Skocz do zawartości

Agregat malarski YATO - dla zawodowców i amatorów


Recommended Posts

Hydrodynamiczny agregat malarski o mocy 650W i ciśnieniu 207 Bar to urządzenie, które - z racji dużej wydajności - nadaje się szczególnie do dużych powierzchni ścian i sufitów. A testuje je Krzysztof Skibniewski, ekspert TV Budujemy Dom. Agregat ma regulowany strumień natrysku w zakresie 250-310 mm. Farbę można pobierać z dowolnego dozownika – dowolne farby lateksowe, akrylowe, emulsje, emalie, itp. Agregat wyposażony jest w pistolet oraz wąż o długości aż 7,5 metra - praca urządzeniem jest bardzo wygodna. 

Zalety agregatu malarskiego hydrodynamicznego YATO YT-82560:
- Szybkie, wydajne i równomierne krycie już od pierwszej warstwy.
- Zużycie farby mniejsze o 10–15% w porównaniu do technologii wykorzystujących sprężone powietrze.
- Regulacja strumienia natrysku w zakresie 250–310 mm za pomocą pokrętła.
- Jest wyposażony w pompę, samodzielnie pobierającą farbę z dowolnego zbiornika.
- Możliwość natryskiwania w pionie i poziomie.
- Trwały efekt – agregat mocno wbija cząsteczki farby w strukturę ściany, nie powodując typowego dla syntetycznych wałków odparzania gładzi.
- Łatwa obsługa i konserwacja.
- W zestawie: pistolet malarski i wąż o długości 7,5 m.
Krzysztof Skibniewski wydaje na końcu filmu opinię, która – uwaga - może zdenerwować zawodowych malarzy. Zobaczcie sami :). 

 


Zapraszamy też do obejrzenia filmów o innych testowanych urządzeniach firmy YATO:
YATO YT-82550 - pistolet do malowania
YATO YT-30430 - laser obrotowy i YATO YT-30427 - laser krzyżowy

Link do komentarza
20 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Muszę następnym razem odłożyć pędzel albo wałek na bok i skorzystać z agregatu. Skoro tynki można nakładać maszynowo, czemu nie skorzystać z tego rodzaju dobrodziejstwa przy malowaniu?

Dobrodziejstwo jest jak najbardziej ale pod warunkiem, że malujemy  wszystkie ściany w jednym kolorze, w innym przypadku np gdy malujemy dwie ściany jednym kolorem a drugie dwie innym to należy pozostałe zakleić aby sie nie zapyliły a z tym obklejaniem to czasu trochę schodzi. I obowiązkowo należy obkleić listwy przypodłogowe, drzwi/futryny i okna.

Jeszcze mała uwaga :) zwróć uwagę że tym agregatem maluje ściany surowe na budowie gdzie nie ma podłóg, drzwi itp.

 

A podsumowanie fachowca z filmiku że za rozsądna cenę mamy niezłe urządzenie to ja sie pytam jaka to rozsądna cena? czy wydanie ponad tysiąca złotych opłaca się do pomalowania domku?

Link do komentarza

Po takim malowaniu to w domu jest fajnie naświnione. 

Jak maluję wałkiem i farbą niechlapką to praktycznie nie widać że w pomieszczeniu jest malowanie.

Do tego to porównanie z malowaniem sprężonym powietrzem i że niby 10 % mniej, heh. Niech porównają do malowania wałkiem, a nie do innej jeszcze bardziej farbożernej metody.;)

Link do komentarza
8 minut temu, demo napisał:

Do tego to porównanie z malowaniem sprężonym powietrzem i że niby 10 % mniej, heh. Niech porównają do malowania wałkiem, a nie do innej jeszcze bardziej farbożernej metody.;)

Dokładnie, pistoletem idzie więcej farby niż walkiem czy pędzlem i raczej powinno być że 10% idzie więcej farby przy malowaniu pistoletem aniżeli metodami tradycyjnymi.

Żeby mnie nikt nie posądził, że jestem przeciwny wszelakim "nowościom" choć agregaty malarskie znane są już od dość dawna to taki agregat jest mądra i pożyteczna rzecz ale dla tych którzy malują hektary ścian i sprawdzają się one w szczególności u deweloperów gdzie domy czy mieszkania do sprzedaży są malowane tylko na biało.

Link do komentarza
23 godziny temu, mhtyl napisał:

 ale dla tych którzy malują hektary ścian i sprawdzają się one w szczególności u deweloperów gdzie domy czy mieszkania do sprzedaży są malowane tylko na biało.

No właśnie, a deweloper ma gdzieś jakieś tam zużycie farby bo to jest wliczone w koszta i klient zapłaci.

Chyba też tacy nie kupią jakieś Yato tylko profesjonalne agregaty za kilka tysi.

No i tym sposobem zochydziliśmy amatorom zabawy w malowanie natryskiem.:icon_razz:

Link do komentarza

80% roboty robię w mieszkaniach które są zamieszkałe i umeblowane , do nich takie narzędzie jest zupełnie nieprzydatne . Czas jaki się zyska na malowaniu tą pompką nie zrekompensuje czasu poświęconego na oklejanie wszystkich gratów w mieszkaniu .A i tak na bank mimo najstaranniejszego oklejania taśmami i folią coś się upaskudzi i znów tracenie czasu na mycie i czyszczenie .Do robienia deweloperki nada się , choć po rozmowach z kumplami z branży żaden nie kupiłby takiej maszynki za 1000zł .Znajomy kupił wiosną coś podobnego za 16tysi i dopiero teraz jest zadowolony . Wszystkie poprzednie tanie maszynki doprowadzały go do szału ciągle się zatykając czy też po prostu ,,siadając '' na amen .

Link do komentarza
9 godzin temu, joks napisał:

Znajomy kupił wiosną coś podobnego za 16tysi i dopiero teraz jest zadowolony

To już typowy sprzęt do tysięcy metrów. Lepszy agregat do malowania to koszt 4-5tys plus różne dysze. Do tego dobieranie farb. 

Ale przy gładziach malowanie pistoletem do zera ogranicza strukturę z wałka. Z tym, że dochodzi zachowanie w pomieszczeniu chociażby odpowiedniej wilgotności... Są plusy i minusy. Na jeden dom bym tego nie kupił. Do pracy tak, ale coś na lepszej gwarancji i podzespołach. 

Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...

Jakbym prowadził firmę i zajmował się typowo malowaniem domów/pomieszczeń itp. to może bym się zastanowił nad dobrym agregatem malarskim, szczególnie z firmy WIWA. Cena za taki sprzęt jest ogromna, bo oscyluje się w granicach 7/20 tys. zł! Ale w zamian otrzymujemy gwarancję, że nie nawali z dnia na dzień. Musimy się jeszcze liczyć z tym, że odpowiednie węże do agregatów malarskich  i pistolety natryskowe,  też nie nalezą do tanich rzeczy… Gdybym jednorazowo miałbym wykonać tą czynność, to po prostu bym wypożyczył taki sprzęt, a nie kupował za ¾ tys. agregator, który i tak zaraz się zepsuje.

Link do komentarza
2 godziny temu, Wyrzynio napisał:

Jakbym prowadził firmę

Oj, jak ja bym prowadził firmę to miałbym takie narzędzia że cho, cho, choć nie mam firmy to narzędzi i elektronarzędzi mam sporo, może nawet więcej niż bym potrzebował :) 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...