Skocz do zawartości

Izolacja brodzika typy walk-in problem z wilgocią


Recommended Posts

Dzień dobry,

 

Około 5 miesięcy temu miałem robiony remont łazienki, uparłem się na prysznic typu walk-in.

Z tego co wiem " fachowiec" wykonujący remont, zastosował klej, sylikon oraz fugę firmy Atlas, wszystkie wodoodporne i hydrofobowe,  była również folia w płynie, na to kafelki, odpływ liniowy.

 

https://www.atlas.com.pl/produkt/atlas-plus-nowy-456-1940/

https://www.atlas.com.pl/produkt/atlas-fuga-elastyczna-461-1667/

Po około 5ciu miesiącach na ścianie sąsiadującej z łazienką właśnie od strony prysznica zaczęły pojawiać się bąble na farbie. Okazało się że ściana prawie na całej długości jest wilgotna.

Moje pytanie brzmi: co robić dalej? Dorzucić więcej sylikonu na łączeniach, odpływie plus więcej fug. Czy może ścianę w sypialni rozkuć, zdjąć stary karton gips wtedy wysuszyć, dodać jakaś izolację i nową płytę GK? Dodam, że kucie świeżo wyremontowanej łazienki jest dla mnie na tą chwilę nie do pomyślenia.

Z góry dziękuję za wszystkie sugesie.

 

 

Link do komentarza
Przed chwilą, Ramcimcim napisał:

Co w takim razie poszło nie tak skoro teoretycznie wszystkie elementy na zewnątrz, kafle, sylikony fugi są wodoodporne? Duże ilości wody z prysznica to dla nich za dużo ?

Może np. być jakiś błąd w montażu odpływu, syfona itp. i tam od spodu coś przeciekać?

Albo izolacja przeciwwilgoci nie sięga na ścianę tylko jest na podłodze

Link do komentarza
3 minuty temu, uroboros napisał:

Czy w tej ścianie są rurki do baterii prysznicowej?

 

To gdzie jest ta płyta

 

Ta płyta jest od strony sypialni.

Co do rurek to tak były ale nie na ścianie która jest wigotna.

Wygląda to tak na przeciwko wejścia do prysznica jest ściana z deszczownicą, po lewej szyba, po prawej ściana która właśnie sąsiaduje z sypialnią i od tamtej strony jest wilgotna.

4 minuty temu, MrTomo napisał:

Może np. być jakiś błąd w montażu odpływu, syfona itp. i tam od spodu coś przeciekać?

Albo izolacja przeciwwilgoci nie sięga na ścianę tylko jest na podłodze

Ta folia w płynie byłą na podłodze i ścianach.

 

Link do komentarza
5 minut temu, MrTomo napisał:

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to sposób montażu tego stelaża.

On jest przykręcony (wiercone otwory)? Może tu jest jakaś nieszczelność?

Ale żeby aż taka?

Chyba, że przy samej podłodze.

Trochę nie widać na fotce jak to jest zamocowane

Masz rację, stelaż jest wwiercony w fugę do ściany, od początku nie było sylikonu na tej stronie, też początkowo winiłem to, zasylikonowałem szczelnie. Dokładnie o mogło być to ale kurcze, zbyt dużo wody tam nie wlatywało, tak myślę.

Moge jakoś wysuszyć ścianę i sprawdzić czy to było to?

Link do komentarza
1 minutę temu, joks napisał:

No to ciemno to widzę , czeka Cię prucie łazienki .

Na to zawsze ma czas.

 

Zdemontowałbym ten stelaż na początek i po podsuszeniu ściany zamontował ponownie porządnie na silikonie.

 

Grzałbym na razie tą ściankę w sypialni. Może nawet nawierciłbym kilka otworków, które potem bym zagipsował.

 

A jak nie pomoże, tzn. że inna przyczyna przecieku jest i wtedy 

4 minuty temu, joks napisał:

No to ciemno to widzę , czeka Cię prucie łazienki .

 

 

A co jest pod łazienką?

 

 

 

Link do komentarza

Jak na tej ścianie jest bąbel a nie zaciek - ta nawet bym wyciął większy kawałek tego GK i później załatał...

 

Jesteś pewien, że tam żadna rurka nie leci...?

 

Może fachowiec zrobił Ci psikusa.. Wszystko było ok? :D 

2 minuty temu, Ramcimcim napisał:

Ale to też przez to, że trochę boje się je zobaczyć :P

Zobacz, zobacz. 

To ciekawe.

Link do komentarza
3 minuty temu, MrTomo napisał:

 

 

Jesteś pewien, że tam żadna rurka nie leci...?

 

Może fachowiec zrobił Ci psikusa.. Wszystko było ok? :D 

 

Rurka idzie tam gdzie deszczownica, była tylko przedłużana. Na tej ścianie raczej nic nie idzie, po drugiej stronie jest połączona z pustą ścianą i drzwiami więc na pewno nie.

