Skocz do zawartości

Wygłaszanie ściany od sąsiada - dom dwulokalowy


Recommended Posts

Cześć,

Mam do was pytanie odnośnie zakupu mieszkania w stylu dwulokalowym (nie jest to typowy bliźniak) w okolicach Warszawy (okolice Podkowy leśnej). Interesuję się lokalem ze względu na cenę, ale przeraża mnie iż ściana między lokalami jest z betonu komórkowego 24 cm (strop jest również z betonu komórkowego) – w związku z tym boję się zwiększonej akustyki z lokalu sąsiedniego. Boję się przenoszenia dźwięków przez ściany i strop (nie ma dyletacji). Moje pytanie jest takie czy mogę coś zrobić w tym temacie? Lokal miałby około 142 m2 (120 m2 mieszkalnej + garaż i kotłownia), oddany w stanie deweloperskim więc nie przeraża mnie strata miejsca jeżeli trzeba było coś dorobić przy ścianie. Lokal będzie się stykał ścianą działową z sąsiadem:

Salon – tutaj stykają się ścianą wielkości około 5 m długości – na pewno chciałbym coś zrobić, aby nie słyszeć ,,co sąsiad ogląda w telewizji”.

Schody – tutaj boję się przenoszenia dźwięków przez żelbeton, choć chyba nie będę w stanie nic zrobić w tym temacie, bo nie ma dużo miejsca aby coś nadbudować. Czy może przy obudowie schodów wykonać jakieś podkłady wyciszające (choć i pewnie sąsiad powinien mieć takie aby nie przenosić głośności do mnie).

Mała toaleta pod schodami – tutaj nie mam pomysłu czy coś robić.

Pokój nr 1 - tu myślałem na tej ścianie wybudować coś w stylu zamkniętej garderoby po to aby wyciszyć tą ścianę.

Pokój nr 2 - około 15 m2, więc strata trochę miejsca nie będzie wielkim problemem.

Garaż – tutaj nie będę nic kombinował

 

Wyprowadzam się z bloku gdzie mam ściany 12 cm z cegły i wszystko słyszę co się dzieje u sąsiadów, dlatego chciałbym tutaj tego uniknąć.

Czekam na porady co mógłbym zrobić aby wyciszyć mieszkanie lub informacje, czy w okolicy są firmy które się zajmują tego typu rzeczami aby powierzyć im to zadanie (oczywiście nie chcę wchodzić w wielkie koszty, ale chętnie zapoznam się z dostępnymi opcjami jeżeli nie przekroczymy przy całości więcej niż 10 tys. zł).

Dodatkowo czy ktoś z was ma doświadczenie z mieszkaniem w lokalu gdzie ścianka wynosi 24 cm betonu komórkowego i czy mógłby się podzielić spostrzeżeniami, bo może okaże się że przesadzam. 

 

Dzięki wielkie za pomoc.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Jakub Kocęba napisał:

ale przeraża mnie iż ściana między lokalami jest z betonu komórkowego 24 cm

 

 

1 godzinę temu, Jakub Kocęba napisał:

Lokal będzie się stykał ścianą działową z sąsiadem:

 

Coś tu nie gra bo piszesz że ściany między lokalami są z grubości 24 cm a potem że lokal będzie sie stykał z sąsiadem  ściana działową a ściana działowa to 12 cm grubości.

Nie słyszałem aby wspólna ściana w bliźniaku była ściana działowa, to raczej wbrew przepisom.

Natomiast co do wygłuszenia to tu był już taki temat poruszany. Są różne, różniste sposoby wygłuszania, musiałbyś sobie poczytać o tych sposobach abyś wiedział co by Ci pasowało pod względem finansowym jak i technicznym.

 

Link do komentarza

Mała pomyłka, takie przejęzyczenie - chodziło mi o grubość ściany 24 cm z betonu komórkowego. Co do sposobów to trochę czytałem na ten temat i rozważam ściankę z karton gipsu i wełnę mineralna. 
a chciałbym się zapytac czy ewentualna opcja byłoby dostawienie do betonu komórkowego ścianki z pustaka akustycznego, choć zajmie to więcej miejsca. A poza tym nie wiem czy to cokolwiek da. 

Link do komentarza

Spróbuj namówić sąsiada zza ściany na podobne do Twojego działania...

Jak Ty wygłuszysz od swojej strony, to przede wszystkim SĄSIAD będzie miał ciszej - nie Ty...

 

Jake są schody? przylegają do ściany oddzielającej oba mieszkania?

Link do komentarza
31 minut temu, Jakub Kocęba napisał:

Mała pomyłka, takie przejęzyczenie - chodziło mi o grubość ściany 24 cm z betonu komórkowego. Co do sposobów to trochę czytałem na ten temat i rozważam ściankę z karton gipsu i wełnę mineralna. 
a chciałbym się zapytac czy ewentualna opcja byłoby dostawienie do betonu komórkowego ścianki z pustaka akustycznego, choć zajmie to więcej miejsca. A poza tym nie wiem czy to cokolwiek da. 

Chyba najlepsza jest właśnie izolacja z wełny mineralnej i płyt gips-kart na konstrukcji izolowanej od ściany głównej i ze szczeliną powietrza.

Najlepiej by było, żebyście obydwaj z dwóch stron to zrobili.

 

Czy możesz jakis plan, rzut tego pokazać?

