Skocz do zawartości

kapitalny remont domu - kostka z lat 70'


Gość

Recommended Posts

16 godzin temu, Tomasz Steckiewicz napisał:

Pierwsza wycena dachu - 70tys. Dużo !

Dużo i nie dużo. Jak napiszę, że kupiłem auto za 80tys to drogo czy nie ?

Napisz co  wchodzi w zakres prac na jaki zrobiono wycenę.

Link do komentarza
8 godzin temu, mhtyl napisał:

Jak napiszę, że kupiłem auto za 80tys to drogo czy nie ?

 

Trochę przesadzasz z czepialstwem... ale to może przez pogodę.

W poście widać co chce remontować, z treści też można wywnioskować, że nie potrzebuje nie wiadomo jak skomplikowanej konstrukcji.

70tys drogo i koniec :)

 

 

Dzisiaj potencjalni wykonawcy byli już bardziej konkretni.

 

Dach - demontaż obecnego, konstrukcja nowego - płaskiego, krytego papą - 25tys

 

Izolacja i ocieplenie fundamentów - 10-12tys (materiał + robocizna)

Ocieplenie budynku + elewacja - 28-30tys (materiał + robocizna)

Link do komentarza
Dnia 23.10.2018 o 19:55, Tomasz Steckiewicz napisał:

Tego się najbardziej obawiam. Jeżeli koszty przeróbek miałyby przekroczyć zakładany budżet, to pomyśle o mniej kosztownym remoncie, który dostosuje tą kostkę pod wynajem pokoi. W Koszalinie przy lekko ponad 100tys mieszkańcach mamy prawie 10tys studentów, obywateli Ukrainy też coraz więcej, więc temat chodliwy.

  

5 małych pokoi na górze x 500zł /msc

2 większe pokoje na dole x 700zł / msc

3900zł / msc  (46800zł rocznie).

Przy realnym obłożeniu na poziomie 60% to jakieś 28tys rocznie.

Do tego to mniej wiecej  zmierza, z tego co widze po kupowanych starych nieruchomosciach. Nikt bez full kasy+ sentymentu nie odnawia takich kostek tylko po to zeby w nich mieszkac tylko ida pod wynajem ukraincom

Link do komentarza
31 minut temu, Chaton napisał:

Do tego to mniej wiecej  zmierza, z tego co widze po kupowanych starych nieruchomosciach. Nikt bez full kasy+ sentymentu nie odnawia takich kostek tylko po to zeby w nich mieszkac tylko ida pod wynajem ukraincom

Ja akurat wolałbym w takiej kostce zamieszkać, niż ją wynajmować. 

Nie wiem, może się mylę, ale wydaje mi się, że przy kapitalnym remoncie - wymianie dachu, wymianie wszystkich instalacji, wykonaniu izolacji, ociepleniu itd., kilku kosmetycznych zmianach w układzie pomieszczeń, odpowiednim wykończeniu oraz dobudowaniu niewielkiego budynku gospodarczego pod działalność, to można uzyskać lokum o wiele bardziej funkcjonalne niż mieszkanie w bloku czy kamienicy nawet w nowym budownictwie.

 

Koszt zakupu i remontu porównuje z podobnych rozmiarów mieszkaniem w podobnej lokalizacji. Jakbym nie porównywał, to cały czas wychodzi mi na korzyść :)

Link do komentarza

Jak masz zdrowie to remontuj. Mnie sie np. bardzo podobaja takie kompleksowe remonty kostek, lubie sobie popatrzec co z tego wyszlo.

Jeszcze chyba wymiane okien pominąłeś jesli juz do golych scian zdzierasz. Dowiedz sie z ktorego roku okna,pcv tez juz moga byc stare, to nie to co w bloku gdzie masz 3 okna na krzyz i z kazdej strony sąsiada to moze sobie od nich pizdzic wielkiej roznicy w rachunkach nie zrobi.

Remont jest zawsze drozszy niz budowa w tym samym zakresie bo nie dosc ze trzeba polozyc nowe to trzeba przedtem zedrzec stare i  zutylizowac. A robocizna kosztuje szczegolnie ad. 2018.

Piszesz ze chcesz podlogówkę.... jaka tam jest wysokosc pomieszczeń ? przy podlogowce zmniejszy sie o jakies 8cm, przy niskim suficie duzy otwarty pokoj dzienny bedzie wygladać przytłaczająco.

