Skocz do zawartości

co najlepiej na taras


TOMI

Recommended Posts

  • 2 miesiące temu...
Może coś kompozytowego? Jest bardziej wytrzymałe od drewna, ale wygląda równie dobrze jak ono. Sam mam takie rozwiązanie u siebie na tarasie i bardzo sobie chwalę. Najlepiej kupować u oficjalnego dystrybutora Twinson24, bo będzie najtaniej. Powiem szczerze, że niektóre tarasy z tego tematu robią naprawdę wrażenie, ale poczekajcie aż wstawię tutaj swój ;)
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...

witam

Wiem że odgrzebuję stare dzieje :) ale w  mojej ocenie (tak ze zdjęcia) winą takiego tarasu (tego źle wykonanego ) było wykonanie żywicy na jastrychu cementowym! Jastrych cementowy jest bardzo porowaty i chłonie żywice jak gąbką dlatego przestroga dla wszystkich żeby nie kłaść żywicy bezpośrednio na jastrychu cementowym bo zużycia żywicy mogą mocno wszystkich zaskoczyć !

Jak już mamy taki przypadek to zalecał bym wcześniej go prze szpachlować zaprawą Monolith BS jest to szpachlówka wygładzająca do naprawy żelbetów tak zwana masa PCC.

Pozdrawiam

Edytowano przez D.Ruda VisBud Projekt (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 21.04.2017 o 11:42, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

witam

Wiem że odgrzebuję stare dzieje :) ale w  mojej ocenie (tak ze zdjęcia) winą takiego tarasu (tego źle wykonanego ) było wykonanie żywicy na jastrychu cementowym! Jastrych cementowy jest bardzo porowaty i chłonie żywice jak gąbką dlatego przestroga dla wszystkich żeby nie kłaść żywicy bezpośrednio na jastrychu cementowym bo zużycia żywicy mogą mocno wszystkich zaskoczyć !

Jak już mamy taki przypadek to zalecał bym wcześniej go prze szpachlować zaprawą Monolith BS jest to szpachlówka wygładzająca do naprawy żelbetów tak zwana masa PCC.

Pozdrawiam

Podłoże było przygotowywane przez ekipę gościa, który nam to potem malował.

Wydaje mi się, że to on powinien takie rzeczy wiedzieć, nie ja!

Link do komentarza
Dnia 25.04.2017 o 11:35, Baru napisał:

Wydaje mi się, że to on powinien takie rzeczy wiedzieć, nie ja!

Jak najbardziej się z Tobą zgadzam! Ale  takich mamy dzisiaj "fachowców" że czasem warto jest kogoś sprawdzić na kogo się  trafiło! Czasem mimo braku wiedzy technicznej można wyczuć "fachowca" że coś kombinuję z braku wiedzy.

Dlatego polecam kupować materiały (tak jak w tym przypadku żywice) bezpośrednio u producenta! U doradcy technicznego producenta takiego jak ja zawsze znajdziecie fachową pomoc techniczną i nic to was nie kosztuję. Jak trzeba to przyjeżdżamy na oględziny i znając własne materiały zawsze jakieś lekarstwo możemy zaproponować. To rozwiązanie nie zawsze jest najtańsze, ale na pewno będzie solidne i będzie wam służyło przez wiele lat.

Edytowano przez D.Ruda VisBud Projekt (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 minuty temu, bajbaga napisał:

Dyskredytowanie konkurencji nie jest najlepszą formą własnej reklamy.

Trudno się z Tobą nie zgodzić! Ale czasami jest Ciężko ugryźć się w język jak ktoś robi coś takiego i potem to rzutuje na naszą pracę.

Przytoczę przykład księży/komorników/ sędziów  jedna osoba coś nabroi to przyklejana jest łatka całej grupie.

Pozdrawiam

Link do komentarza
4 minuty temu, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

na pewno  to są dużo trwalsze rozwiązanie niż deska czy płytki

I na pewno nie wszystkim się podobają takie posadzki z żywicy. Bo oprócz trwałości liczy się jeszcze gust, a gust jak wiadomo każdy ma inny:icon_biggrin: Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszt, taras z drewna można położyć własnymi rękami, z żywicy już się nie da, trzeba zatrudnić fachowca a to generuje koszta, to takie ogólne stwierdzenie.