Link do komentarza

Hej,

dziekuje za odpowiedzi. Tez tak myślałem o roznoszeniu dźwięku iż u sąsiada powinna być ta sama instalacja. Ale Sąsiada  jeszcze nie ma (nikt nie kupił) wiec ciężko coś wymyślic. Spróbuje pogadać z ,,deweloperem” czy on by się zgodził zrobic taka instalacje wygłuszającą u sąsiada, aczkolwiek myśle ze może być z tym ciężko. 
czekam na informacje od niego - plany rzuty i informacje materiałowe. 
 

tak schody przylegają do ściany następnego mieszkania- układ jest odbiciem lustrzanym. 

Link do komentarza

Dziękuje za podane linki. Bardzo ciekawie wyglądają płyty simfofit. Czy jest tu ktoś kto montował to u siebie i faktycznie zauważył duża różnice w izolacji akustycznej? Bo wynika z opisu iż jest to lepsze rozwiązanie niż scianka z wełna i płyta karton gips. 
 

mam tylko dodatkowe pytanie - co zrobic jeżeli mam na ścianie gniazdka, jak najlepiej je przenieść aby zachować  właściwości wyciszonej ściany, czy tez jest to tak banalna sprawa ze nie ma się czym przejmować. 

Edytowano przez Jakub Kocęba (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, Jakub Kocęba napisał:

Bo wynika z opisu iż jest to lepsze rozwiązanie niż scianka z wełna i płyta karton gips. 

Jak pisałem, jest dużo rozwiązań, kwestia wyboru należy do Ciebie i musisz wybrać pomiędzy względami finansowymi a technicznymi :) jak widzisz, wybór nie jest łatwy.

1 godzinę temu, Jakub Kocęba napisał:

mam tylko dodatkowe pytanie - co zrobic jeżeli mam na ścianie gniazdka, jak najlepiej je przenieść aby zachować  właściwości wyciszonej ściany, czy tez jest to tak banalna sprawa ze nie ma się czym przejmować. 

Dla kogoś kto jest w temacie jest to banalna sprawa, dla mniej wtajemniczonych też jest to do ogarnięcia. Musisz zaopatrzyć się w złączki Wago, kilka metrów przewodu do gniazd 3X2,5 a do wyłączników światła 3X1,5 i kilka puszek.

11 godzin temu, Jakub Kocęba napisał:

Mała pomyłka, takie przejęzyczenie - chodziło mi o grubość ściany 24 cm z betonu komórkowego.

Jaką grubość ma ściana dzieląca oba lokale? 

Masz policzone ile m2 musiałbyś wygłuszyć?

Link do komentarza
2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

cę do tematu z tym samym rozwiązaniem. Płyty Simfofit®

 

1 godzinę temu, Jakub Kocęba napisał:

Bardzo ciekawie wyglądają płyty simfofit.

Niekoniecznie!

 

Gdyb tak było, to w studiach nagrań, w salach koncertowych, itp pomieszczeniach odsłuchowych ładowano by takie płyty, nie stosując bardziej wyrafinowanych i mądrych rozwiązań.

Jedna ściana tak - być może - więcej - to ryzyko.

 

Żeby wytłumić porządnie odgłosy z zewnątrz - potrzebne jest często wytłumienie nie tylko bezpośredniej przegrody ale i sąsiednich  scian i stropow- bo po nich przenosi sie hałas.

Jeśli to zrobimy - zmieniamy akustyke wewnątrz "naszego" pomieszczenia. Zbytnie wytłumienie powoduje martwotę akustyczną, a to nie jest przyjemne uczucie wbrew pozorom. Możenmy też zakłócić spektrum częstotliwości wewnątrz pomieszczenia.

 

Przykład:

Znam takie pomieszczenie, które wytłumiono jakimiś drogimi włoskimi płytami akustycznymi do wytłumiania pomieszceń konferencyjnych (czarne płyty o konsystencji gestej gąbki porowatej).

 Efekt jest taki, że rzeczywiście ograniczono dźwięki z zewnątrz jak i w druga stronę, na zewnątrz - ale jak sie wchodzi, wydaje się, jakby człowiek gorzej słyszał, pewne częstotliwości są wysoko wytlumione, np, dzwonek telefonu jest słyszalny o połowę ciszej, jak ktoś zagra na instrumencie, brzmi głucho.

Tak więc co innego przegroda dla dźwięków, hałasu - co innego wytłumienie pomieszczenia wewnątrz.

Jeśli tłumimy dźwięk od zewnątrz - musimy go zatrzymać w przegrodzie ( i to całe spektrum, czyli w maksymalnym zakresie częstotliwości, przy czym najtrudniej zatrzymać niskie dźwięki, dudnienia - musi byc ciężka sciana, beton, cegla pełna,itp). 

Natomiast od wewnątrz dobrze, jeśli  przegroda rozprasza dźwięk a nie akumuluje, wchłania. Warto też np. w salonie wytłumić same narożniki (tzw. pułapki basowe), szczególnie gdy się słucha muzyki na głośnikach, bo w takich pomieszczeniach, jeśli nie są bardzo duże, właśnie w  narożnikach następuje wzmacnianie niektórych niskich częstotliwości - dudnienia - one zależą od wymiarów pomieszczenia).

 

Tak więc nie jest to taka jednoznaczna i latwa sprawa, jak przyklejenie płyt na ścianę i z głowy! :12_slight_smile:

 

15 minut temu, mhtyl napisał:

co zrobic jeżeli mam na ścianie gniazdka,

Przenieśćna lico wytłumienia, a przewody mogą przejść przez wełnę mineralną wytłumione :12_slight_smile:

Każda szpara, nieszczelność, otwór - to piękne źródło hałasu przechoddzącego przez ścianę.

