Skocz do zawartości

Stan nowej więźby dachowej - czy jest to akceptowalne?


Recommended Posts

Gość mhtyl
19 minut temu, animus napisał:

To nie jest belka kalenicowa, to krokiew narożna, nie idzie poziomo choć na zdjęciu tak wygląda, kulawki pokazują gdzie to jest i co to za element. 

Belka kalenicowa jest na fotceIMG_20190714_114909.jpg

Przecież  już napisałem jaka to jest belka.

23 godziny temu, mhtyl napisał:

a nazwę tego elementu więźby wziąłem z netu bo nie pamiętam nazw każdego elementu więźby. Dodam że jeszcze wg innych źródeł nazywa się to krokiew kalenicowa, też sprawdziłem :) 

E-5-1-1024x724.jpg

27 minut temu, animus napisał:

Tak się teraz robi jętki i inne elementy,:bezradny: złącza ciesielskie  zanikają, są pracochłonne i trudne do wykonania  dla budowlańców, nie dla prawdziwych cieśli, wypierają je gwoździe, śruby i blachy ciesielskie.  

Tak robią pyproki a nie prawdziwe cieśle, bo już pomijając wykonanie jaskółczego ogona który faktycznie nie jest łatwy do wykonania nie mając odpowiedniej praktyki to można zrobić to w bardziej prosty sposób ale prawidłowo, tak jak już pokazałem wyżej.

23 godziny temu, mhtyl napisał:

 

Poprawnie też można tak, mam na myśli pierwszy rysunek bo drugi sposób na jaskółczy ogon już wcześniej pokazałem.

f0eb87d0ed7bd066aa60b62e822b7671.jpg

 

Link do komentarza
4 godziny temu, mhtyl napisał:

Im mniejszy kąt nachylenia dachu tym konstrukcja musi być bardziej stabilna i wzmocniona bo działają na nią większe siły aniżeli przy dachu o spadku 40 czy 45 stopni.

Zależy, jakie siły - np. parcie wiatru , a jest b. zmienne i bywa niebezpieczne - przy dachu paskim jest pomijalne. Odwrotnie przy 45 st nach.

 

3 godziny temu, animus napisał:

złącza ciesielskie  zanikają, są pracochłonne i trudne do wykonania  dla budowlańców, nie dla prawdziwych cieśli, wypierają je gwoździe, śruby i blachy ciesielskie

co to znaczy budowlaniec? Napisz lepiej: dla przeciętnego pracownika na budowie. Tak samo trudne dla przeciętnego pracownika na budowie, np pomocnika murarza może byćtrudne flizowanie, albo założenie centralnego ogrzewania.

Krótko mówiąc - określenie budowlaniec nic nie znaczy, liczy się kwalifikacja.

Tak jak lekarz - nic niie znaczy. Idziesz do danego specjalisty.

No ale jeśli "budowlaniec wszystko umi"- no to buduje "jak umi". 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
9 minut temu, zenek napisał:

Zależy, jakie siły - np. parcie wiatru , a jest b. zmienne i bywa niebezpieczne - przy dachu paskim jest pomijalne. Odwrotnie przy 45 st nach.

 

Nie chodzi tyle o wiatr co o śnieg i sam ciężar pokrycia co daje te większe obciążenia.

 

Link do komentarza
Dnia 17.07.2019 o 21:47, zenek napisał:

Masz rację, że spinają niżej w takiej jak przedstawiłeś konstrukcji.

Ale ja napisałem wyżej o dachu prawie płaskim, w którym takie kleszcze są pod płatwią szczytową, kalenicową:

 

1.png.6fecc96196755da1aa09bd140fc044ab.png 

2.png.3947e9b175dc1e905a932d48fa13e109.png

 

To jest, wg mnie, konstrukcja kleszowa z naszego tematu.Tyle, że słupek powinien byc między tymi kleszczami - a jest obok. Ale to niedoróbka konstrukcyjna. 

 

tu zapytam, trochę przekornie,  tak:

skoro kleszcze to ściąg (bo chyba nie ma wątpliwości co do tego) to dlaczego tu (na tych rysunkach) te kleszcze mają zacięcia na krokwiach, na stolcu ( ) i patrząc na nie w zasadzie są jętkami?

Link do komentarza
13 godzin temu, aru napisał:

skoro kleszcze to ściąg (bo chyba nie ma wątpliwości co do tego) to dlaczego tu (na tych rysunkach) te kleszcze mają zacięcia na krokwiach, na stolcu ( ) i patrząc na nie w zasadzie są jętkami?

A co ma piernik do wiatraka?

 

Przede wszystkim kleszcze są konstrukcyjnym elementem więzara. (a jetka występuje na każdej parze krokwi - rozpierając je przeciwdziałają ich ugięciu, przenosząc też parcie wiatru na przeciwną krokiew).

 

Kleszcze ściągają krokwie, nie rozpierają. obejmują też stolec w więzarze - więc, gdy krokiew jest węższa od stolca, to kleszcze powinny mieć wycięcia na szerszy stolec ( stolec też się docina). Dlaczego na krokwiach - dobrze zauważyłeś - nie wiem. Myślę, że chodzi o dodatkową sztywność połączenia. Śruba  wtedy  tylko ściska ten węzeł.

Jak nie ma wycięć - no to trzeba więcej śrub lub łącza metalowe  - one wtedy i ściskają, i mocują, i usztywniają elementy więzara. 