Link do komentarza

Czy do żywicy trzeba fachowca? hmmm... nie koniecznie na pewno trzeba co najmniej 3 pary rak i dobra waga! tyle trzeba!!

Uwierz mi na słowo że koledzy tacy jak ja wiele razy byli u klienta indywidualnego czy małej firmy która chce poszerzyć swój wachlarz możliwości  i pokazali, tłumaczyli na co trzeba zwrócić uwagę i jak to należy wykonać!

Wiele małych firm robiące po domkach jednorodzinnych myśmy szkoli i tak samo się szkoli jak ktoś chce i prywatnego inwestora. Chęci trzeba nic więcej.

Żywica wbrew pozorom jak się wie podstawy to nie jest taka trudna do wykonania, jest bardziej pracochłonna bo nie wykona się jej za 1 podejściem.

Link do komentarza

Zaprzeczasz sam sobie. Piszesz 

Cytat

Czy do żywicy trzeba fachowca? hmmm... nie koniecznie na pewno trzeba co najmniej 3 pary rak i dobra waga! tyle trzeba!!

po czy kończysz takim stwierdzeniem

Cytat

Wiele małych firm robiące po domkach jednorodzinnych myśmy szkoli i tak samo się szkoli jak ktoś chce i prywatnego inwestora. Chęci trzeba nic więcej.

Czyli nie powiesz, że ktoś kto nigdy tego nie robił i nie ma zielonego pojęcia o technologii weźmie się i zrobi taką posadzkę. Czyli osoba przeszkolona to nie żółtodziób, czyli można rzec  że taka osoba po przeszkoleniu to "fachowiec". Natomiast deski każdy "głupi" umie zamontować, 

Link do komentarza
17 godzin temu, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

Żywica wbrew pozorom jak się wie podstawy to nie jest taka trudna do wykonania, jest bardziej pracochłonna bo nie wykona się jej za 1 podejściem.

Podobnie jak mhtyl mam takie dziwne odczucia bo piszesz jak cajmer. Do tego odnosisz wszystko do technologii którą Ty stosujesz i twierdzisz że jest "bardziej pracochłonna" , dobra ale w stosunku do czego ? , do kafelkowania ?. Przy którym trzeba się narobić jak nie powiem co. Przy którym trzeba nie tylko zagruntować powierzchnię ale i podocinać każdą kaflę z osobna a do tego potem jeszcze zafugować i często w międzyczasie jeszcze dokonać impregnacji. Więc może jednak przestań rozpisywać się nad pracochłonnością tej technologii bo to gówno prawda i jak się "wie podstawy" to nietrudno dojść do wniosku że kafelkowanie  to chyba jednak tańsza i bardziej trwała metoda wykańczania powierzchni użytkowych.

Link do komentarza
Dnia 29.04.2017 o 15:56, demo napisał:

Podobnie jak mhtyl mam takie dziwne odczucia bo piszesz jak cajmer. Do tego odnosisz wszystko do technologii którą Ty stosujesz i twierdzisz że jest "bardziej pracochłonna" , dobra ale w stosunku do czego ? , do kafelkowania ?. Przy którym trzeba się narobić jak nie powiem co. Przy którym trzeba nie tylko zagruntować powierzchnię ale i podocinać każdą kaflę z osobna a do tego potem jeszcze zafugować i często w międzyczasie jeszcze dokonać impregnacji.

Drogi kolego Demo każda wykładzina wymaga czasu i jest w jakimś stopniu pracochłonna! Nie będę się  wdawał w spór co jest mniej a co bardziej pracochłonne. Wymieniłeś co trzeba zrobić żeby położyć płytki. OK super! Ale jak już chcesz porównywać z kafelkami to nie wymieniłeś ani jednej czynności jaką się wykonuję przy wspomnianej przeze mnie żywicy! Jak przypuszczam z braku głębszej wiedzy o tej technologii. 

Dnia 29.04.2017 o 15:56, demo napisał:

Więc może jednak przestań rozpisywać się nad pracochłonnością tej technologii bo to gówno prawda i jak się "wie podstawy" to nietrudno dojść do wniosku że kafelkowanie  to chyba jednak tańsza i bardziej trwała metoda wykańczania powierzchni użytkowych.

