Skocz do zawartości

Czarny nalot na deskach dachowych. Czy to grzyb?


Recommended Posts

Hej,

wykonawca skończył SSZ jakoś w październiku zeszłego roku. Budynek nie ma elewacji, ani wełny. Pełne deskowanie, papa + dachówka. Dzisiaj deski mają taki ciemny nalot, jak na foto. W zimie nie były prowadzone żadne prace - tynki, wylewki to wszystko czeka na zrobienie.

Bardzo proszę o pomoc. Przede wszystkim co to jest, czy jakiś grzyb? Co powinienem zrobić. Za 2 tygodnie ma wchodzić tynkarz.

 

Jeszcze jedna ważna rzecz - dach przeciekał w 2 miejscach, przy kominie i innym, już to naprawiali "fachowcy", którzy kładli dach ze 3 razy, po deszczach było ok, ale po roztopach śniegu znów przecieka, więc pewnie od naprawienia tego trzeba zacząć (załatania).

 

20210310_085913.jpg

 

20210310_085922.jpg

 

20210310_085939.jpg

 

20210310_090103.jpg

 

20210310_090114.jpg

 

20210310_090120.jpg

 

20210310_090141.jpg

 

20210310_090610.jpg

 

20210310_090620.jpg

 

20210310_090717.jpg

 

20210310_091007.jpg

 

20210310_091016.jpg

 

20210310_091050.jpg

 

20210310_091112.jpg

 

20210310_091206.jpg

 

20210310_091209.jpg

 

20210310_091212.jpg

 

20210310_091317.jpg

 

20210310_091327.jpg

 

20210310_091339.jpg

 

20210310_091346.jpg

 

20210310_091415.jpg

 

20210310_091425.jpg

 

20210310_091503.jpg

 

20210310_091700.jpg

 

20210310_091704.jpg

 

20210310_091707.jpg

 

20210310_091825.jpg

Edytowano przez alterego (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Nie sądzę, że to grzyb. To by znaczyło, że cała połać dachowa jest "zagrzybiona" a przy braku ocieplenia i przewiewie nie ma raczej takiej możliwości. Jaka temperatura panuje na poddaszu i czy widać gdzieś zawilgocenie? Na ramie okna dachowego nie widać tego efektu a powinien wystąpić - idąc tokiem rozumowania z "najczarniejszego" scenariusza. Co jest na deskowaniu na zewnątrz? Papa

Link do komentarza

Tak papa na gwoździe na tym jest + dachówka Creaton (nie wiem czy mogę markę tutaj podawać, jeśli nie, to proszę wymoderować).

 

Są dwa miejsca, gdzie przeciekał dach - przy kominie oraz niedaleko okna. Fachowcy poprawiali obróbki już ze 3 razy i niby po deszczach było dobrze, ale przy roztopach znów przeciekało ostatnio, widocznie leżący śnieg trochę inaczej się zachowuje niż deszcz, więć na pewno będziemy teraz brali kogoś innego, bo tamci mimo, że na gwarancji to chyba ich to przerasta, aby mieć pewność, że dach jest szczelny.

 

Aha ten nalot jest też w pomieszczeniach, w których nie było problemów ze szczelnością dachu.

Edytowano przez alterego (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

To grzyby. W początkowej fazie i do opanowania. Dość typowa postać dla drewna o zbyt dużej wilgotności. Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. 

Wystarczy że drewno nie było wysuszone. Ruch powietrza na poddaszu chyba jest, bo widać, że okapów jeszcze nie zrobiono.

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Tak jak pisałem, nie ma tam ani wełny, ani regipsów, więc sądziłem, że przez te duże dziury nad murłatą wywieje to dostatecznie. Zwłaszcza, że żadne mokre prace nie były jeszcze wykonywane.

 

14 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. 

Jestem w stanie to sam ogarnąć? Czy trzeba mieć jakiś profesjonalny strój, maskę do tego itd.? Jakimś środkiem z tym walczyć? Czy może lepiej zlecić jakiejś firmie? Jeśli tak, to jaki koszt szacunkowo za coś takiego? Walczyć z tym przed tynkami lepiej?

Preparaty z tego co patrzę w sieci, to nie są jakieś drogie, od kilkudziesięciu złotych się już zaczynają. 


Od środka to to da się usunąć, ale pewnie to samo jest od drugiej strony, pod papą. Mogę od środka jedynie usunąć? Będą moje dzieci tam mieszkały, więc nie chcę ich truć. Z drugiej strony na zewnątrz pewnie trzebaby ściągać dachówkę i papę, więc nie wiem czy to realne ;/

 

 

edit:

Jakieś stare foto wynalazłem, to patrzę, że te deski od początku mogły mieć już jakieś przebarwienia, chociaż te to może na łaty szły:

 

Resized_20200901_170509.jpg

 

 

32 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Na ramie okna dachowego nie widać tego efektu a powinien wystąpić - idąc tokiem rozumowania z "najczarniejszego" scenariusza.


Może deski od początku takie były od wykonawcy? Muszę poszukać więcej starych zdjęć z budowy.

Edytowano przez alterego (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Coś konkretnego polecacie? Samemu się za to brać, czy zlecić firmie? Nie wiem jakiego rzędu to koszt. Będę mógł tam potem normalnie mieszkać i nie katować się, że truję swoje dzieci?


W takim wypadku lepiej iść w wełnę czy pianę później, czy to bez znaczenia? Te tynki pewnie już zrobię, ale z wełną to pewnie poczekam sporo, aby to wszystko porządnie poschło.

 

edit:

Nie widać dobrze, ale na moje to te deski już wtedy miały różne dziwne kolory:

this.jpg

Edytowano przez alterego (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Początki tego samego już był na deskach ze zdjęcia. Zostaje oczyścić od środka, pokryć ze 3 razy impregnatem grzybobójczym i obserwować parę tygodni.