 

No i jeszcze jedno - te kleszcze są tuz pod szczytem dachu - jętkę nie daje się tak blisko szczytu, bo by była nieefektywna. Ją się daje gdzieś w 1/3 - no i raczej przy   dachu jętkowym, ale przy kleszczowym też można jako dodatkowe podparcie krokwi. Ale nie pod samym szczytem.

I przy jętce - nie ma  płatwi szczytowej, bo co by ją podtrzymywało?

19 godzin temu, mhtyl napisał:

Nie chodzi tyle o wiatr co o śnieg i sam ciężar pokrycia co daje te większe obciążenia

Zależy od kąta dachu, co daje większe obciążenia - śnieg czy wiatr.

I od pogody :14_relaxed: ale to różnie...

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
7 godzin temu, mhtyl napisał:

zenek, śnieg a wiatr to są inne obciążenia.

Zgadza się - dlatego śnieg jest poważniejszą siłą na dachu płaskim, natomiast wiatr mocniej działa na dachy strome. I odwrotnie.

Ale w sumie to kwestia i problem obliczeń konstruktora.

Link do komentarza

drogi zenku, super opanowałeś technikę ctrl+c i ctrl+v, niemniej jak już edukujesz to rób to dokładniej

Cytat

A co ma piernik do wiatraka?

 

Przede wszystkim kleszcze są konstrukcyjnym elementem więzara. (a jetka występuje na każdej parze krokwi - rozpierając je przeciwdziałają ich ugięciu, przenosząc też parcie wiatru na przeciwną krokiew).

umknęło Ci tu doprecyzowanie, że są elementem wiązara (preferuję przez ą nie przez ę) tzw głównego lub pełnego, a nie wiązara jako takiego (czyli w domyśle - każdego), czyli np pośredniego czy też pustego (ślepego?); o jętce nic innego nie pisałem, więc rozumiem, że to po prostu reszta ctrl+c i ctrl+v
 

Cytat

 

Kleszcze ściągają krokwie, nie rozpierają. obejmują też stolec w więzarze - więc, gdy krokiew jest węższa od stolca, to kleszcze powinny mieć wycięcia na szerszy stolec ( stolec też się docina). Dlaczego na krokwiach - dobrze zauważyłeś - nie wiem. Myślę, że chodzi o dodatkową sztywność połączenia. Śruba  wtedy  tylko ściska ten węzeł.

Jak nie ma wycięć - no to trzeba więcej śrub lub łącza metalowe  - one wtedy i ściskają, i mocują, i usztywniają elementy więzara.

 

No i jeszcze jedno - te kleszcze są tuz pod szczytem dachu - jętkę nie daje się tak blisko szczytu, bo by była nieefektywna. Ją się daje gdzieś w 1/3 - no i raczej przy   dachu jętkowym, ale przy kleszczowym też można jako dodatkowe podparcie krokwi. Ale nie pod samym szczytem.

 

czy ja gdzieś napisałem coś innego niż to, że kleszcze są ściągiem? wskaż,  bo Twój wpis wygląda jakbym coś pop.... i j.w. - znowu musisz to prostować

na rysunku, który zapodałeś wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że te kleszcze to wypisz wymaluj jętka przecięta wzdłuż na pół, właśnie przez fakt, że są osiowo, bezapelacyjnie podpierają krokwie i to praktycznie osiowo, krokwie są zacięte jak dla jętki więc o co tu chodzi?

Osobiście powiedziałbym, że przy małym nachyleniu dachu ten węzeł konstrukcyjny ma dość złożone i znaczne obciążenia, samo połączenie czołowe krokwi w kalenicy nie dałoby rady, stąd taka hybryda, z wyglądu i lokalizacji kleszcze, ze sposobu montażu elementu w tym węźle - jętki, więc dla mnie to coś ala jętko-kleszcze zapewniające wytrzymałość węzła
 

Cytat

 

 

I przy jętce - nie ma  płatwi szczytowej, bo co by ją podtrzymywało?

Zależy od kąta dachu, co daje większe obciążenia - śnieg czy wiatr.

I od pogody :14_relaxed: ale to różnie...


 

chodzi Ci o płatew kalenicową? wytłuszczasz, rzuca się w oczy, ale o co kaman?

Link do komentarza
2 godziny temu, aru napisał:

na rysunku, który zapodałeś wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że te kleszcze to wypisz wymaluj jętka przecięta wzdłuż na pół

Kleszcze to nie jętka. Wszystkie części wieźby dachowej są wycięte z pniaka i tyle. Nie chodzi o cięcie, tylko jak pracują. Możesz zrobić jętkę z patyka i kleszcze z patykow, np. budując szałas z patykow.. Ważne gdzie i jak je zastosujesz.

Ale oczywiście można zrobić kleszcze z jętki, a ze stolca to nawet kilka, jeszcze więcej z krokwi. A zmurłaty to chyba na cały dach. Tylko po co? :takaemotka:

 

2 godziny temu, aru napisał:

umknęło Ci tu doprecyzowanie, że są elementem wiązara (preferuję przez ą nie przez ę) tzw głównego lub pełnego

OK - przez ą. A jaki wiązar - to widać  na rysunku.

