Skocz do zawartości

Dlaczego większość nowych domów ma szare pokrycia dachowe?


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Gość arkadio

moja małżonka wybrala kolor malinowy na dachu bo chałupa się musiała wyróżniać z szeregu domow przy ulicy, teraz z dumą jak ktos nie wie jak dojechac do mowi ze ten z brudnomalinowym dachem. Co do MPZP to tez podczas remontu kamienicy, która należy do rodziców mojej żony i rzeczywiście pomimo tego, że dachu nie widać, z tzw ulicy to nie mogliśmy zrobić innego niż czerwonego koloru, bo taki był plan i koniec. Na szczęscie przy wybieraniu domu mogliśmy sobie już powybrzydzać :D ale żeczywiscie szarosc króluje i biel..

Link do komentarza
Gość Ciekawski
To jeszcze zależy od koloru elewacji, ogrodzenia etc. Ograniczeniem jest wyłącznie fantazja inwestora bo co wymyśli, to dostanie w hurtowni. Nie to co kiedyś - szaro, buro i ponuro. Trzeba się cieszyć, że jest w czym wybierać.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość PAWCIO
Najlepiej w rożnych kolorach , niech będzie pstrokato niech będzie folklor. już ktoś kilkaset lat temu pisał że Polacy to jednak niestety naród estetycznie upośledzony. Nasze wioski i miasteczka wyglądają jak psu z d****. No niestety. To się nie zmieni w ciągu dekady czy nawet stu lat.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...

Dlaczego tylko taki kolor? Bo taki (i im podobne odcienie) są po prostu najbardziej estetyczne :P Wiem, co mówię, bo sam taki mam ;) Tyle że u nas na dachu nie blachodachówka, a panele dachowe. I akurat w naszym wypadku było to jedyne trafne rozwiązanie, bo mamy dwuspadowy dach bezokapowy, a na takie dachy inne pokrycia wręcz chyba nie pasują :) W każdym razie na swoim przypadku gorąco polecam takie rozwiązanie.

Link do komentarza

Moda czyli trednd 2020. Tak na poczatku żartowałem, ale na dobrą sprawę grafitowy dach wygląda atrakcyjnie z dowolnym kolorem elewacji. Wiadomo, że z kolorem elewacji tez nie zapędzimy się w jaskrawe barwy, a raczej będziemy krążyć wokół bezpiecznych kolorów. Szary, piaskowy, ceglany, jasny żółty etc.

Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
Gość Niko
Plany Zagospodarowania Przestrzennego są opracowywane i zatwierdzane przez Rady złożone mieszkańców gminy. Wszystkie części planu są wsparte o precyzyjne wzorce jak: metr, stopień, powierzchnia (np.ar). Natomiast kolorystyka to jedno zdanie pozwalające lub zabraniające wybrane kolory, bez analizy, bez koncepcji, harmonii, bez pojęcia o tej materii. Zatwierdzane przez panie i panów kompletnie nie przygotowanych do takiego wyboru. Terrorystyczne tworzenie skansenów przez urzędników opierających się na zapamiętanych obrazków z rysunków sięgających przedszkola lub pierwszych klas szkoły (sztampowe - czerwone dach i zieleń), jest wstecznictwem i zaprzeczeniem rozwoju społecznego. Architekci i plastycy nie są wysłuchiwani. Wprost zabrania im się sumiennego wykonywania zawodu. Króluje sztampa, dająca niewielkim kosztem sporo i szybko zarobić. Zabrania się wszystkim obywatelom swobody wyboru nawet wobec produktów mających atesty dopuszczających do obrotu handlowego. Nie wolno zrobić sensownego i harmonijnego otoczenia wokół siebie. Nawet przygotowanym zawodowcom. A pozwala się na istnienie straszących ruder, obrzydliwych dachów z płyt azbestowych, dachówki cementowe z sprzed półwieku, cuchnące rowy, zalewanie nieczystościami. Do tego dochodzi moda - np. czarne dachy! - teraz kiedy w latach nagrzewają się do temperatur ponad 100 st.C. A szczytem bezczelności jest zmiana o 180 stopni dopuszczanej kolorystyki co 5 (tak!) lat. To co było pięć lat temu dozwolone jest zakazane. Nawet nie jest to okres jednego pokolenia. Jest szybki postęp społeczny, rozwój nowych technologi, dramatyczna zmiana klimatyczna powodująca utratę dorobku życiowego przez żywiołem zniszczenia np. dachów i domów, a dalej się administracyjnie zabrania, nowego spojrzenia na ratowanie ludzi, za to karze by społeczeństwo traciło przez zadufanych, zadowolonych z siebie urzędników.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...