Skocz do zawartości

Dom dla dwojga seniorów za 400 000 zł


Recommended Posts

14 godzin temu, Gość asceta napisał:

Domek jest fajny i przytulny ale jak ktos w domu ma syf i rozpierduche to krytykuje bo go zazdrość zżera że ktoś ma lepiej niż on, to takie głupie i durne że aż niedobrze sie robi czytając te wypociny dema i uroborosa a Zenek z uporem maniaka chce ich nawrócić ale wieśniaków nie przekona bo maja swój świat. Zenek, szkoda czasu na dywagacje z takimi tępymi ludźmi, daj se spokój. Nie zrobisz inteligenta z tego komu słoma z butów wystaje.

To chyba gościnne występy Henia.:icon_lol:

Na długo masz jeszcze tego banana że musisz pod przykryciem występować ?.

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
16 godzin temu, zenek napisał:

 

Przypory maja podobny kształt i były popularne. 

 

Przypora to nie kolumna. I były stosowane w architekturze obronnej, jako wzmocnienie murów. Gdyby to było wzorowane na dworze obronnym, a przypory znajdowały się w narożnikach domu, to nie byłoby tematu. 
A dwory obronne nie posiadały ganków z kolumienkami. 

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
57 minut temu, Elfir napisał:

Przypora to nie kolumna. I były stosowane w architekturze obronnej, jako wzmocnienie murów

Elfir

po prawdzie tam nie ma kolumn :takaemotka:

1. przede wszystkim to tylko mniejsza część prawdy - to wzmocnienie murów.

2. Nie powiedziałem, że to są przypory. Powiedziałem, że kształt jest reminiscencją przypory.

3. Ale kolumna może przybrać kształt przypory - nawet tu byłoby to uzasadnione. Dlaczego - patrz punkt 1 :14_relaxed:.

57 minut temu, Elfir napisał:

A dwory obronne nie posiadały ganków z kolumienkami

A to jest willa, nie dwór, ani dworek.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

Elfir

po prawdzie tam nie ma kolumn :takaemotka:

1. przede wszystkim to tylko mniejsza część prawdy - to wzmocnienie murów.

2. Nie powiedziałem, że to są przypory. Powiedziałem, że kształt jest reminiscencją przypory.

3. Ale kolumna może przybrać kształt przypory - nawet tu byłoby to uzasadnione. Dlaczego - patrz punkt 1 :14_relaxed:.

A to jest willa, nie dwór, ani dworek.

willa miejska też nie posiadała przypór.

A na zdjęciu gospody masz tympanon i portyk.  

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

image.png.3602bd557f9e392f26f1f8d0c653f4c4.png

Karczma w Ptaszkowie

image.png.e0bdecdd19a59ae90d3ee9ae026bccaa.png

Lwówek Śląski

image.thumb.png.27c4e59087a22ad980baa1224528417d.pngimage.thumb.png.27c4e59087a22ad980baa1224528417d.png

Zabytkowy zajazd w Grodkowie

3 minuty temu, Elfir napisał:

willa miejska też nie posiadała przypór.

Przestań - przecież przypora to nie ozdoba (choć może być oczywiście nawet obecnie), tylko wymóg. Więc nie była cechą rodzaju budynku.

Przypora to wynik.... czego, Elfir, jeśli nie ozdoby?

image.thumb.png.8cfb1c9bb4aff46c90ea1037435207d1.png

Zabytkowa willa na Targówku

Link do komentarza

Ptaszkowo - to nie ganek ale arkady. I one mają prawidłowe proporcje.

Lwówek Śląski - piekna willa miejska w stylu neogotyckim. W tym samym stylu przebudowano zamek w Kórniku.

Grodków - zajazd nieco zapadł się w w ziemię przez wieki, dlatego parter wygląda nico za niski w stosunku do dachu. 

 

Nie wiem co chcesz udowodnić? Pokazać kontrast między złym a dobrym przykładem historycyzmu? Karczma w Ptaszkowie to oryginalny barok.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 godziny temu, zenek napisał:

image.png.52a51e7a0166139affee67d76367ccf4.png

To ostatni przykład wejścia z "przyporami" - Zamojszczyzna 

pokaż tutaj ganek wsparty na kolumnach udających przypory.
To sa arkady. To jest właśnie ta różnica architektoniczna i kwestia właściwych proporcji.
Ty tego nie "czujesz" - i nie masz obowiązku. Nie wiesz, skąd wzięły się takie a nie inne proporcje architektoniczne, wzory i zasady. 