 

2 godziny temu, aru napisał:

czy ja gdzieś napisałem coś innego niż to, że kleszcze są ściągiem

Nie. Ja też napisałem, że pracują "na ściąganie". I dlatego nie mogą być jednocześnie jętką! 

 

2 godziny temu, aru napisał:

przy małym nachyleniu dachu ten węzeł konstrukcyjny ma dość złożone i znaczne obciążenia, samo połączenie czołowe krokwi w kalenicy nie dałoby rady, stąd taka hybryda, z wyglądu i lokalizacji kleszcze, ze sposobu montażu elementu w tym węźle - jętki, więc dla mnie to coś ala jętko-kleszcze zapewniające wytrzymałość węzła

Nie jętko-kleszcze - nie ma takich. To są  kleszcze z platwią i krokwiami. Żadna hybryda. Normalna konstrukcja typowa. Właśnie przy malym nachyleniu się go stosuje i tyle. Proste jak cep.

 

2 godziny temu, aru napisał:

hodzi Ci o płatew kalenicową?

Tak - czyli w szczycie dachu, a podtrzymują ją kleszcze obejmując też krokwie. :takaemotka: I nie są tam jętkami, bo są pod samym szczytem, więc nie mają co rozpierać. Ściskają ten cały węzeł konstrukcyjny. Oto kaman - by zrozumieć różnicę między dachem jętkowym i płatwiowym.

 

Wiadomość dla retrofooda - to taka różnica, jak między przyciąganiem magnesu i odpychaniem - tak bliżej elektryki, choć nie wiem czy elektromagnes też tak działa :14_relaxed: może lepiej + i -.

Link do komentarza
Gość mhtyl

Panowie ale co za problem? czy jętka czy kleszcze jak autor tematu olewa Nas. Była prośba o projekt, i co? była prośba o fotki całej więźby i co? pomimo wizyt dość częstych na forum autor ma gdzieś aby wkleić projekt cz fotki i tym samym  pomóc sobie. Więc nie ma co się produkować.

Link do komentarza

oj zenek zenek, baaardzo rzeczowo, znaczy się g... zrozumiałeś :bezradny:

a jak widzisz potrzebę pouczać to stosuj prawidłową i dokładną nomenklaturę, tyle....

 

 mhtyl - nie ma co się oburzać, będzie Autor chciał to wklei, z pewnością ma koopę roboty z chałupą, dach stoi, nie zawala się, "cieśla" zapewne twierdzi, że mucha nie siada  :D   i wszystko git      

Link do komentarza
Gość mhtyl
1 godzinę temu, aru napisał:

 

 mhtyl - nie ma co się oburzać, będzie Autor chciał to wklei,

Nie oburzam się ani mnie to nie rusza, po prostu gość potrzebował opinii ale nie okazuje tego a dalsza dyskusja bez podania szczegółów o które się  prosiło autora nie ma sensu.

Link do komentarza
3 godziny temu, aru napisał:

jak widzisz potrzebę pouczać

Pytasz - to odpowiadam. Jętka i kleszcze to dokladne nazwy. I dokłądnie napisałem, jak działają. Co jeszcze chcesz dokładniej. Wystarczy chcieć zrozumieć. 

Oprócz czytania - jeszcze trzeba zrozumieć. Podręczniki też. Neuferta też. 

 

Link do komentarza
Gość mhtyl

A gdzie projekt dachu?

Rozmawiałeś z Kierownikiem o tej więźbie?

Ta belka metalowa tzw dwu teownik to jakaś wena twórcza wykonawcy bo w przekroju domu jaki wcześniej są słupy.

Link do komentarza

Jeżeli ktoś myli jętki  z kleszczami to o czym tu dyskutować, to właśnie świadectwo jaki jest zielony. :bezradny:

Moje podejrzenie pada na tego typu narzędzia zwane kleszczami 

image;s=644x461

Występują tu dwa elementy robocze, którymi chwytamy zakleszczamy  jakiś przedmiot.

W konstrukcji dachu akurat nie o takie kleszczenie chodzi. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 godziny temu, KriX96 napisał:

Przesyłam więcej zdjęć, na rozwianie wątpliwości

No nie jest to jakiś duży dach i dość płaskawy.

Ale radzę ci wziąść konstruktora lub cieślę z prawdziwego zdarzenia, żeby ci to oglądnął i ocenił.

Dla mnie to jest strasznie oszczędne i bałbym się pod tym stać, jak w zimie śnieg na to siądzie. Tam nie ma jednego pożądnego łącza (te blaszki to chyba żart), to jest jak wiata na wsi zbudowana przez amatora. Takie właśnie dachy  latają po wsi przy mocniejszym wietrze.

Ściany masz porządnie wymurowane, wieniec też jest ładny - a dach do d... sorry, ale takie mam wrażenie z tych fotek.

Ciekawe, czy murłaty przymocowane do wieńca?

Ale to fotki - mogę się mylić w przekrojach, ale jakieś one cienkie. Słupki rachityczne.  Chyba za mało stężeń. Dla mnie o trochę słabo wygląda.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 18.07.2019 o 13:21, mhtyl napisał:

Tak robią pyproki a nie prawdziwe cieśle, bo już pomijając wykonanie jaskółczego ogona który faktycznie nie jest łatwy do wykonania nie mając odpowiedniej praktyki to można zrobić to w bardziej prosty sposób ale prawidłowo, tak jak już pokazałem wyżej.