Po drugie rozmawiamy tutaj o wykończeniu posadzki zewnętrznej typu taras czy balkon. Zgadzam się co do jednego kafelki są tanie, ale nic więcej! Poniżej specjalnie dla Ciebie załączyłem parę zdjęć żeby pokazać Ci jak "trwała" jest technologia kafelkowania. Płytki mają to do siebie że przez fugi i nie tylko dostaje się wilgoć i potem mamy efekt jak poniżej. Po drugi posadzka typu balkon/taras (zwłaszcza jak jest nasłoneczniony) cały czas pracuje (wydłuża się i skraca od temperatury). Nie widziałem jeszcze kafelków które są elastyczne a żywicę tak.

Pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu majowego ;)

Obraz1.jpg

Obraz2.jpg

Obraz3.jpg

Obraz4.png

Link do komentarza
Gość mhtyl
Dnia 30.04.2017 o 23:25, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

 

Po drugie rozmawiamy tutaj o wykończeniu posadzki zewnętrznej typu taras czy balkon. Zgadzam się co do jednego kafelki są tanie, ale nic więcej! Poniżej specjalnie dla Ciebie załączyłem parę zdjęć żeby pokazać Ci jak "trwała" jest technologia kafelkowania. Płytki mają to do siebie że przez fugi i nie tylko dostaje się wilgoć i potem mamy efekt jak poniżej. Po drugi posadzka typu balkon/taras (zwłaszcza jak jest nasłoneczniony) cały czas pracuje (wydłuża się i skraca od temperatury). Nie widziałem jeszcze kafelków które są elastyczne a żywicę tak.

Pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu majowego ;)

 

tak obiektywnie to pokazałeś coś co ma kilka lub naście lat a wiadomo nic nie jest wieczne, po drugie większość to fuszera. Gdyby płytki były położone zgodnie ze sztuka to by nie było takich kfiatków. Ok, wytykasz płytki,a posadzki z żywicy są wszystkie zrobione na cacy? Ostatni przykład u Barbary pokazuje, że i posadzki żywiczne można spieprzyć. Co do elastyczności to są odpowiednie kleje i dylatacja, ale jak mówiłem jeżeli jest wszystko wykonane wg sztuki budowlanej to będzie służyło długo, długo i co najważniejsze będzie cieszyło oko właściciela i wzbudzało zazdrość sąsiadów:14_relaxed:

Link do komentarza
Dnia 1.05.2017 o 09:07, mhtyl napisał:

tak obiektywnie to pokazałeś coś co ma kilka lub naście lat a wiadomo nic nie jest wieczne, po drugie większość to fuszera. Gdyby płytki były położone zgodnie ze sztuka to by nie było takich kfiatków. Ok, wytykasz płytki,a posadzki z żywicy są wszystkie zrobione na cacy? Ostatni przykład u Barbary pokazuje, że i posadzki żywiczne można spieprzyć. Co do elastyczności to są odpowiednie kleje i dylatacja, ale jak mówiłem jeżeli jest wszystko wykonane wg sztuki budowlanej to będzie służyło długo, długo i co najważniejsze będzie cieszyło oko właściciela i wzbudzało zazdrość sąsiadów:14_relaxed:

Nie chce gloryfikować w żaden sposób żywicy, a jedynie staram się pokazać jej atuty względem np. płytek.

Jak jest dobry "fachowiec" to wszystko może zepsuć. Nawet najłatwiejszą do wykonania technologie. Dlatego lobię oglądać program "Usterka" tam widać jak często "fachowcy" mają problem z położenie paneli , czy z szablonem malarskim.

Co do elastyczności to kleje elastyczne w klasie C2 są wstanie przenieść znacznie mniejsze rysy niż np. żywica poliuretanowa.

Dodatkowo chciałbym jeszcze zwrócić uwagę że na pewno spotkaliście się z zaciekami solnymi. Niestety sole są dzisiaj w każdej zaprawie także i klejach potem poprzez fugi albo przebicia od balustrad te sole są wypłukiwane z klejów i mamy takie kwiatki na elewacji czy schodach tak jak na zdjęciu.