 

Bawisz się we wklejanie, ale co to ma udowadniać?

Wkleję takie coś:

19057596-w-ogrodzie-armata-w-wiezy-ksiez

 

Ma blanki - a przecież blanki ma też zamek w Malborku, wiec blanki sa ok?

Ma attykę - Sukiennce też mają, więc też jest ok?
Ma barokowe tralki i okrągłe okna - zupełnie jak pałac w Łańcucie.

Czyli twoim tokiem rozumowania z architekturą tego domu jest wszystko ok, bo te elementy gdzieś tam występują na innych obiektach?

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
23 minuty temu, Elfir napisał:

pokaż tutaj ganek wsparty na kolumnach udających przypory.
To sa arkady.

To jest ganek! Wejście! Nie ma tu arkad.

 

23 minuty temu, Elfir napisał:

Ty tego nie "czujesz" - i nie masz obowiązku. Nie wiesz, skąd wzięły się takie a nie inne proporcje architektoniczne, wzory i zasady. 

Chyba trochę niegrzeczny ten wpis, jak na ciebie.

I tu nie ma co czuć. Tu widać wejście chyba do jakiegoś budynku kościelnego. Jaki obowiązek sie z tym wiąże? Chyba taki, że trzeba popatrzyć i nie pleść bzdur.

Skąd z tych fotek wynika, że nie wiem skąd się wzięły jakieś proporcje itd.

Wątek jest o przyporach, zdaje się dość popularny detal konstrukcji w przeszłości - nadal nie odpowiedziałaś, do czego główne służył.

Konkrety, Elfir, są podstawą budownictwa - a nie memłanie o "czuciu", "guście" i gadanie o zasadach, ktorych nie potrafi się się udowodnić na przykładach i w praktyce.  

 

Link do komentarza

jest arkada pojedyncza.

 

Przypora służyła do wzmocnienia konstrukcji budynku obronnego przy ostrzale (przypory w narożnikach).
Do wzmocnienia zbyt delikatnych konstrukcyjnie ścian (jak w przypadku gotyckich katedr). 

 

Konkret jest taki - budynkowi brak proporcji architektonicznych i dostosowania detalu architektonicznego do ogólnej architektury budynku.   Tylko ty ich najwyraźniej nie znasz, skoro go bronisz.

 

 

Na dodatek owe kolumny w oryginale są okrągłe, tylko obudowano je poniżej kapitelu, co tylko podkreśla bezsens tego poszerzenia. Gdyby ten ganek zaprojektować właśnie na wzór tego ostatniego wejścia do domu, prawdopodobnie nie byłoby tematu.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
18 minut temu, Elfir napisał:

jest arkada pojedyncza.

Hihi :takaemotka:  nie. za chwilę wkleję, bo trochę ciężki obrazek.

 

 

18 minut temu, Elfir napisał:

Przypora służyła do wzmocnienia konstrukcji budynku obronnego przy ostrzale. 

To nie jedyna i najważniejsza jej funkcja - czy to tak trudno wyszukać definicję?????

 

Tu odnośnie "Arkady Pojedynczej":

1.thumb.jpg.07d901be085e6d5510f9c07ee447d7cf.jpg

pierwsza fotka z "Arkadą Pojedynczą" - ja widzę wejscie z gankiem :14_relaxed:

2.jpg

33.png

Na końcu oczko do ciebie :14_relaxed:

22.png

33.png

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
5 minut temu, Elfir napisał:

spójrz, ile dobrego dla proporcji domu zrobiłoby zmniejszenie: zwężenie i obniżenie tego ganku oraz zmiana kolumn na filary:

Ładnie. Zwężenie dobrze wygląda. Oczywiście można by też wysmuklić te filarki, czy zmienić na okrągłe. 

Natomiast w oryginale są filarki. Te ukośne wcale mi nie przeszkadzały.

Gdybym projektował ten budynek, pewnie inaczej bym zrobił elewacje - ale to nie powód, zebym kogoś gnoił, że się nie zna, nie umie, nie czuje itd. To jest kwestia tolerancji i nie robienia z siebie wyroczni.

 

Mnie chodzi o możliwość wyboru, akceptację cudzego gustu nawet wtedy, gdy jest sprzeczny z moim. To jest warunek rozwoju i wolności. Biłbym się w przestrzeni, gdzie budynek bruździ, niszczy przestrzeń. Tu naprawdę, nawet jeśli sie komuś nie podoba - nic sie nie dzieje.

