Skocz do zawartości

Wybór projektu domu


Recommended Posts

Razem z żoną chcemy wybudować dom. Będzie to nasza pierwsza budowa.
Bardzo spodobał nam się projekt firmy Z500.
https://z500.pl/projekt/33892/Z414,dom- ... 40-m2.html
Dom budujemy bo powiększyła nam się rodzina. Mamy dwójkę dzieci, i chcemy aby każde z nich miała swój własny pokój.

Potrzebujemy porady bardziej doświadczonych osób które umieją analizować domy pod kątem funkcjonalności.

Nasze oczekiwania to:
- salon połączony z jadalnią i kuchnią
- gabinet na parterze z dostępem od zewnąrz
- kominek
- wysoki garaż
- łazienka i garderoba przy sypialni
- dwa pokoje dla dzieci
-ogrzewanie gazowe lub pompa ciepła

Jak oceniacie ten projekt? Czy uważacie że nadaje się on dla czteroosobowej rodziny? Czy jest on funkcjonalny? 

Pozdrawiam Mariusz

1572517613EDG22.jpg

1572517614KBY0W.jpg

1572529567P2087.png

1572529570MWUEE.png

Link do komentarza
6 godzin temu, Mariusz1984G napisał:

ak oceniacie ten projekt?

Ładniejszy ogród niz dom :14_relaxed: a przynajmniej jego funkcjonalność.

Jeśli mam radzić - to znajdziesz wiele projektów o lepszej funkcji, lepiej rozplanowanym wnętrzu. 

Tutaj pokoje mało ukladne, salon z kuchnią nieforemny, dziwny.

Nie zgadzam się z Chaton, że tylko dom parterowy jest OK - ale przy tym metrażu piętra rzeczywiście bym się skłaniał ku parterowce.

Link do komentarza
2 godziny temu, zenek napisał:

Ładniejszy ogród

bo zwizualizowany :icon_mrgreen:

 

3 minuty temu, Chaton napisał:

Projekt z piętrem jest genialny jak masz dzieci w wieku nastoletnim wtedy poddasze dla nich a dla siebie 2 sypialnie z łazienką na parterze.

Uważaj co piszesz, bo zaraz się okaże, że starszych ludzi nie szanujesz, i że chodzenie po schodach jest korzystne w każdym wieku i w każdym stanie zdrowia...

 

Hmmm... jak to zinterpretować :scratching:... hmmmm...

 

2 godziny temu, zenek napisał:

Ładniejszy ogród niz dom :14_relaxed: a przynajmniej jego funkcjonalność.

Funkcjonalność ogrodu jest ładniejsza niż funkcjonalność domu...???

:scratching:Hmmmm :scratching:

Link do komentarza
9 minut temu, Chaton napisał:

Projekt z piętrem

wiem - nie jest dla tych, którzy nie mogą chodzić po schodach

To prawda. 

Windy są coraz tańsze. A ziemia coraz droższa. Ogrzanie takiego domu też droższe. Kwestia też skali. Przy większym metrażu trochę szkoda ogrodu - chyba że duży.

 

A w skali macro. Przy wielkiej ilości chętnych na domy jednorodzinne - policz, ile zniknie terenów zielonych, jeśli zamiast piętrowych z piwnicą będą tylko parterowce? 

Ale się nie upieram

13 minut temu, uroboros napisał:

chodzenie po schodach jest korzystne w każdym wieku i w każdym stanie zdrowia...

...i dokąd można... nie w każdym

Ale jak nie ma schodów - to w ogóle nie można :14_relaxed: ale można sobie steppera kupić

Link do komentarza
8 minut temu, zenek napisał:

Windy są coraz tańsze.

Ale konserwacja i "opieka" UDT niekoniecznie...

 

11 minut temu, zenek napisał:

można sobie steppera kupić

I to jest zdecydowanie tańsze niż winda :icon_mrgreen:

Link do komentarza
16 godzin temu, Chaton napisał:

Jak chcesz mieć dom funkcjonalny to buduj parterówkę. Nie napisałeś czy masz juz działkę i jak dużą, szeroką więc trudno się odnieść, projekt jak tysiące innych .

Mam już działkę. Jej wymiary to:

szerokość 22 metry

długość 24 metry 

Dlatego parterówka z garażem o takiej powierzchni raczej odpada. Po prostu by się nie zmieściła na działce. 

Sprawdziłem miejscowy plan zagospodarowania i z tego co mi się wydaje to ten budynek spełnia jego wymagania. 