Dzisiaj często deweloperzy (np. Atal) w budynkach wielorodzinnych  unikają płytek na balkonach i woli np. deskę,żywicę albo jeszcze coś innego, bo z płytkami  są często problemy, W domu jak sobie ktoś zrobi tak masz a w przypadku budynków wielorodzinnych jest przeważanie okres gwarancji 5 lat z czego mieszkańcy skrzętnie korzystają.

 

__b_zacieki-na-schodach.jpg

Link do komentarza

Kafle na tarasie zewnętrzny czy też schodach, muszą być kładzione na pełną spoinę a wtedy nie będzie takich wykwitów. To oczywiste i nie masz co pokazywać takich obrazków bo to żaden argument na korzyść żywic. A deweloperzy może i unikają płytek bo porządne ich położenie to niezła dłubanina, a u nich ma być szybko i kasujemy.

Na pełną spoinę !, czyli bez pozostawiania pod kafelkami pustych przestrzeni, do których włazi woda.

Link do komentarza

Kolego Demo widzę że masz swój świat i swoje teorie z którymi nie mam zamiaru wdawać się w głębszą dyskusję bo ona prowadzi donikąd! Dla czytelników tego działu powie tylko tyle. Kładzenie na pełnym kleju jest wadliwe! Przede wszystkim z tego powodu co wspomniałem wcześniej, mianowicie we wszystkich klejach mamy sole które są wypłakiwane przez wilgoć czy to z wody powierzchniowej czy to z kondensacji pary wodnej! Te wypłukane sole  w przypadku zamarznięcia zwiększają swoją objętość  i przez to rozsadzają nam tynki kleje itd. Kładzenie płytek na pełnym kleju (bez grzebienia) powoduję że tego miejsca na prace płytki jest jest jeszcze mniej i wiadomo jakie są tego konsekwencje, a woda jak będzie chciała wypłukać sole i tak sobie je wypuka bo woda zawsze znajdzie sobie lukę.

Dla przykładu podam jeszcze jeden fakt! Beton mrozoodporny ma napowietrzenie na poziomie minimum 4% ( ilość porów na magazynowanie soli) zwykły beton, zaprawy, kleje itp. mają porów około 1%.

Deweloperzy nie układają płytek  tylko biorą podwykonawcę. Ich nie obchodzi jak kładziesz masz tak zrobić żeby dać na to gwarancję! Jak będzie się coś działo nie tak, to będzie poprawiał to co tydzień u innego mieszkańca, aż do skończenia gwarancji. Jak wykonawca nie przystąpi do prac naprawczych to na jego koszt jest brana inna firma.  Deweloperom natomiast zależy żeby technologia była jak najmniej wadliwa bo za tym idzie marka firmy, to po pierwsze a po drugie jak jest coś lepszego na posadce to mogą doliczyć to do ceny za m2. Za naprawy nikt nie płaci!

Pozdrawiam

Link do komentarza

Kiedyś byłem na szkoleniu które organizowała firma która jest liderem na polskim rynku w zakresie chemii budowlanej .Szkolenie dotyczyło ...fugowania i fug, Facet który to prowadził , dodam że dość łebski , na pytanie co zrobić aby płytki na tarasach czy balkonach nie odpadały powiedział żeby .........w takich miejscach - jeżeli nie są zadaszone , nie kłaść płytek .W skrócie można się odnieść do klasyka i zacytować -,, sorry , taki mamy klimat '', ten chłopina stwierdził że na nasze warunki pogodowe jeszcze nikt chemii nie wynalazł i jeżeli taras jest nieosłonięty przed opadami to nie  ma możliwości aby płytki wytrzymały ileś tam lat .

Link do komentarza
11 godzin temu, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

Kolego Demo widzę że masz swój świat i swoje teorie z którymi nie mam zamiaru wdawać się w głębszą dyskusję bo ona prowadzi donikąd! Dla czytelników tego działu powie tylko tyle. Kładzenie na pełnym kleju jest wadliwe! 

Kolego ależ Ty bzdury pleciesz !, a co mniej odporni na głupotę jeszcze  Cię punktują.

