Skocz do zawartości

Darowizna czy sprzedaż - co taniej w rodzinie


Recommended Posts

Witam, rodzice mają działkę

 

- należy ją podzielić i jedną część kupuję ja a drugą dostanie mój brat.


Jak zorganizować taką transakcję aby było jak najmniej kosztów dodatkowych: podatki/ notariusz itp.

 

  • Kupuję działkę (u notariusza jest przekazanie własności) i wtedy zapłata za działkę? Co wtedy z podatkami?

 

  • A może oni lepiej aby rodzice dali mi działkę w darowiźnie (notariusz) a ja im przelewam na konto pieniądze i między sobą robimy umowę darowizny na papierku? Czy działka musi być na mnie a mąż dostaje ją automatycznie w związku z tym że jesteśmy małżeństwem bez rozdzielności maj.?

 

Brat wtedy też w darowiźnie (on dostaje działkę bez zapłaty).

 

Bardzo dziękuję za wypowiedzi!:1_grinning:

Link do komentarza

Gdy jest umowa kupna-sprzedaży to kupujący płaci 2% wartości transakcji jako podatek od czynności cywilno-prawnych.

Co do darowizny. Jesteście w I grupie podatkowej więc od darowizny nie płacicie podatku.

Notariusza płacicie i tak i tak. Więc żeby nieco zmniejszyć koszty możecie w jednym akcie notarialnym zawrzeć darowiznę dla Was dwojga od rodziców a ponadto darowiznę od Ciebie dla męża. Nie od Twoich rodziców bo wtedy zapłaciłby podatek.

Nie wiem jak to by wyglądało z darowizną pieniężną dla rodziców. Jeśli byłoby to szybko po sobie to może US czepiałby się. Oczywiście jeśliby wiedział o tym.
Tak to wyglądało około 10 lat temu.

Link do komentarza
38 minut temu, kasbro napisał:

Witam, rodzice mają działkę

 

- należy ją podzielić i jedną część kupuję ja a drugą dostanie mój brat.


Jak zorganizować taką transakcję aby było jak najmniej kosztów dodatkowych: podatki/ notariusz itp.

 

  • Kupuję działkę (u notariusza jest przekazanie własności) i wtedy zapłata za działkę? Co wtedy z podatkami?

 

  • A może oni lepiej aby rodzice dali mi działkę w darowiźnie (notariusz) a ja im przelewam na konto pieniądze i między sobą robimy umowę darowizny na papierku? Czy działka musi być na mnie a mąż dostaje ją automatycznie w związku z tym że jesteśmy małżeństwem bez rozdzielności maj.?

 

Brat wtedy też w darowiźnie (on dostaje działkę bez zapłaty).

 

Bardzo dziękuję za wypowiedzi!:1_grinning:

Hi. Ja dostałam w darowiźnie mieszkanie od rodziców. Żadnych podatków tylko koszt notariusza. Jak już będzie Twoje to żeby było własnością męża znowu musicie się udać do notariusza. Lepiej darowizna a jeżeli masz płacić rodzicom to dasz im kaskę przy niedzielnym obiedzie😁 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Aga1234 napisał:

dasz im kaskę przy niedzielnym obiedzie

Tu zależy od ilości tej kaski... jak za nią tata kupi sobie porszaka nówkę nieśmiganą, to może zainteresować się US :scratching:

A jak kwota rozsądna - to faktycznie można tak załatwić...

 

No, chyba że z jakichś względów rodzice koniecznie chcą mieć kwity, czarno na białym - a to ze względów rodzinnych czasem się zdarza - to wtedy: przelew i umowa darowizny...

Link do komentarza

darowizny działają w obie strony, Buster opisał co zrobić, dodam, że kasa tylko przelewem i pit SD-Z2 dla każdej darowizny złożone w ciągu 6 miesięcy do US, inaczej wszystko co ponad te ok 9,6KPLN będzie opodatkowane, ba - niezgłoszenie to i kara się należy

 

wystarczy poszukać, a nie kombinować jak kuń pod górkę

choćby tu

Link do komentarza
Napisano (edytowany)
1 minutę temu, aru napisał:

darowizny działają w obie strony, Buster opisał co zrobić, dodam, że kasa tylko przelewem i pit SD-Z2 dla każdej darowizny złożone w ciągu 6 miesięcy do US, inaczej wszystko co ponad te ok 9,6KPLN będzie opodatkowane, ba - niezgłoszenie to i kara się należy

 

wystarczy poszukać, a nie kombinować jak kuń pod górkę

choćby tu

to rodzice robią darowiznę u notariusza na mnie, w tym samym akcie ja przekazuję mężowi

zaraz po tym przelewam pieniądze rodzicom na ich konto, oni składają w ciągu 6 mies.

 

A czy takie coś nie będzie dla US podejrzane i nielegalne? (rodzice mnie coś darują, a ja im daruję pieniądzę kilkadziesiąt tysięcy zł)

Edytowano przez kasbro (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

tak spieszy się rodzicom z kasą? zaraz po masz zapłacić? ciekawa kombinacja bo jeszcze brat dostaje :)

niezła kombinacja, nie ma co

co do interpretacji US to każdy "oddział" ma swoją, ale płacenie "na drugi dzień" po darowiźnie może być różnie odebrane, osobiście bym małą zwłokę tu wprowadził, no chyba, że wiesz coś o czym my nie wiemy, a przed czym wszyscy się "chowamy"

 

Link do komentarza
Gość mhtyl
5 godzin temu, animus napisał:

Skutkiem przyjęcia darowizny może być w przyszłości  konieczność zapłaty zachowku spadkobiercom ustawowym darczyńcy.

Nie będzie zachowku bo darowizna została przekazana za życia darczyńcy.

6 godzin temu, kasbro napisał:

Rodzicom nie spieszy się jakoś bardzo, nie chcę robić nic co by mogło być potem podważone

 

Korzystniej oczywiście wychodzi darowizna.

Link do komentarza
42 minuty temu, mhtyl napisał:

Nie będzie zachowku bo darowizna została przekazana za życia darczyńcy.

A jak po śmierci darczyńca może przekazać  darowiznę?

8 godzin temu, kasbro napisał:

A czy takie coś nie będzie dla US podejrzane i nielegalne? (rodzice mnie coś darują, a ja im daruję pieniądzę kilkadziesiąt tysięcy zł)

Umowa darowizny ukryta pod pozorną umową sprzedaży, w której cena ustalona jest na symbolicznym poziomie lub w wyniku której w ogóle nie doszło do zapłaty ceny. Taka umowa  będzie nieważna, tj. własność nieruchomości nie przejdzie na nabywcę.

Pamiętać trzeba  o tym, by nie zawrzeć  umowy, której będzie można zarzucić pozorność. Skarbowy ma aż 5 lat na to, by zakwestionować  akt notarialny.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
2 minuty temu, animus napisał:

A jak po śmierci darczyńca może przekazać  darowiznę?

Np w spadku albo z zapisu w testamencie.

Z własnego podwórka wiem że pewna rodzina a w zasadzie rodzeństwo trzech braci po śmierci rodziców którzy przepisali całe gospodarstwo rolne na czwartego brata zażądało zachowku i sprawa tak się zakończyła że nie dostali bo darowizna była przepisana za życia, a oni tzn trzech braci w akcie notarialnym coś tam podpisali że nie mają ku temu sprzeciwu. Gdyby to było zapisane w testamencie wtedy mogliby się ubiegać i dostali by zachowek.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...