Link do komentarza

Ściana ma grubość 24 cm z betonu komórkowego o gęstości 600. 
liczyłem wstępnie iż pokój i salon + ewentualnie schody ( trochę więcej roboty ale chyba tez warto ) to około 42 m2 ścian. 
 

na pewno ścianka z wełny mineralnej wyjdzie taniej, ale z drugiej strony nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem będzie ta płyta simfofit. 

4 minuty temu, zenek napisał:

 

Niekoniecznie!

 

Gdyb tak było, to w studiach nagrań, w salach koncertowych, itp pomieszczeniach odsłuchowych ładowano by takie płyty, nie stosując bardziej wyrafinowanych i mądrych rozwiązań.

Jedna ściana tak - być może - więcej - to ryzyko.

 

Żeby wytłumić porządnie odgłosy z zewnątrz - potrzebne jest często wytłumienie nie tylko bezpośredniej przegrody ale i sąsiednich  scian i stropow- bo po nich przenosi sie hałas.

Jeśli to zrobimy - zmieniamy akustyke wewnątrz "naszego" pomieszczenia. Zbytnie wytłumienie powoduje martwotę akustyczną, a to nie jest przyjemne uczucie wbrew pozorom. Możenmy też zakłócić spektrum częstotliwości wewnątrz pomieszczenia.

 

Przykład:

Znam takie pomieszczenie, które wytłumiono jakimiś drogimi włoskimi płytami akustycznymi do wytłumiania pomieszceń konferencyjnych (czarne płyty o konsystencji gestej gąbki porowatej).

 Efekt jest taki, że rzeczywiście ograniczono dźwięki z zewnątrz jak i w druga stronę, na zewnątrz - ale jak sie wchodzi, wydaje się, jakby człowiek gorzej słyszał, pewne częstotliwości są wysoko wytlumione, np, dzwonek telefonu jest słyszalny o połowę ciszej, jak ktoś zagra na instrumencie, brzmi głucho.

Tak więc co innego przegroda dla dźwięków, hałasu - co innego wytłumienie pomieszczenia wewnątrz.

Jeśli tłumimy dźwięk od zewnątrz - musimy go zatrzymać w przegrodzie ( i to całe spektrum, czyli w maksymalnym zakresie częstotliwości, przy czym najtrudniej zatrzymać niskie dźwięki, dudnienia - musi byc ciężka sciana, beton, cegla pełna,itp). 

Natomiast od wewnątrz dobrze, jeśli  przegroda rozprasza dźwięk a nie akumuluje, wchłania. Warto też np. w salonie wytłumić same narożniki (tzw. pułapki basowe), szczególnie gdy się słucha muzyki na głośnikach, bo w takich pomieszczeniach, jeśli nie są bardzo duże, właśnie w  narożnikach następuje wzmacnianie niektórych niskich częstotliwości - dudnienia - one zależą od wymiarów pomieszczenia).

 

Tak więc nie jest to taka jednoznaczna i latwa sprawa, jak przyklejenie płyt na ścianę i z głowy! :12_slight_smile:

 

Przenieśćna lico wytłumienia, a przewody mogą przejść przez wełnę mineralną wytłumione :12_slight_smile:

Każda szpara, nieszczelność, otwór - to piękne źródło hałasu przechoddzącego przez ścianę.

Dzięki za szczegółowa odpowiedz. Co w takim razie radzisz? Domyślałam się ze nie ma złotego środka, ale chciałbym wybrać jak najlepsze rozwiązanie. Wiem ze całkowicie nie odizoluje się od sąsiadów ale chciałbym spróbować wytłumić hałas od nich aby nie czuć się z powrotem jak w bloku. Jak tylko będę miał plany szczegółowe z czego ma być zbudowany Blizniak i materiały, to dam znać. 
 

A co do pomieszczeń, to na parterze byłby to salon i ewentualnie schody, a na pietrze jeden pokój w związku z czym aż za bardzo nie byłoby to wyciszone i może nie byłoby takiego efektu o którym piszesz. 
 

ewentualnie jeżeli ktoś zna jakaś firmę która zajmuje się takimi sprawami i jest godna polecenia, to z przyjemnością przyjmę kontakt. Nieruchomość koło podkowy leśnej. 

Link do komentarza
12 minut temu, Jakub Kocęba napisał:

na pewno ścianka z wełny mineralnej wyjdzie taniej, ale z drugiej strony nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem będzie ta płyta simfofit. 

Teraz jeszcze musisz sobie odpowiedzieć czy będziesz to robił sam czy zatrudnisz fachowca. jak sam to  musisz patrzeć na rozwiązanie które jest prostsze w wykonaniu.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Jakub Kocęba napisał:

Nieruchomość koło podkowy leśnej.

To chyba koło W-wy? Jeśli tak, to tam jest chyba dużo takich firm.

W razie czego wpisz sobie "wytłumienie studia domowego' albo "akustyka studia domowego" i pokrewne - na pewno znajdziesz fachowca.

Z drugiej strony, jeśli to pojedyncze ściany - to też  nie ma nadmiernego zagrożenia takim złym odizolowaniem. Jednak ważne, żebyć odizolował hałasy od sąsiada, a nie odwrotnie -  bo przecież o to chodzi.

A  jak bedziesz miał jakieś plany - rzut i przekrój danego fragmentu (skoro to dwie kondygnacje) , no to może jeszcze coś wymyślimy?  

Link do komentarza
4 godziny temu, Jakub Kocęba napisał:

Dzięki za szczegółowa odpowiedz.

