Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

Dnia 15.08.2020 o 19:27, Mateusz_987 napisał:

Jedynym moim pomysłem było wydrążenie dziury w pustaku i wypełnienie go pianka izolacyjna i ponowne zaszpahlowanie 

Zwracam się do ciebie z pytaniem czy jest jakieś inne rozwiązanie problemu a jeśli nie to czy nie ma jakichś przeciwskazan 

 

1. Pokaż, jaki to pustak - bo nie wiadomo.

Osobiście wątpię, by  były to pustaki wentylacyjne - może jest inny?

2. Jeśli jest taki, jak podczytywacz pokazał - no to pewnie ta woda zeszła do tych niżej położonych też.

Ja bym wyborował dziury w poprzek na samym dole muru, ta woda powinna się przesączyć w dół i wyciec dołem. Ale trzeba uważać żeby nie przeborować na drugą stronę, żeby nie uszkodzić tej zewnętrznej izolacji, o ile jest.

 

 Tylko czy tam jest piwnica - bo o tym nie piszesz? 

Jak napiszesz - to można dalej sie zastanawiać. Bo jak nie ma piwnicy - to pozostaje cały mur fundamentowy odkopać - a to duża robota.

 

 

zenek

zenek

Dnia 15.08.2020 o 19:27, Mateusz_987 napisał:

Jedynym moim pomysłem było wydrążenie dziury w pustaku i wypełnienie go pianka izolacyjna i ponowne zaszpahlowanie 

Zwracam się do ciebie z pytaniem czy jest jakieś inne rozwiązanie problemu a jeśli nie to czy nie ma jakichś przeciwskazan 

 

1. Pokaż, jaki to pustak - bo nie wiadomo.

Osobiście wątpię, by  były to pustaki wentylacyjne - może jest inny?

2. Jeśli jest taki, jak podczytywacz pokazał - no to pewnie ta woda zeszła do tych niżej położonych też.

Ja bym wyborował dziury w poprzek na samym dole muru, ta woda powinna się przesączyć w dół i wyciec dołem. Ale trzeba uważać żeby nie przeborować na drugą stronę, żeby nie uszkodzić tej zewnętrznej izolacji, o ile jest.

 

 Tylko czy tam jest piwnica - bo o tym nie piszesz? 

Jak napiszesz - to można dalej sie zastanawiać. Bo jak nie ma piwnicy - to pozostaje cały mur fundamentowy odkopać - a to duża robota.

 

image.png

zenek

zenek

Dnia 15.08.2020 o 19:27, Mateusz_987 napisał:

Jedynym moim pomysłem było wydrążenie dziury w pustaku i wypełnienie go pianka izolacyjna i ponowne zaszpahlowanie 

Zwracam się do ciebie z pytaniem czy jest jakieś inne rozwiązanie problemu a jeśli nie to czy nie ma jakichś przeciwskazan 

 

1. Pokaż, jaki to pustak - bo nie wiadomo.

Osobiście wątpię, by  były to pustaki wentylacyjne - może jest inny?

2. Jeśli jest taki, jak podczytywacz pokazał - no to pewnie ta woda zeszła do tych niżej położonych też.

Ja bym wyborował dziury w poprzek na samym dole muru, ta woda powinna się przesączyć w dół i wyciec dołem. Ale trzeba uważać żeby nie przeborować na drugą stronę, żeby nie uszkodzić tej zewnętrznej izolacji, o ile jest.

 

 Tylko czy tam jest piwnica - bo o tym nie piszesz? 

Jak napiszesz - to można dalej sie zastanawiać. Bo jak nie ma piwnicy - to pozostaje cały mur fundamentowy odkopać - a to duża robota.

image.png

×
×
  • Utwórz nowe...