Link do komentarza

jak pisałam już kilka razy - nie mam pretensji do inwestora, jego gustów i wyborów. Mam pretensje do architekta, który akurat na proporcjach i historii architektury powinien się znać. I dom spod jego ręki nie powinien szpecić ani na leśnej samotnej działce ani w centrum osiedla domów jednorodzinnych.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, Elfir napisał:

Przypora służyła do wzmocnienia konstrukcji budynku obronnego przy ostrzale (przypory w narożnikach).
Do wzmocnienia zbyt delikatnych konstrukcyjnie ścian (jak w przypadku gotyckich katedr). 

Przypora albo wzmacnia stabilność muru, albo działa dodatkowo jak mur oporowy w wypadku mrow na skarpach, oczywiście wzmocnienia typu obronnego jak najbardziej. Ale też, i to jest bardzo ważna funkcja konstrukcyjna przypory - miała przenosić siły rozporowe z łuków i sklepień. Taki przykład znany i widoczny to katedra Notre Dame i te łuki przyporowe z boku.

 

Ściany konstrukcyjne katedr nie były takie delikatne, bo musiały przenosić potężne obciążenia, a były z cegły na zaprawie wapiennej. Natomiast i tak pionowe obciążenia to betka w porownaniu do sił rozpierających sklepień i łuków. Stąd przypory :14_relaxed: 

 

28 minut temu, Elfir napisał:

dom spod jego ręki nie powinien szpecić

domy w ogóle nie powinny szpecić, bo są stałym elementem w przestrzeni.

Kłopot w tym że "szpecenie" jest terminem nieostrym, subiektywnym, czasem całkowicie skrajnie ocenianym przez ekspertów.

Próbuję to wam wyłumaczyć - nie idzie....

Stare powiedzenie: Gust nie podlega dyskusji - jest całkowicie słuszne i nie do obalenia. 

Oczywiście znajdziesz skrajne przykłady, gdzie 90% osób zgodzi się, że coś jest paskudne i nie do przyjęcia. Tylko dalej to udowadniają własnym gustem i smakiem - a nie konkretnymi wyliczeniami. 

Ale pozostanie jeszcze te 10% - oraz przypadki odrzuconych, wyśmianych twórców - którzy w końcu zyskują poklask.

 

Weź muzykę.

Tam też można stosować normy, harmonię, style -, itd. Ale udowodnij, stosując naukę, że Mydełko Fa" to kicz. A nawet, jak udowodnisz - to co z tego, skoro to sztuka użytkowa, albo, a jak ktoś się zżyma na sztukę, to rzemiosło. A skoro tak, to produkt ma służyć i podobać się użytkownikowi. 

 

Przystaw to sobie do naszego tematu. Nadal inwestor jest tu najważniejszy, jego satysfakcja i jego pieniądze!

 

 

 

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Jeszcze jedno.

Można mieć tzw. "smak" w jednym, a w innym nie. Np. być pisarzem erudytą i ubierać się niegustownie (dalej to uznaniowe wszystko jest).

Np. Michael Jackson otaczał sie kiczem - kiedyś widziałem film dokumentalny z jego zakupami wyposażenia domu - ale wokalnie był artystą, a tancerzem w jak najlepszym stylu (też to uznaniowe).

Więc znowu nie ostre to wszystko.

Następnie - nie ma artysty tworzącego na równym najwyższym poziomie - to co, gust mu faluje??? Raz wyżej, raz niżej? A jak mu się zdaży cośnie przystającego do ogolnego poziomu aprobaty - to co? Zwariował, schamiał, czy zapomniał zasad i wzorkow?

Link do komentarza

Głowa mała, ręce opadają :zalamka:

zenek potrafi... nawstawiać... namotać... namieszać... w sumie nic nie napisać...

 

A zaczęło się od:

Dnia 3.10.2019 o 14:15, Gość zaniepokojona napisał:

Nie wiem co za architekt podpisał się pod tą "zwartą bryłą z ozdobnym gankiem" ale mam chociaż nadzieję, że toto przy głównej drodze nie stoi.

 

I od:

Dnia 4.10.2019 o 20:57, Elfir napisał:

raczej styl rozkraczony :) 

 

A teraz :zalamka:...

Link do komentarza
1 godzinę temu, uroboros napisał:

Głowa mała, ręce opadają :zalamka:

zenek potrafi... nawstawiać... namotać... namieszać... w sumie nic nie napisać...

Głowa mała i ręce opadają - to sie zapisz na gimnastyke dla seniorów. Tu i tak niewiele rozumiesz, jak widać.

16 minut temu, retrofood napisał:

No nie? :icon_biggrin:

Ty też ...

