Skocz do zawartości

Powizoryczna instalacja elektryczna garażu


Batman

Recommended Posts

Chciałbym na szybko (na czas zimy) zrobić instalację elektryczną do garażu. Czy to ma sens? Opiszę mój plan.

Chciałbym pociągnąć przedłużacz taki zwykły, ogrodowy do garażu, zakończyć go listwą na 3-4 gniazdka. Do jednego wpiąć naświetlacz z czujnikiem ruchu na dach (led 30W). Do drugiego gniazdka wypuścić kabek zakończony podwójnym gniazdkiem do którego wepnę dwie oprawy świetlówkowe led T8 2 x 18 W lub 36W czyli łącznie 4 takie świetlówki led. I dla tych dwóch opraw wyciągnąć włącznik. Przedstawiłem to na takim prowizorycznym schemacie.

Czy takie coś ma sens? Myślę, że przewody wytrzymają.

Jak podłączyć włącznik on/of do takiej instalacji?

Dziękuję za wszelkie sugestie.

schemat instalacja.jpg

Link do komentarza

Proponuję zastosować rozgałęziacz-listwę z wyłącznikami dla każdego gniazda osobno, ewentualnie zastosować adaptery z wyłącznikiem dla poszczególnych gniazd. Bardzo uprości to całość i znakomicie zmniejszy liczbę połączeń (wszystkie w jednym miejscu). Bo do takich prowizorek nie mam zaufania

schemat.jpg

large_P0027.jpg

Link do komentarza
11 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Proponuję zastosować rozgałęziacz-listwę z wyłącznikami dla każdego gniazda osobno, ewentualnie zastosować adaptery z wyłącznikiem dla poszczególnych gniazd. Bardzo uprości to całość i znakomicie zmniejszy liczbę połączeń (wszystkie w jednym miejscu). Bo do takich prowizorek nie mam zaufania

schemat.jpg

large_P0027.jpg

Ale w tym połączeniu zniknął włącznik oświetlenia. A raczej być musi, ponieważ byłby na środku pomiędzy dwiema bramami. 

Link do komentarza
12 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Przedłużacze ogrodowe (obciążenie do 10 A) z reguły są dwu-żyłowe  (bez przewodu ochronnego) można więc do nich bezpiecznie połączyć jedynie odbiorniki w II klasie ochronności (oznaczenie kwadrat w kwadracie).  Obwód powinien więc być zasilany przez przynajmniej  wyłącznik różnicowo-prądowy.

Chyba obwód nie zasilany tylko zabezpieczony/chroniony przez wyłącznik różnicowoprądowy i przy instalacji dwu żyłowej to raczej się nie uda.

Link do komentarza
Dnia 10.12.2018 o 21:37, Batman napisał:

przedłużacz taki zwykły, ogrodowy 

 

Dnia 11.12.2018 o 09:44, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Przedłużacze ogrodowe (obciążenie do 10 A) z reguły są dwu-żyłowe

 

11 godzin temu, MrTomo napisał:

Też nie wiem dlaczego mowa o dwużyłowych

A teraz wiesz?

Link do komentarza
Gość elpapiotr
21 minut temu, elpapiotr napisał:

nie widzę sensu zasilania instalacji elektrycznej za pomocą przedłużacza

 

Dnia 10.12.2018 o 21:37, Batman napisał:

Chciałbym na szybko (na czas zimy) zrobić instalację elektrycz

 

Link do komentarza
Dnia 10.12.2018 o 21:37, Batman napisał:

Chciałbym na szybko  

Szybko to tylko króliki.

A taką instalację elektryczną (stałą!!!) w garażu to się robi za jeden, zimowy dzień. Z wypiciem paru piw po fajrancie. 

1 godzinę temu, MrTomo napisał:

No cóż

:icon_idea: 

Sensu w tym nie widzę.

Ja takich nie kupuję

Obecne narzędzia ogrodowe, w tym i kosiarki, od dawna są produkowane jako urządzenia drugiej klasy. Czyli takie, do których podłączanie przewodu ochronnego nie jest wymagane ani wskazane. Więc Kitajcy oszczędzają, produkując tanie przedłużacze z dwoma żyłami o przekroju 1 mm2.

38 minut temu, elpapiotr napisał:

Ja też nie widzę sensu zasilania instalacji elektrycznej za pomocą przedłużacza.

Nie taka jego rola.

A tym bardziej w zimie. Będzie leżał na ziemi czy wisiał na drutach? Nie wiadomo, w każdym razie oba warianty są bardzo chu...owe.

1 godzinę temu, MrTomo napisał:

Nie wyobrażam sobie użycia w ogrodzie przedłużacza dwużyłowego.

Nieważne czy jest on zwykły czy niezwykły.

Jak ogrodowy to ma mieć pe

To instalacja ma mieć PE. A reszta zależy od tego, ile użytkownika dzieli od blondynki.

