Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

4 godziny temu, mhtyl napisał:

zenek, jak możesz  zablokować WZ jak nie wiesz co one zawierają.  I wątpię abyś Ty jako sąsiad nawet będąc stroną miał wgląd w wydane WZ. 

No co ty opowiadasz? O procedurze WZ jesteś, jako sąsiad, powiadomiony prez Urząd. I masz  tygodnie na odwołanie, a może teraz nawet tydzień.

Oczywiście niektórzy urzędnicy próbują obejść to zawiadomienie, że niby dana inwestycja nie koliduje z sąsiednią. To jest wygodne dla urzędnika, szczególnie niezbyt uczciwego, i dla inwestora ingerującegow cudze (sąsiada ) prawa.

4 godziny temu, mhtyl napisał:

Możesz starać się wstrzymać budowę lub jej całkowicie uniemożliwić gdy bardzo dobrze uargumentuje to ale dopiero przed decyzja o PnB.

Wtedy prawie już nic nie możesz.

3 godziny temu, bajbaga napisał:

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie pokazano (zainteresowanej) projekt WZiZT.

 

Tak na wszelki wypadek:

No wiem - może to ci się podoba. Ale w ten sposób nikt by nie mógł się odwołać od WZ na etapie procedowania - tymczasem takich spraw jest multum. 

Poza tym jest jeszcze inne prawo, że o przebiegu procedury może się dowiedzieć ktokolwiek na podstawie prawa do informacji publicznej (chyba tak sie to nazywa) - zatajone są tylo dane osobowe czy wrażliwe.

I nie opowiadajcie, że tak nie jest (o izawiadomieniu sąsiada) - bo uczestniczyem już kilka razy w takich procedurach - chyba że to uleglo zmianie w ciągu kilku ubiegłych lat - 5?

A na etapie pozwolenia? - to by trzeba wykazać gruby przekręt - bardzo gruby, albo niezgodność z WZ.

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

jak widać autorce i zenkowi to nie pasi bo to nie po jej myśli

Mhtyl - zastanów się - co nie pasi? Co po nie myśli?

Znaczy - chcesz powiedzieć, że choćby na sąsiedniej działce w WZetce zaprojektowali ci blok 4 piętrowy, albo hotel 10-piętrowy - to ty nie masz prawa się o tym dowiedzieć na etapie procedury?

Znaczy mam się zapytać - że to wam pasi z bajbagą? To jest po waszej myśli? 

Może tak się u was załatwia WZ - że klient nasz pan, a sąsiad do wora.

W Krakowie jeszcze tak nie jest :12_slight_smile: i dobrze.

 

Tu sobie przeczytajcie:

https://e-prawnik.pl/porady-prawne/wstrzymanie-wydania-decyzji-o-warunkach-zabudowy.html

http://poradnikbudowlany.eu/staranie-sie-o-warunki-zabudowy-krok-kroku/

zenek

zenek

3 godziny temu, mhtyl napisał:

zenek, jak możesz  zablokować WZ jak nie wiesz co one zawierają.  I wątpię abyś Ty jako sąsiad nawet będąc stroną miał wgląd w wydane WZ. 

No co ty opowiadasz? O procedurze WZ jesteś, jako sąsiad, powiadomiony prez Urząd. I masz  tygodnie na odwołanie, a może teraz nawet tydzień.

Oczywiście niektórzy urzędnicy próbują obejść to zawiadomienie, że niby dana inwestycja nie koliduje z sąsiednią. To jest wygodne dla urzędnika, szczególnie niezbyt uczciwego, i dla inwestora ingerującegow cudze (sąsiada ) prawa.

3 godziny temu, mhtyl napisał:

Możesz starać się wstrzymać budowę lub jej całkowicie uniemożliwić gdy bardzo dobrze uargumentuje to ale dopiero przed decyzja o PnB.

Wtedy prawie już nic nie możesz.

3 godziny temu, bajbaga napisał:

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie pokazano (zainteresowanej) projekt WZiZT.

 

Tak na wszelki wypadek:

No wiem - może to ci się podoba. Ale w ten sposób nikt by nie mógł się odwołać od WZ na etapie procedowania - tymczasem takich spraw jest multum. 