A widzisz, czyli wychodzi na to, że byłem w błędzie. Mea culpa. Zatem teraz killujemy tego grzyba. Teraz mam taką refleksję - może Ty zagrzybione deski już miałeś na początku zanim trafiły na górę.

Link do komentarza

W tym stanie poddasze do ocieplenie nie nadaje się - brak możliwości wentylacji pod pokryciem - pustki i foli paroprzepuszczalnej,  Można co prawda zamocować od środka, ale lepszym rozwiązaniem było ułożenie jej na krokwiach, kontrłaty i dopiero deskowanie. Wentylacja w okapach praktycznie żadna-  brak cyrkulacji -trzeba uchylić okna dachowe inaczej deski nie wyschną. Sinica to wada urody drewna niczym nie grozi,  a po  wysuszeniu drewna zabezpieczenie przeprowadza się wodorozcieńczalnym preparatem solnym - bezpiecznym dla ludzi.

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i instalacje (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Slabo widac na starych fotach, a czlowiek tez nie robil specjalnie, bo nie bylo potrzeby, ale wydaje mi sie, ze mogly juz cos miec, albo mokre byc.

 

Tak czy owak cos jest, wiec trzeba bedzie to wybic.

1 minutę temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

W tym stanie poddasze do ocieplenie nie nadaje się - brak możliwości wentylacji pod pokryciem - pustki i foli paroprzepuszczalnej,  Można co prawda zamocować od środka, ale lepszym rozwiązaniem było ułożenie jej na krokwiach, kontrłaty i dopiero deskowanie. Wentylacja w okapach praktycznie żadna brak cyrkulacji trzeba uchylić okna dachowe inaczej deski nie wyschną. Sinica to wada urody drewna niczym nie grozi,  a po  wysuszeniu drewna zabezpieczenie przeprowadza się wodorozcieńczalnym preparatem solnym - bezpiecznym dla ludzi.

W tej chwili o welnie czy pianie nawet nie mysle. Zwlaszcza, ze tynki i wylewki przed nami jeszcze.

 

Czylina razie otwarcie okien i suszenie tego. Po jakim czasie traktowac to jakims preparatem?

 

Czyli twierdzisz, ze nie bedzie to trujace? Aspekt wizualny mi nie przeszkadza, bo i tak nie bede tego ogladal. Zdrowie mojej rodziny sie dla mnie liczy, wiec istotne jak sie tego pozbyc, aby nie trulo i nie wracalo juz.

Link do komentarza

Podchloryn sodu czyli główny składnik zwykłej bielinki. Sam w sobie może być skuteczny przeciwko grzybom, ale polecałbym raczej zwyczajny impregnat do drewna o właściwościach grzybobójczych. Chyba najczęściej zawierają one związki miedzi. 

Druga rzecz to konieczność zrobienia wentylacji dachu w pasie wzdłuż kalenicy. Tam trzeba usunąć deski. Inaczej po ułożeniu ocieplenia nie będzie wentylacji pomiędzy ociepleniem i deskowaniem.

Link do komentarza

Impregnatem jak najbardziej, ale to chcę zrobić w drugiej kolejności po usunięciu tego grzyba, który teraz jest na deskach. Zaimpregnować oczyszczone.

 

Po czym wnosisz, że nie ma wentylacji dachu pod kalenicą? Po tym foto?

20210310_091425.jpg

 

Jakaś tam szczelina jest, ale na foto nie widac za bardzo, sprawdzę to, jakiej szerokości powinna ona być, aby było to zgodnie ze sztuką?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
    • Dalej nie bardzo rozumiem sens dawania OSB. Jak to "będzie wszystko w powietrzu"? Nie będzie oparcia na ścianach bocznych? Ja zwyczajnie pytam bo jakoś nie mogę skojarzyć takiego systemu, chyba takiego nie widziałem.   Zakładając jednak, że OSB jest niezbędna, to oczywiście, że należy przykręcać płyty g/k, a nie przyklejać. Klei się w sytuacji gdy nie ma do czego przykręcać. Bo kołkowania nie daje się tak gęsto jak wkręty, no i kołki tylko w miejscu "placków". Inaczej, gdyby kołkować puste przestrzenie, to wkręty kołków naciągną i zdeformują płaszczyznę płyty, a wtedy powierzchnia by falowała. Na płycie OSB falowanie nie grozi.
    • Witam kupiłem wcześniej styropian na fundament EPS 200 parking z firmy eurostyr.  Dzisiaj dorwalem stydopian również EPS z Termo organiki fundament Hydro stop paczke za 70zl połowę ceny sklepowej i myślę nad wymianą, Tylko ten parking jest bardzo twardy a ten z Termo wydaje mi się mięki podobny szary jak ocieplalem dom ;/ mam wysokie wody gruntowe więc wolał bym coś dobrego dać który z Tych będzie lepszy ?? Czy ten EPS Parking przepuści wodę? 
    • I płyta nie bedzie osiadać pośrodku? Może sprecyzuję, że pokój ze zdjęcia ma wymiar ~2900x4800. Więc w tym rozwiązaniu płyta opierałaby się tylko 2 krótszymi krawędziami 🤔   Jeśli przestrzeń pomiędzy płytą gk a OSB byłaby w tym przypadku ~50mm to mogę zrobić tam konstrukcję drewnianą zakotwioną do kilku belek stropowych. Wtedy umożliwi mi to montaż sprzętu bezpośrednio przez płytę gk bez konieczności wycinania i wykańczania w niej otworów 🤔   Na 100% 🤢   15mm od spodu, 22 od góry belek (poddasze)
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...