 

Nie zgodzę się, obecnie dzięki zastosowaniu łączników metalowych połączenia ciesielskie elementów są stabilniejsze i mogą przenosić większe zakresy różnorodnych obciążeń, dlatego podział funkcyjny tych elementów pomału  zaciera się.

 

Np. pierścienie zębate, lub kolczaste  zwiększają sztywność i nośność połączenia, a zastosowanie przewiązek usztywnia jeszcze konstrukcję.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
4 minuty temu, zenek napisał:

No nie jest to jakiś duży dach i dość płaskawy.

Płaskawy to już wiemy że jest bo autor podał jaki ma spadek, ale z tym stwierdzeniem "jakiś duży" to poleciałeś.

Jest to dość sporawy dach, ale bez projektu nic po dyskusji. 

2 minuty temu, animus napisał:

Nie zgodzę się, obecnie dzięki zastosowaniu łączników metalowych połączenia ciesielskie elementów są stabilniejsze i mogą przenosić większe zakresy różnorodnych obciążeń, dlatego podział funkcyjny tych elementów pomału  zaciera się.

animus zgoda ale ja odnosiłem się do owego dachu i powiedz mi gdzie tam widzisz łączniki ciesielskie ?

Nie będę powielał fotek które wkleiłem wcześniej ale jak chcesz to wróć do nich i zobaczysz że wklejałem fotki z łącznikami ciesielskimi.

Link do komentarza
Gość mhtyl

I jeszcze zwracam sie do autora tematu bo wcześniej mi umknęło. Pisałeś że spadek dachu jest 25 stopni i dach ma być kryty dachówka ceramiczną a przy tak małym spadku nie można dawać membrany tylko pełne deskowanie. Ten spadek to jest poniżej a jak ktoś się uprze to min do krycia dachówką ceramiczna.

Link do komentarza
Gość mhtyl
21 minut temu, zenek napisał:

No nie jest to jakiś duży dach i dość płaskawy.

I co zenek? dach nie jest duży, nie oceniaj dnia przed zachodem słońca ale i tak na podstawie fotek było widać że jest to dość sporawy dach a dokładnie ma wymiary 13,60 X 10 m.

I zenek tak biłeś piane o te kleszcze a są to jętki.

9 minut temu, KriX96 napisał:

Projekt w załączniku. 

Wg projektu przekroje są ok, tylko to wykonanie jest do poprawek (krokwie należy wzmocnić ich przytwierdzenie do krokwi narożnej oraz poprawić mocowanie jętek) oraz jak wspomniałem wyżej przy spadku 25 stopni powinno być pełne deskowanie.

Nie widzę też na fotkach aby krokwie miały zacięcie na styku z płatwią kalenicową, podejrzewam że na styku z murłatą też niema  zacięć więc należy obowiązkowe je wzmocnić specjalnymi łącznikami ciesielskimi.

9 minut temu, KriX96 napisał:

W instrukcji dla dekarza creaton pisze ze od 14 stopni można kłaść ten rodzaj dachówki. A więc jak jest z tą membraną? 

Masz sporą powierzchnie dachu i to  że producent dopuszcza tak mały kąt to jedno a drugie konstrukcja. Czy projektant zrobił tą konstrukcje pod dachówkę ceramiczną? nie ma wzmianki w projekcie o pełnym deskowaniu?

 Poczytaj sobie o pełnym deskowaniu kiedy jest potrzebne czy raczej obowiązkowe.

12 minut temu, animus napisał:

Szału nie ma, ale kilka sztuk się tam pojawia. 

Nie widzimy też całej konstrukcji dachu, tylko fragmenty 

O którym dachu teraz mówisz? o dachu KriX96 czy o dachu z moich wklejonych fotek?

Link do komentarza
32 minuty temu, KriX96 napisał:

W instrukcji dla dekarza creaton pisze ze od 14 stopni można kłaść ten rodzaj dachówki. A więc jak jest z tą membraną? 

W dzisiejszych czasach większość dachówek ceramicznych może być stosowana przy spadku dachu nawet do 10*, konstrukcja nowoczesnych zamków, ich większa wysokość, możliwości technologiczne precyzyjnego powielania, sprawiają że ryzyko przecieku, czy podciągania jest równe zeru. 

Dotyczy to jednak dachów prostych jedno i dwuspadowych, przy bardziej skomplikowanych, czy pociętych dachach, musimy zaufać dekarzowi czy udźwignie temat.   

 

Porządne krycie wstępne gwarantuje nam inne zabezpieczenie przed przeciekaniem, wystarczy że dachówka pęknie, albo się wysunie,  wtedy zanim zauważymy przeciek, mamy już zalaną izolację cieplną poddasza, sufit, plamy itd..A to są dużo większe koszty naprawy, to już remont, krycie wstępne odprowadza wodę z takich awarii.

 

Co do membrany to niestety jej żywotność nie dorównuje dachowce, bardzo często nawet świeżo położona ma już pełno dziur zrobionych przez pseudo fachmanów, myszy, kuny, itd...

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
37 minut temu, animus napisał:

obecnie dzięki zastosowaniu łączników metalowych połączenia ciesielskie elementów są stabilniejsze

Powiedzmy - mogą być równorzędne dla połączeń ciesielskich. Ale nie widzę na fotkach profesjonalnych łączników metalowych. Widzę zgięte płaskowniki i pojedyncze gwoździe itp.