Odpowiedź szczegółowa, ale nie na temat...

 

On nie chce wytłumić studia domowego, tylko ograniczyć napływ ewentualnych nadmiernych dźwięków z zewnątrz...

 

2 godziny temu, zenek napisał:

Jednak ważne, żebyć odizolował hałasy od sąsiada, a nie odwrotnie -  bo przecież o to chodzi.

Oooo!!! właśnie o to chodzi!

Link do komentarza
4 godziny temu, uroboros napisał:

Odpowiedź szczegółowa, ale nie na temat...

On nie chce wytłumić studia domowego, tylko ograniczyć napływ ewentualnych nadmiernych dźwięków z zewnątrz...

Goście, ktorzy opracowują akustykę studiów muzycznych są fachowcami od tego najlepszymi. Dlatego warto ich właśnie do tego zatrudniać.

Mają odpowiednie przyrządy do oceny sytuacji, odpowiednie wiadomości i materiały oraz doświadczenie.

 

Link do komentarza
2 minuty temu, zenek napisał:

Goście, ktorzy opracowują akustykę studiów muzycznych są fachowcami od tego najlepszymi.

Absolutnie się z tobą zgadzam! Są fachowcami od opracowywania akustyki studiów muzycznych!

 

Ciekawe, czy będą mieli odpowiednie umiejętności, aby przekonać dewelopera, czy też ewentualnego nabywcę drugiej części budynku, że akustyczna izolacja z jego strony TEŻ jest niezbędna...

Link do komentarza
12 minut temu, uroboros napisał:

Ciekawe, czy będą mieli odpowiednie umiejętności, aby przekonać dewelopera, czy też ewentualnego nabywcę drugiej części budynku, że akustyczna izolacja z jego strony TEŻ jest niezbędna...

A niby to ich rola?

Oni mają zrobić dobrą przegrodę akustyczną - od rozmow z deweloperem jest inwestor.

 

A jeśli umieją dobrze zrobić studio - to zwykłą izolację  zrobią bez trudu.

Natomiast opieranie sie na fachowcach, ktorzy maja pare gąbek do kładzenia na ścianie i operują tylko grubością warstwy jest dość ryzykowne.

Ale co my tu bedziemy dyskutować.

Kolega Jakub sobie wybierze, co uważa :12_slight_smile:

Link do komentarza
Dnia 19.06.2020 o 11:19, zenek napisał:

 

Niekoniecznie!

 

Gdyb tak było, to w studiach nagrań, w salach koncertowych, itp pomieszczeniach odsłuchowych ładowano by takie płyty, nie stosując bardziej wyrafinowanych i mądrych rozwiązań.

Jedna ściana tak - być może - więcej - to ryzyko.

 

 

zenek, wytłumić, pochłaniać etc. to zjawiska, które nie są jednoznaczne. W lokalach mieszkalnych zależy nam na zniwelowaniu efektów odgłosów zza ścianą. W studio nagrań dźwięki muszą być pochłaniane i nie może być odbić. Tam raczej sprawdzi się okładzina lub całą struktura podobna do opakowania po jajkach. Tak to widzę.

Link do komentarza
Dnia 18.06.2020 o 23:56, uroboros napisał:

Jake są schody? przylegają do ściany oddzielającej oba mieszkania?

 

obraz.png.a2278d97cab9e7a8cc08880676725311.png

 

Tu nic nie wyciszysz... A jeśli w podobny sposób wylany jest strop nad parterem, to dźwięki kroków w twardszych butach/ciapach będą się niosły, nieco tłumione przez okładziny podłogowe (o ile nie będzie to np. terakota, czy gres...)

Link do komentarza

Na to też jest sposób, ale na etapie wylewania schodów lub układania prefabrykatów biegów schodowych.. Firma Schoeck ma specjalne elementy konstrukcyjno-izolacyjne, które mają za zadanie wygłuszyć "klatkę schodową". W linku jest ciekawy artykuł Eksperta z biura konstrukcyjnego. W treści artykułu jest również film, który załączam oddzielnie.

 

Link do komentarza

Odnośnie tych schodów to tak myślałem od samego początku - wiem ze nigdzie nie będzie idealnie cicho ( no chyba ze we własnym domu) ale myśle iż w porównaniu to co mam teraz w bloku to będzie zdecydowanie lepiej. Tym bardziej ze irytujące są drgania kiedy Sasiad chodzi na gorze.  Bardziej denerwujące Są dla mnie rozmowy, krzyki itp. No i dźwięk roznoszący się przez komin ( słyszę co robią sąsiedzi na gorze). W związku z tym to chciałbym wyciszyć w pierwszej kolejności( komin jest oddzielny w przypadku tego ,,bliźniaka”) . A i dodatkowo dźwięki i dudnienie ewentualnej muzyki która mógłby puszczać sąsiad. Wiem ze przy zastosowaniu maty wygłuszającej mogę tylko ograniczyć dźwięki przedostające się do mojego mieszkania, ale to zawsze coś  jeżeli wygłuszenia nawet o kilka decybeli to będzie już i tak ciszej. 

Link do komentarza
2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

zenek, wytłumić, pochłaniać etc. to zjawiska, które nie są jednoznaczne. W lokalach mieszkalnych zależy nam na zniwelowaniu efektów odgłosów zza ścianą. W studio nagrań dźwięki muszą być pochłaniane i nie może być odbić. Tam raczej sprawdzi się okładzina lub całą struktura podobna do opakowania po jajkach. Tak to widzę.

