Skocz do zawartości

Faktyczny koszt budowy domu -projekt Zosia 6?


Recommended Posts

Witam .

 

Na wstępie chciałem się przywitać z użytkownikami forum.

Przymierzamy się do budowy domu i mam pytanie odnośnie projektu Zosia 6 : https://www.mgprojekt.com.pl/zosia-6

 

Czy koszta, które są podane przez projektanta bardzo odbiegają od kosztów rzeczywistych? Będę zlecał budowę firmie budowlanej do stanu surowego zamkniętego.

Oczywiście wiem, że trzeba doliczyć podatek i pewnie około 20% dodatkowo z tytułu budowy domu przez firmę.

Czy jest szansa, że zmieszczę się w 150 000 zł? Czy koszta podane przez projektantów bardzo odbiegają od rzeczywistych ?

 

Pozdrawiam

Wezen

Edytowano przez Wezen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Trzeba mieć cały projekt, znać szczegóły, żeby dobrze oszacować koszty. Ale dom jest prosty. Kosztowo będzie ciężko, ale tu wszystko zależy od cen za robociznę.

Przyjrzałbym się jeszcze innym projektom, choćby z tej samej pracowni, i  szukał takich, które mają sporo realizacji. Można wtedy liczyć na informacje z pierwszej ręki, od innych budujących.

PS. Nie podoba mi się np. ten wąski korytarzyk prowadzący do garażu. Przemyślałbym likwidację tego przejścia. Ale to zależy jakie były kryteria wyboru projektu, rodzaj ogrzewania itp.

Link do komentarza

Dzięki za odpowiedź.

Ogrzewanie raczej gazowe (zastanawiamy się nad podłogowym w kuchni, łazience/wc i salonie), bo na działce będzie gaz dociągnięty. Z tej pracowni projektów, które spełniają Nasze założenia są 3-4. Ten Nam się najbardziej spodobał. Dom parterowy, jak najbardziej prosty w budowie, do 80m2 z garażem. Co tu dużo mówić, to alternatywa dla mieszkania w bloku. 

Pracownia ta, też ma dobre opinie, z tego co czytałem. Na wielu stronach, powtarzają się te same projekty. A może Pan poleciłby jakieś studio/firmę projektową ?

 

Rozglądaliśmy się również nad domem szkieletowym, ale po dość głębokiej analizie, odpuściliśmy. Chyba nie ma firmy, która na 100% wie, co i jak zbudować tym sposobem.

 

A mogę wiedzieć, dlaczego nie podoba się Panu ten korytarzyk ? Zależy Nam też na przejściu z garażu do domu, bez wychodzenia na zewnątrz.

 

Pozdrawiam

Wezen

Link do komentarza

Dom jest mały, a ten wybitnie wąski korytarzyk zabiera jakieś 3,5 m2. Jego kosztem można powiększyć pokój, a po przeciwnej stronie zrobić z łazienki i maleńkiego WC nieco większe pomieszczenie. Ale wszystko zależy od tego jak będzie wykorzystywana kotłownia. 

Pod rozwagę wziąłbym jeszcze inne wersje tego projektu, np. Zosia 2. W nim można dodać wiatę (zostaje okno w łazience i kuchni), lub garaż z prawej strony zasadniczej bryły. Wtedy garaż może mieć wejście przez kotłownię. Do przemyślenia jest też pozostawienie sobie możliwości adaptacji poddasza. Zwiększenie kąta nachylenia dachu nawet o 5° wyraźnie poprawi jego użyteczność. Schody są w wersji Zosia 3. Ale starałbym się raczej zrobić je jako jednobiegowe, z wejściem z sieni. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...