 

27 minut temu, KriX96 napisał:

Projekt w załączniku. 

Musisz sprawdzić przekroje poszczególnych elementów. Do tego mocowania miedzy elementami, jak wyżej napisałem, są żadne. I sprawdź, czy masz murłaty są mocowane do wieńca.

10 minut temu, mhtyl napisał:

I zenek tak biłeś piane o te kleszcze a są to jętki.

No i ta jętka, ktora nie jest jetką, tylko kleszczami. :yahoo:No wlaśnie to są kleszcze, nie jętka. To już pretensje do projektanta, nie do mnie.

Rzeczywiście - dach duży - pisałem że fotki mogą mylić. Tym bardziej potrzebna opinia fachowca na miejscu.

Moim zdaniem brakuje dodatkowego usztywnienia poprzecznego dla stolców. 

Aha - czy stolce są przymocowane do tych stalowych belek, czy tylko na nich stoją?

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
1 minutę temu, animus napisał:

W dzisiejszych czasach większość dachówek ceramicznych może być stosowana przy spadku dachu nawet do 10*, konstrukcja nowoczesnych zamków, ich większa wysokość, możliwości technologiczne precyzyjnego powielania, sprawiają że ryzyko przecieku, czy podciągania jest równe zeru.

Przy dachówce zakładkowej nie ma mowy aby 100% szczelności. Jedynie jedna ze szczelnych gdzie można powiedzieć że jest szczelna to   jest dachówka karpiówka układana w łuskę albo w koronkę.

2 minuty temu, KriX96 napisał:

Tak jest to projekt indywidualny.

Bo z przekroju jaki wkleiłeś wcześniej jest ewidentnie widać że są dwa slupy żelbetonowe a na projekcie dachu jest są dwa dwuteowniki które zapewne są dane w zamian za te słupy, tylko ciekawi mnie dlaczego tak jest.

Nie jest powiedziane, że projektant się nie machnął.

Kierownik nic nie mówił, nie komentował tej więźby?

6 minut temu, zenek napisał:

Musisz sprawdzić przekroje poszczególnych elementów. Do tego mocowania miedzy elementami, jak wyżej napisałem, są żadne. I sprawdź, czy masz murłaty są mocowane do wieńca.

Przecież pisał już wcześniej że sprawdził  że są przekroje więźby   zgodne z projektem!!!

Link do komentarza
Gość mhtyl
17 minut temu, zenek napisał:

No i ta jętka, ktora nie jest jetką, tylko kleszczami. :yahoo:No wlaśnie to są kleszcze, nie jętka.

To już pretensje do projektanta, nie do mnie.

zenek, chcesz abym stracił poszanowanie do Ciebie? Nie chrzań już o tych kleszczach bo to nie ten element, nie w tym dachu.

Na poniższej więźbie też projektant się pomylił nazywając kleszcze jętkami? Dla jasności aby nikt mnie nie posądził, ja wiem że na tym poniższym projekcie są jętki i w projekcie KriX96 też są jętki.

 

E-5-1-1024x724.jpg&key=258723dbea323d92b

8 minut temu, KriX96 napisał:

Zrobiliśmy już projekt zamienny co do słupów zamienionych na dwuteowniki. 

A co do wykonania wspominał tylko, żeby zrobić więcej połączeń na śrubach typu torx, czy jest to słuszne? 

No to teraz wszystko się zgadza. z projektem.

Śruby a raczej chyba chodzi o wkręty z końcówka tupu torx są obecnie bardzo często stosowane w ciesielstwie, ale same wkręty uważam że to nie wszystko, jeszcze by musiały być łączniki ciesielskie skręcone właśnie wkrętami typu torx.

Dzisiaj już nie mam czasu ale jutro wkleję Ci o jakie łączniki mi chodzi.

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
13 godzin temu, mhtyl napisał:

zenek, chcesz abym stracił poszanowanie do Ciebie?

O, kurcze, grubo :14_relaxed:  no to jak z szacunkiem, to proszę:

13 godzin temu, mhtyl napisał:

I co zenek? dach nie jest duży, nie oceniaj dnia przed zachodem słońca ale i tak na podstawie fotek było widać że jest to dość sporawy dach a dokładnie ma wymiary 13,60 X 10 m.

Dach nie jest duży - ma rozpiętość 7.95m (rozpiętość jest ważna dla konstrukcji, a nie okapy!). Co oznacza, że mieści się w kategorii rozpiętości dla dachów "płatwiowo-kleszczowych z jednym stolcem" - którego rysunek zamieściłem wcześniej. 

No i ma kleszcze i płatwię - nie jętki!

13 godzin temu, mhtyl napisał:

Na poniższej więźbie też projektant się pomylił nazywając kleszcze jętkami?

Na tej więźbie, której tylko rzut pokazałeś - a przecież sam się domagasz zawsze kompletnej dokumentacji, zresztą słusznie - wygląda że są poprawnie narysowane jętki (a dlaczego poprawnie narysowane - powiedz :yahoo:) - więc skoro napisał i narysował - to są jętki. 

No i jeśli łaska, to wrzuć przekroje - chętnie spróbuję się  wymądrzyć...

 

Natomiast w dokumentacji KriX96 - napisał że jętki - a narysował i zastosował kleszcze!