Poza tym jest jeszcze inne prawo, że o przebiegu procedury może się dowiedzieć ktokolwiek na podstawie prawa do informacji publicznej (chyba tak sie to nazywa) - zatajone są tylo dane osobowe czy wrażliwe.

I nie opowiadajcie, że tak nie jest (o izawiadomieniu sąsiada) - bo uczestniczyem już kilka razy w takich procedurach - chyba że to uleglo zmianie w ciągu kilku ubiegłych lat - 5?

A na etapie pozwolenia? - to by trzeba wykazać gruby przekręt - bardzo gruby, albo niezgodność z WZ.

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

jak widać autorce i zenkowi to nie pasi bo to nie po jej myśli

Mhtyl - zastanów się - co nie pasi? Co po nie myśli?

Znaczy - chcesz powiedzieć, że choćby na sąsiedniej działce w WZetce zaprojektowali ci blok 4 piętrowy, albo hotel 10-piętrowy - to ty nie masz prawa się o tym dowiedzieć na etapie procedury?

Znaczy mam się zapytać - że to wam pasi z bajbagą? To jest po waszej myśli? 

Może tak się u was załatwia WZ - że klient nasz pan, a sąsiad do wora.

W Krakowie jeszcze tak nie jest :12_slight_smile: i dobrze.

 

Tu sobie przeczytajcie:

https://e-prawnik.pl/porady-prawne/wstrzymanie-wydania-decyzji-o-warunkach-zabudowy.html

zenek

zenek

3 godziny temu, mhtyl napisał:

zenek, jak możesz  zablokować WZ jak nie wiesz co one zawierają.  I wątpię abyś Ty jako sąsiad nawet będąc stroną miał wgląd w wydane WZ. 

No co ty opowiadasz? O procedurze WZ jesteś, jako sąsiad, powiadomiony prez Urząd. I masz  tygodnie na odwołanie, a może teraz nawet tydzień.

Oczywiście niektórzy urzędnicy próbują obejść to zawiadomienie, że niby dana inwestycja nie koliduje z sąsiednią. To jest wygodne dla urzędnika, szczególnie niezbyt uczciwego, i dla inwestora ingerującegow cudze (sąsiada ) prawa.

3 godziny temu, mhtyl napisał:

Możesz starać się wstrzymać budowę lub jej całkowicie uniemożliwić gdy bardzo dobrze uargumentuje to ale dopiero przed decyzja o PnB.

Wtedy prawie już nic nie możesz.

3 godziny temu, bajbaga napisał:

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie pokazano (zainteresowanej) projekt WZiZT.

 

Tak na wszelki wypadek:

No wiem - może to ci się podoba. Ale w ten sposób nikt by nie mógł się odwołać od WZ na etapie procedowania - tymczasem takich spraw jest multum. 

Poza tym jest jeszcze inne prawo, że o przebiegu procedury może się dowiedzieć ktokolwiek na podstawie prawa do informacji publicznej (chyba tak sie to nazywa) - zatajone są tylo dane osobowe czy wrażliwe.

I nie opowiadajcie, że tak nie jest (o izawiadomieniu sąsiada) - bo uczestniczyem już kilka razy w takich procedurach - chyba że to uleglo zmianie w ciągu kilku ubiegłych lat - 5?

A na etapie pozwolenia? - to by trzeba wykazać gruby przekręt - bardzo gruby, albo niezgodność z WZ.

53 minuty temu, mhtyl napisał:

jak widać autorce i zenkowi to nie pasi bo to nie po jej myśli

Mhtyl - zastanów się - co nie pasi? Co po nie myśli?

Znaczy - chcesz powiedzieć, że choćby na sąsiedniej działce w WZetce zaprojektowali ci blok 4 piętrowy, albo hotel 10-piętrowy - to ty nie masz prawa się o tym dowiedzieć na etapie procedury?

Znaczy mam się zapytać - że to wam pasi z bajbagą? To jest po waszej myśli? 

Może tak się u was załatwia WZ - że klient nasz pan, a sąsiad do wora.

W Krakowie jeszcze tak nie jest :12_slight_smile: i dobrze.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...