Skocz do zawartości

wieje z kratki wentylacyjnej


Recommended Posts

34 minuty temu, zenek napisał:

klamki uchyliłaś - ale czy rozszczelniłaś okna?

Jak próbujesz poruszyć skrzydłem okiennym, to czujesz, że wyraźnie poruszają się o kilka milimetrów? Czujesz, że jest szczelina? I wieje wiaterek?

 

3 minuty temu, joks napisał:

odkręć je i zacznij grzać chałupę ..

Może być taki problem, ze jak rozpoczynali okres grzewczy i uzupełniali wodę w centralnym ogrzewaniu, to przy całkowicie zakręconych grzejnikach nie będzie przepływu medium, o grzejniki mogą być zapowietrzone...

Link do komentarza
5 minut temu, joks napisał:

Chodzi mi o te gałki do kręcenia ....odkręć je i zacznij grzać chałupę ..

 

14 minut temu, Magda Świderska napisał:

Na 0 ustawione.  

Coś tu nie teges, bo jak pisze Magda że ma ustawione na "0" to nie może grzać a w mieszkaniu ma przecież 20-21 stopni.

Link do komentarza
6 minut temu, uroboros napisał:

Jak próbujesz poruszyć skrzydłem okiennym, to czujesz, że wyraźnie poruszają się o kilka milimetrów? Czujesz, że jest szczelina? I wieje wiaterek?

 

Może być taki problem, ze jak rozpoczynali okres grzewczy i uzupełniali wodę w centralnym ogrzewaniu, to przy całkowicie zakręconych grzejnikach nie będzie przepływu medium, o grzejniki mogą być zapowietrzone...

Tak czuć szczelinę.  W sezonie nie grzewczym były kaloryfery ustawione na 8 - nie są zapowietrzone, działają normalnie . Grzeją ok.  A jeśli chodzi o temperaturę- te 20 , 21 stopni. W mieszkaniu mamy 8 rurek które mocno grzeją.  W łazience też one są. Takie które idą od podłogi do sufitu.  

Edytowano przez Magda Świderska (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
21 minut temu, joks napisał:

Długo mieszkasz w tym mieszkaniu ?

No, właśnie...

 

 

Tak dla ścisłości

To, co jest w Łazience

7 minut temu, joks napisał:

To się nazywa ,,świeca grzewcza ''

a te pozostałe rurki zasilają grzejniki...

Link do komentarza
3 minuty temu, uroboros napisał:

No, właśnie...

 

 

Tak dla ścisłości

To, co jest w Łazience

a te pozostałe rurki zasilają grzejniki...

Krótko tu mieszkam.  Niecały rok. W łazience są takie rurki 

11 minut temu, joks napisał:

To się nazywa ,,świeca grzewcza ''

No być może. To te świece niezle dają 

Edytowano przez Magda Świderska (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 minuty temu, Magda Świderska napisał:

No a jak. Wieje . Próbowałam z tymi oknami rozszczelnic każde po kolei i żadne nie podzialalo 

Jeżeli masz nowe okna, to może wymieniano je gruntownie w większej ilości w bloku.

Jeśli tak - zapytaj sąsiadów, czy mają takie okna jak ty - i czy mają możliwość ich rozszczelniania. Albo w administracji - tam też powinni wiedziec, co montowali.

Link do komentarza
5 godzin temu, zenek napisał:

Jeżeli masz nowe okna, to może wymieniano je gruntownie w większej ilości w bloku.

Jeśli tak - zapytaj sąsiadów, czy mają takie okna jak ty - i czy mają możliwość ich rozszczelniania. Albo w administracji - tam też powinni wiedziec, co montowali.

Z tego co widzę to ludzie w bloku mają różne okna , niektórzy te drewniane stare.  Dopiero jak otwieram okno  to przestaje w łazience wiać.  Ale okna normalnie się rozszczelniaja- czuć powiew przy przylozeniu dłoni Ale nie wpływa to na łazienkę 

Edytowano przez Magda Świderska (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 godziny temu, Magda Świderska napisał:

Z tego co widzę to ludzie w bloku mają różne okna , niektórzy te drewniane stare.  Dopiero jak otwieram okno  to przestaje w łazience wiać.  Ale okna normalnie się rozszczelniaja- czuć powiew przy przylozeniu dłoni Ale nie wpływa to na łazienkę 

to znaczy że masz zbyt szczelne mieszkanie 

trzeba dorobić nawiewów aby wyrównać 2 kratki odprowadzające 

rozszczelnienie nic nie da - za mało powietrza nadal przypływa

poszukaj na forum

"obrzęd gromniczny"

i albo nawietrzaki w okna albo kratki pod parapetami

za szczelnie też nie zdrowo

45 minut temu, zenek napisał:

Spróbuj zostawić te okna rozszczelnione dłużej - może sie wyrówna ciśnienie w domu i to zacznie działać.  