Link do komentarza
14 godzin temu, zenek napisał:

Ładniejszy ogród niz dom :14_relaxed: a przynajmniej jego funkcjonalność.

Jeśli mam radzić - to znajdziesz wiele projektów o lepszej funkcji, lepiej rozplanowanym wnętrzu. 

Tutaj pokoje mało ukladne, salon z kuchnią nieforemny, dziwny.

Nie zgadzam się z Chaton, że tylko dom parterowy jest OK - ale przy tym metrażu piętra rzeczywiście bym się skłaniał ku parterowce.

Dlaczego uważasz że "salon z kuchnią nieforemny" 

Jest podział na strefę kuchenną, jadalnianą oraz salonową. Duża przestrzeń. W salonie zmieści się duży narożnik. W części jadalnianej stół, np rozkładany, i w kuchni dużo miejsca na szafki. Do tego wyspa kuchenna przy której można zjeść śniadanie. 

Nie wiem, może czegoś nie widzę ale wydaje mi się całkiem funkcjonalny. 

Link do komentarza
10 minut temu, Mariusz1984G napisał:

Dlaczego uważasz że "salon z kuchnią nieforemny" 

Jest podział na strefę kuchenną, jadalnianą oraz salonową. Duża przestrzeń. W salonie zmieści się duży narożnik. W części jadalnianej stół, np rozkładany, i w kuchni dużo miejsca na szafki. Do tego wyspa kuchenna przy której można zjeść śniadanie. 

To dom jednorodzinny, nie mieszkanie. Więc powinno być trochę więcej miejsca, wg mnie.

 

1. Kuchnia 10m2 to troche mała.

2. Jadalnia z rozkładanym stołem - moze w kawalerce tak, ale nie w domu jednorodzinnym jadalnią .

3. Sam salon średni, Taka "kicha" - dopiero z jadalnią duży - 38 m2. Poza tym to wnętrze całe nieforemne.

 

Poza tym układność = funkcjonalność pomieszczenia. Wybacz, ale jak w pokoju mieści się tylko mala szafa, łóżko i biurko - to dla mnie zdecydowanie za mało. Nawet jak założę minimalizm. Ale ktoś inny może nie chcieć nic więcej, uzna, że więcej to graciarnia. Więc rzecz gustu.

 

I to są subiektywne uwagi, więc nie upieram się.

Całość uważam za "za ciasną, jak na dom jednorodzinny. Pokoje po 10, 11 m2 -  z doświadczenia własnego widzę, że 15 m2 to jest minimum sensowności. Ale to też subiektywne. 

 

Po prostu uważam, że jak się buduje dom, to koszt powiększenia trochę wymiaru domu do danego programu użytkowego (zwiększenia wielkości pomieszczeń do sensownych wg mnie) nie jest wprost proporcjonalny do kosztów, ale o wiele mniejszy. Dlatego warto się nad tym zastanowić. 

Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

To dom jednorodzinny, nie mieszkanie. Więc powinno być trochę więcej miejsca, wg mnie.

 

Wiadomo fajnie by było mieć trochę więcej miejsca, i dom około 200 metrów powierzchni użytkowej. Ale ogranicza nas budżet.

Działkę już mamy. A na stan deweloperski możemy przeznaczyć 400 tys zł. 

Jak sądzisz czy w tym budżecie można wybudować ten dom do stanu deweloperskiego? 

Link do komentarza
47 minut temu, Mariusz1984G napisał:

Wiadomo fajnie by było mieć trochę więcej miejsca, i dom około 200 metrów powierzchni użytkowej. Ale ogranicza nas budżet.

Działkę już mamy. A na stan deweloperski możemy przeznaczyć 400 tys zł. 

Jak sądzisz czy w tym budżecie można wybudować ten dom do stanu deweloperskiego? 

Sądzę że 2000 zł za 1m2 to wydaje mi się calkiem pokaźna kwota za stan deweloperski. Ale ciekawe co powiedzą tu inni pewnie aktualnie lepiej zorientowani.

Zalezy tez, czy to miasto, czy wieś, itp.

 

Natomiast projekt bym ci radził znaleźć inny, lepszy. Jest ich  multum, wszystko na stronach internetowych, wszystko widać - tylko raczej klopot z nadmiarem wyboru, niż odwrotnie. Lepiej teraz szukać nawet parę miesięcy, niż mieć gorszy, niż można.

