Skocz do zawartości

Do uzdatniania wody z wodociągu przekonał nas znajomy


Recommended Posts

Hydraulik zalecił nam zastosowanie filtrów mechanicznych i zmiękczacza - początkowo odnieśliśmy się do tego sceptycznie. Przekonała nas jednak wizyta u znajomego - mówią Monika i Irek, Członkowie Klubu Budujących Dom, którzy wodę z wodociągu uzdatniają od 2019 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/96024-do-uzdatniania-wody-z-wodociagu-przekonal-nas-znajomy

Link do komentarza
Gość Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich
Filtrowanie, a szczególnie "zmiękczanie" wody z kranu jest nie tylko kosztowne, ale może być wręcz szkodliwe, a nie zdrowe. Wszystkie przedsiębiorstwa wodociągowe w Polsce muszą dostarczać odbiorcom wodę spełniająca ostre kryteria m.in. pod względem zawartości minerałów. Polecam proste pytania i odpowiedz na ten temat, link poniżej. Czy kamień w czajniku oznacza, że woda była brudna? - Oczywiście, że nie. To są właśnie te substancje mineralne, które powinny trafić do naszego organizmu, gdybyśmy wody nie zagotowali, a wypili bezpośrednio z kranu. Czy wapń w wodzie z kranu może wywołać kamicę nerek? - Nie. Wypijając 1 litr kieleckiej kranówki, zaspokajamy jedną dziesiątą dziennego zapotrzebowania na wapń. Żeby więc przekroczyć tę normę, musielibyśmy pić przez dłuższy czas 10 litrów (wiadro!) kranówki dziennie, a przecież nikt tego nie robi. Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich Więcej: https://wod-kiel.com.pl/czeste-pytania-,1488.html
Link do komentarza

Czytałem obszerne artykuły i badania na temat skutków zdrowotnych wyjałowienia wody pitnej ze związków wapnia. Uzdatnianie to nie tylko zmiękczanie i tutaj trzeba mieć na względzie wyniki badań wody. Woda zbyt twarda też nie jest "zdrowa". Inna kwestia, ze argumentacja niektórych przedstawicieli handlowych kończy się i zaczyna na tekście "nie szkoda Państwu pralki, podgrzewacza i baterii z termostatem". Ciężkie działa, ale laik może się dać przekonać. :) Poza tym trzeba mieć świadomość, w jakiej temperaturze powstaje kamień i z jakich związków zawartych w wodzie się tworzy. Najpierw badania wody, potem szukamy rozwiązania i to niezbyt radykalnego.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...