Skocz do zawartości

Warunki w projekcie domu a plan zagosp przestrz.


Recommended Posts

Witam serdecznie.
Właśnie odebrałem projekt domu z poczty i po przeanalizowaniu zobaczyłem , że
-mam w projekcie zamontowany kocioł gazowy niskotemperaturowy z wymuszonym obiegiem wody dwufunkcyjny z wbudowanym zasobnikiem c.w.u o pujemności 155 litró,
Czy można zmienić na inny kocioł?, czy musi być gazowy z projektu? W planie zagospodarowania jest piec na paliwa niskoemisyjne lub nieemisyjne. Gaz w okolicach działki może będzie za 10 - 15 lat, nie wiem.
To samo mam z dachem jest dachówka ceramiczna, czy można zmienić na blachę szwedzką np. typ SARA, ZEFIR?
Czy te zmiany może nanieść osoba adaptująca projekt do działki. Jest zgoda w projekcie od architekta wukonującego projekt na zmiany.
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Witam serdecznie.
Właśnie odebrałem projekt domu z poczty i po przeanalizowaniu zobaczyłem , że
-mam w projekcie zamontowany kocioł gazowy niskotemperaturowy z wymuszonym obiegiem wody dwufunkcyjny z wbudowanym zasobnikiem c.w.u o pujemności 155 litró,
Czy można zmienić na inny kocioł?, czy musi być gazowy z projektu? W planie zagospodarowania jest piec na paliwa niskoemisyjne lub nieemisyjne. Gaz w okolicach działki może będzie za 10 - 15 lat, nie wiem.
To samo mam z dachem jest dachówka ceramiczna, czy można zmienić na blachę szwedzką np. typ SARA, ZEFIR?
Czy te zmiany może nanieść osoba adaptująca projekt do działki. Jest zgoda w projekcie od architekta wukonującego projekt na zmiany.
Pozdrawiam.



Witam!!!
Powyższe zmiany nazywają się adaptacją projektu i wykonuje go biuro projektowe za pieniążki oczywiście (we wszystkich branżach-budwolanka, sanitarne i elektryczne z podpisami osób z uprawnieniami).
Od biura projektowego (gdzie kupiłeś projekt) musisz mieć pisemko zezwalające na wprowadzenie zmian (najczęściej są one wypisane punkt po punkcie) i to pisemko musisz dołączyć do projektu budowlanego.
Ze zmianami, które wymieniłeś nie powinno być problemów - oczywiście zmiany muszą być zgodne z przepisami prawa budowlanego np. powierzchnia i objętość kotłowni do opalania paliwem stałym, więźba dachowa może mieć mniejsze przekroje, jeśli planujesz blachę itp ale pod wszelkimi zmianami muszą się podpisać uprawnieni architekci.
Pozdrawiam
Mariusz
Link do komentarza
Cytat

Witam!!!
Powyższe zmiany nazywają się adaptacją projektu i wykonuje go biuro projektowe za pieniążki oczywiście (we wszystkich branżach-budwolanka, sanitarne i elektryczne z podpisami osób z uprawnieniami).
Od biura projektowego (gdzie kupiłeś projekt) musisz mieć pisemko zezwalające na wprowadzenie zmian (najczęściej są one wypisane punkt po punkcie) i to pisemko musisz dołączyć do projektu budowlanego.
Ze zmianami, które wymieniłeś nie powinno być problemów - oczywiście zmiany muszą być zgodne z przepisami prawa budowlanego np. powierzchnia i objętość kotłowni do opalania paliwem stałym, więźba dachowa może mieć mniejsze przekroje, jeśli planujesz blachę itp ale pod wszelkimi zmianami muszą się podpisać uprawnieni architekci.
Pozdrawiam
Mariusz


Dzięki
Jeśli chodzi o kotłownie, tzn. wielkość to nie wiem jaka ma być powierzchnia. U mnie jest 5,5 m2. Drzwi, okno, kratka ściekowa i komin z wentylacją. Ja chciałbym piec chyba na eko groszek. Pismo od architekta na zmiany, mam a konstrukcji dachu bym nie zmieniał, tzn. przekroju krokwi itp.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Dzięki
Jeśli chodzi o kotłownie, tzn. wielkość to nie wiem jaka ma być powierzchnia. U mnie jest 5,5 m2. Drzwi, okno, kratka ściekowa i komin z wentylacją. Ja chciałbym piec chyba na eko groszek. Pismo od architekta na zmiany, mam a konstrukcji dachu bym nie zmieniał, tzn. przekroju krokwi itp.
Pozdrawiam



W zasadzie w kotłowni najważniejsza jest kubatura co w przypadku powierzchni 5,5m2 oraz średniej wysokości 2,60m powinno starczyć, zresztą powinien Ci wyliczyć właśnie projektant adoptujący projekt (zwróć uwagę na odpowiednią wentylację kotłowni - sama kratka wentylacyjna nie wystarczy - musi być odpowiedni nawiew świeżego powietrza).
Ja też będę miał piec na ekogroszek.Co do więźby - ja miałem przekroje krokwi właśnie pod blachę i mimo, że mam blachę (trochę cięższą bo gr. 0,55mm) to zwiększyłem przekroje ( a nóż widelec za kilkanaście lat znudzi mi się blacha i wtedy położe ceramikę?!).
Natomiast jeśli planujesz jeszcze jakieś zmiany (stropy i schody -konstrukcje, umiejscowienie otworów okiennych - chodzi o elewację, wymiary dachu - to zaplanuj je właśnie na etapie adaptacji - porządek w papierach musi raczej być a rozbieżności widać gołym okiem.
Powodzenia
Mark01
Link do komentarza
Cytat

