Skocz do zawartości

Historia edycji

Dnia 19.08.2022 o 14:37, retrofood napisał:

 

Pewnie, ze tak. Ale w artykule wspomniana Pani nie daje żadnego argumentu podważającego moją tezę. Dlatego jestem pewien, że jej chodzi wyłącznie o pantofelki, bez liczenia się z kosztami czy innymi potrzebami. Na 100%.

 

 

Nie zgadzam się. Pomieszczenia typu "drobny warsztat" też potrzebują ogrzewania i dojścia do nich bez zakładania płaszcza i brania parasola. więc usytuowanie ich na końcu działki jest niecelowe.

Natomiast koszty oddzielnego budynku... Pani Redaktor, na pewno Pani dobrze liczy? Mam wątpliwości. I proszę uwzględnić, że ani fundamenty, ani ściany garażu oddzielnego nie muszą mieć wytrzymałości dodatkowo uwzględniających dwie kondygnacje na górze (a co, jedno pięterko teraz, a drugie postawi syn albo zięć) O reszcie wymogów dla elementów obiektu typu strop, docieplenie, inne, zmilczę. Bo nawet daszek na garażu będzie inny niż dach na domu. Czyli nie te wymogi i nie te koszty. Proszę sprawdzić w praktyce.

 

 

PS. Generalna zasada jest taka: Droga ziemia - dom w gorę. Tania działka - po cholerę budować w gorę, to drogo w wykonawstwie i w eksploatacji. Lepiej budować szerzej i nisko.

Z tymi kosztami to nie jest tak oczywiste. Oddzielny garaż zwykle jednak ma taki sam dach jak dom (jeśli zależy nam na spójnym wyglądzie), fundamenty nieco tańsze, ściany niekoniecznie (jeśli ocieplone). Trzeba dodać kosz podciągnięcie instalacji (prad, woda, kanalizacja - umywalka się przydaje), okno (pewnie większe), utwardzenia długiego podjazdu, etc.. W garażu w bryle" instalacje już są", strop wcale nie musi by dwukondygnacyjny (drogi), koszt ścian też jest niższy (jedna ścian wspólna).

Oczywiście, wybrór wariantu garażu to kwestia indywidualnych preferencji. Dla każdego inna opcja może być wygodniejsza.

 

 

W kwestii taniej działki i budowania w parterze. Dom bez schodów to same zalety. Tu się zgadzam.

Dnia 19.08.2022 o 14:37, retrofood napisał:

 

Pewnie, ze tak. Ale w artykule wspomniana Pani nie daje żadnego argumentu podważającego moją tezę. Dlatego jestem pewien, że jej chodzi wyłącznie o pantofelki, bez liczenia się z kosztami czy innymi potrzebami. Na 100%.

 

 

Nie zgadzam się. Pomieszczenia typu "drobny warsztat" też potrzebują ogrzewania i dojścia do nich bez zakładania płaszcza i brania parasola. więc usytuowanie ich na końcu działki jest niecelowe.

Natomiast koszty oddzielnego budynku... Pani Redaktor, na pewno Pani dobrze liczy? Mam wątpliwości. I proszę uwzględnić, że ani fundamenty, ani ściany garażu oddzielnego nie muszą mieć wytrzymałości dodatkowo uwzględniających dwie kondygnacje na górze (a co, jedno pięterko teraz, a drugie postawi syn albo zięć) O reszcie wymogów dla elementów obiektu typu strop, docieplenie, inne, zmilczę. Bo nawet daszek na garażu będzie inny niż dach na domu. Czyli nie te wymogi i nie te koszty. Proszę sprawdzić w praktyce.

 

 

PS. Generalna zasada jest taka: Droga ziemia - dom w gorę. Tania działka - po cholerę budować w gorę, to drogo w wykonawstwie i w eksploatacji. Lepiej budować szerzej i nisko.

Z tymi kosztami to nie jest tak oczywiste. Oddzielny garaż zwykle jednak ma taki sam dach jak dom (jeśli zależy nam na spójnym wyglądzie), fundamenty nieco tańsze, ściany niekoniecznie (jeśli ocieplone). Trzeba dodać kosz podciągnięcie instalacji (prad, woda, kanalizacja - umywalka się przydaje), utwardzenia długiego podjazdu, etc.. W garażu w bryle" instalacje już są", strop wcale nie musi by dwukondygnacyjny (drogi), koszt ścian też jest niższy (jedna ścian wspólna).

Oczywiście, wybrór wariantu garażu to kwestia indywidualnych preferencji. Dla każdego inna opcja może być wygodniejsza.

 

 

W kwestii taniej działki i budowania w parterze. Dom bez schodów to same zalety. Tu się zgadzam.

×
×
  • Utwórz nowe...