Link do komentarza
8 godzin temu, zenek napisał:

Głowa mała i ręce opadają - to sie zapisz na gimnastyke dla seniorów. Tu i tak niewiele rozumiesz, jak widać.

Ty też ...

Zenek  !!! Ty nie bądź taki hipopotam - on to dopiero potrafi każde goooooowno roztrząsać ;D

kłótnia jest o co ????

Że właścicielom się podoba , a innym niekoniecznie ?

Nie istnieje coś co podoba się wszystkim.

Antagoniści piszą że im się nie podoba i mają do tego prawo - ocena subiektywna

Tobie się podoba i też jest to warte tyle co zeszłoroczny śnieg .

Podoba się właścicielom i to ich dom i są z niego dumni , jest inny niestandardowy - bo gdyby nie te "rozkraczone" przypory zamiast kolumn byłby taki jak wiele wiele innych sielankowych wiejskich budynków z inklinacjami pałacowymi.

Podsumowując :

Udowadnianie komuś że ma zły gust jest do dooooopy podobnie jak rozpisywanie się w temacie ewentualnych błędów architektonicznych może za kilkadziesiąt lat styl "rozkraczony" wejdzie do kanonów piękna i będą tak budować wszyscy , a może pójdzie w zapomnienie .

Myślę że można te parędziesiąt lat poczekać i zobaczyć co z tego  wyniknie bez zbędnego bicia piany tudzież roztrząsania.

Link do komentarza
12 godzin temu, zenek napisał:

Jeszcze jedno.

Można mieć tzw. "smak" w jednym, a w innym nie. Np. być pisarzem erudytą i ubierać się niegustownie (dalej to uznaniowe wszystko jest).

Np. Michael Jackson otaczał sie kiczem - kiedyś widziałem film dokumentalny z jego zakupami wyposażenia domu - ale wokalnie był artystą, a tancerzem w jak najlepszym stylu (też to uznaniowe).

Więc znowu nie ostre to wszystko.

Tu masz rację jest jakaś specjalizacja niewątpliwie, ale myślę że ktoś z wyrobieniem estetycznym poradzi sobie mniej lub bardziej w każdej dziedzinie.

Że to nie jest ostre, no nie jest, nie może być i chyba nawet nie powinno być. To wszystko jest bardziej subtelne niż konstrukcja cepa. W niebie pewnie wszystko będziesz miał jasne, jednoznaczne, ostre i nudne. :icon_biggrin:

12 godzin temu, zenek napisał:

Następnie - nie ma artysty tworzącego na równym najwyższym poziomie - to co, gust mu faluje??? Raz wyżej, raz niżej? A jak mu się zdaży cośnie przystającego do ogolnego poziomu aprobaty - to co? Zwariował, schamiał, czy zapomniał zasad i wzorkow?

Nie zwariował, schamiał, zapomniał zasad, wzorów, falowanie gustu i podobne jak sądzę - Twoje manipulacje. A słyszał Ty o inwencji twórczej, kreatywności ?. W tym przypadku o ich obniżeniu, czy też falowaniu, które przychodzi też z wiekiem u wielu twórców, niestety. Ale czy to jest dowód na względność wszystkiego ?.

Tak się właśnie tez zastanawiam czy to Twoje dobieranie określeń jest nieświadome czy też świadome i sterowane.

Link do komentarza
2 godziny temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Że właścicielom się podoba , a innym niekoniecznie ?

Nie istnieje coś co podoba się wszystkim.

Antagoniści piszą że im się nie podoba i mają do tego prawo - ocena subiektywna

Ale cała dyskusja nie jest o tym że jednym się podoba, a drugim nie. Chodzi o to, że ci, którym sie nie podoba - twierdzą że mają "smak gust i wykształt" - i ci ktorym się podoba mniej lub więcej, powinni się dokształcić i zmienić gust :wallbash:.

A więc chodzi o narzucanie innym swych wyborów, o nieuzasadnione poczucie wyższości i brak tolerancji - i to mi się nie podoba! 

2 godziny temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Myślę że można te parędziesiąt lat poczekać i zobaczyć

Można - ale to nie ja narzucam, co się ma komuś podobać  - więc nie wiem skąd do mnie twoje uwagi.

Skieruj je do demo i Elfir - to oni chcą dyscyplinować architektektów (dlaczego nie również projektantów, może oni wszyscy mają taki smak i "czują blusa" jak demo???) i inwestorów wg swego gustu. 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
46 minut temu, demo napisał:

ktoś z wyrobieniem estetycznym

Jakim wyrobieniem - znowu masło maślane.

