Skocz do zawartości

Historia edycji

alterego

alterego

Tak jak pisałem, nie ma tam ani wełny, ani regipsów, więc sądziłem, że przez te duże dziury nad murłatą wywieje to dostatecznie. Zwłaszcza, że żadne mokre prace nie były jeszcze wykonywane.

 

14 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. 

Jestem w stanie to sam ogarnąć? Czy trzeba mieć jakiś profesjonalny strój, maskę do tego itd.? Jakimś środkiem z tym walczyć? Czy może lepiej zlecić jakiejś firmie? Jeśli tak, to jaki koszt szacunkowo za coś takiego? Walczyć z tym przed tynkami lepiej?

Preparaty z tego co patrzę w sieci, to nie są jakieś drogie, od kilkudziesięciu złotych się już zaczynają. 


Od środka to to da się usunąć, ale pewnie to samo jest od drugiej strony, pod papą. Mogę od środka jedynie usunąć? Będą moje dzieci tam mieszkały, więc nie chcę ich truć. Z drugiej strony na zewnątrz pewnie trzebaby ściągać dachówkę i papę, więc nie wiem czy to realne ;/

 

 

edit:

Jakieś stare foto wynalazłem, to patrzę, że te deski od początku mogły mieć już jakieś przebarwienia, chociaż te to może na łaty szły:

 

Resized_20200901_170509.jpg

 

 

32 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Na ramie okna dachowego nie widać tego efektu a powinien wystąpić - idąc tokiem rozumowania z "najczarniejszego" scenariusza.


Może deski od początku takie były od wykonawcy? Muszę poszukać więcej starych zdjęć z budowy.

alterego

alterego

Tak jak pisałem, nie ma tam ani wełny, ani regipsów, więc sądziłem, że przez te duże dziury nad murłatą wywieje to dostatecznie. Zwłaszcza, że żadne mokre prace nie były jeszcze wykonywane.

 

8 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. 

Jestem w stanie to sam ogarnąć? Czy trzeba mieć jakiś profesjonalny strój, maskę do tego itd.? Jakimś środkiem z tym walczyć? Czy może lepiej zlecić jakiejś firmie? Jeśli tak, to jaki koszt szacunkowo za coś takiego? Walczyć z tym przed tynkami lepiej?

Preparaty z tego co patrzę w sieci, to nie są jakieś drogie, od kilkudziesięciu złotych się już zaczynają. 


Od środka to to da się usunąć, ale pewnie to samo jest od drugiej strony, pod papą. Mogę od środka jedynie usunąć? Będą moje dzieci tam mieszkały, więc nie chcę ich truć. Z drugiej strony na zewnątrz pewnie trzebaby ściągać dachówkę i papę, więc nie wiem czy to realne ;/

 

 

edit:

Jakieś stare foto wynalazłem, to patrzę, że te deski od początku mogły mieć już jakieś przebarwienia, chociaż te to może na łaty szły:

 

Resized_20200901_170509.jpg

alterego

alterego

Tak jak pisałem, nie ma tam ani wełny, ani regipsów, więc sądziłem, że przez te duże dziury nad murłatą wywieje to dostatecznie. Zwłaszcza, że żadne mokre prace nie były jeszcze wykonywane.

 

8 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. 

Jestem w stanie to sam ogarnąć? Czy trzeba mieć jakiś profesjonalny strój, maskę do tego itd.? Jakimś środkiem z tym walczyć? Czy może lepiej zlecić jakiejś firmie? Jeśli tak, to jaki koszt szacunkowo za coś takiego? Walczyć z tym przed tynkami lepiej?

Preparaty z tego co patrzę w sieci, to nie są jakieś drogie, od kilkudziesięciu złotych się już zaczynają. 


Od środka to to da się usunąć, ale pewnie to samo jest od drugiej strony, pod papą. Mogę od środka jedynie usunąć? Będą moje dzieci tam mieszkały, więc nie chcę ich truć. Z drugiej strony na zewnątrz pewnie trzebaby ściągać dachówkę i papę, więc nie wiem czy to realne ;/

 

 

edit:

Jakieś stare foto wynalazłem, to patrzę, że te deski od początku mogły mieć już jakieś przebarwienia:

Resized_20200901_170509.jpg

alterego

alterego

Tak jak pisałem, nie ma tam ani wełny, ani regipsów, więc sądziłem, że przez te duże dziury nad murłatą wywieje to dostatecznie. Zwłaszcza, że żadne mokre prace nie były jeszcze wykonywane.

 

3 minuty temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. 

Jestem w stanie to sam ogarnąć? Czy trzeba mieć jakiś profesjonalny strój, maskę do tego itd.? Jakimś środkiem z tym walczyć? Czy może lepiej zlecić jakiejś firmie? Jeśli tak, to jaki koszt szacunkowo za coś takiego? Walczyć z tym przed tynkami lepiej?

Preparaty z tego co patrzę w sieci, to nie są jakieś drogie, od kilkudziesięciu złotych się już zaczynają. 


Od środka to to da się usunąć, ale pewnie to samo jest od drugiej strony, pod papą. Mogę od środka jedynie usunąć? Będą moje dzieci tam mieszkały, więc nie chcę ich truć. Z drugiej strony na zewnątrz pewnie trzebaby ściągać dachówkę i papę, więc nie wiem czy to realne ;/

alterego

alterego

Tak jak pisałem, nie ma tam ani wełny, ani regipsów, więc sądziłem, że przez te duże dziury nad murłatą wywieje to dostatecznie.

2 minuty temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. 

Jestem w stanie to sam ogarnąć? Czy trzeba mieć jakiś profesjonalny strój, maskę do tego itd.? Jakimś środkiem z tym walczyć? Czy może lepiej zlecić jakiejś firmie? Jeśli tak, to jaki koszt szacunkowo za coś takiego? 

Preparaty z tego co patrzę w sieci, to nie są jakieś drogie, od kilkudziesięciu złotych się już zaczynają.

×
×
  • Utwórz nowe...