Skocz do zawartości

działka budowlana bez mozliwosci dojazdu!


RRafał

Recommended Posts

Działka budowlana bez możliwości dojazdu! icon_confused.gif


Działka budowlana którą nabyliśmy z żoną położona jest w granicach administracyjnych miasta na obszarze objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Problem polega na tym, że droga dojazdowa na odcinku 150 m porośnięta jest drzewostanem i należy do Skarbu Państwa. Czy w takiej sytuacji Urząd Miasta (lub ktokolwiek inny) zobowiązany jest do przygotowania drogi tak aby umożliwić właścicielom działek dojazd do nich?
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
a jak wg planu przestrzennego ta dzialka byla polaczona z droga? przeciez na gmnie spoczywa juz podczas rysowania planu przestrzennego umozliwienie kazdej z dzialek budowlanych dojazdu do drogi. a jesli dzialka zostala wydzielona w granicach innej wiekszej dzialki to droge dojazdowa gmina wytycza, inaczej nie ma mozliwosci wydzielenia dzialki budowlanej.
Link do komentarza
Cytat

dokładnie tak - muszą zapewnić dojazd do działki - łaski nie robią.



Dziwne że pozwolili podzielić działki bez wytyczenia drogi ? Czyżby ktoś dał ciała ? Jakaś śmierdząca sprawa. Miałem podobną sytuację z tym że z mojego kawałka musiałem poświęcić 4 metry szerokości na długości 10 działek, tak zeby zapewnić dojazd do każdej działki. Dopiero jak to zrobiłem mogłem sprzedawać działki. Dlatego też bardziej opłaca się kupować szerszy teren żeby w przyszłości móc to sensownie podzielić icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Dziwne że pozwolili podzielić działki bez wytyczenia drogi ? Czyżby ktoś dał ciała ? Jakaś śmierdząca sprawa. Miałem podobną sytuację z tym że z mojego kawałka musiałem poświęcić 4 metry szerokości na długości 10 działek, tak zeby zapewnić dojazd do każdej działki. Dopiero jak to zrobiłem mogłem sprzedawać działki. Dlatego też bardziej opłaca się kupować szerszy teren żeby w przyszłości móc to sensownie podzielić icon_smile.gif


Juz czytałem o podobnym przypadku tu na forum. Takie rzeczy się zdarzają niestety, ale jest to niedopuszczalne - dlatego - skoro gmina popełniła błąd - to teraz musi to naprawic
Link do komentarza
Witam w pierwszym mym poście
A co, jeśli na planie zagosp. przestrzennego droga do mojej działki prowadzi przez kilka działek (rolnych) prywatnych? Sprawa dokładnie wygląda tak: magistrat uchwalił plan zagospodarowania przestrzennego (czeka na ogłoszenie w dzienniku ustaw) dla terenu, na który składa się ok. 17ha terenów miejskich i ok. 3ha na tereny prywatne (obecnie działki rolne). Na planie zaznaczono działki pod zabudowę, drogi, tereny zielone itd. Z racji tego, że prywatni właściciele nie dogadali się z miastem powiedziano, że drogę i działki muszą sobie sami wyznaczyć (prywatne działki rolne to ok 20m szerokości pasy ziemi, przez które na planie wyznaczono drogę, dzieląc je na 2 działki bud).
Jeśli będę chciał się budować, to czy:
1. W sprawie dojazdu muszę dogadywać się z każdym włascicielem działki z osobna?
2. Jeśli się nie dogadam (czasem tak bywa - rolnik potęgą jest i basta czyli albo dam mu kilka tysiaków albo fruwaj nad jego polem), to czy prawo przewiduje jakieś postępowanie sądowe?
3. Czy może magistrat powinien zadbać i - wyznaczyć*, nakazać wyznaczenie* (*niepotrzebne skreslić) - drogi, którą sam wyznaczył na planie przestrzennym?
Sprawa jest dla mnie o tyle ważna, ze w ciągu 1-2 lat chciałbym rozpocząc budowę i kwestia możliwości dojazdu jest kluczowa.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam

Podczepie sie pod ten post z podobnym problemem.
Otoz moge kupic dzialke budowlana od osoby prywatnej w centrum miasta ale pojawil sie problem z droga. Do dzialki tej (jak i 8 innych bedacych wlasnoscia miasta) ma byc wyznaczona droga przez miasto. Musza jeszcze tylko wykupic jedna malutka dzialke od prywatngo wlasciciela, skonsolidowac dzialki pod droge. Nastepnie musza zdecydowac jaki charakter ma miec droga: gminny-raczej nie bo nie spelnia parametrow, lub wewnetrzna. Teraz powstal problem poniewaz "moj" wlasciciel sprzedal wczesniej kawaleczek dzialki pod ta wlasnie droge ale nie uwzgledniono w akcie notarialnym zadnej sluzebnosci badz prawa w przyszlej drodze. Jezeli wiec miasto sprzeda dzialki w przetargach wraz z udzialem w drodze to musze rowniez kupic od miasta prawo w drodze (o ile wogole bedzie taka mozliwosc). Zalozmy ze zrobi to jeszcze poprzedni wlasciciel przed sprzedaza dzialki dla mnie. Wyjdzie z tego ze sprzedal dzialke miastu a pozniej musial odkupic prawo do uzytkowania dzialki od miasta??!!! To jakas wielka pomylka.

Czy jest mozliwosc zeby poprzedni wlasciciel wystapil do miasta o prawo w tej przyszlej drodze i dostaj je nieodplatnie? Jesli nie to moze sie okazac ze oddal 100m dzialki za darmo? ...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...