Link do komentarza

 

23 godziny temu, Tomasz Steckiewicz napisał:

Trochę przesadzasz z czepialstwem... ale to może przez pogodę.

W poście widać co chce remontować, z treści też można wywnioskować, że nie potrzebuje nie wiadomo jak skomplikowanej konstrukcji.

Nie czepiam sie przeca :) 

Wiem co chcesz zrobić bo czytam Twój wątek od początku, ale nie znam szczegółów wyceny bo jedna ekipa może np wycenić więźbę  z prefabrykatów a druga tradycyjną i już jest rozbieżność cenowa całości.

Ale jak widzę to sam się zorientowałeś, że to drogo :) 

Link do komentarza
22 godziny temu, Chaton napisał:

 

Jeszcze chyba wymiane okien pominąłeś jesli juz do golych scian zdzierasz.

Piszesz ze chcesz podlogówkę.... jaka tam jest wysokosc pomieszczeń ? przy podlogowce zmniejszy sie o jakies 8cm, przy niskim suficie duzy otwarty pokoj dzienny bedzie wygladać przytłaczająco.

Okna też do wymiany. Mam ofertę na wymianę 8szt. za 9700zł brutto.

Wysokość pomieszczeń to 2,50m. Podłoga do skucia więc jeszcze dojdzie ok. 10cm (pod podłogą jest przestrzeń jakieś 7-8 cm)

 

Dom jest z cegły. Wczoraj zgłosiła się firma, która buduje drogi w moim regionie. Potrzebują gruz - mogą zburzyć ten dom za 10tys. Podejrzewam, że zburzyliby go za sam gruz.

10 godzin temu, mhtyl napisał:

Ale jak widzę to sam się zorientowałeś, że to drogo :) 

Jestem na forum od dwóch tygodni... więc o budownictwie wiem prawie wszystko :)

70tys zł za mój dach, to drogo i koniec. Szczególnie, że gość, który to wycenił zajmuje się brukarstwem i ma kilku ukraińców wolnych do pracy.

Link do komentarza

W związku z tym, że pomimo rozmów z kilkunastoma potencjalnymi ekipami od ewentualnego remontu, nie mogę się doczekać konkretnej wyceny, to postanowiłem poszukać wśród dużych firm.

http://les-koszalin.pl/index.php?id=1

 

Zatrudniają ponad 100 osób, mają sprzęt, działają przede wszystkim na podstawie zamówień publicznych. Mają bardzo dobrą opinie w Koszalinie i okolicach.

Szczegółową wycenę mogą zrobić tylko na podstawie projektu. Jak zaakceptuje warunki, podpiszemy umowę, to mogą działać z założeniem, że muszą się wyrobić do końca marca. Na wykonaną pracę dają 5lat gwarancji. Jeżeli po jakimś czasie wyjdą jakieś "kwiatki" z ich winy, to na swój koszt dokonują naprawy. 

 

Teraz kilka pytań.

1. Co sądzicie, o przeprowadzaniu prac takich jak całkowita wymiana dachu i stropu zimą?

2. Co sądzicie, o przeprowadzaniu prac takich jak ocieplenie budynku i wykonanie elewacji zimą?

 

3. Dzisiaj posiedziałem trochę w piwnicy. Mury mają jakieś 50-60cm. Na zewnątrz 1-2'C, a w piwnicy 10-11'C mimo że w piecu nie palone. Dodatkowo w piwnicy są dwa zsypy na węgiel, które są tylko zasłonięte. 

Czy piwnice też należałoby w takiej sytuacji ocieplić? W piwnicy sucho i nie śmierdzi wilgocią tak jak w domu.

 

Jeżeli cena mnie nie zabije, to myślałem o tym, żeby wziąć ich do dachu, do ocieplenia budynku i wykonania elewacji oraz do dwóch ścian nośnych, które będę chciał chociaż częściowo usunąć.

Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Witam,

wiaodmo jaka jest dalsza część histori z finalnymi wycenami i zakresem prac?

Wątek dla mnie o tyle ciekawy, że sam stoje przed decyzją kupna kostki z działką do generalnego remontu.

Tak jak w powyższym przypadku, głownym motorem napędowym jest działka (1100m) w okolicach Ustronia/Szczyrku za kwotę 160 000tys.

