Skocz do zawartości

Fronty szafek z drewna


IlonaM

Recommended Posts

Chcę zakupić szafki kuchenne z płyty, same korpusy. Natomiast fronty wykonać samodzielnie. Z płyty mi się nie podobają w ogóle. Chciałabym z drewna, ale nie dam rady, bo nie znam się i nie mam odpowiedniego sprzętu.

Poradźcie proszę, czy dałoby radę tak wykonać fronty szafek - bazę z płyty hdf 3mm przyciętej na wymiar i na to zamocować listewki drewniane o gr. 15mm i szer. 30-40mm po bokach, a w środku jakieś cienkie zaokrąglone. Wszystko fajnie pomalować i polakierować.

Materiał bym miała, tylko czy można tak to wykonać. Czy będzie można bez problemu przykręcić zawiasy? I czy będzie to wytrzymałe?

Proszę o porady oraz ewentualnie nowe pomysły.

Link do komentarza

Jako że znam się trochę na stolarce i mam jako takie pojęcie o drewnie oraz narzędzia nie podjąłbym się wykonania mebli kuchennych i Tobie gorąco radzę odpuść sobie ten pomysł bo nic dobrego  z twojej pracy nie wyjdzie.

Link do komentarza
56 minut temu, IlonaM napisał:

Chcę zakupić szafki kuchenne z płyty, same korpusy. Natomiast fronty wykonać samodzielnie. Z płyty mi się nie podobają...

 

Proszę o porady oraz ewentualnie nowe pomysły.

Powiem tak.

Mam dwie nie lewe ręce, ale za szafki bym się nie zabrał.

 

To nie takie proste. Poczawszy od pomysłu skończywszy na dokładnych pomiarach. Trzeba mieć trochę doświadczenia, żeby zrobic to jak należy.

Liczą się nawet drobne detale.

 

Sam zamysł wg. mnie dobry. Ja też robiłem szafki jako korpusy z płyt i fronty drewniane. Wziąłem do tego firmę, zrobiłem nie zobowiązujacą wycenę, zobaczyłem projekt i do takiego podejścia Cię namawiam.

Wybralem fronty i wszystko pieknie pasuje.

Pieniądze większe ale coś za coś.

Daleko mi to stwierdzenia, ze nie dasz rady zrobić czegoś sama, ale efekt może byc taki, że dojdziesz do tego o czym piszę i będzie to jeszcze droższe 

Link do komentarza

Jeśli chcesz otrzymać efekt kuchni w starej stodole, to można. Co do samych założeń są błędne. Standardowy front ma 18 mm. Płyta o grubości 3 mm nie da rady utrzymać całości.

 

Jeśli chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy to zamów korpusy szafek w necie, a same fronty u stolarza. Ja tak robię i zostanie mi w kieszeni ponad 10 tysięcy. Kuchnia u stolarza wyceniona na 28 tysięcy. Korpusy z bebechami (czyli wszystkie szuflady, zawiasy i osprzęt potrzebny do montażu) 12 tysięcy. Frontów jeszcze nie wyceniałam, będą montowane później.

Link do komentarza

Ale ja szafki (korpusy) też zamówię gotowe, bez frontów jedynie. i mówicie, że z frontami sobie nie poradzę :)

Być może rzeczywiście lepiej skorzystać z rady MrTomo i zamówić również i fronty. A może chociaż jedne drzwiczki spróbuję?

Stare meble w dotychczasowej kuchni mam właśnie z płyty i fronty drewniane. Ale te fronty to porażka, ile ja przeryczałam, jak mi je stolarz za nowego zamontował :) Krzywe są, do tego narożne szafki od początku źle się domykały...ech.... ale nie o tym :) Jeśli mi nie wyjdą, poszukam lepszego stolarza niż tamten :)

Link do komentarza
10 godzin temu, MrTomo napisał:

To nie takie proste. Poczawszy od pomysłu skończywszy na dokładnych pomiarach. Trzeba mieć trochę doświadczenia, żeby zrobic to jak należy.

Liczą się nawet drobne detale.

 

Doświadczenie oraz odpowiednio wyposażony warsztat są chyba kluczowe.

Bez odpowiedniego precyzyjnego sprzętu i człowieka który nie jeden raz spaprał wykonanie i nauczył się na własnych błędach nie widzę tego.

44 minuty temu, solange63 napisał:

 

Jeśli chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy to zamów korpusy szafek w necie, a same fronty u stolarza. Ja tak robię i zostanie mi w kieszeni ponad 10 tysięcy.

Zapomniałaś dodać że masz pod ręką i pod nogą faceta, który co nieco ze stolarką ma już wspólnego.

Link do komentarza
1 godzinę temu, bobiczek napisał:

 

Zapomniałaś dodać że masz pod ręką i pod nogą faceta, który co nieco ze stolarką ma już wspólnego.

Moim skromnym zdaniem, każdy debil potrafi skręcić szafkę... Przynajmniej ja umiem, wielokrotnie to robiłam. Dlaczego uważasz, że do skręcania mebli potrzebna jest osoba (może i koniecznie facet), która zna się na stolarce? Zamawiasz szafki, masz je popakowane w osobne kartony. W każdym instrukcja montażu. Wystarczy umiejętność czytania ze zrozumieniem i wkrętarka (może być śrubokręt, ale to 5xwięcej czasu zajmuje).

Link do komentarza
12 minut temu, solange63 napisał:

Moim skromnym zdaniem, każdy debil potrafi skręcić szafkę...                                                                                                  Zamawiasz szafki, masz je popakowane w osobne kartony. W każdym instrukcja montażu. Wystarczy umiejętność czytania ze zrozumieniem i wkrętarka (może być śrubokręt, ale to 5xwięcej czasu zajmuje).

Nie zgodzę się.

Mam na myśli głównie dopasowanie na zawiasach.

Montowałem w życiu różne meble i zapamiętałem że bywają zawiasy na tyle skomplikowane, że ich regulacja wymagała trochę doświadczenia i wprawy.

 

 

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 6 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...