 

Ale to jeszcze betka, bo:

13 godzin temu, KriX96 napisał:

Projekt w załączniku. 

Na przekroju tam widzę belki na których stoją stolce. Niestety nie ma opisu tych belek (przynajmniej nie widzę). I ta belka (belki dwie) słusznie na rysunku mają dużą wysokość - bo rozpiętość - jak na belkę, nawet stalową - prawie 8m  to dużo.

Wcześniej się nie przyczepiałem do tego, bo myślałem, że to może z 5, 6m. Ale 8m to dużo dla belki. Chciałbym się mylić, ale wygląda, że belka na fotkach ma skromny przekroj. W dodatku ta belka chyba leży bokiem, nie na storc. 

 

Więc, Panie KriX96 - pytanie, jakie ona w dokumentacji ma  wymiary, a jakie w rzeczywistości ta na fotkach??? - bo obie obciążone w środku niosą ok. połowy ciężaru dachu wraz z ewentualnym śniegiem, a być może z podwieszonym stropem jeszcze i nie wiadomo jeszcze z czym.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

W projekcie był dwuteownik HEB300, my zrobiliśmy na HEB260. 

Według wykonawcy i kierownika 260 była wystarczająca. 

 

Dach na drugim budynku będzie już prefabrykowany, myślę że jego jakość będzie zdecydowanie lepsza. 

 

Natomiast w tym przypadku, zgodnie z dyskusji, wywnioskowałem że trzeba zastosować łączniki ciesielskie. 

 

Dzięki za burzliwą dyskusje i pomoc :icon_idea:

Edytowano przez KriX96 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
6 minut temu, zenek napisał:

Natomiast w dokumentacji KriX96 - napisał że jętki - a narysował i zastosował kleszcze!

Do jasnej ciasnej wypowiadasz się za projektanta?

 

8 minut temu, zenek napisał:

I ta belka (belki dwie) słusznie na rysunku mają dużą wysokość - bo rozpiętość - jak na belkę, nawet stalową - prawie 8m  to dużo.

Wcześniej się nie przyczepiałem do tego, bo myślałem, że to może z 5, 6m. Ale 8m to dużo dla belki. Chciałbym się mylić, ale wygląda, że belka na fotkach ma skromny przekroj. W dodatku ta belka chyba leży bokiem, nie na storc. 

zenek czytasz tylko to co chcesz? bo autor napisał co do tych belek że został zrobiony projekt zastępczy i zapewne piekarz ani cukiernik tego projektu nie robił.

 

zenek nawet z fotek nie umiesz odnieść się co do wymiarów przybliżonych a już o wizerunku nie wspomnę jak belka dwuteownikowa może leżeć na boku jak ewidentnie widać że słup drewniany styka się z nią pod kątem 90 stopni. I skąd wniosek że belka dwuteownik ma skromny przekrój? Ja oceniam tą belkę dwuteownikową że ma około 20 X 14 cm więc jak dla Ciebie jest to mały przekrój to cóż.

 

 

 

 

Link do komentarza
Gość mhtyl
6 minut temu, KriX96 napisał:

Natomiast w tym przypadku, zgodnie z dyskusji, wywnioskowałem że trzeba zastosować łączniki ciesielskie. 

 

Taki łącznik do wzmocnienia łączeń słupa podpierającego płatew kalenicową  i krokwie narożne.

fa26b5_katownik-lacznik-ciesielski-budow

 

 

Taki łącznik lub podobny 90 stopni do wzmocnienia krokwi z murłatą.

zlacza-ciesielskie_3.jpg

katownik-lacznik-ciesielski-montazowy-90

Bo jak wcześniej zapytałem o zacięcie krokwi na styku z płatwią kalenicowa czy murłatą że takie czegoś nie widzę a powinno być jak poniżej wtedy wystarczy wkręt torx albo gwóźdź jako przytwierdzenie krówki do murłaty.

czy-murlata-musi-byc-zawsze-kwadratowa_1wiezba-dachowa-drewno-konstrukcyjne-laty

I taki łącznik do wzmocnienia łączeń krokwi z krowia narożną z małą uwagą, należy taki łącznik jak pokazem dogiąć lub odgiąć do pożądanego kąta aby przylegał do łączonych elementów.

katownik_lacznikowy.jpg

 

 

 

Studiowałeś o deskowaniu pod dachówkę przy małym kącie dachu?

 

Link do komentarza
45 minut temu, KriX96 napisał:

Według wykonawcy i kierownika 260 była wystarczająca

:icon_eek::icon_rolleyes:    :zalamka:

A według PROJEKTANTA???

48 minut temu, KriX96 napisał:

W projekcie był dwuteownik HEB300, my zrobiliśmy na HEB260. 

 

Link do komentarza
Gość mhtyl
38 minut temu, KriX96 napisał:

W projekcie był dwuteownik HEB300, my zrobiliśmy na HEB260. 

Według wykonawcy i kierownika 260 była wystarczająca. 