Zenek jak się ma wyrównać z 2 kominami na cegłę ???????

Link do komentarza
1 godzinę temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

to znaczy że masz zbyt szczelne mieszkanie 

trzeba dorobić nawiewów aby wyrównać 2 kratki odprowadzające 

rozszczelnienie nic nie da - za mało powietrza nadal przypływa

poszukaj na forum

"obrzęd gromniczny" 

https://forum.budujemydom.pl/topic/11417-obrzęd-gromniczny-quottymi-ręcamiquot-wykonany/

 

Link do komentarza
27 minut temu, zenek napisał:

Przecież wentylacja ma działać łagodnie, a nie jak odkurzacz.

Być może się nie wyrówna, być może sie wyrówna. Poczekamy, zobaczymy. Co napisze M. :14_relaxed:

się wyrówna jak nową fizykę napiszesz

przy starej fizyce wychodzi  tyle ile wchodzi 

jak może to zaciąga ze wszystkich nieszczelności

w kuchni większa temp. bo się np. gotuje i tu zaciąga w górę.

a zmniejszenie kratki w grę nie wchodzi bo to obwarowują przepisy.

M napisze że nadal jest jak było

 

tak przy okazji wentylacja ma mieć określoną wydajność z tego tytułu kominy mają określone FI czyli określoną przepustowość tegoż powietrza .

podciśnienia nie zrobią - ale wymienią ile się da.

i teorie spiskowe Zenek tu nie pomogą

tylko nawiewy

Link do komentarza

No więc nawet rozszczelnie na dłużej nic nie daje.. dmucha z tej kratki cały czas. Prócz wtedy kiedy któreś okno otworzę.  Mamy też w pokoju niezbyt szczelne 2 okna, przy uszczelce coś zimnem trochę czuć.  Ktoś mi radził, żeby zakryć te uszczelki czymś, jakimś kocem czy coś. Ale to nie ma wpływu żadnego na wiatr z łazienki.  Też nie wiem czy powinno się takie nieszczelnosci przy uszczelkach zakrywac czy zostawić?

Link do komentarza
1 godzinę temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

wychodzi  tyle ile wchodzi 

To podstawa WENTYLACJI!!! nie wietrzenia!

1 godzinę temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

w kuchni większa temp. bo się np. gotuje i tu zaciąga w górę.

Stąd takie, a nie inne kierunki dmuchania :bezradny:

1 godzinę temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

jak może to zaciąga ze wszystkich nieszczelności

A w łazience jest największa "nieszczelność", więc TĘDY zaciąga!

 

Generalnie masz za szczelne mieszkanie...

I trzeba je ciut rozszczelnić...

1 godzinę temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

tylko nawiewy

 

 

12 minut temu, Magda Świderska napisał:

niezbyt szczelne 2 okna, przy uszczelce coś zimnem trochę czuć. 

Pamiętaj:

1 godzinę temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

wychodzi  tyle ile wchodzi 

 

12 minut temu, Magda Świderska napisał:

Ktoś mi radził, żeby zakryć te uszczelki czymś

Dobrze że nie radził, żeby zasłonić/zakleić kratkę w łazience :zalamka::wallbash:

Link do komentarza
26 minut temu, Magda Świderska napisał:

No więc nawet rozszczelnie na dłużej nic nie daje.. dmucha z tej kratki cały czas. Prócz wtedy kiedy któreś okno otworzę.  Mamy też w pokoju niezbyt szczelne 2 okna, przy uszczelce coś zimnem trochę czuć.  Ktoś mi radził, żeby zakryć te uszczelki czymś, jakimś kocem czy coś. Ale to nie ma wpływu żadnego na wiatr z łazienki.  Też nie wiem czy powinno się takie nieszczelnosci przy uszczelkach zakrywac czy zostawić?

Podaję jeszcze raz, przeczytaj koniecznie!

 

Link do komentarza
3 godziny temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

się wyrówna jak nową fizykę napiszesz

przy starej fizyce wychodzi  tyle ile wchodzi 

pleciesz glupstwa. Przecież to od wielkości rozszczelnienia zależy, ile tego powietrza wejdzie.

Nie wiem co rozszczelnła M., skoro mowi, że ma jakieś okna nieszczelne. Te nowe dające się rozszczelnić są zazwyczaj szczelne.

1 godzinę temu, Magda Świderska napisał:

No więc nawet rozszczelnie na dłużej nic nie daje.. dmucha z tej kratki cały czas. Prócz wtedy kiedy któreś okno otworzę.  Mamy też w pokoju niezbyt szczelne 2 okna, przy uszczelce coś zimnem trochę czuć.

