Porobiłem trochę zdjęć przez dziury z halogenek.
Jestem w szoku.
Sufit w sypialni gdzie jest największy problem z zaciekami - połowa wygląda ok. Druga połowa plamy. Zdjęcie 1, 2, 3
Chociaż najgorzej jest u synka. Sufit ma od roku - wtedy gdy go zakładałem było wszystko super. Teraz ? Plama na plamie. Zdjęcie ostatnie.
U niego nie ma wentylacji.
Dość trochę zajeżdża z tych miejsc..
Czyli rozumiem że jeśli nie sufity podwieszane to wszystko byłoby ok ?
Wpierdzielilem tyle pieniędzy i mam dość..
Co do wywiertania dziur w suficie to i tak nic nie da bo będzie ten grzyb śmierdzieć w pokoju.. prawda ?