Z poradnika kładzenia płytek na tarasie:

 Równie ważny jest sposób jej kładzenia - powinna być ułożona na całej powierzchni, bez pozostawiania pustych miejsc. Płytki na zaprawie układa się natomiast metodą "mokre na mokre", co oznacza, że poza podłożem zaprawę klejową nakłada się także na płytkę, po czym płytkę dociska się do zaprawy na tyle mocno, by nie pozostawić żadnych pustych przestrzeni pomiędzy, które mogłyby w przyszłości oznaczać potencjalne miejsca skraplania wody i późniejsze rozsadzanie warstw przy jej zamarzaniu.

Tu cały tekst:

http://ladnydom.pl/budowa/1,106597,14574119,Schody__tarasy__balkony___jak_ukladac_plytki_na_zewnatrz.html

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
12 godzin temu, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

 Kładzenie płytek na pełnym kleju (bez grzebienia) powoduję że tego miejsca na prace płytki jest jest jeszcze mniej i wiadomo jakie są tego konsekwencje, a woda jak będzie chciała wypłukać sole i tak sobie je wypuka bo woda zawsze znajdzie sobie lukę.

Kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo do pracy płytek są dylatacje a nie powietrze pod płytką. :zalamka: Swoją drogą ciekawa teoria pewnie z Twojego świata.

Jak nanosisz klej pacą zębatą to zawsze jakieś niewielkie pęcherzyki powietrza prawdopodobnie zostaną pod płytką. choć lepiej żeby ich nie było i to jest ideał do którego należy dążyć. Są na to sposoby dając grubszą niż potrzeba warstwę kleju i wyciskając go tak by porządnie wyłaził po całym obwodzie kafli. Tak, to robota bardziej upierdliwa bo trzeba ten klej co wylezie zbierać, ale tylko to gwarantuje wypełnienie kafli szczelnie po całym obwodzie tak by woda nie miała możliwości wsiąknięcia pod nią przez zazwyczaj nieszczelne fugi.:icon_idea:

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość stach
Dnia 3.05.2017 o 23:20, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

 mamy sole które są wypłakiwane przez wilgoć czy to z wody powierzchniowej czy to z kondensacji pary wodnej!

Czytając takie półprawdy, płakać się chce....

 

Dnia 3.05.2017 o 23:20, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

Te wypłukane sole  w przypadku zamarznięcia zwiększają swoją objętość  i przez to rozsadzają nam tynki kleje itd.

To nie sole zamarzające rozsadzają nam kleje - to robi najzwyklejsza woda!  I to nie tylko przez zamarzanie (zwiększenie objętości w postaci lodu o ok. 10%!), ale również przez działanie ciśnienia pary wodnej, wytworzonej z wody migrującej różnymi drogami - nie tylko przez fugi - nie chce mi się przeliczać, ale tworzą się duże ilości pary, która w niewielkich objętościach przy słońcu nagrzewającym taras, czy balkon wytwarza znaczne ciśnienie...

Przy kładzeniu płytek należy dążyć do PEŁNEGO WYPEŁNIANIA klejem przestrzenie pod płytkami wszędzie, w szczególności na przestrzeni otwartej, gdzie działa słońce - w zimową porą, gdy mróz w nocy dochodzi do kilkunastu stopni na minusie, a w słoneczny dzień płytki nagrzewają się do kilkudziesięciu stopni...

 

Dużym błędem jest niestosowanie odpowiedniej hydroizolacji, układanie płytek na tarasie, czy schodach wylewanych wprost na gruncie, nie odizolowanych od wody z gruntu, która kapilarnie wędruje pod płytki i tam zamarza, lub paruje i powoduje destrukcję opłytkowanej powierzchni.

Jeśli zastosowane są odpowiednie technologie i metody układania - płytki leżą latami!

Link do komentarza
1 godzinę temu, stach napisał:

Przy kładzeniu płytek należy dążyć do PEŁNEGO WYPEŁNIANIA klejem przestrzenie pod płytkami wszędzie, w szczególności na przestrzeni otwartej, gdzie działa słońce - w zimową porą, gdy mróz w nocy dochodzi do kilkunastu stopni na minusie, a w słoneczny dzień płytki nagrzewają się do kilkudziesięciu stopni...