To ktore są te nieszczelne okna, a ktore rozszczelniałaś?

 

1 godzinę temu, Magda Świderska napisał:

dmucha z tej kratki cały czas. Prócz wtedy kiedy któreś okno otworzę.

Gdybym wiedział napewno, że rozszczelnilaś te okna jak trzeba i nic to nie dało, to bym ci radził nawiew do kuchni zrobić. Bo tylko to by chyba pozostało. 

Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

Gdybym wiedział napewno, że rozszczelnilaś te okna jak trzeba i nic to nie dało, to bym ci radził nawiew do kuchni zrobić. Bo tylko to by chyba pozostało. 

Zenek kuchnia nawiew ma - 

w łazience

Nawiewy powinny być w pokojach -

bo tak powinna przebiegać trasa.

Przez pokoje do wywiewu - tak się w mieszkaniu powietrze wymienia - usuwa wilgoć produkowaną choćby przez oddychanie - oraz dostarcza się do pomieszczeń tlen . Czyli nie mamy stęchlizny i zaduchu.

1 godzinę temu, zenek napisał:

pleciesz glupstwa. Przecież to od wielkości rozszczelnienia zależy, ile tego powietrza wejdzie.

Nie wiem co rozszczelnła M., skoro mowi, że ma jakieś okna nieszczelne. Te nowe dające się rozszczelnić są zazwyczaj szczelne.

Skoro ja plotę głupstwa to co ty robisz ?????

Po jednej stronie masz sumarycznie kilka centymetrów kwadratowych nawiewu z rozszczelnionych okien a po drugiej masz kratkę 15 na 20 cm minus ramki czyli jakieś 10 x 15 cm i jest to wąskie gardło bo komin z założenia jest przygotowany na więcej.

czyli 150 cm2 ma się jak pięść do oka w stosunku do kilku cm rozszczelnienia i się nie równa bo nie może .

3 godziny temu, zenek napisał:

Gdybym wiedział napewno, że rozszczelnilaś te okna jak trzeba i nic to nie dało, to bym ci radził nawiew do kuchni zrobić. Bo tylko to by chyba pozostało. 

Jakiej pewności potrzebujesz  żeby zrozumieć że to nie ma prawa się równać ,

argument podstawowy - otwarcie okna - zanika nawiew w łazience  - bo łatwiej i wygodniej powietrzu wejść przez otwarte okno niż się ściągać w dół.

  tu już naprawdę nie potrzeba żadnych eksperymentów - dalej wystarczy logika -  z nią też masz problemy .

Logicznie by było żebyś ograniczył się do wypowiadania w tematach na których się naprawdę znasz , a nie zdaje ci się że się znasz.

3 godziny temu, Magda Świderska napisał:

No więc nawet rozszczelnie na dłużej nic nie daje.. dmucha z tej kratki cały czas. Prócz wtedy kiedy któreś okno otworzę.  Mamy też w pokoju niezbyt szczelne 2 okna, przy uszczelce coś zimnem trochę czuć.  Ktoś mi radził, żeby zakryć te uszczelki czymś, jakimś kocem czy coś. Ale to nie ma wpływu żadnego na wiatr z łazienki.  Też nie wiem czy powinno się takie nieszczelnosci przy uszczelkach zakrywac czy zostawić?

To że trzeba wykonać miejsca stałego dostarczania powietrza z zewnątrz to w zasadzie fakt .

Teraz tylko kwestia tego jak to zrobić żeby zminimalizować dyskomfort związany z odczuwaniem napływającego chłodu.

 

W sumie masz 2 drogi pierwsza zapłacić za ekspertyzę kominiarską koniecznie wykonaną przy zamkniętych oknach i usiłowanie zmuszenia zarządcy do wykonania niezbędnych działań w celu przywrócenia sprawności wentylacji .

Walka z wiatrakami jak przypuszczam ( wymiana okien własnym sumptem przez lokatorów - czyli nie działanie zarządcy tą sprawność popsuło ).

oraz działanie własne na tym polu .

W domku prywatnym to doradziłbym wykonanie kilku otworów pod parapetem , nad kaloryferem , ale mieszkasz w bloku , a elewacja jest częścią wspólną czyli niespecjalnie masz inną możliwość niż wstawienie nawiewników w okna .

Tak czy inaczej licz się z tym że : aby przywrócić pokoje do strefy komfortu niezbędne będzie odpalenie ogrzewania w pokojach czyli zwiększeniem kosztów przy jego rozliczaniu

Link do komentarza
8 godzin temu, uroboros napisał:

Dobrze że nie radził, żeby zasłonić/zakleić kratkę w łazience :zalamka::wallbash:

Ja radzę aby wykonać taki eksperyment :D - i sprawdzić co się dzieje z "kratką" w kuchni i sprawdzić czy ciągnie, czy dyma z tej "kratki".

