Skocz do zawartości

Sprawdzamy: co różni kolektory i ogniwa PV i czy instalacje są opłacalne


Recommended Posts

Korzystając z darmowej energii ze słońca, podgrzejemy wodę użytkową, a nawet wyprodukujemy własny prąd. Czysto i absolutnie ekologicznie! Jest tylko jeden szkopuł - w naszej szerokości geograficznej, poza najgorętszymi letnimi miesiącami, słońca nie ma zbyt wiele.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kolektory-sloneczne-i-fotowoltaika/a/13618-sprawdzamy-co-rozni-kolektory-i-ogniwa-pv-i-czy-instalacje-sa-oplacalne

Link do komentarza

Ta inwestycja w naszym kraju jest tak przemyślana żeby KOWALSKI nie uwolnił się od monopolistów - dostawców energii elektrycznej. Natomiast Kolektory słoneczne to już inna kategoria odzysku energii ze słońca ponieważ odzyskujemy ciepło tak jak odzyskujemy ciepło za pomocą pompy ciepła z powietrza lub gruntu - tego akurat nie można opodatkować i zarzucić, że coś produkujemy - my to odzyskujemy.

 

Prąd w zasadzie to też energia przetworzona, która uznana jest w naszym kraju za proces produkcji i to opodatkowany.

 

Wracając do działań proekologicznych - na kolektory słoneczne i panele PV dostaniemy w programie Czyste Powietrze nisko oprocentowaną pożyczkę ale dotacji już nie dostaniemy. Ciekawostka.

Link do komentarza
  • 1 rok temu...
liczylem to to sie nie oplaca na prodzie jak sie zacznie zwracac instalacja to zaczna panele siadac bo nie sa niestety wieczne i sie zurzywaja o tym nikt nie mowi co do solarow nie orientowaem sie ale jezeli sie je montuje i ma to moze i jakas tam alternatywa jest bo nik nam nie liuczy ile i jaka temperature z tego uzyskalismy z nikim ne mamy spolki do tego , jakby tak chcieli ekologi to jest rozwiazanie proste jak drut tylko to nie jest komus na reke pewnie, zrodla termalne bodajrze 70% powierzchni polski takowe posiada porobic odwierty tani nie sa niby ale jak by sie je robilo na wieksza skale to i cena by spadla pewnie niemalo i mamy wode do grzania c.o wody itp 1000% ekologiczniej niz cokolwiek innego panel tez trzeba wyprodukowac wiec komus ta ekologia potrzebna ale do trzepania kasy
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
widziałem w tym same plusy ale włosi odnotowali 700 pożarów w 2012 roku z powodu zainstalowania paneli w Polsce nikt nie prowadzi takich statystyk tak że z montażu na dachu zostałem wyleczony
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...

A ja myślę dla 5 osób o 4 kolektorach płaskich na ścianie i zbiorniku kombinowanym ok. 800 litrów z wewnętrznym na CO ok. 200 litrów i dwoma wężownicami na inne źródła ciepła. A wszystko zasilane z 1 lub szt. panela PV tj. zasilanie sterownika i pompy obiegowej do kolektora z niskiego napięcia. Dlaczego tak ... 4 kolektory to niby za dużo, ale umieszczone pionowo na ścianie dadzą nam mniejszą sprawność latem gdy słoneczko jest bliżej pionu, a większą zimą gdy słoneczko świeci bardziej poziomo. Płaskie dlatego, że tam nie ma się co psuć, rozszczelnić czy zużywać (w przeciwieństwie do rurowych). Pompa i sterownik zasilane z PV na prostej zasadzie, jest widno jest prąd i jest potrzebne zasilanie kolektora słonecznego, wieczorem wszystko się samo wyłącza. Przy dużym zasobniku mogę sobie od dodatkowych króćców na środku i u góry zasobnika rozciągnąć w betonie podłogi w piwnicy podłogówkę w północnych pomieszczeniach, a niech sobie załącza się prosta pompka po przekroczeniu np. 80 stopni i grzeje zimniejszą część piwnicy i fundamenty. Takie autonomiczne CWU z zabezpieczeniem od przegrzania. A panele PV to już inna historia, gdy będę miał za dużo pieniążków i będę się chciał dzielić/szarpać z ZE i państwem.

Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Gość zażenowany głupotą
jak widzę te opinie na temat OZE to aż mnie skręca od czytania tych głupot... pożary paneli są gdy są nieodpowiednio zainstalowane i bez odpowiedniej wiedzy biorą się za to firmy które powstały tydzień wcześniej bo jest popyt. panele solarne działają tylko w pełnym słońcu nie ma opcji działania chociaż częściowego bez bezpośredniego padania promieni słońca a dodatkowo nie są całkowicie bezobsługowe i nie mają absolutnie nic wspólnego z pompami ciepła. poza tym firmy nie mają takich samych praw co do programu prosumenckiego jak osoby fizyczne ponadto firma i tak sobie odliczy koszty za prąd od dochodu więc mają to w nosie.
Link do komentarza

Od sierpnia 2019 roku po wejściu w życie nowelizacji ustawy OZE przedsiębiorcy,  z wyjątkiem tych których podstawową działalnością jest produkcja energii, mogą być prosumentami tak samo jak osoby fizyczne: muszą mieć instalacje do 50kW i podpisaną umowę kompleksową. Po wejściu w życie opłaty mocowej, w zależności od profilu działalności firmy, bycie prosumentem może się nawet bardziej oplacać niż sprzedawanie energii

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...