 

Dużym błędem jest niestosowanie odpowiedniej hydroizolacji, układanie płytek na tarasie, czy schodach wylewanych wprost na gruncie, nie odizolowanych od wody z gruntu, która kapilarnie wędruje pod płytki i tam zamarza, lub paruje i powoduje destrukcję opłytkowanej powierzchni.

Jeśli zastosowane są odpowiednie technologie i metody układania - płytki leżą latami!

Witam. Jak najbardziej się zgadzam,  przestrzeń pod płytkami MUSI być wypełniona całkowicie, ważna jest także hydroizolacja o której piszesz.

Pozdrawiam

Link do komentarza
13 godzin temu, bobiczek napisał:

Rozpędziłeś się

Chyba tak, więc przepraszam.:icon_confused:

Myślałem jednak że jakoś z tego wybrniesz pisząc np. że odnosiłeś się tylko do części dotyczącej deweloperów.:D

No co tam, ale reputacje w dalszym ciągu możesz mu zabrać.B|

Link do komentarza
1 minutę temu, demo napisał:

 

No co tam, ale reputacje w dalszym ciągu możesz mu zabrać.B|

nichuja. Ma swoją rację. Wiesz dlaczego? Bo mój taras zrobiony na kleju pełnym pod płytką - nadaje się do całkowitej wymiany. Po 4 latach się już nadawał. Jakieś operacje robiłem jak pogotowie, wykrawałem, kombinowałem....na nic to. . Wciąż i wciąż przed rozdupieniem tego ścierwa, które kaleczy moje poczucie estetyki zastanawiam się jak zrobić to tym razem coby nie pożałować wkładu własnego i piniendzy

Link do komentarza

Nie o to. Ale argumentacja że z fugą, ble,ble...Elastyczność żywicy do mnie trafiła, jako argument "za" Wiem już z racji użytkowania jedno. Mam ogromną płaszczyznę. Narażona latem na gorąc, zimą na mrozy. Przekonałem się (doświadczyłem) że następny (po generalnym remoncie) nie zasługuje na płytki. Muszę kombinować coś innego. Skłaniam się do koncepcji żywicy. Albo jeszcze coś lepszego znajdę. Nie wiem. Wiem tylko że odpada opcja ponownego kaflowania

Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Witam

Po raz ostatni wypowiadam się bo to nie ma sensu. Widzę że pewnego rodzaju wiedza jest komuś nie na rękę, a ja nikogo nie będę na siłę przekonywał. Uważacie że macie rację? Macie do tego prawo! Ale zanim zaczniecie kogoś obrażać radze poczytać trochę fachowej literatury, a nie artykułów pisanych nie wiadomo przez kogo.

17 godzin temu, stach napisał:

Czytając takie półprawdy, płakać się chce....

Masz rację mi też się płakać chce :)

17 godzin temu, stach napisał:

To nie sole zamarzające rozsadzają nam kleje - to robi najzwyklejsza woda!  I to nie tylko przez zamarzanie (zwiększenie objętości w postaci lodu o ok. 10%!), ale również przez działanie ciśnienia pary wodnej, wytworzonej z wody migrującej różnymi drogami - nie tylko przez fugi - nie chce mi się przeliczać, ale tworzą się duże ilości pary, która w niewielkich objętościach przy słońcu nagrzewającym taras, czy balkon wytwarza znaczne ciśnienie...

Jeśli zwykła woda rozsadza nam mury to według twojej teorii Wenecja już dawno powinna popłynąć z tymi wodami.

Polecam bardzo fajną księżnę pan Macieja Rokiela "HYDROIZOLACJE W BUDOWNICTWIE" w tej książce znajdziecie bardzo dosadnie opisany problem balkonów. Ja wybrałem tylko dwa fragmenty pasujące do naszej dyskusji. 

Tutaj pierwszy fragment z dedykacją dla stacha.

str2.png.824970ecc1fe4485182c0508618f683b.png

Drugi fragment dotyczy ogólnej problematyki płytek.

str.3.png.5d807211e5617532e20840178a43144d.png

Pozdrawiam i w tym przypadku nie do usłyszenia.

str.1.png

Link do komentarza

Babiczek to dla Ciebie ;)

 

22 minuty temu, bajbaga napisał:

Tiiiaaa.
Pod żywicą ten/taki proces nie występuje ?
Niby co go powstrzymuje ?
Fizyka ?