Nieprawda - masz w swojej korporacji EiS - i troche artykułów na ten temat :12_slight_smile:

no i książki są i mnostwo źrodeł w necie

 

Pomyliłeś kamerę bezechową ze studiem muzycznym (a w nim dwa, trzy, różne pomieszczenia o róznych zadaniach, jednak żadne nie głównie wytłumione, a raczej modyfikowane akustycznie).

W studiu wytłumia się dźwięki zewnętrzne, choc to działanie  też częściowo nie wypuszcza dźwięków z wewnątrz. 

Natomiast wewnątrz studia dźwięk sie raczej rozprasza, łapie sie w pułapki niektóre częstotliwości niskie (wzmacniane przez wymiary pomieszczenia).

Chodzi o to, by dxwięk był żywy, a nie martwy wytłumiony - jak w komorze bezechowej. I stosuje się rózne pułapki dźwiękowe, ekrany, dyfuzory - które raczej rozpraszają dźwięk, a nie absorbują.

 

Reasumując - nadmiar wytłumiania może doprowadzić do nieprzyjemnych odczuć akustycznych  w pomieszczeniu. Oczywiście brak takich działań też może pozwolić na nadmierny pogłos, wzmacnianie niektórych częstotliwości basowych oraz inwazję odgłosów z zewnątrz.

 

Dlatego czasem proste działanie może pomóc w akustyce pomieszzenia - ale też może ją zepsuć. 

Link do komentarza
3 godziny temu, Jakub Kocęba napisał:

przekrojami które w końcu dostałem

 

2 godziny temu, uroboros napisał:

Tu nic nie wyciszysz...

Oczywiście wyciszysz - jeśli chodzi o klatke schodową.

Możesz wytłumić maksymalnie - tam jest jedna ściana i schody.

A więc można dać wytłumienie na ścianę ale również i żelbet schodów można wytłumić, zakładając pod wykończenie stopni jakieś materiały wytłumiające - byle przekrój stanu surowego pozwalał na dodatkowe nakładki. 

Dodatkowa wykładzina na schodach i spocznikach też dużo pomoże.

 

Słabym punktem jest wspólna konstrukcja, po której sie odgłosy niosą.

18 minut temu, uroboros napisał:

że masz olbrzymią wiedzę w tej materii

jak bym mial olbrzymią wiedzę w tej dziedzinie, to bym ją stosował w praktyce - nie miał bym czasu tutaj pisać, bo przez cały wolny czas bym liczł pieniążki z zyskow :takaemotka:

3 godziny temu, Jakub Kocęba napisał:

wracam z przekrojami

dodaj rzut z zaznaczeniem - gdzie ty, a gdzie sąsiad

bo na przekroju samym nie widać.

 

2 godziny temu, uroboros napisał:

jeśli w podobny sposób wylany jest strop nad parterem

Strop tez mozna wytłumić wełną mineralną, innymi podkładami pod podlogę (byle był na to miejsce).

Choć to prawda, że wspólna konstrukcja przenosi dźwięki.

Jednak cięśka konstrukcja - a takie masz - jednak blokują te niskie częstotliwości - więc dodanie innych materiałów pozwala na poprawę akustyki, często znaczną.

W końcu sąsiad nie będzie tam prostował blachy młotkiem, tylko raczej normalnie sie zachowywał, więc to nie będą jakieś ekstremalne hałasy. Chyba :12_slight_smile: 

Link do komentarza
17 minut temu, zenek napisał:

dodaj rzut z zaznaczeniem - gdzie ty, a gdzie sąsiad

bo na przekroju samym nie widać.

A jakie to ma znaczenie? Przecież to symetryczna budowla...

 

Jakubie, w jakim stadium jest TERAZ ten dom?

Link do komentarza
54 minuty temu, zenek napisał:

Nieprawda - masz w swojej korporacji EiS - i troche artykułów na ten temat :12_slight_smile:

no i książki są i mnostwo źrodeł w necie

 

Pomyliłeś kamerę bezechową ze studiem muzycznym (a w nim dwa, trzy, różne pomieszczenia o róznych zadaniach, jednak żadne nie głównie wytłumione, a raczej modyfikowane akustycznie).

W studiu wytłumia się dźwięki zewnętrzne, choc to działanie  też częściowo nie wypuszcza dźwięków z wewnątrz. 

Natomiast wewnątrz studia dźwięk sie raczej rozprasza, łapie sie w pułapki niektóre częstotliwości niskie (wzmacniane przez wymiary pomieszczenia).

Chodzi o to, by dxwięk był żywy, a nie martwy wytłumiony - jak w komorze bezechowej. I stosuje się rózne pułapki dźwiękowe, ekrany, dyfuzory - które raczej rozpraszają dźwięk, a nie absorbują.

 

Reasumując - nadmiar wytłumiania może doprowadzić do nieprzyjemnych odczuć akustycznych  w pomieszczeniu. Oczywiście brak takich działań też może pozwolić na nadmierny pogłos, wzmacnianie niektórych częstotliwości basowych oraz inwazję odgłosów z zewnątrz.

 

Dlatego czasem proste działanie może pomóc w akustyce pomieszzenia - ale też może ją zepsuć. 

Mam jeszcze wiele źródeł, zainteresowań , znajomych, itd. i wiem, że po tym stwierdzeniu W studiu wytłumia się dźwięki zewnętrzne, choc to działanie  też częściowo nie wypuszcza dźwięków z wewnątrz.  chyba jedną z książek dam Ci w prezencie :) Najpierw link https://www.wyciszamy.net/wygluszenie--studia-

a potem cytat. "Studio nagrań powinno charakteryzować się wysoką absorpcją dźwięku, pogłos musi utrzymywać się na bardzo niskim poziomie. W tym celu stosowane są pochłaniacze i dyfuzory. Odpowiednie parametry dźwięku w studiu nagrań to podstawa sukcesu pracy akustyka."

