Skocz do zawartości

Uzupełnianie ubytków i malowanie


@migo

Recommended Posts

Witam państwa.

Powoli przymierzam się do remontu dwóch pokojów w których od kilku lat nic nie było "robione"

Przeglądałem wiele poradników ale żaden nie  stwierdza jednoznacznie jakich materiałów użyć by całośc osiągnęła zamierzony kształt.

Mianowicie, w jednym pokoju mam mase "zadziorów" i wgłębień, czy to po meblach czy po mocniejszym uderzeniu.

Chciałbym je zaszpachlować i pomalować ale nie wiem jakich preparatów do tego użyć.

 

W drugim pokoju sytuacja wygląda gorzej.

Problemy z zadaszeniem sprawiły że do ściany zaczynała wsiąkać woda. 

Farba się połuszczyła, a w niektórych miejscach można usłyszeć głuche pukanie,

Dodatkowo została wykuta dziura, która miała ułatwić schnięcie.

Ktoś mógłby polecić materiały dobrej jakości, sprzęt i powirzchownie powiedzieć jak się za to zabrać?

Dzięki za wszelkie rady.

50872806_808963092789008_5708788667766538240_n.jpg

50981283_1107787219399899_2154110919976681472_n.jpg

50936327_377377772828609_4944692876043878400_n.jpg

51033639_2084543281631847_348899705490505728_n.jpg

Link do komentarza

Ja bym te wgłębienia opukał i sprawdził czemu tak jest, ubytki uzupełnił odpowiednią zaprawą reperacyjną albo inną dedykowaną masą. Możliwe, że szpachla też się sprawdzi. Wyrównać, zatrzeć szpachlę lub jeśli to jest inna zaprawa  - poczekać do wyschnięcia i zlicować ze ścianą czyli zeszlifować naddatki.

Zagruntować, pomalować.

Link do komentarza
Dnia 29.01.2019 o 14:14, @migo napisał:

Witam państwa.

Powoli przymierzam się do remontu dwóch pokojów w których od kilku lat nic nie było "robione"

Przeglądałem wiele poradników ale żaden nie  stwierdza jednoznacznie jakich materiałów użyć by całośc osiągnęła zamierzony kształt.

Mianowicie, w jednym pokoju mam mase "zadziorów" i wgłębień, czy to po meblach czy po mocniejszym uderzeniu.

Chciałbym je zaszpachlować i pomalować ale nie wiem jakich preparatów do tego użyć.

 

W drugim pokoju sytuacja wygląda gorzej.

Problemy z zadaszeniem sprawiły że do ściany zaczynała wsiąkać woda. 

Farba się połuszczyła, a w niektórych miejscach można usłyszeć głuche pukanie,

Dodatkowo została wykuta dziura, która miała ułatwić schnięcie.

Ktoś mógłby polecić materiały dobrej jakości, sprzęt i powirzchownie powiedzieć jak się za to zabrać?

Dzięki za wszelkie rady.

50872806_808963092789008_5708788667766538240_n.jpg

50981283_1107787219399899_2154110919976681472_n.jpg

50936327_377377772828609_4944692876043878400_n.jpg

51033639_2084543281631847_348899705490505728_n.jpg

Szanowny Panie,

Podstawą jest usunięcie źródła zawilgocenia, osuszenie ścian oraz zapewnieniem prawidłowej wentylacji i utrzymanie stałej temperatury we wnętrzach. Luźno związane, łuszczące się fragmenty należy usunąć, a podłoże dokładnie oczyścić i zagruntować. Tu może Pan wykorzystać grunt ACRYL-PUTZ® GU40. Mniejsze ubytki można wypełnić masą naprawczą ACRYL-PUTZ® LT 22 LIGHT. Większe pęknięcia można uzupełnić zaprawą tynkarską. Aby uzyskać najlepszy efekt warto pomyśleć o nałożeniu gładzi – polecam użycie gładzi szpachlowej ACRYL-PUTZ® ST10 START. Nie wykazuje ona skurczu i nie pęka nawet w grubych warstwach (do 3 cm przy pojedynczych ubytkach).

Link do komentarza

Tu, gdzie masz gładką ścianę - pierwsza fotka - z reperacją nie będzie większego problemu - gruntujesz, gładzisz i szlifujesz, gruntujesz i malujesz.

W przypadku trzeciej i czwartej fotki, po ustaleniu i wyeliminowaniu przyczyny przecieku, tu gdzie są miejsca "głuche", należałoby odkuć tynk i uzupełnić zaprawą - cementowo-wapienną, bądź gipsową - po wysuszeniu szlifować, gruntować, gładzić, szlifować i malować po ponownym zagruntowaniu.

Największy problem będzie ze ścianą z barankiem :zalamka:... Jeśli zaczniesz cokolwiek robić, aby załatać gipsem, czy gładzią te wgniecenia - uzyskasz gładkie plamy na baranku i dopiero ONE zaczną być widoczne... Oczywiście można starać się pędzelkiem, jakimiś szpachelkami sztukateryjnymi dłubać i próbować uzyskać coś podobnego do istniejącego baranka... Sugerowałbym malowanie ścian oraz pozostawienie tych dołków, i w tych miejscach powiesić obrazek, czy oprawione zdjęcie babci...

Link do komentarza

Kupiłem grunt Polimerowy Acryl-Putz GK42 i pomalowałem wszyskie wgniecenia idziórki z niewielkim zapasem.

Kupiłem również Gładź szpachlowo wykończeniową Acryl-Putz FS20

Zamierzam jutro wszystko poszpachlować i po około 5h  papierem ściernym 120 na pacce poszlifować.

Co do tego baranka powiem szczerze nawet nie zwróciłem uwagi :O zawsze było malowane i było ładnie :/

Czy jakaś konkretna farba tego ujednolici?

Planowałem zakup Decorala.

 

Przepraszam za zwłoke z odpowiedzią.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...