Przy złych fachowcach i złej hydroizolacji wszystko zlezie z tarasu - żywica też.

Jak pisałem wcześniej jak masz "dobrych fachowców" to nawet naklejkę na ścianę potrawą skopać.

Jeśli chodzi natomiast o żywice to na przykład gdy masz balkon zawilgocony albo płytę na gruncie, gdzie istnieje możliwość podciągania  kapilarnego wilgoci to dla takiego przypadku są specjalne grunty żywiczne i uwierz mi  nie odleci, chyba że razem z murem/płytą.

Żywica na całej swojej powierzchni jest szczelna (przy płytkach przez fugi dostaje się wilgoć), więc o ile podłoże pod żywice nie jest zalewana inną drogą to żywica nie ma prawa odejść.  Tak samo jak przy płytkach należy zwrócić uwagę na uszczelnienie przebić od balustrad, poprawne wykonanie obróbek blacharskich i połączenie ściana-posadzka. 

Przez to że żywica jest ciekła łatwiej jest uszczelnić np. przy słupkach od balustrad.

Dodatkowo to co powtarzam z uporem maniaka żywica poliuretanowa jest bardzo elastyczna  przez to bardziej odporna na pracę płyty balkonowej.

Link do komentarza
10 minut temu, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

...(przy płytkach przez fugi dostaje się wilgoć),...............

Chyba że zastosujemy odpowiednią fugę np:

large_uc-plus-5-kg.jpg?lm=1449837900

Cytat

Elastyczna, szybkowiążąca i szybkoschnąca, odporna na ścieranie zaprawa do wypełniania szczelin o szerokości od 2 do 20 mm, niepowodująca powstawania plam i wykwitów, o właściwościach hydrofobowych, z efektem perlenia DropEffect oraz technologią BioBlock, zapobiegającą rozwojowi grzybów i pleśni.

stosowaną m.in. do basenów.

Faktem jest, że większość stosowanych na zewnątrz fug, nie jest dedykowana do takiego użycia (na zewnątrz) 

Link do komentarza
Gość stach

 

1 godzinę temu, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

 Tutaj pierwszy fragment z dedykacją dla stacha.
 

Pokaż dalszy ciąg cytatu...

Odnoszę wrażenie, że zaperzasz się i nie czytasz naszych postów...

Kiedyś, jeszcze w szkole podstawowej uczyli mnie, że woda powoduje erozję gór, że dostają się w szczeliny i zamarzając powoli kruszy najtwardsze skały... ale to było w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, w głębokiej komunie, więc może dzieciom wciskali głupoty... jak wlejesz do butelki najczyściejszą, redestylowaną wodę i po zamknięciu zamrozisz, to co - ie rozsadzi jej, bo nie ma soliO.o?

Destrukcję powoduje zamarzająca woda! Dopomaga para wodna...

2 godziny temu, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

Jeśli zwykła woda rozsadza nam mury to według twojej teorii Wenecja już dawno powinna popłynąć z tymi wodami.

Ten cytat wskazuje, że za wszelką cenę chcesz pokazać swoją/swojszą rację... to akurat sole powinny już dawno spowodować spłynięcie Wenecji... no chyba, że wody Morza Śródziemnego pozbawione są soli...

A Wenecja nie spłynęła, bo, sorry, ale taki ma klimat:

https://pl.climate-data.org/location/1119/

Bo nic tam nie zamarza, w tym roku, tej zimy był jeden, czy dwa dni z temperaturą poniżej -4 stopnie (wiesz chyba dlaczego akurat te -4, a nie -2, czy -4 stopnie - to też ze szkoły podstawowej...)

Link do komentarza
7 godzin temu, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

 Widzę że pewnego rodzaju wiedza jest komuś nie na rękę, a ja nikogo nie będę na siłę przekonywał. 

 

Konkretnie to nie wiadomo jaką wiedzę masz na myśli, bo w temacie klejenia kafelek to wiedzy nie masz żadnej. :zalamka:

Co do wyższości wykładzin z żywic nad kafelkowymi i ich niesamowitej szczelności to pragnę nadmienić że upadek byle czego odpowiedniego już przerywa tę szczelność. Do tego żywice z tą posypką są brzydkie jak cholera.i nadają się do chyba tylko do garażu albo magazynu.

