Skocz do zawartości

Po zamontowaniu napędu do dwuskrzydłowej bramy wzrosły rachunki za prąd!


Recommended Posts

Napęd dołożyliśmy 3 miesiące po przeprowadzce. Monter podpowiedział, żeby wydać kilkaset złotych na napęd dobrej jakości. Komfort musi kosztować - zaraz po zainstalowaniu dwóch siłowników rachunki za prąd wzrosły, nie ma nic za darmo - mówią Danusia i Janusz, Członkowie Klubu Budujących Dom, którzy bramę wjazdową użytkują od 2008 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wokol-domu/ogrodzenia/a/25761-po-zamontowaniu-napedu-do-dwuskrzydlowej-bramy-wzrosly-rachunki-za-prad

Link do komentarza
Gość Użytkownikbramy
Wstrząsające, można się tego było spodziewać w końcu urządzenie elektryczne musi pobierać prąd :) Ale żeby miało to znaczący wpływ na rachunek?! Policzmy 10 otwierań dziennie po ok. 2 min. każde to 20min. czyli 1/3h * 0.6 kW (2x300W)= 0.2 kWh na dzień, daje nam to na miesiąc 30x0.2= 6 kWh ja płacę ok. 0.80 zł/kWh czyli Państwa miesięczna eksploatacja bramy to +/- 5 zł warto o tym pisać?
Link do komentarza

Nie wiem kto wymyśla tytuły artykułów ale za tytuł tego artykułu o którym tu mówimy powinien dostać nagrodę równoważną z nagrodą Pulitzera bo tytuł brzmi "Po zamontowaniu napędu do dwuskrzydłowej bramy wzrosły rachunki za prąd!" szkoda tylko, że nie ani jednego słowa o wzroście owych rachunków za prąd, a czyż przewodnią myślą artykułu nie powinny być koszty energii elektrycznej?

Link do komentarza

Jak budowałem do 15 lat temu to nie było mnie stać na siłowniki do bram , teraz jeszcze nie remontuję domu a za 2-3 lata będę na emeryturze więc nie będzie potrzeby tak często wyjeżdżać.

Link do komentarza
Cytat

Po zamontowaniu napędu do dwuskrzydłowej bramy wzrosły rachunki za prąd!

To coś w stylu radzieckich odkryć naukowych.

Pewien radziecki uczony złapał muchę. Urwał jej jedno skrzydło, po czym położył na stole, mówiąc: Leć!

Mucha bzyczała machając pozostałym skrzydłem i kręciła się na blacie.

Wtedy ponownie ją schwycił i urwał jej drugie skrzydło, ponawiając komendę "leć!"

Mucha leżała bezwładnie.

Wtedy napisał w zeszycie: "mucha po utracie drugiego skrzydła straciła słuch".
:

Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
Gość Piotrek
Może odgrzewam kotleta ale policzmy: Płyta sterująca z trafo 24v - 10w Płytka radiowa do pilotów - 6 w Fotokomórki - 10w Razem 26w na godzinę x24hx31dni= około 12 zł miesięcznie i to tylko "standby". Także to nie są koszty bez znaczenia za nic
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...