Dobry projekt, to dobry preliminarz wydatków. Idzie na dobry cel, projektu nie trzeba zmieniać, męczyć się z tym, ponosic koszty i nerwy. Fachowe rysunki, i takie opisy - nie ma wtedy dywagacji i filozofowania a budowie. No i dobry, uczciwy i doświadczony  kierownik budowy. Nie ten ktory ma 10 budow na raz. Najlepiej jakiś polecony i sprawdzony :14_relaxed: może emeryt?

Link do komentarza
3 godziny temu, zenek napisał:

To dom jednorodzinny, nie mieszkanie.

Tak, aleee... przecież dla czworga ludzi!, nie dla plutonu wojska... 140 m kwadratowych to i tak dość dużo...

 

Luuudzie! nie przesadzajcie!

 

kuchnia 10 m zamknięta - byłaby (może...) klaustrofobiczna, ale ona jest przecież otwarta na jadalnię i salon - jest przestrzeń!!!

 

Jadalnia na co dzień dla czworga osób z niedużym na sześć osób z sześcioma krzesłami, ale rozkładanym stołem do takiego rozmiaru, że pozwoli parę razy w roku pomieścić ze dwadzieścia osób w zupełności wystarczy nawet w domu jednorodzinnym... A i tak najczęściej będzie wykorzystywana wyspa w kuchni 9_9

 

Salon - kicha??? - przesada! - rozmiar 6x6m mniej więcej to mało? na co dzień będzie pusty - dzieci w swoich pokojach, mama w kuchni, tata w gabinecie - jeśli zejdzie się CAŁA rodzina... W lecie na tarasie, albo przy grillu w ogródku...

 

Wojna o pokój między dziećmi? Wyznacza się: starszy w większym, młodszy w mniejszym i pozamiatane! W końcu rodzice mają wychować dzieci, nie odwrotnie! Oczywiście, jeśli dzieci się nie dogadają...

 

Przestrzeń na poddaszu - te 14 m - prawie połowa to wszystkim schody... inaczej nie będzie... jest tam też wyjście na taras nad garażem...

 

To takie moje UWAGI DO UWAG...

 

1 godzinę temu, Mariusz1984G napisał:

Ale ogranicza nas budżet.

I to jest najistotniejsze! Gdyby nie ograniczał, to wtedy działka byłaby taka, że zmieściłaby się parterówka ponad 200 m (a coooo...) z wielostanowiskowym garażem (każdy ma swój pokój, to może mieć i swój samochód, nieprawdaż...)

 

 

 

A swoją drogą zenek dobrze radzi - może przejrzyj jeszcze trochę innych projektów...

44 minuty temu, zenek napisał:

Lepiej teraz szukać nawet parę miesięcy, niż mieć gorszy, niż można.

 

 

 

 

Link do komentarza

https://www.domoweklimaty.pl/pl/projekty/3251/projekt-domu-hornet-ii

to był kiedyś mój faworyt przed tym jak postanowiłam postawić parterówke. Po odsunieciu sie od drogi na 5metrów zostale ci 220m2 ogrodu z tyłu to i tak duzo przy tak malej dzialce. Dół ma świetnie rozplanowany, można sie czepiać łazienki otwieranej na strefe dzienną ale to maly dom, one juz tak mają, trudno wszystko upchnąć. Z górą można pokombinować.

Link do komentarza
7 minut temu, Elfir napisał:

uroboros - jedno dziecko będzie cię wiecznie obwiniać, że drugie kochasz bardziej, skoro ma fory lokalowe.

Boże to niech ciągną losy , albo zmieniają się co 2-3 lata. Nudna jesteś już z tymi walkami miedzy rodzeństwem , od razu wiadomo kogo u ciebie w rodzinie bardziej faworyzowali. Zawsze jedno dziecko jest bardziej faworyzowane, zawsze. To czy będą mialy jednakowe pokoje czy nie niczego nie zmieni.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Chaton napisał:

https://www.domoweklimaty.pl/pl/projekty/3251/projekt-domu-hornet-ii

to był kiedyś mój faworyt przed tym jak postanowiłam postawić parterówke.

Rzeczywiście fajnie rozplanowany i dobre wielkości pokoi, pokoje układne. Wygląd z zewnątrz mi się niezbyt podoba, takie trochę kolonialne - ale to tylko kwestia gustu. Zawsze można to podrasować inaczej. Ale funkcja naprawdę fajna.

5 godzin temu, uroboros napisał:

Salon - kicha??? - przesada! - rozmiar 6x6m mniej więcej to mało?