Teraz podlinkowany obraz z elektroda.pl  - domowe studio nagrań. Zgadnij dlaczego te wypusty są w stronę pomieszczenia? :) 

 

Wracamy do ściany w domu. Od strony wewnętrznej mozna skorzystać z mojej poprzedniej rady, chyba, że sąsiad też coś podobnego zastosuje. Jeżeli natomiast zastosuje cudem taką matę ze zdjęcia studyjnego, na 99,9 procent u Ciebie zapanuje cisza. Możliwe, ze usłyszysz wybrane dzwięki uderzeniowe, przenoszone na styku ściana/podłoga.

8461442700_1347629466.jpg

Link do komentarza

Stoja już fundamenty i ściany. Za niedługo zacznie się zamykanie budynku. Ogólnie ma zostać oddany do końca tego roku, ewentualnie styczeń 2021. 
 

co do rzutu, to w sumie nie ma znaczenia bo domy są odbiciem lustrzanym. Ja będę po prawej stronie - taki mam zamiar i nad tym lokalem się zastanawiam. 
 

wstepnie rozmawiałem już z osoba która to buduje, nie chce robić żadnych zmian w projekcie aczkolwiek myśle ze to jest jeszcze opcja do przemyślenia  

Edytowano przez Jakub Kocęba (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Postawienie regału z książkami to całkiem dobry pomysł. Ciężkie przegrody izolują dobrze i pochłaniają i rozpraszają część drgań. Wracając do schodów. Po wylaniu biegów trzeba kombinowac z okładzinami. Część drgań na styku bieg/spocznik i tak się częściowo przeniesie. Drgania na płaszczyźnie styku biegu i ścian klatki schodowej również bedzie dokuczliwa. Stąd moje nawiązanie do firmy Schock i rozwiązań, o których się myśli już na etapie budowy.

Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

jak bym mial olbrzymią wiedzę w tej dziedzinie, to bym ją stosował w praktyce - nie miał bym czasu tutaj pisać, bo przez cały wolny czas bym liczł pieniążki z zyskow

czyli właściwie nie masz olbrzymiej wiedzy w ŻADNYM temacie, bo masz czas tutaj pisać, a nie liczyć pieniążki z zysków... w jakimkolwiek innym działaniu...

 

i niepotrzebnie wrzucasz tu rozwiązania, nijak mające się do sytuacji, z jaką mierzy się Jakub...

 

 

40 minut temu, Jakub Kocęba napisał:

aczkolwiek myśle ze to jest jeszcze opcja do przemyślenia

co - z grubsza - chcesz przez to powiedzieć?

Link do komentarza

W chwili obecnej osoba sprzedająca nie chce robić żadnych zmian w budowie, natomiast myśle ze to jest jeszcze kwestia do rozmowy przy umowie. Chociaż nie wiem czy tak szybko uda mi się podpisać umowę  rezerwacyjna przez co prace mogą być w międzyczasie na większym zaawansowaniu i nie uda mi się wprowadzić zmian przed zamknięciem stanu deweloperskiego. Ale jestem otwarty na wszelkie sugestie co można zrobic aby jak najbardziej ograniczyć dźwięki przenoszone od mieszkania sąsiada. 

Link do komentarza
Dnia 24.06.2020 o 14:16, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Mam jeszcze wiele źródeł, zainteresowań , znajomych, itd. i wiem, że po tym stwierdzeniu W studiu wytłumia się dźwięki zewnętrzne, choc to działanie  też częściowo nie wypuszcza dźwięków z wewnątrz.  chyba jedną z książek dam Ci w prezencie :) Najpierw link https://www.wyciszamy.net/wygluszenie--studia-

a potem cytat. "Studio nagrań powinno charakteryzować się wysoką absorpcją dźwięku, pogłos musi utrzymywać się na bardzo niskim poziomie. W tym celu stosowane są pochłaniacze i dyfuzory. Odpowiednie parametry dźwięku w studiu nagrań to podstawa sukcesu pracy akustyka."

Teraz podlinkowany obraz z elektroda.pl  - domowe studio nagrań. Zgadnij dlaczego te wypusty są w stronę pomieszczenia? :) 

Zniknął mój post z odpowiedzią - to chyba jakiś nowy sposób dyskusji na forum :takaemotka: - no to jeszcze raz.

 

1. Jak masz lepszą książkę niż ta niżej, to chętnie kupię :14_relaxed::

image.png.d714f46d5639aa1962cfb9130ed6ee1d.png

Opis:"Mając na uwadze czytelników hobbystów, entuzjastów elektroniki oraz audiofili, autor przybliża naukę o dźwięku w sposób niezwykle interesujący i zrozumiały. Jedynie ktoś, kto rozumiał akustykę tak dobrze, jak rozumiał ją Everest – Członek Stowarzyszenia Filmowców i Inżynierów Telewizyjnych oraz Honorowy Członek Amerykańskiego Towarzystwa Akustycznego – potrafi wytłumaczyć jej zasady w sposób tak prosty, przystępny i z tak dużym odniesieniem do domowych projektów.
Pozbawiony nadmiernej ilości skomplikowanych równań matematycznych, a obfity w zrozumiałe tłumaczenia trudnych zagadnień technicznych, Podręcznik akustyki F.Altona Everesta jest znakomitą publikacją pomagającą podnieść do wyższych standardów każdy projekt instalacji audio. Niewyczerpane źródło pomysłów, inspiracji oraz technik, jest klasycznym dziełem, jakie każdy audiofil pragnie posiadać. F. Alton Everest to legenda."

