Skocz do zawartości

Wytyczenie drogi, czy potrzebne ???


Edi066

Recommended Posts

WItam.

 

Mam taką systuację

Poiadam działkę, która w sumie ma około 70 arów, tylko część tej działki to las a druga część ma warunki zabudowy.

Niestety do działki , na której chcę postawić dom nie ma dojazdu. Chciałbym poprowadzić drogę przez mój las.

Pytanie : czy muszę "wyciąć" na mapkach teren pod drogę (oczywiście będzie ona znajdować się wewnątrz posesji), czy wystarczy jak przy tyczeniu granic działi geodeta wskaże miejsce drogi przez mój las i z tym po zgodę na budowę ?

 

Poniżej szkic.

 

 

Bez tytułu.jpg

Link do komentarza
1 godzinę temu, Edi066 napisał:

 

źle napisałem - przepraszam... działka spełnia warunki zabudowy. Brakuje drogi. Mam zamiar ubegac się o pozwolenie na budowę, i właśnie tu mam problem z drogą. Chcę zrobić drogę przez las (z pozwoleniem na wycięcie drzew nie będzie problemu), reszta lasu zostaje. Nie chcę niepotrzebnie wytyczać drogi na mapkach itp. Czy przejdzie, jak geodeta przy tyczeniu granicy działki zaznaczy tylko którędy będzie dojazd (przypominam, że chodzi tu o jednego własciciela dwóch działek przylegających do siebie) ?

Link do komentarza
52 minuty temu, Edi066 napisał:

 (przypominam, że chodzi tu o jednego własciciela dwóch działek przylegających do siebie) ?

Jest to w końcu jedna działka czy dwie las+druga z możliwością zabudowy? Jeżeli dwie to jednak droga powinna być wyznaczona przez geodetę i ujęta na mapach. Dziś obie działki mają jednego właściciela, jutro nie.

Jeżeli to jedna działka, to wytyczenie drogi oraz konieczną przecinkę można będzie prawdopodobnie potraktować jako część projektu zagospodarowania działki.

Link do komentarza
Gość mhtyl
7 godzin temu, Edi066 napisał:

źle napisałem - przepraszam... działka spełnia warunki zabudowy.

Chyba w WZ jest uwzględniony dojazd. Czy ta część działki gdzie rośnie las, jak jest oznaczona na mapie?

Link do komentarza
  • 2 lata temu...

U mnie jest tak ,że na mapie zasadniczej jest ŁV (Łąki klasy V), a na planie zagospodarowania jest oznaczenie LS (Lasy) + M (mieszkanówka). Podobnie jak na tym szkicu powyżej. Drzewa u mnie nie rosną. Natomiast myślę, że dojazd jest, bo jako właściciel lasu mozna jeździć drogą leśną, aby nie trzeba było wyłączać z produkcji leśnej.  Czy to jeszcze nie las jest? i można tyczyć i utwardzać? Ciekawe jak sprawy Ediego się potoczyły? I co z tą odległością budynku od lasu? bo budynek chyba stykać się nie może z lasem, a na rysunku tak jest.

Edytowano przez Remy (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...