Skocz do zawartości

Problem z dachem- klinowanie łat.


Recommended Posts

18 minut temu, zenek napisał:

To jest o tyle dziwne, że nie ma tem ani jednego oparcia bezpośredniego  łaty o kontrłatę

W kilku miejscach jest - patrz drugie zdjęcie i krokiew szczytowa.Cieślom coś nie pykło .

Ciężko poprawić taką więźbę jak jest pełne deskowanie klepnięte .:D

Link do komentarza
5 godzin temu, SianoweChłopaki napisał:

Witam. 

Dekarze przygotowuja mi dach pod dachowke ceramiczna. Kontrlaty byly nabite w zeszlym roku. Teraz nabili mi laty. Niepokoi mnie ilosc klinow pod latami. Czy slusznie?

Prosze o sugestie.

Konstrukcja dachu jest zapadnięta, ze zdjęć wydaje się, że to dom „młody”, może kliku letni, jeszcze nigdy nieobciążany pokryciem głównym, więc nasuwa się pytanie, dlaczego więźba jest taka krzywa.

Jeżeli się nie mylę, czy jest możliwość zrobienia kilku zdjęć więźby od środka, w jakim jest stanie, że się tak "rozjechała" może im taka wyszła, a może trzeba ją wzmocnić przed ostatecznym obciążeniem dachówką.

Gdyby nie było pełnego deskowania można by podstrugać krokwie w kilku miejscach.

Co do dekarzy to działanie jak najbardziej poprawne dobrze świadczy o wykonawcy, ale zastosowano zbyt dużą ilość klinów ze zwykłego drewna, gdyby pokryciem ostatecznym była blacha czy blachodachówka to nie byłoby problemu.

Przy takiej ilości podkładek pod latami przy obciążeniu dachówką, powinno się użyć sklejki o różnych grubościach, podkładki o wymiarach 6x15cm przybite dodatkowo gwoździami lub przykręcone wkrętami do krokwi nad i pod łatą, lub nadbić grubsze kontralty i je miejscami zestrugać.

 

Link do komentarza

Witam, dzieki za odzew i zainteresowanie tematem. 

Dom swiezy, caly dach robiony od poczatku do konca przez tych samych ciesli/dekarzy. Konstrukcja byla robiona w lipcu 2019, drewno swieze/mokre.  Dekarz mowi, ze przy wysychaniu mokrych krokwi wykrecilo, sciagnelo ja do srodka. Powiedzial rowniez, ze na srodku, na sciance dzialowej platew powinna byc podparta betonowym bloczkiem, a nie byla, teraz ma ja tam zaklinowac, choc mysle ze swoje juz siadla. Kliny poprzybijane gwozdziem. Tam gdzie jest duzo podlozonego materialu bedIe skrecal wkretami ciesielskimi 6x140 torx.

 

Prosze o merytoryczne wskazowki.

Link do komentarza
2 godziny temu, joks napisał:

Bo....

może cieślom nie pykło, może konstrukcja nie pykla, może krokwie za chude do obciążenia, może.... 

2 godziny temu, SianoweChłopaki napisał:

na sciance dzialowej platew powinna byc podparta betonowym bloczkiem,

może płatew siadła...czyli za chuda, albo za daleko ma podparcia...

2 godziny temu, SianoweChłopaki napisał:

Dekarz mowi, ze przy wysychaniu mokrych krokwi wykrecilo, sciagnelo ja do srodka.

Tutaj nie chcę sie mądrzyć, bo nie jestem cieślą, ale na zdrowy rozum to jak coś wysycha, to się skraca i wtedy napręża - no to nie powinno się ugiąć, tylko wyprostować.

Ale z drzewem ciesielskim nie wiem na pewno. Wydaje się jednak, że więźbę powinno sie wykonywać z drzewa przesuszonego, a nie mokrego. Przecież drzewo mokre źle przyjmuje środki bezpieczające, konserwacyjne - te sie nakłada przed montaż - to taki dodatkowy aspekt.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...