Skocz do zawartości

Meszki w domu


Wickerman

Recommended Posts

  • 1 rok temu...

To na pewno meszki, czy muszki owocówki? Miałam taki problem z owocówkami właśnie.

Nie wiedzieć skąd się wzięły ... i się zadomowiły. Poczytałam i okazało się, że najwytrwalsze osobniki mogą żyć nawet 28 dni :icon_eek:

Sposobem okazało się pochowanie wszystkiego, co jest "zjadliwe". Nic nie zostało na wierzchu — wszystko w lodówce łącznie z chlebem i owocami. Męczące, bo lodówka pęka w szwach.

Nie znalazłam innego rozwiązania :bezradny:

Link do komentarza
4 godziny temu, Buster napisał:

 Oczywiście na zewnątrz ale i przed snem nie dało się okien otworzyć. Pierwszy raz w tym roku.

Nie rozumiem jak można nie mieć w otwieranych oknach siatek. 

U mnie okna cały czas uchylone, a w nich siatki. Nie wyobrażam sobie w lecie spać przy zamkniętym oknie, albo mieć otwarte bez zabezpieczenia siatką. 

 

 

Link do komentarza
16 minut temu, demo napisał:

Nie rozumiem jak można nie mieć w otwieranych oknach siatek. 

U mnie okna cały czas uchylone, a w nich siatki. Nie wyobrażam sobie w lecie spać przy zamkniętym oknie, albo mieć otwarte bez zabezpieczenia siatką. 

 

 

Jednak można :) 
Tam gdzie trzeba są siatki i okienka otwarte cały sezon 24 godziny na dobę. W pozostałych mikrouchył a w mojej sypialni otwierane są często na krócej lub dłużej i nigdy nie ma problemu z owadami. No,może wieczorem trochę "ćmów" wpadnie. 
Śpię pod oknem,ręką sięgam do klamki okna i leżąc w łóżku prawie cały rok otwieram okno szeroko zaraz po przebudzeniu. Poezja gdy zimne powietrze spływa po tobie....
Wczoraj miałem chyba pierwszy raz taki problem :) 

 

Link do komentarza
4 godziny temu, Buster napisał:

Jednak można :) 
 

Oczywiście że można, bo pewnie mieszkając na 10 piętrze wieżowca, nie ma takiej potrzeby żeby stosować siatek.

Ale na piętrze czy parterze, do tego jak dom stoi w otoczeniu zieleni i wody, bez siatek nie wyobrażam sobie otwierania okien.

Ja nie wyobrażam, ale sąsiadka nie ma siatek nigdzie i z tego co widzę co chwilę otwiera okno w kuchni, ale narzeka na wlatujące bydlątka i coś jakby sugeruje że to z mojego kompostownika do niej lezą.

Może i lezą ale kompostownik fajna rzecz i każdy powinien go mieć.:)

W sumie to wszyscy wkoło mają kompostowniki, ale pewnie ona nie ma, więc wietrzy podstęp i złą wolę.

A wystarczyło by założyć siatkę.:bezradny:

Link do komentarza

Mnie do 10 piętra daleko, gdyby ktoś wysoki stanął za oknem to dolną krawędź okna miałby na wysokości pępka. To w moim azylu bo w głównej części domu jest nieco wyżej.
Miałem się tam przenieść w tym roku ale jakoś nie wyszło. I to wcale nie z powodu koronawirusa ;) 
Wokół domu mam bardzo dużo zieleni a za północnym ogrodzeniem 1.5-2 km pól.
Lubię ten teren,działki są duże,nie ma obowiązkowej linii zabudowy więc nie jest tak że dom przy domu. Ja mam do bramy 50 m. I fajnie.

Link do komentarza
Dnia 10.10.2018 o 14:56, Wickerman napisał:

Pogoda dała się nam we znaki. Mimo, że dom jest dobrze uszczelniony, mamy pełno meszek. Jaką chemię polecacie? Stosowaliśmy już płytki owadobójcze, ale nic się nie poprawiło. Co i rusz dochodzą nowe :/ 

Wylęg mają co kilka dni, więc trzeba przez jakiś czas wyrzucać codziennie śmieci i owoce trzymać w lodówce.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...