Liczę się z faktem, że zostają mury i fundamenty.

 

Widok z frontu

dom.png.f8028d6b08008bdd732f1ac0c5d86fac.png

 

Widok z tyłu mnie troche martwi, bo widać że wilgoć dała się bardziej we znaki.

Co sądzicie o kondycji tych ścian? (bazujac jedynie na zdjęciach)

Na oględziny jade dopiero w nowym roku

 

741159660_48360953_553980198345935_3753313894966231040_n(1).thumb.jpg.c88329b5c2f5d6c6f1a8846fa5f94313.jpg48429319_342994433185673_4736402123422433280_n.thumb.jpg.636d170678098099d1e2b19b1c7d32e8.jpg

Edytowano przez Lepikur123
Błedy w pisowni (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość mhtyl
42 minuty temu, uroboros napisał:

Której epoki :icon_rolleyes::icon_eek:?

Wystarczy u wujka poszukać :) 

Jest willa Ruggeri w Pesaro zbudowana na początku ubiegłego wieku w stylu Liberty z ozdobnymi dekoracjami w stylu secesyjnym. 

5116945063_db7f1f73fc_o.jpg.

Link do komentarza

To takie secesyjne rokokokoko...

 

Specjalnie pojechałem dzisiaj na osiedle/uliczkę za stadionem, gdzie jest kilkanaście bliźniaków-kostek właśnie z lat 70, 80 z tamtego wieku.

Domy przeważnie są w  tej samej formie od tamtych lat, ale kilka jest przebudowanych, a to dach dwuspadowy dodany, a to okna wszystkie powymieniane na takie "francuskie", ale jedna kostka jest spektakularnie przebudowana!!!

 

Gospodyni - właścicielka domu wpuściła mnie na ogródek i pozwoliła cyknąć parę fotek :icon_lol:

 

"Bliźniak" tej kostki jest ocieplony, pomalowany, ale pozostał bez zmian architektonicznych...

174283841_DSC_0315m.jpg.535fac2bc043fde6997a8dbfdb6d5449.jpg

 

Za tym murkiem jest wjazd do garażu podziemnego.

 

Widok na wejście (z gospodynią):

1060191106_DSC_0312m.jpg.a7194e74dae6ee1836d3af6952d271d2.jpg

 

A od ogródka:

 

1644470872_DSC_0311m.jpg.b387a132e48f4f297cc4cb185e00364a.jpg

 

Nad kostką jest taras zadaszony... Trochę to kosztowało, aleeeee... można??? MOŻNA!!!

 

Na street view zdjęcia tego domu są jeszcze przed przebudową.

Link do komentarza
Gość mhtyl

Przebudowa niby jak piszesz bez zmian architektonicznych ale zrobiona ze smakiem, mi sie podoba. Gdybym nie wiedział ze to dom z lat 80, powiedziałbym że to nowy dom wybudowany w nowym, nowatorskim stylu.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Ja sam zastanawiam się nad opcją klocek 70', czy trudne poszukiwania działki w zbliżonej okolicy. Na pewno stary dom nie będzie miał takich parametrów i wymiarów, które przystają do obecnych trendów. Wysokość pomieszczeń, materiał/grubość ścian i technologia stropu to wyklucza. Nie mniej jednak w droższych lokalizacjach może to być jakaś opcja na własne 4 kąty vs podszykowanie wizualne i sprzedaż.

 

U mnie wybieram pomiędzy jedną ze sztandarowych wersji klocka z tamtych lat tj. budynkiem o wymiarach zewnętrznych 10x11m. Dom ma 3 kondygnacje: piwnica z garażem wys. 2.20m, Ip wys. wys. 2.55m, IIp wys. 2.65m. Na szerokości budynku tj. wymiarze 10m są 3 ścany: 2 skrajne (42cm szer.) oraz jedna na środku (27cm szer.), na tych ścianach wspierają się belki stropu kleina na każdej kondygnacji. Na wymiarze 11m w proporcji 6m/5m jest jedna ściana nośna 24cm, na której stoją ściany wyższych pięter. Wszystkie cieńsze ścianki 12cm także stoją na sobie od piwnicy po IIp. Taka technologia. Pewnie nie wszystko można usunąć. Schody mają 1m szerokości, nie tak tragicznie.