Jeżeli projektant wyliczył że powinien być 300 to taki powinien być, czy Kierownik ma uprawnienia projektanta? wpisał to w Dziennik Budowy?Pamiętaj, można zmienić materiały wykazane w projekcie o takich samych lub wyższych parametrach ale nie na mniejszej wytrzymałości czy gorszej jakości, a w Twoim przypadku zmienili bez porozumienia z projektantem na produkt o słabszych parametrach. Takie coś jest nie dozwolone. Zobacz sobie porównanie parametrów wytrzymalości.

oznaczenie     Ix          Iy               Wx     Wy                ixi            y

                        cm4                         cm3                          cm

260 HEB     14919      5135            1150    395             11,2      6,59

300 HEB     25166      8536            1680     571            13,0      7,57

 

x, Iy – moment bezwładności przekroju względem osi (patrz rysunek),
Wx, Wy – wskaźnik wytrzymałości przekroju względem osi (patrz rysunek),
ix, iy – promień bezwładności przekroju względem osi (parz rysunek). 

 

źródło http://www.pkm.edu.pl/index.php/ksztatowniki/104-08010214

 

Na podstawie szybkiego porównania danych technicznych obu dwuteowników, powiem że jestem w szoku że dokonano takiej zamiany.

Link do komentarza

Rozpiętość 8 m dla dwuteownika 260? :icon_eek: Ciekawe jaka jest tam strzałka ugięcia?
Stosowałem rozpiętość 12 m ale było to podparte (nie licząc końców) w 3 miejscach.Podział był nierównomierny ale i tak największa rozpiętość wynosiła 4.5 m.Ponadto był to dwuteownik 300.
Nie kwestionuję ,może jest dobrze ale dziwię się.

Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

No i ma kleszcze i płatwię - nie jętki!

Gdzie są te kleszcze i dlaczego są to kleszcze, co zakleszczają?

1 godzinę temu, KriX96 napisał:

W projekcie był dwuteownik HEB300, my zrobiliśmy na HEB260. 

Według wykonawcy i kierownika 260 była wystarczająca. 

Czyli rezygnujesz z dachówki kryjesz blachą, czy będzie podmurówka dwuteownika  ścianą?

Link do komentarza
Gość mhtyl
11 minut temu, KriX96 napisał:

Których pytań? 

 

 

17 godzin temu, mhtyl napisał:

Nie widzę też na fotkach aby krokwie miały zacięcie na styku z płatwią kalenicową, podejrzewam że na styku z murłatą też niema  zacięć

 

2 godziny temu, mhtyl napisał:

Bo jak wcześniej zapytałem o zacięcie krokwi na styku z płatwią kalenicowa czy murłatą że takie czegoś nie widzę a powinno być jak poniżej wtedy wystarczy wkręt torx albo gwóźdź jako przytwierdzenie krówki do murłaty.

czy-murlata-musi-byc-zawsze-kwadratowa_1

 

17 godzin temu, mhtyl napisał:

Pisałeś że spadek dachu jest 25 stopni i dach ma być kryty dachówka ceramiczną a przy tak małym spadku nie można dawać membrany tylko pełne deskowanie. Ten spadek to jest poniżej a jak ktoś się uprze to min do krycia dachówką ceramiczna.

 

17 godzin temu, mhtyl napisał:

Czy projektant zrobił tą konstrukcje pod dachówkę ceramiczną? nie ma wzmianki w projekcie o pełnym deskowaniu?

 

2 godziny temu, mhtyl napisał:

Jeżeli projektant wyliczył że powinien być 300 to taki powinien być, czy Kierownik ma uprawnienia projektanta? wpisał to w Dziennik Budowy?

Wiesz, odnoszę wrażenie że Nam bardziej zależy na tym dachu niż Tobie, i te pytania nie są po to bo ktoś jest wścibski tylko są po to aby ustalić jak najwięcej  by Ci pomóc.

Jakiego rodzaju ma być ta dachówka Creatona?

Link do komentarza
58 minut temu, KriX96 napisał:

Kryjemy dachówkę, teraz już nie mam odwrotu 

Jak konstrukcja zimą nie wytrzyma naporu śniegu i akurat będziesz z rodziną w domu, to też nie będziesz miał odwrotu :bezradny:

Link do komentarza
3 godziny temu, mhtyl napisał:

Do jasnej ciasnej wypowiadasz się za projektanta?

Nie - opisuje, co zrobił projektant. Napisał jętka i wymiary - a na rysunku narysował kleszcze.

3 godziny temu, mhtyl napisał:
4 godziny temu, zenek napisał:

I ta belka (belki dwie) słusznie na rysunku mają dużą wysokość - bo rozpiętość - jak na belkę, nawet stalową - prawie 8m  to dużo.

Wcześniej się nie przyczepiałem do tego, bo myślałem, że to może z 5, 6m. Ale 8m to dużo dla belki. Chciałbym się mylić, ale wygląda, że belka na fotkach ma skromny przekroj. W dodatku ta belka chyba leży bokiem, nie na storc. 

zenek czytasz tylko to co chcesz? bo autor napisał co do tych belek że został zrobiony projekt zastępczy i zapewne piekarz ani cukiernik tego projektu nie robił.

I sobie odpowiedziałeś:

 

3 godziny temu, mhtyl napisał:

Na podstawie szybkiego porównania danych technicznych obu dwuteowników, powiem że jestem w szoku że dokonano takiej zamiany.

I to jest meritum sprawy. Belki mogą nie wytrzymać.

2 godziny temu, uroboros napisał:

Ja też... wskaźniki wytrzymałości mniejsze o ok 30 %...

Brawo!

 

2 godziny temu, animus napisał:

Gdzie są te kleszcze i dlaczego są to kleszcze, co zakleszczają?

