Skocz do zawartości

Historia edycji

demo

demo

56 minut temu, bajbaga napisał:

Bo to jest goowno prawda. :blowup:

Prawda jest taka, że kiedyś ktoś napisał (może nie jeden raz, po "awanturach") aby mnie zrobić moderatorem.

W odpowiedzi pisałem, że jako moderatorem byłbym tylko chwilę, bo wszyscy prosiliby i wołali MARCIN WRÓĆ.

 

Może ja trochę pomogę swoją pamięcią.

Heniu ja pamiętam że było tak jak wyżej napisał bajbaga i mogę przysiąc że to pamiętam i tak było. Pamiętam jeden taki raz, innych nie.

Ale zaznaczam że nie czytam wszystkiego i nie wiem czy w innych tematach nie było pisane coś innego, tego nie wiem. 

A to że dostał propozycję bycia moderatorem i zgodził się, jest oczywiste i jaki w tym problem?.

Snując dalej te rozważania, czy można powiedzieć że chciał być moderatorem, tego nie wiemy, tak samo jak nie wiemy czy jutro przypadkiem nie dostaniemy sraczki.

demo

demo

56 minut temu, bajbaga napisał:

Bo to jest goowno prawda. :blowup:

Prawda jest taka, że kiedyś ktoś napisał (może nie jeden raz, po "awanturach") aby mnie zrobić moderatorem.

W odpowiedzi pisałem, że jako moderatorem byłbym tylko chwilę, bo wszyscy prosiliby i wołali MARCIN WRÓĆ.

 

Może ja trochę pomogę.

Heniu ja pamiętam że było tak jak wyżej napisał bajbaga i mogę przysiąc że to pamiętam i tak było. Pamiętam jeden taki raz, innych nie.

Ale zaznaczam że nie czytam wszystkiego i nie wiem czy w innych tematach nie było pisane coś innego, tego nie wiem. 

A to że dostał propozycję bycia moderatorem i zgodził się, jest oczywiste i jaki w tym problem?.

Snując dalej te rozważania, czy można powiedzieć że chciał być moderatorem, tego nie wiemy, tak samo jak nie wiemy czy jutro przypadkiem nie dostaniemy sraczki.

demo

demo

55 minut temu, bajbaga napisał:

Bo to jest goowno prawda. :blowup:

Prawda jest taka, że kiedyś ktoś napisał (może nie jeden raz, po "awanturach") aby mnie zrobić moderatorem.

W odpowiedzi pisałem, że jako moderatorem byłbym tylko chwilę, bo wszyscy prosiliby i wołali MARCIN WRÓĆ.

 

Heniu ja pamiętam że było tak jak wyżej napisał bajbaga i mogę przysiąc że to pamiętam i tak było. Pamiętam jeden taki raz, innych nie.

Ale zaznaczam że nie czytam wszystkiego i nie wiem czy w innych tematach nie było pisane coś innego, tego nie wiem. 

A to że dostał propozycję bycia moderatorem i zgodził się, jest oczywiste i jaki w tym problem?.

Snując dalej te rozważania, czy można powiedzieć że chciał być moderatorem, tego nie wiemy, tak samo jak nie wiemy czy jutro przypadkiem nie dostaniemy sraczki.

demo

demo

43 minuty temu, bajbaga napisał:

Bo to jest goowno prawda. :blowup:

Prawda jest taka, że kiedyś ktoś napisał (może nie jeden raz, po "awanturach") aby mnie zrobić moderatorem.

W odpowiedzi pisałem, że jako moderatorem byłbym tylko chwilę, bo wszyscy prosiliby i wołali MARCIN WRÓĆ.

 

Heniu ja pamiętam że było tak jak wyżej napisał bajbaga i mogę przysiąc że to pamiętam i tak było. 

Ale zaznaczam że nie czytam wszystkiego i nie wiem czy w innych tematach nie było pisane coś innego, tego nie wiem. 

A to że dostał propozycję bycia moderatorem i zgodził się, jest oczywiste i jaki w tym problem?.

Snując dalej te rozważania, czy można powiedzieć że chciał być moderatorem, tego nie wiemy, tak samo jak nie wiemy czy jutro przypadkiem nie dostaniemy sraczki.

×
×
  • Utwórz nowe...