 

Nie jestem pewny niczego co robił ten fachowiec bo po czasie właśnie wychodzą tego typu smaczki, szkoda gadać :P

 

Link do komentarza
7 minut temu, bajbaga napisał:

Może woda nie pochodzi z łazienki "

Właśnie to miałem napisać, bo

1 godzinę temu, Ramcimcim napisał:

Wczoraj jak ściągnąłem listwę przypodłogową w sypialni miałem wrażenie, że wszędzie jest wilgotno.

 

I ta hala pod spodem

 

:scratching:

Pytanie z czego murowana jest ta scianka.

 

Możliwe, że odkrywka od strony sypialni powiedziałaby coś wiecej.

 

 

Link do komentarza
11 minut temu, MrTomo napisał:

Właśnie to miałem napisać, bo

 

I ta hala pod spodem

 

:scratching:

Pytanie z czego murowana jest ta scianka.

 

Możliwe, że odkrywka od strony sypialni powiedziałaby coś wiecej.

 

 

Wszystkie ściany w cały mieszkaniu są suche, ta też była spoko jak kupowałem mieszkanie, wcześniej byłą tam wanna. Dopiero po remoncie zaczęło wychodzić to co wyszło.

Zastanawiam się gdybym zrezygnował z tego walk-in i wstawił wanne z nowym odpływem uchroniłbym się od skuwania kafli...

Link do komentarza

Pytam, bo miałem taki przypadek w nowiutkim domu - wykańczałem mieszkanie i gdy zaczęli grzanie, to woda wypłynęła spod wylewki. I nie w miejscu rozszczelnienia, tylko z półtora metra dalej... też po ścianie (otynkowanej gipsowym tynkiem) graniczącej z łazienką, gdzie po drugiej stronie zamontowałem umywalkę...

Okazało się że instalację CO robiła brygada złożona z piekarza i cukiernika, a szefem był początkujący hydraulik... niby mieli plany i instrukcje...

 

Wrzuć zdjęcie tej mokrej ściany

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Współwłasność obejmuje wszystko co odziedziczyliśmy po rodzicach ,nie ma jeszcze fizycznego podziału działki ani domu .Postanowieniem sądu nabyliśmy udziały ułamkowe w całości  ,ja mniej siostra więcej .Siostra robi z naszym ogrodem co chce ,nie pytając mnie o zdanie czy zgodę .
    • tylko ogród jest wspólny? w umowie jest tylko mowa o udziałach? decydowanie o sposobie zagospodarowania powinno polegać na zasadzie porozumienia, tu udziały raczej nie mają decydującej roli, ale jak porozumienia nie ma to pozostaje rozstrzygnięcie sądowe, nic innego
    • o ile nic się nie zmieniło, to te 8m odległości jest nadal wystarczające, więc stary budynek nie jest w strefie oddziaływania nowej inwestycji,  co oznacza, że nie ma wymogów odnośnie oddzielenia pożarowego (ściany pożarowej) bo zachowane są odległości, nie widzę powodu czynienia takich manixów są czasami (z tego co pamiętam) jakieś obostrzenia w gęstej zabudowie zakwalifikowanej do miejskiej, ale to jest zawarte zazwyczaj w MPZP   stąd pytanie - czy to Twoje przemyślenia, czy ktoś Ci to powiedział poza tym tak czy siak potrzebujesz projektanta do chociażby adaptacji projektu, więc ten Ci by to wyjaśnił   masz tam Studium czy MPZP?
    • Mam pytanie odnośnie altany ogrodowej .Moja siostra w naszym wspólnym ogrodzie wyłożyła kostkę o wymiarach 4x4 metry a na niej postawiła drewnianą altanę ogrodową wraz z meblami . Nie wyraziłem zgody jako współwłaściciel nieruchomości .Mam mniejsze udziały ,ona większe i twierdzi ,że ma prawo sobie takie konstrukcje stawiać gdzie chce .Czy siostra ma rację?
    • widzę, że Kolega, podobnie jak zeniu, opanował perfekcyjnie mistyczną sztukę ctrl+c - ctrl+v więc wiemy jak wyglądają przepisy i teorię jeżeli chodzi o to jak to wygląda niemniej jednak zalecałbym zapoznanie się z wymogami zawartymi w PnB i warunkach umowy kredytowej odnośnie zakończenia robót; być może wystarczy zgłoszenie zamiaru przystąpienia do użytkowania, urząd to oleje (cicha zgoda), wtedy wystąpić o zaświadczenie o braku sprzeciwu co do zamiaru przystąpienia do użytkowania i to może mogłoby zaspokoić papierożądność banku; pakowanie się w pozwolenie na użytkowanie może się Panu Ł czkawką odbić, bo to już trochę inna bajka i urząd może to potraktować znacznie poważniej, nawet jak dotyczy w sumie niewielkiego zakresu robót, bo tam też często siedzą ludzie, co wg schematu lecą   ale to nie mój cyrk, to tylko moje zdanie, choć na własne życzenie pchanie pod górę nigdy mi się nie podobało
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...