Tu są i zakleszczają płatew. Pod szczytem.

image.png.418e582afb68aa4dc5592e7800ba1b3a.png

Jętka (nawet wyglądająca jak kleszcze) musi być dalej od szczytu (inaczej niewiele daje) i stosuje się ją przy bardziej stromym dachu (przy takim nachylenie niewiele daje - a ma przenosić glównie parcie wiatru na przeciwną krokiew)

1 godzinę temu, KriX96 napisał:

Kryjemy dachówkę, teraz już nie mam odwrotu 

Masz - możesz wzmocnić te belki - a jak, to inna kwestia.

1 godzinę temu, KriX96 napisał:

Których pytań? 

Czy murłaty są mocowane do wieńca?

Czy krokwie - wszystkie - mają takie wymiary, jak w projekcie?

Czy wszędzie mocowania są na tych dogiętych płaskownikach i gwoździach? 

Link do komentarza
Gość mhtyl
1 godzinę temu, zenek napisał:

Nie - opisuje, co zrobił projektant. Napisał jętka i wymiary - a na rysunku narysował kleszcze.

To na jakiej podstawie to poznałeś? na tej że są podwójne a nie nie pojedyncze? jętki też występują jako podwójne.

1 godzinę temu, zenek napisał:

I sobie odpowiedziałeś:

:icon_mrgreen: Raczej Tobie odpowiedziałem.

1 godzinę temu, zenek napisał:

Jętka (nawet wyglądająca jak kleszcze) musi być dalej od szczytu (inaczej niewiele daje) i stosuje się ją przy bardziej stromym dachu (przy takim nachylenie niewiele daje - a ma przenosić glównie parcie wiatru na przeciwną krokiew)

Co Ty wypisujesz? Nie brnij w tej kwestii dalej bo się zapędzisz w kozi róg.

 

wiezba_krokwiowo_jetkowa_platwiowo_klesz

Link do komentarza
2 godziny temu, zenek napisał:

Tu są i zakleszczają płatew. Pod szczytem.

image.png.418e582afb68aa4dc5592e7800ba1b3a.png

Nawet do niej nie dotykają,  a co dopiero miałyby ją zakleszczać, jętki są oddalone od płatwi kalenicowej z dobre 20 cm.

IMG_20190720_225232.jpg

Kuknij rysuneczek. Obok rzutu masz po prawej przekrój tej więźby  i podane są wartości koty wysokościowe

Za pomocą kot wysokościowych możesz dokładnie obliczyć ile.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
45 minut temu, animus napisał:

Nawet do niej nie dotykają,  a co dopiero miałyby ją zakleszczać, jętki są oddalone od płatwi kalenicowej z dobre 20 cm.

A wiesz co - rzeczywiście. Pomyliłem się. :ih: Sprawdziłem na przekroju. Nie myślałem że tak można wymyślić dach. Albo ja się mylę i to dobra konstrukcja - to już do twego osądu -animus.:14_relaxed:

 

Dobra - brawo - czyli to wynalazek projektanta - płatew bez kleszczy, a pod nią jetka (podwójna) . Do tego słupki nie stężone poprzeczne (nie widać stężeń (tzw chyba mieczy) ni na rysunku, ani w realu - bo przed przewróceniem się ich na bok pewnie trzymają je te boczne krokwie. Oczywiście łączone na styk ... gwoździami.

 

No cóż - jest gorzej niż myślałem.

Ale miałeś rację - to nie jest dach płatwiowo-kleszczowy. To jest dach płatwiowo-jętkowy bez kleszczy. Ale jaja :takaemotka:

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

Co Ty wypisujesz? Nie brnij w tej kwestii dalej bo się zapędzisz w kozi róg.

Pokazałeś rysunki - chyba widać czym się różnią te dachy. Czy widać płatew w dachu jętkowym???

A dach w temacie to jeden wielki bałagan w projekcie i realizacji. Tak wygląda dokładanie błędów.

 I - jw - pomyliłem się :ih: - to jednak dach jętkowy pomieszany z pławią  :takaemotka: albo płatwiowy bez kleszczy !!!! :takaemotka: z jętkami ... w miejscu, gdzie krokiew mało się zgina...wynalazek...

 

...mniej więcej na poziomie wynalażczej zamiany belki H =30cm na 26cm (inne parametry nie wspomne).

Taniej, lżej wsadzić, no i lżejsza w ogóle. No i te łącza...takie dyskretne, mało ingerujące w drewniane elementy, żeby ich nie naruszyc. Po prostu domek z kart....

 

Tak oto wykonawstwo w pełni stanęło na poziomie projektu, modyfikując dodatkowo  to i owo - bo co za problem...

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
1 godzinę temu, zenek napisał:

Pokazałeś rysunki - chyba widać czym się różnią te dachy. Czy widać płatew w dachu jętkowym???

Chodzi o płatew kalenicową i powiem Ci że skoro nie widać to nie może występować? Płatew kalenicowa występuje zarówno w więźbie z jętkami jak i z kleszczami. Występowanie płatwi kalenicowej nie przesądza z góry o rodzaju więźby.

No cóż, może i to zrozumiesz jak w końcu po kilkunastu albo kilkudziesięciu postach bicia piany czy to jętka czy kleszcze w końcu zrozumiałeś.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...