Ja mam kafle made in Italy w kolorze białym na tarasie niezadaszonym już 20 lat i nic się nie dzieje, pomimo tego że fuga ciulata była dana i nieco odłazi, ale to moja wina, bo nie przyłożyłem się do wyszukania bardziej odpowiedniej. Nie wiem nawet czy wtedy było coś lepszego.

 

 

 

Link do komentarza
Gość mhtyl

Nie podoba mi się w tej dyskusji, że expert od posadzek żywicowych gani płytki a wywyższa żywicę. To normalne, jest expertem od posadzek żywicowych to nie będzie polecał płytek (ale też nie powinien ganić innych rozwiązań), ale jego stanowisko czy raczej ranga jaką otrzymał od Redakcji nie powinna  być j używana  w ten sposób bo jego pisanie nie będzie wiarygodne, ale też nie można mu zarzucić że nie ma wiedzy co do posadzek z żywicy.  Przecież było już powiedziane, że czy kafelki czy żywice jak trafi się byle jaki fachowiec to wszystko spieprzy. Przy prawidłowym wykonawstwie jedno i drugie będzie długo służyło a kto co wybierze to tylko i wyłącznie będzie jego wybór podyktowany gustem inwestora.

Link do komentarza
Gość stach
Dnia 5.05.2017 o 14:10, D.Ruda VisBud Projekt napisał:

Po raz ostatni wypowiadam się bo to nie ma sensu.

I tego ekspert się trzyma... zaglądał tu ok. ósmej rano, ale... się nie wypowiedział...:bezradny:

Link do komentarza
5 godzin temu, stach napisał:

Jest wolność "fochownia"? Jest! to se fochnął:icon_rolleyes:...

 

5 godzin temu, mhtyl napisał:

Znaczy się, strzelił focha B|

Spokojnie Panowie to nie piaskownica żeby się ktoś obrażał! ;)

Dalej śledzę naszą dyskusję, ale staram się być bardziej powściągliwy w wypowiedziach.

Zdaję sobie sprawę że moje wypowiedzi są stronnicze (na korzyść żywicy), ale to wynika z mojego przekonania i praktyki zawodowej!  Jak byście zerkneli na profil działalności naszej firmy to zobaczycie że w naszej ofercie znajdziecie kleje do płytek, hydroizolacje, taśmy do uszczelnień, silikony poliuretanowe jedynie fug do płytek u nas nie znajdziecie. Materiałami budowlanymi zajmuję się dopiero od roku, ale wcześniej sporo spędziłem czasu na posadzkach przemysłowych i miałem dużo styczności z żywicą i nigdy mnie nie zawiodła!

Typowy handlowiec na moim miejscu pewnie by wam zachwalał jakie my may zaje.. fajne kleje i tak dalej, ale ja zawsze mówię zgodnie ze swoimi przekonaniami, a jak czegoś nie wiem to się radzę kolegów z pracy  którzy są starsi  i mądrzejsi ode mnie a którzy pracowali kiedyś w Deitermann-ie.

Pozdrawiam

 

Edytowano przez D.Ruda VisBud Projekt (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Apropo ogrodów, tarasów i wykończeń, mam pytanie o taras, planuje zrobić drewniany tylko nie wiem jakie mocowania? Do tej pory używałem w domu spax wkręty, ze stali nierdzewnej i słyszałem opinie, że tylko takie mają być, na tarasie ocynkowane będą powodowały ruchomość desek, ma ktoś opinię? Dziękuję z góry!

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Płytki chociaż najlepiej położone i tak odejdą na tarasie.Deski jakie by nie były po paru latach będą szpetne takie fuj.Szorstkie granitu ładne do czasu a ich szorowanie szczotką katastrofa.Popada deszcz chwyci mróz też lodowisko tak samo jak na płytkach deskach.Ludzie potem zimą zdobią paskudnymi dywanikami wokół domu bo nie idzie wejść. Na dzień dzisiejszy wybieram KAmienne dywany czyli Epoksydy. Ładne  mrozoodporne antypoślizgowe ponoć na zawsze. Zrobię potem się okaże. Może ktoś już wypróbował😆

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...