W zasadzie w kotłowni najważniejsza jest kubatura co w przypadku powierzchni 5,5m2 oraz średniej wysokości 2,60m powinno starczyć, zresztą powinien Ci wyliczyć właśnie projektant adoptujący projekt (zwróć uwagę na odpowiednią wentylację kotłowni - sama kratka wentylacyjna nie wystarczy - musi być odpowiedni nawiew świeżego powietrza).
Ja też będę miał piec na ekogroszek.Co do więźby - ja miałem przekroje krokwi właśnie pod blachę i mimo, że mam blachę (trochę cięższą bo gr. 0,55mm) to zwiększyłem przekroje ( a nóż widelec za kilkanaście lat znudzi mi się blacha i wtedy położe ceramikę?!).
Natomiast jeśli planujesz jeszcze jakieś zmiany (stropy i schody -konstrukcje, umiejscowienie otworów okiennych - chodzi o elewację, wymiary dachu - to zaplanuj je właśnie na etapie adaptacji - porządek w papierach musi raczej być a rozbieżności widać gołym okiem.
Powodzenia
Mark01


Piece na ekogroszek są dosyc duże z zasobnikiem, dlatego sie zastanawiam, chociaż moc kotła u mnie jest podana 17-20KW, czy nie trzeba zmieniać też instalacji dla takiego pieca, tzn. np. inne rury.
Pozdro
Link do komentarza
Cytat

Piece na ekogroszek są dosyc duże z zasobnikiem, dlatego sie zastanawiam, chociaż moc kotła u mnie jest podana 17-20KW, czy nie trzeba zmieniać też instalacji dla takiego pieca, tzn. np. inne rury.
Pozdro



Kwestia "rurarzu" to wynika z wiedzy i doświadczenia instalatora - zresztą w obecnych gotowych projektach instalacja jest raczej nowoczesna. Instalacja z pieca do rozdzielaczy - miedź od rozdzielaczy do grzejników - zbrojone pcv.
Co do powierzchni kotłowni i samego pieca.Ja piec szukałem kilka miesięcy, aż trafiłem na taki, który będzie pasował idealnie (mam kotłownię wąską a dłuższą). Trzeba pamiętać, że piece "groszkowe" posiadają napęd (ślimak lub tłok), do którego musi być dostęp, musi być również dostęp do samego komina (czyszczenie itp). w związku z tym nie może piec pasować "od ściany do ściany".
Przykłady mniejszych kotłów:
http://fuego.pl/go/_info/?id=907
http://www.ekosklep.ekologika.com.pl/produ...roducts_id/1843
http://www.prosat.pl/podstrony/kotly/termo_tech_eko_tech.htm
icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Dzięki serdeczne, przejrzałem te kotły.
Ile orientacyjnie można spalić na okres grzewczy takiego ekogroszku, ile ton. I czy są takie kotły, do których można dorzucać np. na ruszt polana drewna lub, takie gdzie można zamknąć obieg ogrzewania centralnego grzejników a podgrzewać tylko wodę do mycia , do kąpieli. Czy lepiej zamontować oddzielny bojler, podgrzewacz wody elektryczny.
Pozdro
Link do komentarza
Cytat

Dzięki serdeczne, przejrzałem te kotły.
Ile orientacyjnie można spalić na okres grzewczy takiego ekogroszku, ile ton. I czy są takie kotły, do których można dorzucać np. na ruszt polana drewna lub, takie gdzie można zamknąć obieg ogrzewania centralnego grzejników a podgrzewać tylko wodę do mycia , do kąpieli. Czy lepiej zamontować oddzielny bojler, podgrzewacz wody elektryczny.
Pozdro



No co do ilości spalonego ekogroszku w sezonie zimowym to naprawdę indywidualna sprawa - zależy od samego kotła, automatyki, wielkości domu (a w zasadzie jego kubatury).Znajomy zainstalował piec 25 kw na 190 m2 ca powierzchni domu. Jak zaczął ustawiać okazało się, że piec musi iść prawie na minimalnych ustawieniach - wtedy zasobnik 120 kg starczył mu na tydzień ale jak wspomniałem jest to indywidualna sprawa. Co do okresu letniego jest oczywiście możliwość grzania samego zasobnika c.w.u.Zamykasz wtedy obiegi c.o. i grzejesz wodę w zasobniku. Z autopsji znajomej w okresie letnim paliła cały czas ekogroszkiem podgrzewając tylko c.w.u. i jeden zasyp (ok 100-120 kg) starczał na ....miesiąc!!!
Co do palenia drewnem to niektóre kotły mają dodatkowe ruszty (w zestawie) do opalania paliwem zastępczym np. w przypadku braku prądu.Dwa warunki: nie można palić drzewem iglastym a tylko liściastym dobrze wysezonowanym. Iglaste ma bardzo dużo lotnej żywicy, która podczas spalania osadza się na całym układzie kocioł - komin żywica, a usunąć to jest baaaardzo ciężko a czasami nawet niemożliwe (kocioł do wymiany). Po drugie piec jest na ekogroszek - więc drewnem możesz "przepalić" ale nie częściej niż raz na 2 -3 miesiące. Inaczej musisz się liczyć ze skróceniem żywotności pieca.
Pozdrawiam
icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...