 

2. Pokazałeś fotkę z dyskusji na elektrodzie.pl o stosowaniu opakowań z jaj na ścianach. Robiło się to za PRLu, bo nie było innych materiałów - w salach prob zespołów, ale nie w studiach nagrań!!!

Dyskusja na tym poziomie - to wiocha.pl.

Cytat, który dałeś, jest grochem z kapustą:

cyt.:"Studio nagrań powinno charakteryzować się wysoką absorpcją dźwięku, pogłos musi utrzymywać się na bardzo niskim poziomie. W tym celu stosowane są pochłaniacze i dyfuzory".

 

Studio musi mieć odpowiedni pogłos do muzyki, jaką nagrywa - osiąga sie to przez wytłumienie oraz odpowiednie ekrany regulujące odbicia dźwięku, kształt studia, odpowiednią powierzchnie wszystkich przegród (ścian, podłogi, sufitu) a przede wszystkim przez wymiary studia.

Pochłaniacze dźwięku głównie nie działają bezpośrednio na pogłos pomieszczenia, a wyłapują niektóre częstotliwości, głównie ich zadaniem jest w wyłapanie niektórych częstotliwości niskich wzmacnianych przez wymiar pomieszczenia.  

Dyfuzory rozpraszają dźwięk, to jest ich zadanie. Nie wiem, czy wpływają na pogłos, raczej nie i nie jest to ich zadanie, tym bardziej, że często są stosowane w b. małych pomieszczeniach - tam pogłosu nie ma.

Tu masz takie prtzykłady:

image.png.0d402099b91cfdc34886afaa97ba7c39.png

 

image.png.936dac1d9ed99820dff65aebfb4bfc27.png

 

mam nadzieję, że widać na fotkach dyfuzory, a nie jakieś gąbki czy kartony z jaj z wypustkami!

 

 

Przed chwilą, zenek napisał:

Zgadnij dlaczego te wypusty są w stronę pomieszczenia?

Może mnie poucz?

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 24.06.2020 o 10:16, Jakub Kocęba napisał:

zięki wielkie jeszcze raz za pomoc i wracam z przekrojami które w końcu dostałem. 

A teraz do projektu:

 

1.Te wytłumienia stropu 4 centymetrami  styropianu o kant dupy potłuc. Za mało wg mnie. I trzeba dać jakiś bardziej efektywny materiał tłumiący.

Dodałbym, że jeśli te 20cm na stropie ostatnim - to jedyna izolacja termiczna od góry? --   to wg mnie o 15 - 20 cm za mało!

O ile sie nie mylę - na parterze na przekroju masz napisane 10 cm styropianu (mało wg mnie) - a w opisie 15 cm (dobrze wg mknie).

 

2.Ponieważ to taki bliźniak - więc najlepiej by było, żeby ta ściana środkowa była zdublowana - z pustką powietrzną wypełnioną wełną mineralną. Z przyczyn termicznych i akustycznych.

Np. - jak sąsiad wyłączy ogrzewanie w zimie (bo pojedzie na zimę w Alpy) - to będziesz miał zimną ścianę (24 cm) wzdłuż całego mieszkania przez obie kondygnacje.

 

3. Bez tego dzielenia ścian - oczywiście można i trzeba wytłumić tę ścianę dzielącą was (to poprawi i termikę i akustykę). 

Do tego powinno wytłumić sie odpowiednimi podkładami z np z wełny mineralnej podłogi  - podłogi oczywiście pływające!

Można też częściowo przynajmniej wytłumić pod sufitem strop żelbetowy od strony tej ściany środkowej.

To samo schody - odpowiednie tłumiące okładziny można zastosować.

 

B. dobra sytuacja jest z ostatnim stropem drewnianym - ten nie powinien przenosić dźwięku sam w sobie - a wełna mineralna na nim jest dodatkową izolacją. 

 

 

 

 

 

 

Link do komentarza
2 godziny temu, zenek napisał:

Zniknął mój post z odpowiedzią

Ten również powinien zniknąć, jako że to co TUTAJ piszesz, nie jest przedmiotem rozważań wokół pytania Jakuba...

 

1 godzinę temu, zenek napisał:

2.Ponieważ to taki bliźniak - więc najlepiej by było, żeby ta ściana środkowa była zdublowana

Ponieważ to taki bliźniak, który wygląda w tej chwili tak:

Dnia 24.06.2020 o 14:18, Jakub Kocęba napisał:

Stoja już fundamenty i ściany.

zatem na pewno również i stropy i schody są wylane,

Dnia 24.06.2020 o 14:18, Jakub Kocęba napisał:

Za niedługo zacznie się zamykanie budynku.

więc nie ma mowy o dublowaniu ściany wewnętrznej...

 

 

Ponieważ Jakub jeszcze nie kupił, nie zarezerwował domku, to można mu tylko doradzić, aby stanowczo stawiał sprawę izolacji akustycznej obu mieszkań i, jeśli nie dojdą z deweloperem do konsensusu - wobec stanowiska:

Dnia 18.06.2020 o 20:46, Jakub Kocęba napisał:

Interesuję się lokalem ze względu na cenę

rozważył, czy nie lepiej poszukać czegoś innego, może droższego, ale lepiej zaprojektowanego...

i doradzić też, aby w rozmowach z deweloperem nie cytował wiadomości o wygłuszaniu studiów nagraniowych, które rozpowszechnia tu zenek...

