Skocz do zawartości

Płyty GK na całej ścianie + otwór po drzwiach


Recommended Posts

Mam do położenia na całej ścianie płyty GK, ale w ścianie tej znajduje się również otwór po drzwiach, który trzeba zakryć.
Gdyby był tylko otwór to na stelażu można zamontować płyty i spokój, niestety klejąc płyty na całej ścianie mam problem: klej odsuwa płyty od ściany (robi dystans pomiędzy płytą, a ścianą) więc nie mam pojęcia jak określić ile powinien wystawać stelarz z profili, aby był tak daleko jak płyty z klejem na ścianie.
Pomożecie?

Link do komentarza
4 minuty temu, Fafikdog napisał:

klej odsuwa płyty od ściany (robi dystans pomiędzy płytą, a ścianą) więc nie mam pojęcia jak określić ile powinien wystawać stelarz z profili, aby był tak daleko jak płyty z klejem na ścianie.

Ale to Ty decydujesz ile kleju dasz czyli ile ta płyta będzie od ściany odsunięta. Nic nie napisałeś o ścianie, z czego ona, czy gladka powierzchnia? Jesli w miarę równa, to płytę mocuje się się na klejowe "placki" a odległość od ściany reguluje zgnieceniem tych placków. Oczywiście, płytę po przyklejeniu trzeba następnego dnia dodatkowo zamocować do ściany dyblami lub wkrętami (jeśli ściana drewniana na przykład). Przykleisz w ten sposób pierwszą płytę i od razu przyłożona łata wskaże Ci własciwy rozmiar.

 

Oczywiście, płytę na "plackach" dociska się łatą a nie bezpośrednio rękami, aby nie narobić dołków w nowej ścianie.

Link do komentarza

Nadal nie widzę żadnego problemu. grubość dociśniętego "placka" kleju jest rzędu 2-3 cm. Dodaj więc 2 cm do tynku (na gołych cegłach będzie to więcej) i dostaniesz zewnętrzną linię montażu kształtownika stelażu. Na to przyjdą płyty g/k i po zawodach. Tylko wypełnij przestrzeń w tej "podrzwiowej" wnece, chociażby wełną mineralną.

 

I pytanie dodatkowe. Nie mógłbyś tego otworu zamurować chociażby jakimś pustakiem typu pro-monta? Miałbyś spokój...

Link do komentarza
5 minut temu, retrofood napisał:

Nadal nie widzę żadnego problemu. grubość dociśniętego "placka" kleju jest rzędu 2-3 cm. Dodaj więc 2 cm do tynku (na gołych cegłach będzie to więcej) i dostaniesz zewnętrzną linię montażu kształtownika stelażu. Na to przyjdą płyty g/k i po zawodach. Tylko wypełnij przestrzeń w tej "podrzwiowej" wnece, chociażby wełną mineralną.

 

I pytanie dodatkowe. Nie mógłbyś tego otworu zamurować chociażby jakimś pustakiem typu pro-monta? Miałbyś spokój...

Chodzi o to, żeby "objechać" temat płytami GK...

odnośnie grubości plcaków: grubość 2-3 cm to jest różnica 1 cm i tutaj mam obawy czy stelaż spasuje...

Link do komentarza
2 minuty temu, Fafikdog napisał:

 grubość 2-3 cm to jest różnica 1 cm i tutaj mam obawy czy stelaż spasuje...

Powtarzam, to Ty (lub inny wykonawca) decydujesz ile centymetrów to będzie. Zbyt mało być nie może, bo klej jest gęsty. Nie spłaszczysz na przykład placka do grubości 1 cm bo człowiek nie ma tyle siły.  Możesz więc założyć ileś tam, dwa lub trzy, wykonać stelaż uwzględniający taką grubość i na nim zamocować pierwszą płytę. A resztę dostosować do tej pierwszej, cały czas kontrolując łatą czy linia płyt się zgadza. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...