Skocz do zawartości

Zmiana dachu na dwuspadzisty


Recommended Posts

Napisano

Witam. Przymierzam się do wymiany dachu. Aktualnie mam stop betonowy, hasi i znów beton.

Chce wiedzieć czy można upierdzielic trochę rogi i zrobić dach spadzisty

Jak to wygląda z tym stopem betonowym...

Chciałbym tak zrobić żeby na piętrze dach zaczynał się od około 1.2m

Mam też do wymiany okna więc będzie łatwiej.

Wymiary piętra to około 10x13

 

Prosze o pomoc i orientacyjna kwotę takiego dachu..

Napisano

Jeśli chodzi o kwotę, musisz mieć projekt i rozesłać zapytania ofertowe do firm, które zajmują się zawodowo takimi pracami, firm, które robią gotowe wiązary dachowe wg specyfikacji, samodzielnie wg specyfikacji wysłać zapytanie do tartaku. Tyle ode mnie. Rozumiem, że mówisz o ściance kolankowej. Poza tym te działania prowadzą do wizyty u projektanta i projekcie dachu oraz nadbudowie z istotnymi zmianami konstrukcyjnymi czyli trzeba wydeptać ścieżkę do urzędu, ale dopiero z projektem nadbudowy.

Napisano
7 godzin temu, Awek napisał:

Chce wiedzieć czy można upierdzielic trochę rogi i zrobić dach spadzisty

Nie da się upierdzielić rogów  :12_slight_smile:

 

Musisz zdjąć cały stropodach ze stropu i zbudować nowy dach razem ze sciankami kolankowymi, szczytowymi może.).

Wg projektu, jeśli warunki w planie miejscowym na to pozwalają.

 

A więc najpierw pytanie do Urzędu o możliwości zawarte w planie miejscowym, albo WZiZT - potem projekt i realizacja.

 

Pozytywem jest to obecne obciążenie stropu - bo wskazuje, że powinien on unieść aczej bez trudu użytkowe poddasze (ale i tak potrzebna jest ekspertyza konstrukcyjna stropu).

Napisano

Ok rozumiem.

A proszę mi powiedzieć czy jeśli tylko zrzucę jedna warstwę betonu i te hasi i zrobię tylko nowy dach lekko spadzisty... Albo i nawet płaski to czy potrzebne są jakieś zmiany projektowe ? Wizyty w urzędzie badz coś?

 

W sumie 30000 zł zamknę się z tym ? 

 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Napisano

Zacieków nie ma.. czyli jaka rada na to ? Dom ocieplony styr 5 także z 15 lat temu.

 

Lepiej taki dach zostawić ? Jak nie cieknie?

Napisano (edytowany)

Coś takiego chyba 

https://www.metalbud.zgora.pl/Warto-wiedziec/Remont-dachu-plaskiego-starego-domu

 

Powiem tak. Miałem remont rok temu..

Nie ściągnąłem płyt gdzie było trochę grzyba i znów wyszedł. Tam gdzie robiłem sam sufit podwieszany jest ok. Nie zrobiłem tego tylko wyczyściłem tego grzyba.

 

Czy można ten dach zrobić bez ściągania tego wszystkiego? Kolejna sprawa to że lato mamy po bardzo ciepło na górze. 

Nie wiem czy najpierw zająć się oknami czy ociepleniem czy dachem.

Edytowano przez Awek (zobacz historię edycji)
Napisano

Najpierw wyczyściłem parę razy środkiem do grzyba.. potem podrapałem co mogłem i płyta.

Chodzi mi o miejsca gdzie był na rogu płyty i ściany. Tylko popsikalem i pociągalem, zagipsowalem itd..

Czemu te ściany są przemarznięte?

Co można zrobić? Okna wymienić? Ma na to wpływ dach ?

Napisano
3 godziny temu, joks napisał:

Co to jest te ,,hasi''?

haś - żuzel itp.

Z hałd...

3 godziny temu, Awek napisał:

Czy można ten dach zrobić bez ściągania tego wszystkiego? Kolejna sprawa to że lato mamy po bardzo ciepło na górze. 

Nie wiem czy najpierw zająć się oknami czy ociepleniem czy dachem.

Być może masz za słabą izolację, choć ten haś przy grubej warstwie nieźle działał.

Możesz mieć przemarzanie od góry, może nie dogrzewasz tego pomieszczenia, może nie wietrzysz?

23 minuty temu, Awek napisał:

Co można zrobić? Okna wymienić? Ma na to wpływ dach ?

Trudno będzie tak korespondencyjnie to zdecydować. 

Musisz najpierw sprawdzić kilka opcji.

Napisano

No najwiecej w sypialni a jest tam ok 2 stopnie mniej niż w innych pomieszczeniach. Ale znów jak zwieksze temp to dzieci mają katar rano itd. wietrzymy regularnie.

 Słyszałem że można jakieś płyty na dach nałożyć? Jest to dobre rozwiązanie.

W lato mamy upał na górze. 

Może problem leży w oknach albo coś?

A dach warto zostawić i nie ruszać tego..hmm?

Napisano
1 godzinę temu, Awek napisał:

Może ...

A może pokazałbyś na rysunku, szkicu, zdjęciach o co Ci chodzi...

Jaki masz dach, jaki chcesz mieć dach, jaki chcesz miec efekt, gdzie są te okna do wymiany...

 

Jak jest trochę chłodniej w sypialni to lepiej się śpi...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...