Skocz do zawartości

Historia edycji

Kar

Kar

46 minut temu, mhtyl napisał:

A co to ma za znaczenie przy jeżeli chodzi o odległość 50 od drogi?

To określenie nie więcej niż 50m od drogi publicznej dotyczy właśnie III,II i I klasy ziemi i jest to jeden z 4 warunków które jednocześnie musi spełnić grunt żeby był uzgodniony bez odralniania. 

Cytat

Ty faktycznie żyjesz w innym świecie. Co, kto będzie odralniał jak nie wie czy na danej działce będzie mógł się wybudować, logiczne i normalne i powszechnie stosowane jest że pierwszym krokiem wystąpienie o WZ a drugim krokiem odrolnienie ziemi starając sie o PnB.

WZ to decyzja o warunkach zabudowy tak ? Więc jak się ją dostanie to logiczne że można się wybudować. I podczas jej wydawania właściciel dowiaduje się czy dostaje uzgodnienie i może się wybudować czy musi odrolnić ziemie. U Was jak wydaje się decyzje to nie trafia ona do starostwa do uzgodnienia? 

To jak rozumiesz ten art. 7 stawy o ochronie gruntow rolnych i leśnych?

Cytat

Bzdury, gościu obok mnie chciał sprzedać działkę 20 ar (wydzieloną z pola o pow 1 ha) i wystąpił o WZ, dostał je ale kupiec odmyślił się a następny kupiec chciał kupić ale 30 ar i po raz kolejny wystąpił o WZ i ten ostatni co kupił działkę odralniał ją. I ja kilka lat temu tez tak robiłem, najpierw WZiZT a potem w trakcie składania PnB odralniałem ziemie. Taka jest procedura, natomiast wyłączenie gruntów z produkcji rolnej nie zawsze jest wymagane i obowiązkowe. Wg twojego toku rozumowania na podanym wcześniej przykładzie raz odrolnią mu 20 ar  a za drugim razem będą mu odralniali 30 ar, a jak wcale by tej ziemi nie sprzedał i dalej uprawiał ją to co wtedy? 

Mam nieodparte wrażenie że właśnie zamieniłeś te dwa terminy ze sobą. Odrolnienie nie jest zawsze konieczne i w tej ustawie o ochronie gruntów rolnych i leśnych masz wpisane że grunty na terenie miasta nie potrzebują odrolnienia i nawet te chronionych klas kiedy spełnione są  te 4 warunki jednocześnie nie muszą być odralniane. A wyłączenie gruntów jest zawsze tylko raz się kończy  opinią a raz decyzją, i raz decyzją zwalniającą z opłat a raz naliczajacą oplatę. I to właśnie robi się podczas składania o pozwolenie na budowę.

 

A co do sytuacji którą opisałeś, u mnie za każdym razem starając się o WZ na daną działkę gdyby ją dostał wiedziałby że nie musi nic odralniać bo akurat te tereny nie podlegają pod działanie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych (no bo dostał WZ) i później tylko nowy właściciel składa wniosek o wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej. I w zależności jaka jest klasa i jaka gleba postępowanie kończy się inaczej.

Kar

Kar

10 minut temu, mhtyl napisał:

A co to ma za znaczenie przy jeżeli chodzi o odległość 50 od drogi?

To określenie nie więcej niż 50m od drogi publicznej dotyczy właśnie III,II i I klasy ziemi i jest to jeden z 4 warunków które jednocześnie musi spełnić grunt żeby był uzgodniony bez odralniania. 

10 minut temu, mhtyl napisał:

Ty faktycznie żyjesz w innym świecie. Co, kto będzie odralniał jak nie wie czy na danej działce będzie mógł się wybudować, logiczne i normalne i powszechnie stosowane jest że pierwszym krokiem wystąpienie o WZ a drugim krokiem odrolnienie ziemi starając sie o PnB.

WZ to decyzja o warunkach zabudowy tak ? Więc jak się ją dostanie to logiczne że można się wybudować. I podczas jej wydawania właściciel dowiaduje się czy dostaje uzgodnienie i może się wybudować czy musi odrolnić ziemie. U Was jak wydaje się decyzje to nie trafia ona do starostwa do uzgodnienia? 

To jak rozumiesz ten art. 7 stawy o ochronie gruntow rolnych i leśnych?

10 minut temu, mhtyl napisał:

Bzdury, gościu obok mnie chciał sprzedać działkę 20 ar (wydzieloną z pola o pow 1 ha) i wystąpił o WZ, dostał je ale kupiec odmyślił się a następny kupiec chciał kupić ale 30 ar i po raz kolejny wystąpił o WZ i ten ostatni co kupił działkę odralniał ją. I ja kilka lat temu tez tak robiłem, najpierw WZiZT a potem w trakcie składania PnB odralniałem ziemie. Taka jest procedura, natomiast wyłączenie gruntów z produkcji rolnej nie zawsze jest wymagane i obowiązkowe. Wg twojego toku rozumowania na podanym wcześniej przykładzie raz odrolnią mu 20 ar  a za drugim razem będą mu odralniali 30 ar, a jak wcale by tej ziemi nie sprzedał i dalej uprawiał ją to co wtedy? 

Mam nieodparte wrażenie że właśnie zamieniłeś te dwa terminy ze sobą. Odrolnienie nie jest zawsze konieczne i w tej ustawie o ochronie gruntów rolnych i leśnych masz wpisane że grunty na terenie miasta nie potrzebują odrolnienia i nawet te chronionych klas kiedy spełnione są  te 4 warunki jednocześnie nie muszą być odralniane. A wyłączenie gruntów jest zawsze tylko raz się kończy  opinią a raz decyzją, i raz decyzją zwalniającą z opłat a raz naliczajacą oplatę. I to właśnie robi się podczas składania o pozwolenie na budowę.

 

×
×
  • Utwórz nowe...