Skocz do zawartości

Ogrzewanie wody elektryczne czy gazowe


Aga remontuje

Recommended Posts

Witam,

 jestem w trakcie remontu mieszkania i mam dylemat odnośnie wyboru sposobu  podgrzewania wody. W chwili obecnej w łazience jest piecyk gazowy jednak ze względów bezpieczeństwa i walorów estetycznych zastanawiam sie nad elektrycznym podgrzewaczem wody VELIS EVO PLUS 80L 1500 W ARISTON. Z wody będą  korzystac dwie osoby.

Pytanie moje do znawców tematu czy to będzie dobra zamiana patrząc z punktu widzenia zapowiadanych podwyżek prądu?  

Edytowano przez Aga remontuje (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
11 minut temu, Aga remontuje napisał:

Witam,

 jestem w trakcie remontu mieszkania i mam dylemat odnośnie wyboru sposobu  podgrzewania wody. W chwili obecnej w łazience jest piecyk gazowy jednak ze względów bezpieczeństwa i walorów estetycznych zastanawiam sie nad elektrycznym podgrzewaczem wody VELIS EVO PLUS 80L 1500 W ARISTON. Z wody będą  korzystac dwie osoby.

Pytanie moje do znawców tematu czy to będzie dobra zamiana patrząc z punktu widzenia zapowiadanych podwyżek prądu?  

Miałem podobny dylemat, czyli dwie osoby i wybór sposobu ogrzewania wody. Jednak dla mnie kwestią zasadniczą nie była cena prądu lecz bezpieczeństwo użytkowania. Z tego powodu zrezygnowałem z piecyka gazowego na rzecz podgrzewacza elektrycznego.

I mam święty spokój.

Sprawą zasadniczą jest kubatura pomieszczenia, w którym będzie użytkowany piecyk gazowy. Jak jest z tym u Ciebie?

Link do komentarza
1 godzinę temu, Aga remontuje napisał:

Łazienka ma niecałe 5 metrów kwadratowych. Czyli rozumiem, że jesteś zadowolony ze zmiany.

Przy pięciu metrach powierzchni bałbym się  piecyka gazowego, chociaż prawny wymóg (zdaje się że jest to 8 metrów sześciennych) kubatury minimum byłby spełniony. Ale dobrze rozumiesz, z ogrzewacza elektrycznego jestem zadowolony. Mam taki zwykły, o objętości 50 litrów. I wystarcza nawet kiedy któreś z dzieci zawita w odwiedziny.

Link do komentarza
2 minuty temu, Chaton napisał:

Przepływowy piec potrzebuje solidnego poboru, żeby się włączyć. Z tego powodu miałam zużycie 12m3 na 3 osoby w poprzednim mieszkaniu. To co zaoszczedzisz na gazie wydasz na wode i ścieki. Bez sensu jak dla mnie.

12 m3 wody to rozumiesz że na miesiąc, więc jest to normalne zużycie, szczególnie gdy korzysta się z wanny.

Link do komentarza
21 minut temu, Chaton napisał:

No właśnie w tym problem, że wanny nie było, tylko głeboki brodzik, z którego na dobrą sprawę korzystało tylko dziecko. Dużo wody się lało tylko po to, żeby piec się załączył.

To faktycznie ciut za dużo.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...