otwór 11x16cm. Jeden kanał mam - z kuchni od okapu (ponieważ tu będzie i tak wywiew mechaniczny sprawa jest rozstrzygnięta).

 

Tak naprawdę brakuje mi trzech przewodów kominowych kuchnia na parterze, spiżarka (obok kuchni), łazienka na parterze.

 

Kuchnia i spiżarka - musiałbym przekuć strop i przez wysokość piętra wymurować kanały (1 dla kuchni i 1 dla spiżarki. Powyżej sufitu piętra rura spiro. I tu jest właśnie pytanie jeżeli kominek może być przy okapie dachu to cały kanał wychodzi prawie pionowy jeżeli musiałbym się się zbliżyć do kalenicy (czy tak?) to rura spiro musiałaby iść powyżej piętra po skosie (w górę i w bok; w tym w bok ok 4m).

 

Kanał z łazienki - podobnie tylko prościej - przez strop, nad stropem przez piętro pustaki wentylacyjne, nad sufitem rura spiro. Zupełnie na pionowo wychodzi ok metra od kalenicy. 

 

P.S. O nawiewnikach pamiętam.

Jeśli masz projekt z wentylacja mechaniczną z reku, to bym już nie kombinowała, tylko robiła jak jest. Zwłaszcza, że z tymi kominkami wentylacyjnymi to będzie jeszcze sporo roboty. Poza tym:
1. Kominki wentylacyjne, to kolejne dziury w dachu, czyli potencjalne miejsca przecieków.
2. Mieszkałam kiedyś w domu piętrowym, gdzie zimą, gdy spadało ciśnienie, to przez kanały wentylacyjne napływało z zewnątrz zimne powietrze, a do tego pełne wyziewów kominowych z osiedla.

3. Moi rodzice dorabiali komin wentylacyjny w łazience - puszczony w bok też ok. 4 m rurą spiro do nowego głównego komina w kalenicy (z wolnymi kanałami went.). Wszystko fajnie, tyle tylko, że ta wentylacja... NIE DZIAŁAŁA! Założyli zatem wspomagacz w postaci wiatraczka wywiewnego. Poza sezonem grzewczym jest ok, ale zimą trzeba otwierać okno w łazience, aby wspomagana wentylacja miała skąd czerpać powietrze. No i albo wyziębi się łazienkę, albo wyhodujemy grzyba :P

moniss

moniss

Dnia 10.09.2021 o 10:04, Papito napisał:

 

Tak, te kominki mają być wylotami kanałów. Kanały w pustakach wentylacyjnych: otwór 11x16cm. Jeden kanał mam - z kuchni od okapu (ponieważ tu będzie i tak wywiew mechaniczny sprawa jest rozstrzygnięta).

 

Tak naprawdę brakuje mi trzech przewodów kominowych kuchnia na parterze, spiżarka (obok kuchni), łazienka na parterze.

 

Kuchnia i spiżarka - musiałbym przekuć strop i przez wysokość piętra wymurować kanały (1 dla kuchni i 1 dla spiżarki. Powyżej sufitu piętra rura spiro. I tu jest właśnie pytanie jeżeli kominek może być przy okapie dachu to cały kanał wychodzi prawie pionowy jeżeli musiałbym się się zbliżyć do kalenicy (czy tak?) to rura spiro musiałaby iść powyżej piętra po skosie (w górę i w bok; w tym w bok ok 4m).

 

Kanał z łazienki - podobnie tylko prościej - przez strop, nad stropem przez piętro pustaki wentylacyjne, nad sufitem rura spiro. Zupełnie na pionowo wychodzi ok metra od kalenicy. 

 

P.S. O nawiewnikach pamiętam.

Jeśli masz projekt z wentylacja mechaniczną z reku, to bym już nie kombinowała, tylko robiła jak jest. Zwłaszcza, że z tymi kominkami wentylacyjnymi to będzie jeszcze sporo roboty. Zwłaszcza, że:
1. Kominki wentylacyjne, to kolejne dziury w dachu, czyli potencjalne miejsca przecieków.
2. Mieszkałam kiedyś w domu piętrowym, gdzie zimą, gdy spadało ciśnienie, to przez kanały wentylacyjne napływało z zewnątrz zimne powietrze, a do tego pełne wyziewów kominowych z osiedla.

3. Moi rodzice dorabiali komin wentylacyjny w łazience - puszczony w bok też ok. 4 m rurą spiro do nowego głównego komina w kalenicy (z wolnymi kanałami went.). Wszystko fajnie, tyle tylko, że ta wentylacja... NIE DZIAŁAŁA! Założyli zatem wspomagacz w postaci wiatraczka wywiewnego. Poza sezonem grzewczym jest ok, ale zimą trzeba otwierać okno w łazience, aby wspomagana wentylacja miała skąd czerpać powietrze. No i albo wyziębi się łazienkę, albo wyhodujemy grzyba :P

×
×
  • Utwórz nowe...