Skocz do zawartości

Prośba o ocenę czy na tym gruncie można budować dom


Anka86

Recommended Posts

Na oko zaznaczam - spokojnie dasz radę na fundamencie płytowym (ewentualnie z bloczków fundamentowych z odpowiednią izolacją przeciwwodną lub lane). Nic nie ma o poziomie wód gruntowych i to nie ta analiza oczywiście. Wszystko zalezy od poziomu wód gruntowych, ale raczej płyta. W okolicy jak się sąsiedzi pobudowali? Wszystko zależy od wielkości budynku, jego konstrukcji, obciążenia jakie będzie dawał na grunt a obciążenie zależy właśnie od rodzaju fundamentu, a to wszystko zależy od nośności gruntu i grubości warstw. Chyba nie pomieszałem kolejności. Skonsultuj z architektem miejscowym. Pewno grunty zalegaja podobne w okolicy, chyba, że blisko jest rzeka albo jakieś wzniesienia to moga byc inne przewarstwienia. Czy ty masz blisko rzekę? Pytam bo to może sugerować wodę zalegającą płytko. Ale z wodami gruntowymi to może być całkiem nieprzewidywalnie nawet w kolejnych sezonach.

Link do komentarza

Dziękuję za odp. Mogę przesłać całą opinie na priv. Ogólnie poziom wód gruntowych jest oznaczony tym screenie niebieskim kolorem jest na poziomie ok 0.9/1m.Sasiedzi wokół są i są to albo dość stare domy ale trochę wyżej jest nowy dom na płycie z keramzytu. Ogólnie jedna z firm budujacych w keramzycie zaleciła wymianę gruntu, inne nie widzą problemu żeby budować na płycie a jeszcze inne odmawiają lub odradzają budowę. Kompletny chaos Informacyjny. Zastanawiam się na sensem zlecenia dodatkowych odwiertów tak aby zobaczyć na jakim poziomie są grunty nośne? Ma to jakikolwiek sensie. Zaznaczam że jestem kompletnym laikiem i błądzę... 

Link do komentarza

Tak myślałem z tą wodą, że jest płytko. Prosze jeszcze skonsultować temat z miejscowym projektantem, tak jak pisałem poprzednio. Na tych płytach to spokojnie na glinie nawet budują. Poziom wód gruntowej sugeruje konkretne rozwiązania izolacji fundamentów, ale 0.9-1 m to nadal nie powód do zmartwień. Przeciez wokół domy stoją i nigdzie nie odpłyneły :). najważniejsze sa sezonowe podtopienia etc. ale to..wiadomo, może się nigdy nie przytrafić, a może raz na 50 lat. Proszę tu zostać, zakładam, ze część społeczności forumowej dołączy do rozmowy. Każdy z Nich ma swoje doświadczenia z budową i powinno się coś wyklarować więcej w kolejnych postach.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...