Skocz do zawartości

Drewniane legary na stropie Kleina


Recommended Posts

Dzień dobry,

 

przeszukałem chyba cały internet i nie znalazłem odpowiedzi. Rozebrałem podłogę, wywaliłem wszystko co się tam znajdowało, czyli jakiś gruz, żużel itp. oraz usunąłem legary, które były ułożone równolegle do stalowych dwuteowników. Chcę zamontować nowe legary, gdyż tak mi odpowiada, ponieważ łatwo zachowam odpowiednią wysokość podłogi. I teraz pytanie:

1. Jak je zamontować prawidłowo? Z tego co wiem , to położyć prostopadle na dwuteowniku. Jednak jak widać na zdjęciu, przy samej ścianie nie ma dwuteownika i legar byłby w powietrzu.

2. Czy zamontować je tak jak do tej pory były, to znaczy położyć wzdłuż dwuteownika(trzy legary- po jednym przy ścianach i jeden na środku)? Czy wtedy legar opierałby się na tych wzniesieniach zrobionych z cegieł, czy trzeba pod cały legar wyrównywać, np. betonem żeby całą swoją powierzchnią dotykał stropu? Dodam, że do tej pory leżał na gruzie.

3. Co z wentylacją, zostawić czy zlikwidować?

 

IMG_20200805_160037.jpg

Link do komentarza

Sposób podparcia legarów zleżećc bedzie od ich przekroju i odstepu między tregrami. Ewentualne dodatkowe podparcie wzdłużne opiera się na dodatkowych belkach lezcych na płycie. Rozwiazanie to jest jednak troche bez sensu - akustyka podłogi i jej stabilność np. pod pokrycie nie będzie najlepsza. Typowe roazwiązanie, to utworzenie twardego podłoża na podsypce keramzytowej o dobranej grubości, izolacja akustyczna/cieplna ze styropianu i podkład podłogowy z z płyt gipsowo-włóknowych lub wylewany jastrych. 

Link do komentarza

     Rozumiem opcję z keramzytem i dziękuję za odpowiedź. Pytanie czy legar może leżec tylko i wyłącznie na wzniesienach betonowych równolegle do dwuteownika, a wnętrze pomiędzy wypełnię keramzytem. Czy jednak w każdym miejscu powinien sztywno dotykać stropu. Wcześniej był podyspany gruzem, więc niejako legar całym sobą dotykał stropu. Teraz na nierównościach będzie keramzyt, więc legar raczej będzie opierał się tylko na tych wzniesieniach. Podsumuwąc: legar chcę zostawić bez zmian, a chodzi o puste miejsce, które pod nim powstało po usunięciu gruzu. Czy to w niczym nie będzie przeszkadzać? Czy gruz pełnił jakąś funkcję podpierającą legar?  Czy można podeprzeć klinami legar w dowolnym miejscu stropu?

      Może pytania są zbyt trywialne, jednak nigdy nie miałem do czynienia z tego rodzaju stropem, a nie chciałbym go osłabić. Dołączam zdjęcie jak miałoby to docelowo wyglądać.

IMG_20200806_160437.jpg

Edytowano przez Krysiek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...