Jak dwoch krytyków, którzy są uznanymi autorytetami w danej dziedzinie w najlepszej wierze odsądzają sie od wiedzy w sporze zawodowym - to znaczy, że mozna mieć dwie skrajne opinie mając to "wyrobienie estetyczne".

49 minut temu, demo napisał:

W niebie pewnie wszystko będziesz miał jasne, jednoznaczne, ostre i nudne.

Nie wiem, co będzie w niebie. Ty jak widzę wiesz - jak zwykle.

51 minut temu, demo napisał:

A słyszał Ty o inwencji twórczej, kreatywności ?. W tym przypadku o ich obniżeniu, czy też falowaniu, które przychodzi też z wiekiem u wielu twórców, niestety.

Znowu jakieś fobie odnośnie starości?

Jeśli tak - towg twej teorii, demo,  twórca  najlepsze rzeczy tworzy na początku swej pracy, jak ma 20, 30 lat - potem już coraz gorzej, i gorzej. Ciekawa teoria. Nowatorska.

Może dasz przykłady takiej prawidłowości, nie wyjątki ?

I od razu może poradzisz :takaemotka: - inwestorzy, zamawiajcie projekty tylko u młodych projektantów - im starszy, tym wieksze ryzyko?

 

1 godzinę temu, demo napisał:

zastanawiam czy to Twoje dobieranie określeń jest nieświadome czy też świadome i sterowane

piszę  świadomie. Nie jestem robocikiem.

Link do komentarza
57 minut temu, zenek napisał:

chodzi o narzucanie innym swych wyborów, o nieuzasadnione poczucie wyższości i brak tolerancji

To jest tylko twoje podejście... nikt z pozostałych uczestników "dyskusji" nic nie narzuca - przedstawia tylko swoją opinię, którą tak interpretujesz, bo TAK CHCESZ INTERPRETOWAĆ!!! Nie wiem dokładnie po co... ty wiesz... :scratching:chyba... skoro uważasz:

40 minut temu, zenek napisał:

piszę  świadomie. Nie jestem robocikiem.

 

 

12 godzin temu, zenek napisał:

Głowa mała i ręce opadają - to sie zapisz na gimnastyke dla seniorów.

Pomaga? Uczęszczasz? Trenujesz w rytmie zdrowasiek?

 

12 godzin temu, zenek napisał:

Tu i tak niewiele rozumiesz, jak widać.

Widzę, że widzisz więcej niż ci się wydaje... źle to świadczy o twoim... widzeniu...

 

47 minut temu, zenek napisał:

Znowu jakieś fobie odnośnie starości?

Czyżbyś był tak stary, że wszelkie uwagi co do wieku tak ci doskwierają ???

Może to twoje fobie :zalamka:

50 minut temu, zenek napisał:

Nie wiem, co będzie w niebie. Ty jak widzę wiesz - jak zwykle.

Może chodził na religię i tak taki w sukience mówił, żeby był grzeczny, to pójdzie do nieba i tam będzie jak... w niebie :yahoo:

Tak jak mówił i mnie...

Link do komentarza
2 godziny temu, zenek napisał:

Znowu jakieś fobie odnośnie starości?

Jeśli tak - towg twej teorii, demo,  twórca  najlepsze rzeczy tworzy na początku swej pracy, jak ma 20, 30 lat - potem już coraz gorzej, i gorzej. Ciekawa teoria. Nowatorska.

Może dasz przykłady takiej prawidłowości, nie wyjątki ?

I od razu może poradzisz :takaemotka: - inwestorzy, zamawiajcie projekty tylko u młodych projektantów - im starszy, tym wieksze ryzyko?

Jak zwykle Twoja nadinterpretacja tego co napisałem.:bezradny:

Ten spadek kreatywności wraz z wiekiem nie jest normą oczywiście, ale nie oznacza on, tak jak pisałeś - że twórca "zwariował", "schamiał" czy w końcu że mu "gust faluje".

 

Oczywiście nie będę podawał żadnych przykładów, bo Ty szybko pokażesz przykład w drugą stronę, ale jak lubisz tak przykłady do poproszę do tego tekstu :

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 godziny temu, zenek napisał:

Jakim wyrobieniem - znowu masło maślane.

Jak dwoch krytyków, którzy są uznanymi autorytetami w danej dziedzinie w najlepszej wierze odsądzają sie od wiedzy w sporze zawodowym - to znaczy, że mozna mieć dwie skrajne opinie mając to "wyrobienie estetyczne".