6x3m

dalej jest jadalnia i schody

5 godzin temu, uroboros napisał:

Przestrzeń na poddaszu - te 14 m - prawie połowa to wszystkim schody... inaczej nie będzie.

właśnie - połowa schody - gdzie tu sens?

 

5 godzin temu, uroboros napisał:

Gdyby nie ograniczał, to wtedy działka byłaby taka, że zmieściłaby się parterówka ponad 200 m

Nie musi być parterówka - może byc piętrowy - z sensem:14_relaxed:

Link do komentarza
21 godzin temu, Elfir napisał:

2. w wiatrołapie nie zmieści się szafa normalnej głębokości (czyli min 60 cm) poza tą wnęką przy schodach

 

Właśnie też się nad tym zastanawiałem czy w wiatrołapie zmieści się szafa. Będę musiał napisać w tej sprawie do Z500 aby podali mi ten wymiar. 

 

A miał ktoś może doświadczenie z tą firmą? 

Link do komentarza
16 godzin temu, Chaton napisał:

Boże to niech ciągną losy , albo zmieniają się co 2-3 lata. Nudna jesteś już z tymi walkami miedzy rodzeństwem , od razu wiadomo kogo u ciebie w rodzinie bardziej faworyzowali. Zawsze jedno dziecko jest bardziej faworyzowane, zawsze. To czy będą mialy jednakowe pokoje czy nie niczego nie zmieni.

Ja niestety wychowałam sie z młodszym bratem w jednym ciasnym pokoju i żadnemu dziecku tego nie życzę.

 

ale jasne, każdy rodzic ma prawo do ignorowania własnego dziecka, jego potrzeb i uczuć.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 godziny temu, Elfir napisał:

Ja niestety wychowałam sie z młodszym bratem w jednym ciasnym pokoju i żadnemu dziecku tego nie życzę.

Ja zaś z trójką moich braci - czyli we czterech, prawie równolatków - 11 lat mieszkałem w pokoju 3,5x3,5 m...

Na piętrowych łóżkach konstrukcji mojego ojca... Przy długim biurku/parapecie odrabialiśmy lekcje... I popatrz - jeszcze żyję!!!

I lubimy się we trzech, bo najstarszy już zszedł był :bezradny:

2 godziny temu, Elfir napisał:

ale jasne, każdy rodzic ma prawo do ignorowania własnego dziecka, jego potrzeb i uczuć.

O CZYM TY MÓWISZ??? jakiego ignorowania???

 

Moje córki, bliźniaczki, kilka lat miały wspólny pokój 12 m kw, w drugim, mniejszym, był starszy brat. Jak brat poszedł na swoje - jedna objęła większy pokój, bo uczyła się w liceum plastycznym, więc potrzebny był duży stół, miejsce na sztalugi, teczki z pracami, itp, a druga, uczennica liceum ogólnokształcącego - mniejszy... i nie przypominam sobie żeby była jakaś wojna o ten większy pokój... A potrafiłby dać czadu o byle co!!!

 

Link do komentarza
4 godziny temu, Elfir napisał:

Ja niestety wychowałam sie z młodszym bratem w jednym ciasnym pokoju i żadnemu dziecku tego nie życzę.

 

ale jasne, każdy rodzic ma prawo do ignorowania własnego dziecka, jego potrzeb i uczuć.

Po pierwsze, dlaczego "niestety"? Nie uważasz, że jeśli były między Wami niesnaski (a były na pewno, zawsze są) to czy w wieku dorosłym nie wypadałoby połowy winy wziąć na siebie? 

Po drugie, rodzic chyba lepiej zna swoje możliwości, a oczekiwania dzieci winnaś wiedzieć, niekoniecznie to uwzględniają.

Link do komentarza
6 godzin temu, Elfir napisał:

ale jasne, każdy rodzic ma prawo do ignorowania własnego dziecka, jego potrzeb i uczuć.

Mam nadzieję, że to sarkastyczny żart ...

6 godzin temu, Elfir napisał:

wychowałam sie z młodszym bratem w jednym ciasnym pokoju

 

4 godziny temu, uroboros napisał:

Ja zaś z trójką moich braci

 

2 godziny temu, retrofood napisał:

rodzic chyba lepiej zna swoje możliwości

Wszyscy widać, chowaliśmy się w trochę gorszych warunkach, niż by się chciało. Ja w dzieciństwie nie miałem własnego pokoju, korzystałem z tzw. dużego :14_relaxed:, choć korzystałem z niego jak się dało i rodzice na to pozwalali. Takie były warunki i tyle. Mój ojciec wychowywał się w jednym pokoju z bratem i rodzicami, jeszcze w pewnym momencie dostali trzeciego przyrodniego, bo dziadkowie przygarneli sierotę z rodziny. Potem mieli domek i juz było wygodnie.