 

Z wad:

-przesiąka od jakiegoś czasu dach, jednak strop jeszcze daje radę (nie najgorszy beton) a woda nie zalewa jeszcze niższego piętra;

-działka jest na stoku wąwozu, ogród od południowego-wschodu, teren wznosi się 3-4m na 10m;

-połowa murków oporowych będzie do rozbiórki i może poprawki, zależnie od determinacji;

-w miejscach oparcia belek na stropie IIp pod dachem idą pęknięcia w 1, czy 2 miejscach. Na razie na 0.5-0.8m, ale kolejna zima może to poprawić.

-wysokości pomieszczeń, jednak nisko do zrobienia podłogówki z izolacją;

-praktycznie to stan surowy otwarty + konieczność rozbiórki dachu, może naprawa stropu + izolacje fundamentów;

 

Wrzucam tutaj moją wstępną kalkulację na marzec bieżącego roku. Może komuś pomoże. Jak ktoś uważa, że bardzo mijam się z prawdą w jakimś momencie to zapraszam do dyskusji:

obraz.png.f400784b887f0c2d89abd7bb38cd151e.png

Edytowano przez gustawo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...

Dzięki za odpowiedź . jeszcze tego nie kupiłem ale mam chęć bo miejsce jest dla mnie  magiczne duża bardzo działka nad wisłą, ,jako że dzieci się rozjechały jedna na północ druga na południe anglii to po 15 latach planujemy z żoną wróócic do pl i nie chcielibyśmy znów mieszkać w bloku.Są 3 opcje kupić to co na zdjęciu i przerabiać albo kupić stan surowy zamknięty za 2x wiekszą cenę na działce 1500m , albo działke i budować od 0 ale nie bardzo wiem czy da się tak z anglii nadzorowac taką budowę i łatwić te wszystkie pozwolenia itp.

Link do komentarza

Raczej zapomnijcie, że przeróbka wyjdzie taniej niż budowa od zera.
Może się okazać nawet, że wyburzenie tego co stoi będzie tańsze niż remont.
Aby ocenić trzeba jakiegoś inspektora, który przejrzy stan techniczny

 

Budować na odległość się da, ale trzeba mieć na miejscu zaufanego inspektora nadzoru.

Link do komentarza
50 minut temu, MAO napisał:

Czyli najtaniej zostawic konstrukcję jak jest tylko zrobić kapitalny remont od a-z ocieplenie, elewacja, okna drzwi itp, dorobi ć taras i bedzie dobrze.

Zależy, jaki chcesz mieć podział wnętrza podobny - jeśli mniej więcej odpowiada ci to, co tam jest - i tylko małe przeróbki w istniejących ścianach + taras - to oczywiscie bedzie dobrze.

Link do komentarza
27 minut temu, MAO napisał:

Dom jest identyczny jak ten obok , czerwona  cegła tylko obrzucony tynkiem

Przyznasz, że to nie wiele mowi o tym domu, bo jeszcze mniej widoczny.

Czy ma piwnice, jakie, jaki stan?; jaki podział w środk, czy ci odpowiada? Czy parter ci wystarczy, a może zamiast stryszku - poddasze?

Okna pewnie do wymiany, ale czy miejsce ich i wielkość jest OK?

Kuchnia, łazienka - wielkość, położenie - odpowiada? Jakie ogrzewanie?

Jaki jest stan w środku - sucho, czy wilgoć, grzyb?

 

Takie pytania powinieneś rozwiązać - no i sam wiesz, pewnie, co potrzebujesz jeszcze. Hobby, gabinet, miejsce do pracy, warsztat, czy siłownia, oranżeria, większy salon, taras - to następne pytania. Może pokój gościnny dla odwiedzającego - jednym słowem musisz mieć program swojego zapotrzebowania - i wtedy porównać, jak to się da zrealizować z tym budynkiem.

Czy warto go modernizować - czy nie.

 

Jak z cegły - to konstrukcja powinna być niezła, budulec ścian też. Stropy pewnie wylewane, żelbetowe - jesli nie ugięte, powinny być OK.

Jeśli wilgoci większej w piwnicy nie ma - to super.

Dachem bym sie nie przejmował, chyba że nie chcesz go przebudowywać.

 

Link do komentarza
Dnia 17.01.2021 o 14:14, MAO napisał:

Dom jest identyczny jak ten obok , czerwona  cegła tylko obrzucony tynkiem

skoro tak do tego podchodzisz, to może sugerować, że każdy cię "wydyma" na kasie na każdym etapie.