 

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Dzień dobry, mam bardzo podobna sytuację, chciałbym kupić mieszkanie, pół bliźniaka, który jest już wybudowany. Na razie nie ma tynków, rozmawiałem z deweloperem i wstępnie zgodził się ponieść koszty wygluszenia tej pojedynczej ściany 24xm z porothermu, nie chce też zabierać za dużo miejsca w pomieszczeniach, nie ma jeszcze tynków, czy jest sens przykleić teraz np wełnę mineralna na ściany, a później to tynkować? Czy sprawa założyciela wątku się wyklarowała? Udało się coś zrobić? A mów zastosować jakieś maty wygłuszające? Wiem, że trzeba to zrobić z dwóch stron ścian, dlatego tym bardziej musi. To być w miarę ekonomiczne oraz nie za grube. Bardzo proszę o pomoc, niedługo chcą tam tynkować, a te prace wstrzymują ten etap. 

Link do komentarza
Dnia 29.06.2020 o 21:26, Jakub Kocęba napisał:

dam znac jak się wyklaruje

Wygląda na to, że sprawa do tej pory się nie wyklarowała :bezradny:

Albo Jakub zapomniał o swojej obietnicy:zalamka:

2 godziny temu, Szymis napisał:

Bardzo proszę o pomoc,

Każda, nawet najmniejsza warstwa wygłuszająca, odpowiednio zamocowana, zmniejsza intensywność przenoszonych dźwięków...

Był kiedyś omawiany przypadek trzeszczących schodów drewnianych, nie fachowo zamocowanych na wspólnej ścianie bliźniaka, czy szeregowca...

Zawsze jest problem z dogadaniem się z deweloperem, czy sąsiadem zza ściany...

 

2 godziny temu, Szymis napisał:

zgodził się ponieść koszty

On już poradzi sobie z tymi kosztami... Na pewno nie straci... Ty zapłacisz... i sąsiad zza ściany...

Ale warto dopłacić i mieć ciszej w przyszłości... Mniej wydasz na POSITIVUM :yahoo:

Link do komentarza

Dziękuję za odpowiedź, cena jest spoko, ale wiadomo, że my zapłacimy, bo te pieniadze nie wezmą się z nieba. Lepiej użyć płyty jakiejś wygluszajacej i regipsu? Czy może wełna i regips? A może wełna i tynk, lub płyta i tynk. Ma ktoś jakieś dane, badania? 

Link do komentarza

 

34 minuty temu, Szymis napisał:

Ma ktoś jakieś dane, badania? 

 

BADANIA - to za dużo powiedziane... bardziej doświadczenie...

 

Przy schodach - jako miejscu szczególnie często używanym i narażonym na uszkodzenia mechaniczne (np. przy wnoszeniu mebli, zabawach dzieci, itp) radziłbym coś bardziej wytrzymałego - przynajmniej płytę g/k, położoną na płyty wygłuszające...

 

Ja mam ścianę "wyciszoną" od sąsiada wełną (5 cm) i płytą g/k... on ma ciszej... ja nie bardzo...

 

Widziałem klatkę schodową w bloku, "równaną" dwu centymetrową warstwą styropianu, wykończoną siatką i tynkiem po jakimś kwartale, może dwóch, użytkowania, tzn wnoszeniu materiałów wykończeniowych, mebli, a potem wózków dziecięcych...:zalamka:

Podobnie może być w przypadku wełny/siatki/tynku...

 

Uszkodzoną płytę g/k o wiele łatwiej naprawić w razie "awarii"...

 

Oczywiście płyta g/k na stelażu drewnianym, z podkładkami elastycznymi, na kołkach rozporowych z tworzywa sztucznego - nie metalowych...

Między stelaż - upchać, lub "wdmuchnąć" wełnę...

 

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

No właśnie przy schodach nawet nie wymagam, żeby coś robili, ale może i tak. Dużo o tym czytałem i wiem, że trzeba wygłuszyć z dwóch stron, mówiłem to deweloperowi, w sumie nawet wiedział o co chodzi, mówił, że sam właśnie się nnad tym zastanawiał, czy ta ściana będzie ok. Ściana jest łącznie w salonie i dwóch sypialniach, dwóch łazienkach, no w każdym razie najbardziej zależy mi na sypialniach i salonie, że y to się nie nioslo, ale może i reszta pomieszczeń też? 'czytałem dużo o tych ściankach z gk i wełnie, chyba na to się zdecyduje. 

Link do komentarza
31 minut temu, Szymis napisał:

przy schodach nawet nie wymagam

To oczywiście zależy od planu mieszkań przylegających...

O schodach wspominam, odnosząc się do projektu pokazanego w pierwszej części wątku - tu mieszkania stykają się m. in. właśnie klatkami schodowymi...

Jeśli u Ciebie jest inaczej - to nawet lepiej będzie zaizolować akustycznie :yahoo:

 

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

U mnie jest bardzo podobnie. Też się stykają klatkami, ale jakby nie wyobrażam sobie, żeby jakoś się nioslo klatkami, najwięcej jak ktoś będzie coś robił, gadał przez telefon np, albo oglądał tv, tego się najbardziej boję. Dzięki za odpowiedź, cEkam na jakieś ewentualne pomysły i opinie o panelach akustycznych, coś tam czytałem, d wełna wyglusza tylko wysokie częstotliwości, cokolwiek to znaczy. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...