Skocz do zawartości

Co warto wiedzieć o kotłach kondensacyjnych?


Recommended Posts

Witajcie! 
Dzisiaj o kotłach kondensacyjnych! 
Co kryje się za określeniem „kondensacyjny”?

Podczas swej pracy kotły kondensacyjne wykorzystują technikę kondensacji. Umożliwia ona schładzanie spalin przed ich odprowadzeniem do komina do tego stopnia, aby doszło do skroplenia zawartej w nich pary wodnej. Uwolnione w tym procesie ciepło zostaje wprowadzone do systemu grzewczego.
- Dlaczego są przyjazne środowisku?
- Dlaczego są całkowicie bezpieczne w eksploatacji?
- Kotły kondensacyjne z myślą o przyszłości - co to znaczy?
- Dlaczego są wygodne w eksploatacji?

Zapraszam po materiał ekspercki! TUTAJ
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji!

Link do komentarza

Nowoczesne kotły kondensacyjne są tańszą alternatywą dla pomp ciepła w zasilaniu niskotemperaturowej instalacji ogrzewania podłogowego. Z moich obserwacji po poprzednim sezonie grzewczym wynika, że kocioł Vitodens 100-W jedno funkcyjny ze stajni Viessmann znakomicie pracował właśnie na niskich temperaturach i to w instalacji grzejnikowej (50:50 grzejniki płytowe / żeliwne). Samo zjawisko kondensacji mogłem zaobserwować dlatego, że musiałem zainstalować pompkę do kondensatu, która w określonych warunkach włączała się dosyć często. Pojemność graniczna w zbiorniczku chyba 2 litry. Nastawa na kotle do 53 stopni w przypadku mojej instalacji skutkowała ciągłą pracą kotła przy delikatnym mrozie na zewnątrz.

Także kondensacja zachodziła "pełną parą".

 

Oczywiście warunek konieczny - przyłącze gazowe sieciowe lub zbiornik LPG  - kotły te można oczywiście przezbroić na LPG.

Link do komentarza

Biorąc pod uwagę rocznik budynku, stan ocieplenia etc.  - myślę, ze wysokosprawny kocioł kondensacyjny to optimum. Oczywiście w przypadku nowoczesnych budynków można dalej rozpatrywać opcję z kotłem kondensacyjnym ale już o 30 procent mniejszą mocą - nawet w opcji z CWU. Kocioł pracuje cały rok (poza sezonem grzewczym tylko na przygotowanie cwu i to najlepiej jako przepływ).

 

Myślę, że nawet przy braku infrastruktury gazowej w gminie można pomyśleć nad zbiornikiem LPG. Także ten argument też już nie może stanowić wymówki dla świadomych inwestorów.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Dnia 5.08.2019 o 08:49, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Myślę, że nawet przy braku infrastruktury gazowej w gminie można pomyśleć nad zbiornikiem LPG. Także ten argument też już nie może stanowić wymówki dla świadomych inwestorów.

Jeśli nie ma infrastruktury gazowej, to przy nowoczesnych budynkach mocno stawia się na pompy ciepła :)

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...