Skocz do zawartości

Jaką macie temperaturę wokół okien?


Dagoth

Recommended Posts

Cześć,
Jaką macie temperaturę wokół okien wewnątrz pomieszczeń?

Pytam ponieważ pomierzyłem temperatury u siebie i nie jestem z nich zadowolony. Zawsze mam wrażanie że mam za zimno w mieszkaniu i ciągnie od okien. Pomiary robiłem m-c temu, gdy na zewnątrz było -11°, w mieszkaniu 19-22°. Poniżej załączniki ze szczegółami.

Najgorzej w salonie, ponieważ mam dwa narożne okna balkonowe. Im niżej okna tym niższa temperatura. Ktoś we wcześniejszym poście napisał że na samym dole ma 19°, u mnie nie jest to do osiągnięcia w żadnym punkcie.

Drugie newralgiczne miejsce to sypialnia, ponieważ łózko mam ustawione przy oknie i śpimy głowami w stronę okna. Zdarzało mi się wstać z rano z katarem :/ Tu widać różnice pomiędzy prawa a lewą stroną o 5,5°. Tu może błąd pomiaru, ponieważ dziś przy 4° na zewnątrz, w tych miejscach miałem 17,1° po obu stronach.

Okna były regulowane jakieś 2 m-ce temu. W salonie kilka lat temu uzupełniałem piankę na dole okien, ponieważ nie było jej w ogóle!

3pok.jpg

Kuchnia.jpg

Salon.jpg

Sypialnia.jpg

Link do komentarza

Wystarczy termometr za okno wyrzucić z odczytem In/Out i szybko się przekonamy, że wskazanie za oknem jest wyższe niż rzeczywista temperatura powietrza. To znaczy, że ciepło przenika przez szybę i ramy i ogrzewa wskaźnik temperatury za oknem o 1-2 stopnie.

 

Te najniższe wskazania temperatury dają do myślenia - ktoś chyba na szybko obróbki robił i piana nie wszędzie doszła.

Te wielkie drzwi balkonowe w progu chyba nie zostały dobrze ocieplone.

Link do komentarza

1. W dolnej części okno jest zimnejsze bo i temp w pokoju niżej jest niższa, i jest otencjalna szpara, a więc nieszczelności. Jest też osadzenie okna - czyli też następna potencjalna szpara.

2. Różnica między bokami - pewnie to samo - niedoróbka osadzenia okna.

3. Dokładanie termometru oczywiście jest dobre, aale każda nawet mała nieszczelność mocno wpłynie na wskazanie.

 

W sumie nie odkryję nic nowego, jeśli przypomnę, że okno same w sobie jest slabszą częścią ściany (ocieplonej) pod względem termicznym, taki połmostek zimna, a najważniejsze są tu izolacyjnośc ramiaków, szyb zespolonych, osadzenia i ocieplenia węgarkow, nadproża i parapetów. Dopiero wszystko razem ocieplone może zmniejszyć wydatnie straty ciepła. Wg mnie oczywiście 

Plus dodatkowe zasłony,rolety wewnętrzne, itp.

Link do komentarza
Dnia 1.01.2019 o 22:33, Dagoth napisał:

Cześć,
Jaką macie temperaturę wokół okien wewnątrz pomieszczeń?

Pytam ponieważ pomierzyłem temperatury u siebie i nie jestem z nich zadowolony. Zawsze mam wrażanie że mam za zimno w mieszkaniu i ciągnie od okien. Pomiary robiłem m-c temu, gdy na zewnątrz było -11°, w mieszkaniu 19-22°. Poniżej załączniki ze szczegółami.

Najgorzej w salonie, ponieważ mam dwa narożne okna balkonowe. Im niżej okna tym niższa temperatura. Ktoś we wcześniejszym poście napisał że na samym dole ma 19°, u mnie nie jest to do osiągnięcia w żadnym punkcie.

Drugie newralgiczne miejsce to sypialnia, ponieważ łózko mam ustawione przy oknie i śpimy głowami w stronę okna. Zdarzało mi się wstać z rano z katarem :/ Tu widać różnice pomiędzy prawa a lewą stroną o 5,5°. Tu może błąd pomiaru, ponieważ dziś przy 4° na zewnątrz, w tych miejscach miałem 17,1° po obu stronach.

Okna były regulowane jakieś 2 m-ce temu. W salonie kilka lat temu uzupełniałem piankę na dole okien, ponieważ nie było jej w ogóle!

3pok.jpg

Kuchnia.jpg

Salon.jpg

Sypialnia.jpg

Jakie masz ogrzewanie?

Link do komentarza

Cześć,

Mierzyłem Thermoval Baby Hartmann, jedyne co mam w domu co daje natychmiastowy wynik :)

 

a332432499f740bcaef0f01bff00995a.jpg

 

Teraz pamiętam że jakieś 3 lata temu oprócz salonu, także były wyciągane parapety w całym mieszkaniu żeby uzupełnić piankę. Ale efekty są jak na zdjęciach. Podsumowując to co napisaliście (złe osadzenie okna, braki w dociepleniu) - co radzicie z tym zrobić? Wizja naprawy źle osadzonego okna to dla mnie jakieś science fiction.

 

Generalnie układ okien i grzejników w moim salonie jest dobrze odwzorowywany tutaj:

https://www.bdb.com.pl/wyklady-praktycznej-fizyki-budowli-projektowanie-komfortu-cieplnego-[31min]-wp106

Rzut po lewej stronie, dwa grzejniki na ścianach pomiędzy którymi są okna balkonowe, tylko u mnie znajdują się one w samym rogu. 

 

Przy okazji "grzebania" przy oknach balkonowych które pewnie nastąpi po zimie, podpatrzyłem pomysł który chciałbym u siebie zastosować. Mianowicie po regulacji okien mam wrażenie że na oknie zbiera się więcej wody która spływa mi na parkiet. Samo skraplanie nie jest problemem ponieważ po przewietrzeniu wentylacja robi swoje i wody nie ma. Jednak kiedyś nie było mnie w domu 5 dni no i zastałem wodę na parkiecie, który trochę zwilgotniał, nawet zauważyłem początek pleśni. Żeby nie martwić się takim pilnowaniem parkietu, chciałem na szerokość okien położyć płytki które akurat mi zostały z balkonu. Coś takiego jak poniżej, wg mnie fajny pomysł.

 

 

obraz.png

Edytowano przez Dagoth (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...