Skocz do zawartości

Smród z Kanalizacji Pomocy


Recommended Posts

Witam serdecznie mam następujący problem
Dotychczas korzystałem z przydomowej oczyszczalni Ścieków z uwagi na podmokły teren nie zdawała ona egzaminu więc postanowiłem podłączyć się do ogólnej kanalizacji . Panowie przyjechali wkopali studzienkę i przepompownie ciśnieniową od tego czasu ogarnął nas smród , śmierdzi z brodzika w łazience , dodam że przed przełączeniem z oczyszczalni na normalną kanalizację nigdy nie śmierdziało , sprawdziłem na dachu jest wywiewka co może być przyczyną smrodu dzwoniłem do zakładu gospodarki komunalnej który podłanczał nas do kanalizacji i Pan powiedział że przyczyn należy szukać w domu 
Z góry dziękuję za wszelką pomoc

Link do komentarza

Brodzik ma zapewne najpłytszy/najmnjiej pojemny syfon i podczas wypompowywania zawartości studzienki następuje wyssanie zawartości syfonu i otwiera się rura spustowa wprost do studzienki i śmierdzi... kończy się rola syfonu jako zamknięcia hydraulicznego... potrzebny jest dodatkowy, gdzieś w jak najmniejszej odległości - napowietrznik.

Link do komentarza
Dnia 31.05.2018 o 00:48, jackpot27 napisał:

 sprawdziłem na dachu jest wywiewka

Tylko czy ta wywiewka jest drożna - cokolwiek oznacza słowo wywiewka.
Piony kanalizacyjne powinny mieć wyprowadzenie nad dach aby w przypadku spuszczania wody itd nie zasysało podciśnienie wody z syfonów tylko czerpało powietrze z zewnątrz budynku. Zacznij od tego.
Ewentualnie nalezy założyć na piony napowietrzacze.

Link do komentarza

Proponuję sprawdzić jeszcze sam syfon i jego okolice. nalać wody do odpływu z brodzika (żeby syfon był wypełniony) i przez parę godzin nie spuszczać gdzie indziej wody do kanalizacji, zaś łazienkę wywietrzyć. Zapach z kanalizacji nie powinien być wyczuwalny. Jeżeli nadal będzie śmierdziało przy wypełnionym syfonie to znak, że gdzieś jest nieszczelność. Najpewniej na połączeniach rur.

Jeżeli ukształtowanie odpływu z brodzika pozwala na zamknięcie go szczelnym korkiem, warto to zrobić jako następny etap sprawdzania. jeżeli zapach nie zniknie będziemy mieć pewność, że nieszczelność jest gdzieś indziej.

Link do komentarza

Możemy sobie darować odpowiedzi w tym temacie;

 

jackpot27

Posty 1

Dołączył czwartek o 00:47

Ostatnio czwartek o 21:09

 

przeczytał jeden post (MÓJ :yahoo:)  i wszystko mu się wyjaśniło - więcej nie zaglądał... :bezradny:

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...