Skocz do zawartości

Remont domu z 1996, czyli pomysły i przemyślenia


Recommended Posts

Witam

Pod koniec grudnia kupiłem dom z działką 7, 77 ar, zlokalizowany w niedużym mieście na podkarpaciu. Media: prąd, gaz kanalizacja, woda ze studni. Od wykończenia zamieszkały, później przez 7 lat stał pusty i czekał aż go kupię😜

Załączę plan z moimi poprawkami, resztą podzielę się w przyszłości.

Parter, piętro prawie identyczne jak parter i częściowo podpiwniczony. Planowany front robót: wyburzenie kilku ścian (szczegóły później), wymiana hydrauliki i instalacji c.o. wraz z wymianą pieca na gazowy oraz instalacja pod odkurzacz centralny. 

Kompletny remont kuchni, łazienek i korytarza na dole wraz z podłogami. Góra na razie zostaje prawie nie ruszana, oprócz malowania i białego montażu. 

Mam skan planu góry, który jest zgodny ze stanem faktycznym, naniesione przeze mnie linie to stan faktyczny dołu. Czerwone linie to ganek, zielone to drzwi zewnętrzne i z ganka do domu (wejście z oryginalnego planu nigdy nie istniało) fioletowe to ściany z kuchni i łazienki (drzwi do łazienki są na środku fioletowej ściany łazienkowej). Mam zamiar podzielić się przemyśleniami i problemami związanymi z remontem, oraz mam nadzieję na pomoc w prostowaniu moich błędnych teorii. 

IMG_20210201_222358.jpg

Link do komentarza

Narysowałem piwnicę. Pomarańczowa część jest podniesiona o jakieś 25 cm (podłoga piwnicy i strop), przez co, łazienka na parterze i spiżania są wyżej niż reszta parteru. Piec węglowy stał pod wanną, przy ścianie kominowej. Kopciuch robi wyjazd, zamiast niego, w spiżarni zawiśnie jednofunkcyjny kocioł kondensacyjny, z wylotem spalin za ścianę zewnętrzną. Planuję zjechać instalacją z kotła do piwnicy, tam zrobić rozdzielacze do kaloryferów i podłogówki, oraz postawić bojler z wężownicą i grzałką elektryczną. Woda użytkowa będzie grzana z fotowoltaiki, ale chcę też mieć opcję grzania jej gazem. 

Na ten moment skułem w łazienkach płytki i posadzki, będzie tam podłogówka, między spiżarnią na górze a łazienką rozebrałem ścianę. Kuchnia na górze będzie pokojem, więc drzwi do spiżarni się zamuruje. Kuchnia na dole też jest wyczyszczona z pieca kaflowego, płytek i podłogi, tam też będzie podłogówka, tak jak i w korytażu na dole. Ścianka między pokojami 2/4 a 2/5 będzie wybijana. Zostawię po 80cm ścianki z obu stron a strop podeprę dwoma dwuteownikami "200".

Dorzucam zdjęcia dolnej łazienki przed rozebraniem. IMG_20210202_004333.thumb.jpg.238d9fe122b249f40ddf0852476645e2.jpg

IMG_20201217_174205.jpg

IMG_20201217_174154.jpg

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Chwilę nic tu nie wrzucałem. Oczywiście, działo się, ale nie miałem głowy do zdjęć. Wrzucam świeżo wycyklinowaną podłogę w salonie w trakcie malowania pachnącym kaponem. Między dwoma częściami salonu była wyburzana ściana, więc podłogę trzeba było uzupełnić. 

Mam dylemat co do listew cokołowych. Nie wiem czy kupić mdf, czy naturalną sosnę. Salon ma być biały z odcieniami szarości 

(Nie sugerować się wyglądem ścian, płyty GK są pociągnięte tylko farbą gruntującą) 

IMG_20220328_121950_1.jpg

IMG_20220328_121906.jpg

IMG_20220328_121855.jpg

IMG_20220328_121851.jpg

Edytowano przez drzanudz
Błąd gramatyczny (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Dwa posty wyżej były zdjęcia łazienki

 

Teraz wygląda to tak:

IMG_20220416_151010.thumb.jpg.412ee40fd05b31a5f7472929553d8e40.jpgIMG_20220416_151000.thumb.jpg.a1b2316a772d5480593d3fd544ba7eec.jpgIMG_20220416_150944.thumb.jpg.e2af13b1cee23a61e83bc89f61ae57a5.jpgIMG_20220411_171911.thumb.jpg.5002ec42e59150c92a6f163c2b4add40.jpg

 

Zdjęcie korytarza kiepskie, ale jedyne jakie mam

 

IMG_20220416_193520.thumb.jpg.478280d54ac59f0de3e43872662fd084.jpg

Tak jest teraz. Lewe drzwi zamurowane, bo z dwóch dużych pokokojów zrobiłem jeden (to ten wyżej gdzie cyklinowałem) 

Zawaliłem jedną sprawę: mogłem zamurować drzwi na wysokość 80 cm, a na tym postawić akwarium... Ale na razie zostaje jak jest

IMG_20220416_144907.thumb.jpg.56b26397bf4489d5872630b6093a4433.jpg

 

Edytowano przez drzanudz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...

Mieszka się już od września, ale z dwojgiem dzieci, oraz ogromem żeczy do skończenia, i bieżącym bajzelkiem czynionym przez owe pociechy. Jak się dosprzątam w chwili wolnego czasu, to porobię zdjęcia. 

Na razie na szybko ogarnięta połowa salonu

IMG20230308184817.jpg

Ze stołu jestem dumny. 120x 120, rozkładany na 420. I z ledów w sumie też. I ze schowania rurek od c.o pod sufitem. 

 

IMG20230308184755.thumb.jpg.b0b38d3f1727f5f208441e5f9c25e045.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...