Myślę że nie ma co roztrząsać,jak było. Czasy się zmieniaja, wymagania też, stadndardy. Jeśli są możliwości, trzeba mieszkać wygodnie - bo życie jest jedno i szybko mija.

Link do komentarza
19 minut temu, zenek napisał:

Jeśli są możliwości, trzeba mieszkać wygodnie

Otóż to, ale:

Dnia 7.11.2019 o 13:20, Mariusz1984G napisał:

Ale ogranicza nas budżet

i pewne rozwiązania narzuca zdrowy rozsądek!

 

Nie dajmy się zwariować!

Link do komentarza
4 minuty temu, uroboros napisał:

i pewne rozwiązania narzuca zdrowy rozsądek!

Ale :

Dnia 7.11.2019 o 13:20, Mariusz1984G napisał:

Działkę już mamy. A na stan deweloperski możemy przeznaczyć 400 tys zł. 

Więc nie jest źle :14_relaxed: Nie jest to suma, która jest zaporowa dla zbudowania całkiem niezlej kubatury

Link do komentarza

Dodam w związku z:

22 godziny temu, zenek napisał:

6x3m

dalej jest jadalnia i schody

powiedziałbym, że raczej 6x4 - tak jak stoi kanapa...

 

 

salon.thumb.jpg.d69ab3522fcfb122832d754b5d1192d6.jpg

 

 

A co do:

 

Dnia 7.11.2019 o 12:32, Elfir napisał:

2. w wiatrołapie nie zmieści się szafa normalnej głębokości (czyli min 60 cm) poza tą wnęką przy schodach

 

 

2019590072_SIE.jpg.467d87c7767046d846e42083bcb491af.jpg

 

9_9

22 godziny temu, zenek napisał:

właśnie - połowa schody - gdzie tu sens?

JAKOŚ trzeba na to piętro się dostać... JAKOŚ wyjść na taras... właśnie w tym jest sens tej połowy 14 m kw...

Link do komentarza
34 minuty temu, uroboros napisał:

JAKOŚ trzeba na to piętro się dostać... JAKOŚ wyjść na taras... właśnie w tym jest sens tej połowy 14 m kw...

Zgadza się - tylko że ja kwestionuję sens małego piętra - wtedy lepiej przenieść to wszystko oprócz klatki na dół.

36 minut temu, uroboros napisał:

powiedziałbym, że raczej 6x4 - tak jak stoi kanapa...

Ok - i tak mi się nie podoba 

Link do komentarza
3 minuty temu, zenek napisał:

i tak mi się nie podoba 

Ohooo... zaczyna się... kwestia gustu... nie tobie ma się podobać...

 

4 minuty temu, zenek napisał:

kwestionuję sens małego piętra

nie jest takie małe... ok. 65 m kw.

prawie tyle co dół...

Link do komentarza
1 godzinę temu, uroboros napisał:

nie jest takie małe... ok. 65 m kw.

prawie tyle co dół...

Kwestionuję sens małego parteru i małego piętra.

 

1 godzinę temu, uroboros napisał:

nie tobie ma się podobać...

Oczywiście, ale wyżej napisałem, że to nie jest jedyny powód niepodobania mi się tego projektu

Ale np. taras na gorze mi sie podoba - ale to za mało pozytywów 

Link do komentarza
Dnia 8.11.2019 o 15:15, retrofood napisał:

Po pierwsze, dlaczego "niestety"? Nie uważasz, że jeśli były między Wami niesnaski (a były na pewno, zawsze są) to czy w wieku dorosłym nie wypadałoby połowy winy wziąć na siebie? 

Po drugie, rodzic chyba lepiej zna swoje możliwości, a oczekiwania dzieci winnaś wiedzieć, niekoniecznie to uwzględniają.

Ale co ma wina sprzeczek do tego, że na 12 m2 jest po prostu za ciasno dwójce dzieci? Nie można przyjąć kolegów/koleżanek. Z chłopakiem/dziewczyną nastolatek też nie posiedzi. 

 

***

uroboros - podajesz przykład dzieci jednej płci i w podobnym wieku. Gorzej, jak nastolatka siedzi w pokoju z małym chłopcem.

