Skocz do zawartości

Dlaczego niewskazane jest przechodzenie z instalacji wodociągowej miedzianej na stalową z rur ocynkowanych?


Pomocnik

Recommended Posts

Pytanie z formularza ze stronyhttps://budujemydom.pl/budowlane-abc/porady

 

Dlaczego niewskazane jest przechodzenie z instalacji wodociągowej miedzianej na stalową z rur ocynkowanych? Czy tylko ze względu na korozję, czy również dlatego, że tworzą się jakieś szkodliwe związki? Potrzebuję przy zmianie położenia wodomierza w instalację stalową wbudować 40 cm odcinek z rur miedzianych. Za wodomierzem będzie drugi odcinek 40 cm, ale tym razem z rury PEX. Niektórzy twierdzą, że stal za miedzią jest niedopuszczalna, ale jeśli to prawda, to jakim cudem stosujemy powszechnie przepływowe podgrzewacze wody, w których woda płynie przez nagrzewnicę z rury miedzianej, za którą w dalszym ciągu jest stalowa instalacja wodociągowa?

Link do komentarza

Może dojść, a nawet dojdzie do korozji elektromechanicznej. Jest jednak jeden wyjątek od reguły - cytuję z innego pisma branżowego https://www.instalator.pl

 

"Możliwe jest bezpośrednie łączenie miedzi ze stalą ocynkowaną z zachowaniem reguły przepływu, która mówi, iż miedź – patrząc w kierunku przepływu wody – zawsze powinna być umieszczona za elementami instalacji ze stali ocynkowanej."

Link do komentarza

Do przyspieszonej korozji elementów stalowych dochodzi nawet przy braku bezpośredniego kontaktu z miedzią. Woda, która przepływała przez rury miedziane zawsze niesie ze sobą pewną ilość jonów miedzi. A te reagują ze stalowymi lub ocynkowanymi elementami. Tempo korozji zależy jednak w dużej mierze od specyfiki składu wody z konkretnego ujęcia. Dlatego umieszczanie rur miedzianych przed stalowymi jest błędem. Nie dotyczy to stali nierdzewnej. A w ograniczonym stopniu również rur miedzianych z wewnętrzną powłoką z cyny.

Po co dodawać ten fragment akurat z miedzi? Może być z tworzyw lub stali.

Link do komentarza
40 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Do przyspieszonej korozji elementów stalowych dochodzi nawet przy braku bezpośredniego kontaktu z miedzią. Woda, która przepływała przez rury miedziane zawsze niesie ze sobą pewną ilość jonów miedzi. A te reagują ze stalowymi lub ocynkowanymi elementami. Tempo korozji zależy jednak w dużej mierze od specyfiki składu wody z konkretnego ujęcia. Dlatego umieszczanie rur miedzianych przed stalowymi jest błędem. Nie dotyczy to stali nierdzewnej. A w ograniczonym stopniu również rur miedzianych z wewnętrzną powłoką z cyny.

Po co dodawać ten fragment akurat z miedzi? Może być z tworzyw lub stali.

Słusznie. Kawałek miedzi przysłowiowy, a obaw niewspółmiernie dużo do korzyści. Daj sobie spokój z ta miedzią. Masz przecież system ze stali INOX. Na rynku funkcjonują takie rozwiązania jak KISTAL, KAN-therm Inox i pewno jeszcze kilka innych, sprawdzonych systemów.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...