 

Z uwagi na okoliczności sprawy (5 piętro w wieżowcu) uważam/obstawiam, że najprawdopodobniej kanał wentylacyjny nie jest drożny i najprawdopodobniej któryś lokator, poprawia swoją wentylację wentylatorem.

 

Zgłosić problem do administratora budynku (spółdzielni ?), niech przyślą kominiarza.

 

Można zastosować (w kuchni i łazience)  kratki z klapami zwrotnymi.

Link do komentarza

Z tego co wiem to sąsiedzi z góry mają okap.  A chyba nie powinni go mieć? Mąż był kiedyś u nich żeby się zapytać czy i u nich wieje tak. I coś tam bąkali, że też wieje Ale czy to prawda- nie wiem. Ale okap mają. 

A jeśli chodzi o zaslonienie " czymś " kratki wentylacyjnej w łazience to i taki pomysł ktoś podsuwal, ale przecież tego nie zrobię. 

Czyli co pozostaje zamontować nawiewniki w oknach? I włączyć grzanie? A grzanie po co? 

A z tą świeczka- to albo ja nie umiem albo coś jest nie tak. Przy kuchni niby ok płomień na dole i górze zmienia tor. Ale w pokojach ( przy pokojach) stoi w pionie.  

Czyli co- kocem nie zakrywac nieszczelnosci okien?

Link do komentarza
25 minut temu, Magda Świderska napisał:

 A jeśli chodzi o zaslonienie " czymś " kratki wentylacyjnej w łazience to i taki pomysł ktoś podsuwal, ale przecież tego nie zrobię.  

Przecież tu chodzi o "zasłonienie" na próbę, w celu sprawdzenia.

25 minut temu, Magda Świderska napisał:

  Ale w pokojach ( przy pokojach) stoi w pionie.   

Czyli masz zbyt szczelne okna.

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
10 minut temu, retrofood napisał:

Przecież tu chodzi o "zasłonienie" na próbę, w celu sprawdzenia.

Czyli masz zbyt szczelne okna.

Tak tak ja wiem. Mi chodzi że ktoś ode mnie z rodziny doradzil na stałe zaslonic.  Na próbę zaraz sprawdzę 

12 minut temu, retrofood napisał:

Oczywiście, że nie powinni. Co na to administrator budynku?

A nie wiem co administracja na to .. 

Link do komentarza
12 minut temu, Magda Świderska napisał:

 

A nie wiem co administracja na to .. 

Wypadałoby się dowiedzieć. Przecież wentylacja jest kontrolowana regularnie, niech przeglądną protokoły i wyciągną wnioski. Ja mam okap, ale nie podłączony do kratki tylko z pochłaniaczem, ale ponieważ nad nim wisi szafka, to kontrolujący i tak zawsze zagląda czy nie ma tam rury.

Link do komentarza

Wychodzi na to, że najlepszym wyjściem dla Ciebie będzie zlecenie tej sprawy kominiarzowi. Zapłacisz z 50 - 100 PLN ale przynajmniej będziesz miała realną diagnozę i podstawę do wystąpienia do administratora o usunięcie usterek i przywrócenie sprawności wentylacji.

Bo gdybyś była właścicielem lokalu, mogłabyś tego zażądać od administracji za darmo. Ale w Twojej sytuacji to nie wiem.

Link do komentarza
46 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Panowie doczytajcie pani jest sublokatorką i jedno co może to mieszkanie zmienić . Skoro właścicielka staje okoniem do daszka to ze spółdzielnią  czy wspólnotą  3 x jej się nie będzie chciało walczyć

A sama pani w świetle prawa  coś mi się wydaje nie powalczy

Napisałem przecie, że papierka od osoby uprawnionej administrator nie może zlekceważyć, a taką osobą uprawnioną jest kominiarz. 

Link do komentarza
24 minuty temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Ale pani nadal nie będzie stroną

Nie zapominaj, że przepisy wentylacyjne zostały zapisane cmentarnymi krzyżami, więc nie wierzę w brak reakcji administratora na papier z podpisem kominiarza. Pani mogłaby z tego zrobić głośną awanturę i bez znaczenia w tym przypadku czy jest stroną. Jest użytkownikiem i nieprawidłowości to jej zagrażają.

Link do komentarza
3 godziny temu, Magda Świderska napisał:

Zaklejenie kratki w łazience w sumie nic nie spowodowalo.  W kuchni jest ok 

Na moje oko to powinnaś zakleić kratkę w kuchni i sprawdzić czy nawiewa do łazienki z kratki.

Co do wspólnego kanału z sąsiadem to raczej nie może być podłączenie kilku  pomieszczeń do jednego kanału wentylacyjnego.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...