 

Może sa dzieci, które lubią się kisić na 1,5 m2 (bo tyle wolnej podłogi było bez mebli) Ja do nich nie należałam. Chyba więźniowie mają więcej przestrzeni zapewnionej ustawowo.

 

Dnia 8.11.2019 o 18:36, uroboros napisał:

A co do:

 

 

 

2019590072_SIE.jpg.467d87c7767046d846e42083bcb491af.jpg

 

9_9

JAKOŚ trzeba na to piętro się dostać... JAKOŚ wyjść na taras... właśnie w tym jest sens tej połowy 14 m kw...

Na rzucie zamieszczonym przez autora wrysowana szafa w wiatrołapie jest węższa od tej w pokoju i od mebli kuchennych (które mają 60 cm) - i do tego rysunku się odnosiłam.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
9 minut temu, Elfir napisał:

Ale co ma wina sprzeczek do tego, że na 12 m2 jest po prostu za ciasno dwójce dzieci? Nie można przyjąć kolegów/koleżanek. Z chłopakiem/dziewczyną nastolatek też nie posiedzi. 

Pewnie na 12 m2 jest ciasno, ale co z tego? Moich dwoje dzieci miało poniżej 10 m2 i to ma ich w czymś usprawiedliwiać? Takie są warunki, dwadzieścia lat wcześniej były jeszcze gorsze. Teraz z kolei, gdy przeszło kolejne dwadzieścia lat, pewnie warunki są o niebo lepsze, ale jakoś nie widzę by to się przekładało na lepsze wychowanie dorastającej młodzieży.

Link do komentarza
1 godzinę temu, retrofood napisał:

Teraz z kolei, gdy przeszło kolejne dwadzieścia lat, pewnie warunki są o niebo lepsze, ale jakoś nie widzę by to się przekładało na lepsze wychowanie dorastającej młodzieży.

Ale to nie jest argument na mniejsze pokoje?

A cywilizacja nasza schyłkuje - więc to normalne, że ogół się  degeneruje :14_relaxed: 

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Po konsultacjach z żoną oraz z firmą budowlaną przymierzam się do zakupu tego projektu. Dostaliśmy wycenę na stan deweloperski na 400 tys zł. 

Przeanalizowałem jego rozkład pod kątem naszych potrzeb mieszkaniowych. Do tego bardzo nam się podoba jego wygląd zewnętrzny.

Właśnie widziałem że jest na niego promocja w Z500. 

Na 99% kupimy go w ciągu tygodnia. 

Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 1 miesiąc temu...

Witajcie kochani! Planuję postawić parę szeregówek i zauważyłem, że w branży architektów jest niesamowite lobby i zmowa. Za powielenie zakupionego za ogromne pieniądze projektu chcą wielokrotności opłaty, to śmieszne, bo robiąc projekt i sprzedając gotowca dziesiątki czy setki razy zarabiając za nic a są tak pazerni, że chcą mieć kasę za kopiowanie. W IT gdzie sprzedaje się strony www takie praktyki byłyby karane, tymczasem architekci robią to nagminnie.

Jak to obeszliście?

Link do komentarza
15 minut temu, ePasjonat napisał:

Jak to obeszliście?

znajdź takich ktorzy zgodza sie, ze za kopię biorą np. połowę,a jak kopii jest 10 to np 30 %.

Weź jednk pod uwagę, że jest kwestia także dostowania danej kopii do innej działki - chyba że o już zlecasz komuś innemu.

 

jak pisarz napisze książkę, to też bierze od tysięcy kopii stały procent 9_9 (zależnie od umowy)

Link do komentarza

a jak piekarz piecze chleb to bierze tylkoza pierwszy bochenek?

37 minut temu, ePasjonat napisał:

Witajcie kochani! Planuję postawić parę szeregówek i zauważyłem, że w branży architektów jest niesamowite lobby i zmowa. Za powielenie zakupionego za ogromne pieniądze projektu chcą wielokrotności opłaty, to śmieszne, bo robiąc projekt i sprzedając gotowca dziesiątki czy setki razy zarabiając za nic a są tak pazerni, że chcą mieć kasę za kopiowanie. W IT gdzie sprzedaje się strony www takie praktyki byłyby karane, tymczasem architekci robią to nagminnie.

Jak to obeszliście?

a Ty zapewne też po wybudowaniu weźmiesz tylko  za pierwszy budynek :takaemotka:

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...