Skocz do zawartości

Pęknięcie - jak naprawić ?


Recommended Posts

42 minuty temu, tomekatomek napisał:

Jak najlepiej naprawić to pęknięcie ? Dom wybudowany 4 lata temu, zbliża się czas ponownego malowania i byłaby to idealna okazja aby je naprawić. Ściana otynkowana tynkiem gipsowym, na to gładź. Proszę o rady w jaki sposób to zrobić.

Bez powodu to nie pękło, czyli to skutek a nie przyczyna. A więc trzeba usunąć przyczynę a potem poszerzyć, zaszpachlować szparę, na to bandaż (taka siatka), gładź i szlifowanie.

No i dopiero malowanie.

Link do komentarza

Przyczyna trudno ustalić, ale widzę 3 opcje: osiadanie nowego budynku, zapracował strop betonowy lub 3 opcja to niby teren jest całkowicie bez szkód górniczych, ale z 2 lata temu tak tąpnęło w kopali oddalonej o 15km od nas, że sąsiadce tynku z sufitu spadł. Nas wtedy nie było przez 2 tygodnie i jak wróciłem to zobaczyłem to pęknięcie. Dodam, że rok temu tąpnęło w kopalni w Ornontowice oddalonej o 25km to mało z kanapy nie spadłem. W promieniu 50km od kopalni ludzie odczuli silny wstrząs.

Link do komentarza
50 minut temu, MrTomo napisał:

Ja bym użył do zagipsowania szczeliny

Jakiegoś produktu do spinowania płyt gipsowych, np. cekol c-40

Może być i cekol, może być nawet tynk maszynowy. Może i klej gipsowy. 

 

44 minuty temu, uroboros napisał:

I po pomalowaniu nie trzaskać drzwiami...

To dzieci trzaskają, nie poradzisz.

Link do komentarza
34 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Pierwszy raz widzę rysę poziomą. Musiało równo tąpnąć. Budowa na takich terenach powinna być zakazana albo możliwa jedynie przy zastosowaniu technologii przewidzianej dla stref sejsmicznych etc.

Powinna... a skąd kasa na to? Tu pewnie leży pies pogrzebany.

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Pierwszy raz widzę rysę poziomą. Musiało równo tąpnąć. Budowa na takich terenach powinna być zakazana albo możliwa jedynie przy zastosowaniu technologii przewidzianej dla stref sejsmicznych etc.

To cały Śląsk by musiał być zakazany, nie mówiąc o innych rejonach z kopalniami itp. Mało się tymm kto przejmuje, to samo jest z terenami zalewowymi. Co nie przeczy słuszności twego twierdzenia :14_relaxed:

 

Szkoda, że tematodawca nie pokazał na szkicu, w którym miejscu to jest w stosunku do ścian bocznych, stropu.

Mógł ugiąć się strop lub belka pod ścianką - ale nie widać usytuowania, więc cholera wie.

19 godzin temu, tomekatomek napisał:

Przyczyna trudno ustalić,

Jak możesz to pokaż kawałek rzutu z tym miejscem.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Sprawdziłem po zdjęciu opasek drzwi i to pęknięcie jest na spoinie pustaka ceramicznego z takim samym pustakiem. Wiosną odkuję tynk i zobaczę co i jak. Z boku nie widać szczeliny w spoinie. Za tą ścianką jest prostopadła działówka z BK 12cm i też jest na niej rysa (długość 1m), ale nie tak głęboka.  Styki pionowe działówki z nośnymi nie noszą śladów pęknięć w pionie w rogach. Ta wąska ścianka ze zdjęcia stoi na belce stropowej (wzdłuż belki na niej). Wkleić taśmę tuff tape czy flizelinę przy naprawie ?

Link do komentarza

Brawo retro!!!

 

Może tu tak jak w tym ruskim filmiku układali bez kleju i od razu tynkowali :scratching:

Flizelina to chyba dobry pomysł... tylko trzeba by zrobić miejsce na taśmę i nową warstewkę gładzi...

 

Czyli:

Dnia 1.12.2019 o 16:47, joks napisał:

Poszerzyć choćby nożykiem , zagruntować gruntem , zagipsować , przetrzeć , zagruntować , pomalować

 

Link do komentarza
7 minut temu, uroboros napisał:

Brawo retro!!!

 

Może tu tak jak w tym ruskim filmiku układali bez kleju i od razu tynkowali :scratching:

Flizelina to chyba dobry pomysł... tylko trzeba by zrobić miejsce na taśmę i nową warstewkę gładzi...

 

Czyli:

 

Coś w tym stylu, naprawa w technologii tradycyjnej naprawy pęknięcia. I nadzieja, że na jakiś czas starczy.

Link do komentarza
16 godzin temu, retrofood napisał:

Bo takiej ścianie nie stawia się jakichś wymagań, wystarczy że stoi.

Głupoty waść prawisz. Musi spełnić co najmniej normę bezpieczeństwa, czyli że nie tylko stoi -  ale że się nie wywróci, albo rozleci - bo ścianka działowa 12 cm z cegły może ważyć kilkaset kilo. To trochę więcej, niż duzy obraz - a takie spadając zabijały ludzi. 

 

Tu nie wygląda to niepokojąco, dopóki jest tylko ta pozioma szpara. Ja bym to zostawił i zobaczył, co dalej. Najpewniej pod spodem się belka ugięła. 

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Jakiego produktu użyć najlepiej na pęknięcia tynku gipsowego na ścianach ? Zastanawiam się nad Acryl Putx Flex, Semin Fibrelastic i Cekol MS-01. Dom ma 5 lat i pora połatać pęknięcia tynku na działówkach i odmalować dom. Czy ktoś może polecić coś sprawdzonego ? Niektóre rysy są cieniutki, ale jest parę głębokich i długich.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...