Skocz do zawartości

Historia edycji

Enerbau

Enerbau


błąd

7 godzin temu, uroboros napisał:

To w takim razie wystarczy że podłogówkę - jeśli już ją mam - ustawię na 23,5 stopnia i już mamy grzanie podczerwienią !!!:yahoo:Bez konwekcji!!!

 

Ściany będą o 2 stopnie cieplejsze niż powietrze, para wodna zostanie usunięta przez klimatyzację i zapomnimy o pleśni i grzybach...

 

I 30 % oszczędności!!!

 

Oczywiście powietrze jest traktowane jako NIC, nie ma korpuskuł, te mijają się z energią promieniowania podczerwonego, nie zwiększają swojej energii i w swojej "masie" nie tracą na wadze i nie unoszą się do góry... tylko para wodna może wpłynąć na konwekcję...

Chciałbym widzieć podłogówkę wodną, która pracuje w tej temperaturze... Pozatym taką temperaturę ustawia się raczej w łazience, a nie w salonie czy sypialni. Nie wyobrażam sobie zróżnicowanych temperatur w różnych pomieszczeniach przy zastosowaniu podłogowego ogrzewania centralnego. Normalną temperaturą w salonie jest 21° do 22°C. Ciekawe jak to osiągnąć przy podłogówce wodnej? Normalnie temperatura podłogi przy takim ogrzewaniu wynosi 28°C.

Im cieplejsze powietrze, tym wyższe nasycenie parą wodną i intensywniejsza konwekcja. 

Nie ma ogrzewań tylko na podczerwień lub konwekcyjnych. Zawsze jest część takiego i takiego. O tym jak będziemy traktować

dany system grzewczy decyduje udział procentowy danej formy rozchodzenia się podczerwieni.

 

Jeżeli mamy ponad 50% promieniowania, to będzie to ogrzewanie na podczerwień.

Jeżeli będzie ponad 50% konwekcji, jest to ogrzewanie konwekcyjne, ze wszystkimi jego wadami.

 

Czasami nie ma innego wyjścia i trzeba ogrzewać powietrzem, ale jeżeli ma się wybór, to lepszą opcją jest wykorzystanie

zalet promieniowania.

 

Nie mam zamiaru kopać się z koniem, ale pomiary, w tym badania prowadzone w Kaiserslautern dowodzą, że ogrzewanie na podczerwień jest o 30% tańsze od ogrzewania gazem. Fizyki nie da się oszukać!

https://enerbau.pl/wp-content/uploads/2019/08/Zuzycie_energii_wg_projektu_badawczego.pdf

5 godzin temu, demo napisał:

I stała się jasność !!!.............znaczy tfu, tfu, - podczerwień  :yahoo::icon_mrgreen:

Powinno brzmieć: I zrobiło się ciepło!!!  Oświecać ciemność, to dla mnie zaszczyt. Jest taki jeden magik, co potrafi przyciągać ciemnych za pomocą fal radiowych.

Ja wolę pozostać na bazie faktów naukowych i fizyki.

Enerbau

Enerbau

7 godzin temu, uroboros napisał:

To w takim razie wystarczy że podłogówkę - jeśli już ją mam - ustawię na 23,5 stopnia i już mamy grzanie podczerwienią !!!:yahoo:Bez konwekcji!!!

 

Ściany będą o 2 stopnie cieplejsze niż powietrze, para wodna zostanie usunięta przez klimatyzację i zapomnimy o pleśni i grzybach...

 

I 30 % oszczędności!!!

 

Oczywiście powietrze jest traktowane jako NIC, nie ma korpuskuł, te mijają się z energią promieniowania podczerwonego, nie zwiększają swojej energii i w swojej "masie" nie tracą na wadze i nie unoszą się do góry... tylko para wodna może wpłynąć na konwekcję...

Chciałbym widzieć podłogówkę wodną, która pracuje w tej temperaturze... Pozatym taką temperaturę ustawia się raczej w łazience, a nie w salonie czy sypialni. Nie wyobrażam sobie zróżnicowanych temperatur w różnych pomieszczeniach przy zastosowaniu podłogowego ogrzewania centralnego. Normalną temperaturą w salonie jest 21° do 22°C. Ciekawe jak to osiągnąć przy podłogówce wodnej? Normalnie temperatura podłogi przy takim ogrzewaniu wynosi 28°C.

Im cieplejsze powietrze, tym wyższe nasycenie parą wodną i intensywniejsza konwekcja. 

Nie ma ogrzewań tylko na podczerwień lub konwekcyjnych. Zawsze jest część takiego i takiego. O tym jak będziemy traktować

dany system grzewczy decyduje udział procentowy danej formy rozchodzenia się podczerwieni.

 

Jeżeli mamy ponad 50% promieniowania, to będzie to ogrzewanie na podczerwień.

Jeżeli będzie ponad 50% konwekcji, jest to ogrzewanie konwekcyjne, ze wszystkimi jego wadami.

 

Czasami nie ma innego wyjścia i trzeba ogrzewać powietrzem, ale jeżeli ma się wybór, to lepszą opcją jest wykorzystanie

zalet promieniowania.

 

Nie mam zamiaru kopać się z koniem, ale pomiary, w tym badania prowadzone w Kaiserslautern dowodzą, że ogrzewanie na podczerwień jest o 30% tańsze od ogrzewania gazem. Fizyki nie da się oszukać!

https://enerbau.pl/wp-content/uploads/2019/08/Zuzycie_energii_wg_projektu_badawczego.pdf

4 godziny temu, demo napisał:

I stała się jasność !!!.............znaczy tfu, tfu, - podczerwień  :yahoo::icon_mrgreen:

Powinno brzmieć: I zrobiło się ciepłOświecać ciemność, to dla mnie zaszczyt. Jest taki jeden magik, co potrafi przyciągać ciemnych za pomocą fal radiowych.

Ja wolę pozostać na bazie faktów naukowych i fizyki.

×
×
  • Utwórz nowe...