:)

Jeśli nie masz pojęcia o tej nieruchomości, poza zdjęciem i ceną, to po prostu to napisz.


Ale wówczas nikt ci nie odpowie na pytanie "Czy da radę zrobić coś współczesnego z czegoś takiego jak na zdjęciach, w rozsądnych kosztach?"
Nie jesteśmy wróżkami.
 

Link do komentarza
Dnia 16.01.2021 o 18:27, MAO napisał:

Czyli najtaniej zostawic konstrukcję jak jest tylko zrobić kapitalny remont od a-z ocieplenie, elewacja, okna drzwi itp, dorobi ć taras i bedzie dobrze.

 Zauważ, że zrobienie kapitalnego remontu od a-z,ocieplenie, elewacja, okna, drzwi itp, dorobienie tarasu - to jest praktycznie wykończenie stanu surowego otwartego nowego budynku...:zalamka:

A stan surowy otwarty budynku - to mniej niż 1/3 takiego wykończenia...

Czyż nie lepiej wybudować od nowa, nieduży domek według SWOICH potrzeb, niż gimnastykować się z przeróbkami?  wykończyć PO SWOJEMU?

Link do komentarza
17 minut temu, Elfir napisał:

w jaki sposób odpadają ci pozwolenia?
Przecież rozbudowany remont i przebudowa wymagają normalnej dokumentacji.

MAO chce wyremontować a nie rozbudowywać , ja na jego miejscu poszedłbym w remont .

Na moje oko chałupa dość zdrowa , od dołu tynki na ścianach całe , na ogniomurach poodpadały ale to niewielki feler , obróbki pewnie zgniły . Dla dwojga ludzi w zupełności taka chata wystarczy.

Fajnie by było gdyby były fotki ze środka .

Link do komentarza

 

 

12 minut temu, MAO napisał:

W sumie to chodziło mi własciwie o elewację, czy można to jakoś uwspólczesnic tak żeby oczy nie bolały  patrzec jak teraz. Drzwi tarasowe okna itdczy to może dodac wygladu 

 

Tu jest pięknie :yahoo::

 

Dnia 15.01.2021 o 17:35, Elfir napisał:

 

qqqq.jpg

 

 

 

Wizualizacja zrobiona "na szybko", ale pokazuje potencjał...

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Temat bardzo mnie interesuje. Rozważam zakup domu kostki ze względu na dobrą lokalizację.

 

Ja, młoda kobieta singielka.

Do wyboru mam albo kupno mieszkania albo właśnie taką kostkę. Kostka ma piwnicę + 2 piętra. Typowo dworodzinny dom. Łącznie ok 140m2, po 70m2 na piętro, na każdym piętrze kuchania i łazienka. Standardowo wszystko do remontu. Remontuję oba piętra, ja mieszkam na dole, górę wynajmuję. Dzięki temu mam kasę na spłatę kredytu, a oprócz całkiem sporego kąta dla siebie to jeszcze ogródek.

Co myślicie o takim pomyśle? Mądre to? Czy głupie i lepiej sobie darować i kupić mieszkanie i nie bawić się w dom?

 

Link do komentarza

Znając życie kostka pewnie z lat 70/80. Dużo też zależy od tego ile trzeba włożyć w remont, jeżeli tylko całe wnętrze w 50-100tys powinno się pewnie zamknąć, bez wodotrysków oczywiście. Ale jak miałbym wybierać, nigdy mieszkania bym nie kupił.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
11 minut temu, vlad1431 napisał:

 Ale jak miałbym wybierać, nigdy mieszkania bym nie kupił.
 

 

Mam kostkę przez płot, więc znam jej potencjał, podchodziłem kiedyś do sąsiadki. Małe, niewygodne, nieustawne. Wykonane z kiepskich materiałów. Bez docieplenia ścian, wymiany wierzchniego stropu i zmiany dachu, drogie w eksploatacji. A wymiarowych wad wewnętrznych praktycznie nie ma jak usunąć.

To nie jest dobry wybór. Chyba, że konieczność.