Link do komentarza
4 minuty temu, retrofood napisał:

produkując tanie przedłużacze z dwoma żyłami o przekroju 1 mm2.

Często nawet 0,75mm lub 0,5mm.

Strach podłączać cokolwiek.

Najlepiej byłoby za jeszcze odciąć wtyczkę (bo często nie da się ich rozkręcić) i po upewnieniu się co do przekroju przewodu założyć nową...

Składu "miedzi" chyba nie sprawdzimy.

 

8 minut temu, retrofood napisał:

kosiarki, od dawna są produkowane jako urządzenia drugiej klasy

Poważnie? W życiu nie kosiłbym tym trawnika.

 

Link do komentarza
7 minut temu, MrTomo napisał:

Często nawet 0,75mm lub 0,5mm.

Strach podłączać cokolwiek.

Najlepiej byłoby za jeszcze odciąć wtyczkę (bo często nie da się ich rozkręcić) i po upewnieniu się co do przekroju przewodu założyć nową...

Szkoda wtyczki. Takim kablem można kozę uwiązać i to wszystko.

Cytat

Poważnie? W życiu nie kosiłbym tym trawnika.

Czym, kosiarką? A czym niby kosisz? Tak samo narzędzia ogrodowe, wszystko to ma II klasę ochronności. Mało tego! Silniki np. kosiarek mają budowę otwartą! Czyli bez szczelnej obudowy. Za obudowę służy im korpus kosiarki.

Przed chwilą, elpapiotr napisał:

Proponuję tym :

Na rozdzielni WN tym kosiłem trawę, tym.

Link do komentarza
4 minuty temu, retrofood napisał:

Czyli kablem wiążesz kozę, a nowego nie kupujesz! Ale idźmy dalej. Nie masz żadnych narządzi ogrodniczych? Jakieś nożyce, podkaszarki, kosy do żywopłotu...

Stasiu, jak ktoś spróbuje 'wolności" używania narzędzi bez uwięzi to już nie wróci do kabla. Jak dla mnie to żadna wygoda ciągnąc  kabel za sobą podczas prac ogrodowych. Zresztą nie jeden kosząc kosiarką elektryczną przedłużacz poszatkował.

Link do komentarza
Przed chwilą, mhtyl napisał:

Stasiu, jak ktoś spróbuje 'wolności" używania narzędzi bez uwięzi to już nie wróci do kabla. Jak dla mnie to żadna wygoda ciągnąc  kabel za sobą podczas prac ogrodowych. Zresztą nie jeden kosząc kosiarką elektryczną przedłużacz poszatkował.

Oczywiście, sam używam piły spalinowej i czuję różnicę. Ale kosiarki (podkaszarki) mam elektryczne. Od ponad 20 lat nie drasnąłem nawet przedłużacza, ani też nikt z domowników. Nauczyłem ich w dzień uważać.

No bo kiedy wieczór zapada... różnie z tymi moimi łobuzami bywało.

4 minuty temu, MrTomo napisał:

 Niespalinowa tylko wiertarka, o ile mozna ja zaliczyc do narzedzi ogrodowych

To też od dawien dawna wyłącznie sprzęt II klasy.

Link do komentarza
6 minut temu, retrofood napisał:

Ale kosiarki (podkaszarki) mam elektryczne. Od ponad 20 lat nie drasnąłem nawet przedłużacza, ani też nikt z domowników. Nauczyłem ich w dzień uważać.

Jeszcze kwestia jaki duży areał ma sie do koszenia, bo ktoś kto ma zaledwie ar do koszenia nie kupi spalinowej kosiarki :) 

Ja miałem kiedyś "przyjemność" koszenia działki 20m szer i prawie 70 m dl kosiarką elektryczną, naprawdę był to pierwszy i ostatni raz.

Link do komentarza

I tak z instalacji prowizorycznej do garażu zrobiła się dyskusja o wyższości kosiarek spalinowych nad elektrycznymi...

 

Dnia 11.12.2018 o 22:45, uroboros napisał:

Zamiast ZWYKŁEGO przedłużacza po prostu kup kabel z grubszą izolacją, trzyżyłowy...

 

Na wiosnę zakopiesz zgodnie z przepisami, podłączysz na stałe...

Link do komentarza
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Jeszcze kwestia jaki duży areał ma sie do koszenia, bo ktoś kto ma zaledwie ar do koszenia nie kupi spalinowej kosiarki :) 

Ja miałem kiedyś "przyjemność" koszenia działki 20m szer i prawie 70 m dl kosiarką elektryczną, naprawdę był to pierwszy i ostatni raz.

To nie tylko areał. Z tego powodu dawno kupiłbym spalinową, bo terenu do cholery, ale nią skosiłbym najwyżej połowę. Reszta i tak zostaje na takie mniejsze kurduple. Elektryczną i podkaszarkę. Teren zbyt skomplikowany.

Poza tym elektryczna mi nie śmierdzi spalinami.

:icon_biggrin:

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...