Skocz do zawartości

Fotowoltaika off grid w domu pasywnym


Recommended Posts

Pierwsze pytanie - jakie masz zapotrzebowanie na energię? I teraz musisz tak dobrać "baterie" żeby starczyło na szczytowe pobory w określonym czasie. To się nazywa bilansowanie. nie wiem, czy na styk Ci się uda.

Tak na początek mówisz chyba o tym. Nie chodzi tu o markę taka czy inną, a o te szafki, które wyglądają jak komody na prawej focie i do tego musi być jeszcze konkretny inwerter, który obsłuży bufor. W artykule, z którego pochodzi ta fotka, masz tabelkę z przykładową konfiguracją. Ostatnio dużo się mówi o magazynowaniu energii, a mam wrażenie, ze po wprowadzeniu nowych zasad dla prosumentów będzie się mówiło/i robiło jeszcze więcej. Zachęcam do lektury. https://budujemydom.pl/irbj/porady/95705-magazyny-energii-growatt-z-serii-sph-w-instalacjach-fotowoltaicznych

407859-b87e-1100x0-sc2x04_magazynowanie-

Link do komentarza

Budowę domu planuje na 2023 więc mam nadzieję, że magazyny troche potanieją. Najbardziej zastanawia mnie czy fotowoltaika w polskich warunkach będzie w stanie wyprodukować wystarczająco energii na bieżące potrzeby domu. W skrajnych przypadkach braku słońca myślałem o awaryjnym agregacie prądotwórczym na olej napędowy do podładowania baterii.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - podstawa domu napisał:

Z tego co czytam, za takie akumulatory trzeba by zapłacić prawie 100 tys. zł (z instalacją). Ciekawe jaką to ma żywotność...

niestety, ale kiedy w tego typu urządzeniach pada cena, to zwykle kończy to dyskusję. Ja tylko z ciekawosci pytałem mojego instalatora - jak byłem na tym etapie i niestety....4 razy więcej za to samo niż bez magazynu...nie brzmi za dobrze...i nie sądzę, żeby aż tak potaniało do 2023, żeby stało się to opłacalne....prędziej przymujszą ludzi do tego i dają zachętę w postaci jakiegoś dofinansowania..

Edytowano przez aaaa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
3 godziny temu, Budujemy Dom - podstawa domu napisał:

Z tego co czytam, za takie akumulatory trzeba by zapłacić prawie 100 tys. zł (z instalacją). Ciekawe jaką to ma żywotność...

 

Niestety, taką jak większość akumulatorów. Z tym, że baterie w samochodach nie są tak głęboko rozładowywane.

 

 

2 godziny temu, Konrad Jabłoński napisał:

Budowę domu planuje na 2023 więc mam nadzieję, że magazyny troche potanieją. 

Nie łudź się. Prognoza cen litu na rynkach światowych nie przewiduje spadku cen. Więc jakby nie liczyć, wybierasz wersję zasilania domu jedną z najdroższych. To dlatego trudno znaleźć taką instalację w realu, ludzie potrafią liczyć. 

Link do komentarza
3 godziny temu, Budujemy Dom - podstawa domu napisał:

Z tego co czytam, za takie akumulatory trzeba by zapłacić prawie 100 tys. zł (z instalacją). Ciekawe jaką to ma żywotność...

Na razie na rynku jest produkt, który tworzy system. Przekonamy się po 3-5 latach, jaka jest trwałość. Akumulatory żelowe 12 V w trybie buforowania z zabezpieczeniem przed głębokim rozładowaniem wytrzymują spokojnie 5 lat. Wszystko zależy od elektroniki w ładowarce, od której w 99.999 procentach zalezy trwałość baterii. Są jeszcze akumulatory trakcyjne (nie żelowe), które też można rozładować prawie "do zera" i się podniosą. Nie wiem, jakie akumulatory są sparowane z w tej instalacji i jak sa serwisowane przez układ elektroniczny zaimplementowany w przetwornicy. Tutaj tez sa inne napięcia i inne warunki poboru energii i ponownego ładowania. Trochę to przypomina ładowanie akumulatora w samochodzie - nie wiadomo kiedy i nie wiadomo, jak długo i nie wiadomo jak długo nastąpi pobór, a napięcia są wyższe - ani 24, ani 13.8 ani 12 V. Ciężkie warunki poligonowe. Czy elektronika to udźwignie przez 3-5 lat bez uszczerbku dla baterii?  - trudno powiedzieć. Pożyjemy, zobaczymy.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...