Link do komentarza

Dla mnie kostka to karykatura architektury, czasem mam wrażenie że to zemsta Breżniewa. Ale jak bym miał wybierać między mieszkaniem, to w tej samej cenie wolałbym kostkę. Przez myśl nawet mi przeszło że zamiast mieszkania wolałbym lepiankę. Zawsze się z żoną śmiejemy z kostek oblepionych lusterkami, tak jak na "Sprawa się rypła", chociaż już raczej ciężko o taki skansen.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

nie ma reguły, to też nie drobny zakup, a inwestycja na dłuższy czas

bez analizy finansowej, opinii technicznej i poważnego, tudzież bezemocjonalnego zastanowienia się nie da się stwierdzić czy warto, zbyt wiele niewiadomych zmiennych

kłania się zarządzanie/ocena ryzyka w projektach :)

Edytowano przez aru (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, iwona_89 napisał:

Co myślicie o takim pomyśle? Mądre to? Czy głupie i lepiej sobie darować i kupić mieszkanie i nie bawić się w dom?

Powinnaś przede wszystkim zastanowić się, czy chcesz mieć dom z ogrodem, czy mieszkanie.

To są dwa dość rożne wybory - mają swoje plusy i minusy.

Ja wolę dom z ogrodem. Ale to mój wybór.

Natomiast opłacalność remontu zależy od stanu budynku i zakresu zmian, jakie chcesz zrobić.

 

27 minut temu, retrofood napisał:

Mam kostkę przez płot, więc znam jej potencjał, podchodziłem kiedyś do sąsiadki. Małe, niewygodne, nieustawne. Wykonane z kiepskich materiałów. Bez docieplenia ścian, wymiany wierzchniego stropu i zmiany dachu, drogie w eksploatacji. A wymiarowych wad wewnętrznych praktycznie nie ma jak usunąć.

To nie jest dobry wybór. Chyba, że konieczność.

Przecież nie wiadomo, z czego zbudowana.

Może cegła, pustak, może max.

Małe niewygodne i nieustawne - to może kostka koło ciebie.

Inna może być duża, i ustawna - zależy od projektu. Jak aktuaLNIE BUDOWANE - RÓŻNE SĄ.

Oczywiście do ocieplenia - i z tym największy kłopot - bo i podłogę na gruncie powinno się ocieplić.

"Wymiana wierzchniego stropu" - niby dlaczego - skąd wiadomo, że jest wadliwy???

"Wady wewnętrzne wymiarowe" - co to jest???

8 minut temu, vlad1431 napisał:

Dla mnie kostka to karykatura architektury, czasem mam wrażenie że to zemsta Breżniewa

Były różne kostki, czasem ładne.

Nie wymyślono tego w ZSRR, ani w Polsce, tylko na Zachodzie.

A że budowało się mnóstwo tego w indywidualnych projektów i często wg zmian właściciela czy majstra, brakowało materiałów, wykończenia - to i rzeczywiście ładnej "kostki" jest mało. 

12 minut temu, vlad1431 napisał:

Zawsze się z żoną śmiejemy z kostek oblepionych lusterkami,

To "folklor". To samodzielna twórczość inwestorów pragnących upiększyć swój dom - i moda. Jak krasnale np...i żaby...

Trzeba zrozumieć ludzi - "jelenia na rykowisku" trochę ludzi kocha  - trudno na to poradzić :)

Tak jak na czasem cudaczne stroje niektórych... 

Link do komentarza

Dla mnie to byłaby alternatywa dla mieszkania. Wcześniej myślałam o mieszkaniu, ale pandemia totalnie zmieniła moje patrzenie na tę sprawę. Ciągle pracuje zdalnie i tak raczej na długo pozostanie, dużo przebywam w domu. Zawsze mieszkałam w domu. Perspektywa przebywania ciągle na 40-50m2 trochę zaczęła mnie przerażać.

 

Jakbym się w remoncie zmieściła w kwocie 150tys to finansowo bym dała radę.

Na pewno będą jakieś prace z instalacjami, bo chce je całkowicie rozdzielić. Jedynie wspólny chodnik, wejście główne, a od niego od razu będą 2 drzwi prowadzące do mieszkania na dole i na klatkę do mieszkania na górze. Rozdzielone ogródki, przed domem mały kącik dla najemcy + miejsce parkingowe, z tyłu garaż i ogrodek z tarasem dla mnie.