 

Link do komentarza
5 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Zenek  !!! Ty nie bądź taki hipopotam - on to dopiero potrafi każde goooooowno roztrząsać ;D

kłótnia jest o co ????

Że właścicielom się podoba , a innym niekoniecznie ?

Nie istnieje coś co podoba się wszystkim.

Dobra - to jeszcze raz - żeby przybliżyć ten gów....y problem wg ciebie!

Przykład:

Kupiłeś, szanowny Orle -  samochód, wybrany przez ciebie wśród wielu innych, taki jak chciałeś!

I podzieliłeś się wrażeniami z uzytkowania na odpowiedniej witrynie w necie, ponieważ ktos ci to zaproponował, a ty uważasz, że możesz poradzić z czystym sumieniem autko, które wg ciebie jest super!

Na forum kilku anonimowych "ekspertow" roztrząsa twój wybór. Nie patrzy na osiągi, na technikę, na zachowanie samochodu na jezdni, na bezpieczeństwo - itd. itp.

Krotko mowiąc - nie oceniają, porownują z innymi wymiernych charakterystyk, ktore można zmierzyć obiektywnie aparatem, są opisane jako techniczne zalecenia, mają swoje specyfikacje techniczne, czyli opierają sie na naukowych podstawach. To naszych "ekspertów" nie interesuje.

 

Im się nie podoba kolor czarny i kształt, forma karoserii. I wytykają ci starczę myślenie o trumnie i śmierci. Bo wybrałeś czarny, a forma karoserii jest zbyt mało nowoczesna, zbyt dużo w niej tradycji. 

Nie podobaja im sie felgi itp, gadzety, bo oni by wybrali inne. Oczywiście nie jest to kwetia przypadkowa, twój wybór. Wg nich to jest twój brak smaku, brak wykształcenia - ogolnie to sie nazywa brak kultury. No i to ci zarzucają bez żenady stawiając tezę, że mogą to robić, jako ci obyci, wykształceni i wysmakowani. Czyli jako osobnicy o wysokiej kulturze.

Przyczepią się jeszcze do tapicerki, oraz że np. sobie małpke powiesiłeś na widoku. Oraz, że inne wyposażenie audio by wybrali - nie ze względu na jakość dźwięku, bo to są dane techniczne, ktore nie są ważn dla ekspertów - tylko gałeczki są takie jak z lat 80-tych, a oni chcą futurystycznych. Inaczej cierpi ich wyrafinowany smak.

 

No mało tego. Krytykują też projektanta samochodu - jak mógł dopościć do takiej możliwości wyboru, koloru, tapicerki. Oczywiście jakość tych elementow "ekspertów" nie interesuje (to można zmierzyć). Ich interesuje "niezmierzalne" - czyli coś co oceniają gustem smakiem i szczegolnym wykształceniem.

 

Konkludując - ty jeszcze, wg "ekspertów", możesz być prostakiem estetycznym, niedokształconym, zakompleksionym wg nich emerytem, ale projektant nie - a jest prostakiem! - w świetle ich jedynie słusznego gustu i smaku. I wykształcenia. 

 

I o tym jest dyskusja, o nieupoważnionym wg mnie, nieumotywowanym żadnymi wyższymi racjami, narzucaniu drugim swych wyborów - a nie o tym, co sie komu podoba. I to nie jest g----y problem :14_relaxed:

 

 

 

 

 

Link do komentarza
3 minuty temu, gawel napisał:

Ja pomyślałem sobie że posiadaczom domu może być po prostu przykro, mnie by było i zażądałbym usuniecia wątku, bo dyskusja donikąd nie prowadzi a nosi znamiona hejtu.

pisałem na pierwszej stronie tego wątku ...

 

Dnia 4.10.2019 o 21:28, joks napisał:

Ja to nazywam ,, Polaczkowatość ''

 

Dnia 7.10.2019 o 19:06, joks napisał:

A głowy nie idzie odwrócić ?? Żeby ta chata na prawdę waliła po oczach nie wiadomo czym ...Stoi sobie wśród drzew i jakoś się tam komponuje ...Po co komuś meblować lokum?? nie potrafię zrozumieć ...

 

Dnia 9.10.2019 o 19:11, joks napisał:

Akceptacja czyichś wyborów ewidentnie sprawia Ci ból ..

Nieakceptowanie czyichś wyborów zdaje się być u Ciebie standardem ..

Ty wiesz lepiej .

