Skocz do zawartości

Podwalina na słupy dachu a ocieplenie


Recommended Posts

Witam. Chciałbym się zapytać czy podwalinę pod słupy dachu trzeba docieplać, czy można ją traktować jako materiał o niskim U. Załóżmy że mam podwalinę o grubości 12cm a chce ocieplić posadzkę poddasza styropianem 15cm. Wtedy na podwalinę daje tylko 2 cm? 

 

Pytam ponieważ będę wylewał niedługo strop a dopiero po tym konstruktor przeliczy ponownie więźbę, zmień kąt dachu z 30st na 35 st w związku z czym zmieni się lokalizacja słupów i nie wiem które miejsca mam dozbroić na stropie więc będę musial zastosować podwaliny. Jakiej grubości podwaliny się z reguły stosuje? Czy jest możliwość już teraz mniej więcej wyliczyć miejsca występowania słupów gdy zwiększymy kąt do 35st? 

Link do komentarza

tak z grubsza to zmiana kąta podniesie Ci dach o ok 1m, jeżeli kleszcze mają być elementem konstrukcyjnym pod sufit (bez zmiany docelowej wysokości sufitu na tym poddaszu) to lokalizację gdzie osiągniesz taką wysokość przy zmianie kąta można wyliczyć z prostej trygonometrii, projektant powinien mieć to w małym paluszku, chyba, że to i cieśla za razem, po małych przejściach i już nie ma tego paluszka:bezradny:

Link do komentarza

przekrój podwaliny zazwyczaj = przekrojowi słupa i tyle, podwaliny się nie liczy (?)

a rozstaw słupów? moim zdaniem optymalnie jest w połowie rozpiętości bo obciążenia rozkładają się równo, ale nie zawsze to się da (aranżacja poddasza), albo nie ma takiej potrzeby, albo jest konieczność uzyskania odpowiedniej wysokości pomieszczeń; coś się zakłada, liczy - wychodzi - ok, nie - zmieniasz przekroje, czasami rozstaw

u Ciebie - licz od tyłu jak napisałem, czyli na jakiej wysokości ma być sufit na poddaszu jeżeli chcesz to sobie odpowiednio zagospodarować, wtedy dodaj grubość okładziny sufitu ("podwieszonego" do kleszczy) i Ci wyjdzie gdzie optymalnie mogłyby być słupy - linia przecięcia kleszczy z krokwią (uwzględnij płatew) i masz wynik, wyjdzie rozsądnie - jest ok, wyjdzie, że rozpiętości różnią się kosmicznie, że trzeba by było na długim odcinku dać krokiew o większym przekroju - kombinujesz i przesuwasz

 

takie jest moje zdanie, ale nie każdy musi się z tym zgadzać :)

a że urlop i się nudzę to piszę co mi tam do łba przyjdzie...:bezradny:

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
15 minut temu, dedert napisał:

To jest pytanie z czystej ciekawości. Czy dach rozporowy to dwuspadowy czy kopertowe też są? 

zalezy od ustawienia krokwi i konstrukcji. Czasem jest to znaczna siła, czasem nieznaczna.

No i prawie każdy dach gdzie krokiew "napiera"  na krokiew na zewnątrz - będzie rozporowy. Ale to takie teraźnejsz wynalazki - takie nazwy.

Normalnie knstrukcja jest jaka jest, a niektóre elementy działają na inne rozporowo - i tyle. 

Takie dzielenie włosa na czworo - nie wiem po co w to wchodzisz?

Masz dach zdaje się płatwiowo-kleszczowy - wpisz sobie go w google z wyrazami: rozkład sił, schemat sił, schemat konstrukcji, itp - i dostaniesz wykresy, z których się nauczysz łatwo, jakie są tam siły. 

I trochę wyobraźni i eksperymentu na prostym modelu - i będziesz wiedział.

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Pytam o rozporowy bo rozumiem że w rozporowym nie ma słupów? Przez co jest więcej miejsca na poddaszu, lub po prostu nie trzeba tych słupów zabudowywać ściankami. Więc może na małym stryszku w garażu który ma 6x7 m lepszy byłby rozporowy dach gdybym chciał go kiedyś zaadaptować na użytkowi. A rdzenie zrobilem gęsto co 100 cm, 3x12 pręty wewnętrzne. No i dach nie napierał by na strop który jest w dylatacji z budynkiem (w miejscu dylatacji lest belka "naciąg" 33cm wysoka od ściany do ściany). 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 godziny temu, dedert napisał:

Pytam o rozporowy bo rozumiem że w rozporowym nie ma słupów? Przez co jest więcej miejsca na poddaszu, lub po prostu nie trzeba tych słupów zabudowywać ściankami. Więc może na małym stryszku w garażu który ma 6x7 m lepszy byłby rozporowy dach gdybym chciał go kiedyś zaadaptować na użytkowi.