 

Przed kupnem zamierzam zweryfikować z kimś kto się zna stan budynku i konieczne prace do wykonania, wstępna wycena. Jak mi zaśpiewają 200-250tys to nie ma szans i odpuszczam (chyba że sprzedający spuści z ceny). Mam znajomego, który robi w budowlance/remontach 10 lat i zaoferował swoją wiedzę. 

 

Jako singielka w ogóle nie rozważam budowy nowego domu mimo tego że finansowo może wyszłoby na to samo. Nowy dom to obrzeża miasta/wieś a tego nie chcę.

 

Kostka jest na fajnym osiedlu domów jednorodzinnych. Jest to tak naprawdę bliźniak (jedna ściana do remontu mniej ;) )

Cała inwestycja wyjdzie drożej niż kupno i remont jednego mieszkania, ale taniej (prawdopodobnie) niż kupno i remont dwóch. W moim przypadku byłyby zapewnione cele i mieszkalne i inwestycyjne. Jedyny minus to trudniej to sprzedać gdyby była taka potrzeba.

 

W przyszłości gdybym założyła rodzinę to albo zajmujemy cały dom, albo wynajmujemy oba piętra i budujemy coś nowego.

 

Taki mam plan w głowie. Tylko nie wiem jeszcze co sądzić o dzieleniu domu z najemcą.  Drugiej strony w mieszkaniu też będę miała sąsiada z każdej strony 

 

 

Link do komentarza

Jak ciekawe miejsce i remont zmieściłby się w 150tys to spoko. Co do wartości to czasem ważniejszy jest grunt niż to co na nim stoi. Ale napewno nie odzyskasz tych pieniędzy których wsadzisz w remont. Wartości takiego domu już podnieść się nie da. Stosunek zwykle jest taki, że wsadzając w remont 150tys wartość wzrasta tylko o 50tys. Chyba że coś się stanie nagle i grunt stanie się atrakcyjną lokalizacją. Masz zdrowe odczucia co do mieszkania w mieszkaniu. Co do lokatora to lepiej chyba przeprowadzić casting i bardzo dobrze zabezpieczyć się prawnie.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
3 minuty temu, iwona_89 napisał:

Na pewno będą jakieś prace z instalacjami, bo chce je całkowicie rozdzielić.

Z instalacjami może być związana nawet wymiana - jeśli są stare. Wszystko zależy od stanu i przystawania do wymogów,

5 minut temu, iwona_89 napisał:

Na pewno będą jakieś prace z instalacjami, bo chce je całkowicie rozdzielić. Jedynie wspólny chodnik, wejście główne, a od niego od razu będą 2 drzwi prowadzące do mieszkania na dole i na klatkę do mieszkania na górze. Rozdzielone ogródki, przed domem mały kącik dla najemcy + miejsce parkingowe, z tyłu garaż i ogrodek z tarasem dla mnie.

 

Przed kupnem zamierzam zweryfikować z kimś kto się zna stan budynku i konieczne prace do wykonania, wstępna wycena. Jak mi zaśpiewają 200-250tys to nie ma szans i odpuszczam (chyba że sprzedający spuści z ceny). Mam znajomego, który robi w budowlance/remontach 10 lat i zaoferował swoją wiedzę. 

sensownie.

6 minut temu, iwona_89 napisał:

Taki mam plan w głowie.

dalej też sensownie :)

6 minut temu, iwona_89 napisał:

. Tylko nie wiem jeszcze co sądzić o dzieleniu domu z najemcą.

1. Najemca zależy od ciebie - zawsze możesz zmienić.

2. Ma swoje dobre strony - np. dom nie zostaje pusty, gdy gdzieś jedziesz.

3. Dom daje tak czy inaczej więcej swobodyi prywatności, niż mieszkanie.

 

 

 

2 minuty temu, vlad1431 napisał:

bardzo dobrze zabezpieczyć się prawnie

właśnie - to jest podstawa!

3 minuty temu, vlad1431 napisał:

Wartości takiego domu już podnieść się nie da.

Zalezy - za ile kupi :)

Link do komentarza
3 godziny temu, iwona_89 napisał:

 

Co myślicie o takim pomyśle? Mądre to? Czy głupie i lepiej sobie darować i kupić mieszkanie i nie bawić się w dom?

 

masz ogródek do którego wgląd ma najemca z piętra, czyli bez prywatności.

1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Dla mnie kostka to karykatura architektury, 
 

Bieda wersja modernizmu :D

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...