Skąd jesteś pewna że ci starsi Państwo nie ciułali przez całe życie na ten dom , taki jaki sobie wymarzyli??i się ,,dorobili'' ,,dorobkiewicze''

 

Dnia 9.10.2019 o 19:20, joks napisał:

Oni sobie taki dom chcieli i co komu do tego???? o co ten szum??!!!

 

Ja skończyłem na drugiej stronie tego wątku bo wiem z doświadczenia na tym forum że z niektórymi po prostu nie idzie się dogadać , są głusi na czyjeś uwagi ...ale swoje racje będą przedstawiać do śmierci tylko z tego powodu że ich racja jest najichsza ...a moja nie jest najmojsza....

Tak Was czytam i szlag mnie trafia .....tyle bicia piany o jeden domek gdzieś w Polsce ........żal mi trochę Was..

Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

nieumotywowanym żadnymi wyższymi racjami, narzucaniu drugim swych wyborów

Powtarzam któryś raz - nikt nic nie narzuca!!! Napisaliśmy TYLKO, przynajmniej ja napisałem, nie jako pierwszy - że ganek mi osobiście się nie podoba I JUŻ!!!  Henio i zenek znależli w tym hejt, rozbuchali temat, zaczęli, szczególnie zenek - jak to zenek - szukać wyższych racji, i teraz kupują razem z Orłem samochód, rozdmuchując dalej ten goowniany, rozbuchany temat!!!

 

 

W tej chwili, po tych wszystkich dywagacjach, poruszeniu wszystkich świętych, wszystkich artystów, architektów, wszystkich stylów architektury - faktycznie posiadaczom domku z rozkraczonym gankiem - może być przykro :bezradny:

 

 

A najbardziej w doopie, rozbuchując temat, ma zenek!!!

 

 

A co do hejtu...

Nie odnoszę się do właścicieli domku, nie znam ich, nie obchodzą mnie nic a nic!!! Nie podoba mi się ganek.

 

Poczytajcie sobie definicję hejtu i pomyślcie, co nasze, co moje opinie mają wspólnego z hejtem!!!

Link do komentarza

Gawel, nie bądź taki smutny...

Znasz możliwości rozpieprzania wątków przez zenka!!! Wystarczy, że on się pojawi, zacznie swoje filozofowanie i próba merytorycznej rozmowy z nim nie ma najmniejszego sensu :bezradny:. Widzisz, że ma on niesamowite możliwości i zdolności nadinterpretacji, wymyślnego mieszania myśli i pojęć, wmawiania rzeczy interlokutorowi, które mu do głowy w ogóle nie przyszły, wyciągania abstrakcyjnych wniosków!!!

1 godzinę temu, gawel napisał:

zażądałbym usuniecia wątku, bo dyskusja donikąd nie prowadzi

"Dyskusja" dawno powinna być zamknięta, już w połowie pierwszej strony!

Redakcja podchodziła kilka razy z mietłą, ale widać nie do końca ma pomysł, jak to rozwiązać...

Link do komentarza
2 godziny temu, joks napisał:

 

Tak Was czytam i szlag mnie trafia .....tyle bicia piany o jeden domek gdzieś w Polsce ........żal mi trochę Was..

A musisz to czytać jak tak Cię denerwuje i żałość wyzwala ?.:icon_idea:

3 godziny temu, zenek napisał:

I o tym jest dyskusja, o nieupoważnionym wg mnie, nieumotywowanym żadnymi wyższymi racjami, narzucaniu drugim swych wyborów - a nie o tym, co sie komu podoba. I to nie jest g----y problem :14_relaxed:

A Ty kolejny raz łżesz jak najęty. W każdym razie ja pisałem co się mnie podoba, albo raczej nie podoba i nic nie narzucam. Nie podoba mi się budowanie współcześnie czegoś co wygląda na ładnie odrestaurowaną przedwojenną budowlę i sam bym czegoś takiego nie budował i tyle. 

A to że dyskusja zeszła na różne poboczne tematy jak gusta, wnętrza i inne duperele, to chyba naturalne, no może za wyjątkiem tego bogactwa oskarżeń jakimi raczy nas Zenek.

Przy czym dodam że ja osobiście co do wyglądu domku nie mam żadnych zastrzeżeń i nawet podoba mi się ten ganek.  Może aż tak nie znam się na architekturze tego okresu, ale nie wydaje mi się że jest jakimś obciążeniem dla tej budowli. 

Oczywiście to moja widzenie ,które jednak jak widać, nie pokrywa się się z opinią innych.

Jakoś to przeżyję i nie będę oskarżał jak Zenek że wszystkim coś narzucają.