Rozpór jest zależny mocno od kąta dachu. Im bardxziej kąt rozwarty krokiew, tym ten napór rozporu dramatycznie rośnie. Słupy i kleszcze go niwelują. Nie wiem, jaki masz kąt. Zwykle w krokwiowo-jętkowych dachach ten kąt jest zbliżony do 40-45 st.

 

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Czy żeby zwiększyć przestrzeń poddasza lepiej jest zwiększyć kąt o 5 st czy podnieść ścianę kolankową? Konstruktor opracowuje nowy projekt dachu i wychodzi na to że dla mniejszego kąta (30st) wyjdzie wyższa ściana kolankowa na garażu. Ale to akurat wynika z łaczenia dachów jedną połacią. Jest jakiś może przelicznik procentowy dla tego? 

Link do komentarza
29 minut temu, dedert napisał:

Czy żeby zwiększyć przestrzeń poddasza lepiej jest zwiększyć kąt o 5 st czy podnieść ścianę kolankową?

Narysuj to sobie po prostu - i zmierz wysokości.

Przecież to zależy od kontekstu - tzn jaki masz teraz dach.

Ale im większy kąt połaci i im wyższa ścianka, tym większa przestrzeń pod dachem.

Link do komentarza

U mnie jest problem z łączeniem dachu. Projektant wymyślił coś czego nie da się wykonać, wygląda to tylko na papierze, mianowicie to łączenie:

 

5e281d56f20b04a9gen.jpg

 

dbc65c4ca711b9cagen.jpg

 

Obecnie pracuje nad tym inny projektant i uważa że by to sensownie połączyć połać dachu garażu i domu powinna być wspólna:

 

61edcc1d7cad23f6gen.jpg

 

Ale wtedy przy zachowaniu kąta 30 st cały dach domu musi się podnieść o ok 40 cm żeby zgrał się z połacią garażu. Ściana kolankowa domu wzrasta więc do 90 cm (z 50 cm oryginalnej) a na garażu jest natomiast ściana kolankowa wysokości 40 cm (czyli nie za dużo, bo to chyba z wieńcem liczone).

 

Natomiast jeśli zwiększę kąt całego dachu do 35 st to na garażu nie ma ściany kolankowej a na domie jest 110 cm i wychodzi jakaś kolizja ze stropem. W każdym bądź razie muszę wybrać albo 30 st i 90 cm ściana kolankowa albo 35 st i 110 cm kolankowej ale wtedy z domu robi się grzyb wizualnie, co mi się nie podoba.

Ja natomiast liczyłem na to że da radę zrobić jakieś łączenie z oryginalnego projektu czyli bez wspólnej połaci i na garażu mogła by być wtedy wyższa ściana kolankowa i więcej miejsca ale wtedy w tym miejscu robi się taka jakaś dziwna ścianka:

 

a5174a0e6c2d2eaagen.jpg

 

A wynika to raczej z faktu że garaż jest za krótki, co wydaje mi się że projektant mógł zmienić na samym początku robiąc cały projekt gdy zobaczył co mu wyszło. Pewnie 100 cm dłuższy załatwiło by sprawę łączenia kalenicą.

 

70337a23dba73402med.jpg

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Ok, myślałem myślałem i wymyśliłem sam takie coś. Oryginał wygląda tak:

 

de42ba1e5bc3e4f0gen.jpg

 

A ja myślę nad kalenicą przejściową, wiąże się to ze ścięciem daszka z tyłu garażu.

45159b5f2c7f221egen.jpg

 

82a59a60dda0b55cgen.jpg

fcd50b5faeec96e9gen.jpg

 

Dzięki temu nie musze obniżać dachu nad garażem. Pomysł leci do projektanta żeby narysował więźbę. Mam nadzieję że będzie to możliwe do wykonania bo belka kalenicy wypada mniej więcej na ścianie szczytowej garażu lub nieco poza nią, czyli poniżej na zielonej kropce:

 

87646fddaf364492gen.jpg

 

Uzyskałem też otwór, przejście techniczne pomiędzy poddaszami, z tym że gdyby garaz był chociaż z metr dłuższy to przejście miało by normalną wysokosć, a tak w najwyższym punkcie ma 168 cm tylko. Więc drzwi tam nie wstawię żadnych (przejście zaznaczone na żółto)

ce266a9497400b46gen.jpg

 

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...