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
9 minut temu, gawel napisał:

Ja na miejscu Redakcji bez żadnego komentarza wkleiłbym w ramach eksperymentu gołą dupę, żeby zobaczyć jakie będą komentarze. 

 

Przecież Ty możesz to zrobić, aby okazać co o tym myślisz... jaki to problem...

Link do komentarza
1 godzinę temu, gawel napisał:

, chodzi mi o wklejenie czegokolwiek i zobaczenie jakie to problemy stworzy i róznice stanowisk o wymienia zdań nie wspominjac. 

A jak rozpoczął się ten wątek?

Pomocnik, czyli - co by nie mówić - Redakcja wkleiła cokolwiek, tutaj - artykuł o domu dla dwojga seniorów za 400 tysięcy złotych - i co...ktoś stworzył problemy i pojawiły się różnice i znana nam wymiana zdań...

Próbowałem czytać go od początku, ale widzę działanie mietły już po kilku postach... Te działania zmieniły wygląd wymiany zdań, ale nie wpłynęły na rozwój "dyskusji" na dalszym jej etapie...

Link do komentarza
4 godziny temu, demo napisał:

W każdym razie ja pisałem co się mnie podoba, albo raczej nie podoba i nic nie narzucam. Nie podoba mi się budowanie współcześnie czegoś co wygląda na ładnie odrestaurowaną przedwojenną budowlę i sam bym czegoś takiego nie budował i tyle. 

I OK. Wyraziłeś swoje zdanie nt przedmiotu dyskusji i to jest cenne. Moim zdaniem - oczywiście :yahoo:

 

4 godziny temu, demo napisał:

Przy czym dodam że ja osobiście co do wyglądu domku nie mam żadnych zastrzeżeń i nawet podoba mi się ten ganek.  Może aż tak nie znam się na architekturze tego okresu, ale nie wydaje mi się że jest jakimś obciążeniem dla tej budowli. 

Bardzo eleganckie. Jestem pod wrażeniem.:14_relaxed: To nawet bardziej pozytywnie o tym domu, niż ja napisałem. Choć nic by się nie stało, gdybys napisał, że ci się nie podoba. W końcu sami właściciele poddali to pod osąd.

4 godziny temu, demo napisał:

Oczywiście to moja widzenie ,które jednak jak widać, nie pokrywa się się z opinią innych.

Z moim częściowo sie pok:14_relaxed:rywa, ale to tak przy okazji, bo przecież nie ma to większego znaczenia.

 

Najważniejsze, że wyraziliśmy (ty więcej) swoje zdanie nt przedmiotowego domku. Kulturalnie i bez wycieczek osobistych.

Super!

Link do komentarza
13 godzin temu, zenek napisał:

I o tym jest dyskusja, o nieupoważnionym wg mnie, nieumotywowanym żadnymi wyższymi racjami, narzucaniu drugim swych wyborów - a nie o tym, co sie komu podoba. I to nie jest g----y problem :14_relaxed:

Zenek mam gówniane 20 letnie auto w kolorze granatowym - nie podlegające ocenie innych - bo jest stare / się nim nie chwalę/ jest w miarę oszczędne i jest moje - jak komu takie nie pasuje to niech kupi inne i bardzo się będę z nim cieszył .

Czyli jak dla mnie nadal jest to goowniany problem , i na pewno nie mój problem dokąd mi doopę wozi :D

Mogę tylko mieć nadzieję że inwestorzy domku mają tyle dystansu by całą tą dyskusję posiadać tam gdzie plecy się kończą.

Link do komentarza
4 godziny temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Czyli jak dla mnie nadal jest to goowniany problem , i na pewno nie mój problem dokąd mi doopę wozi :D

Rzecz nie była o twoim autku, nie obchodzi mnie, czy je masz i jakie! Był przypowieścią :takaemotka:  do tematu. Myślałem że to zrozumiałe.

Ale widać za mało łopatologicznie.

Przykład dałem po to, żeby zrozumieć problem. Ale żeby zrozumieć - to jeszcze trzeba chcieć. :14_relaxed:

4 godziny temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Mogę tylko mieć nadzieję że inwestorzy domku mają tyle dystansu by całą tą dyskusję posiadać tam gdzie plecy się kończą.

No właśnie chodzi o to, żeby dyskusje były merytoryczne, argumenty odnoszące sie do tematu, a nie personalne.

To też, mysłałem, że rozumiesz.

Ale jeszcze możesz :yahoo:znanczy, zrozumieć.

Że nie o to chodzi, by dyskusję mieć w d...e, tylko żeby w glowie coś zostało.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...