Skocz do zawartości

Ocieplenie dachy z blachy


Recommended Posts

Witam,

wprowadziłem się do domu krytego blachą. Chciałbym ocieplić jakoś poddasze nieużytkowe oraz wykonać poprawki w tym co zostało mówiąc kolokwialnie, nababolone. Przepraszam za wyrażenie.

Musiałbym zacząć od tego, że część poddasza została zaadoptowane na użytkowe. W pokojach i łazience są skosy, rzekomo ocieplone wełną mineralną, na to płyta g-k. Oprócz łazienki, nie ma nigdzie kratek wentylacyjnych. Ta która jest w łazience kończy się w części poddasza nieużytkowego.

Legenda: A - poddasze nieużytkowe, B - poddasze użytkowe.


Wszystko, w dużym uproszczeniu, wygląda jak na poniższym rysunku za wyjątkiem tego, że skosy w części B są zachowane a nie jak na obrazku - odzielone pionową ścianą.

Między częściami A i B, poziomo, jest wełna mineralna bezpośrednio na płycie g-k. Na tym leży jakaś folia (na moje oko zwyczajna, czarma budowlana, gruba), którą zdjąłem z częsci tej wełny ponieważ wełna była wilgotna i pojawiały się na niej grzyby. Rozumiem, że ta wełna będzie do wyrzucenia - już się z tym pogodziłem. W części B na skosach ponoć jest ocieplenie. Jak jest wykonane - niestety nie mam pojęcia.

Dach, jak wspomniałem, kryty blachą, pod nią folia (mam nadzieję, że do tego przeznaczona) przymocowana do więźby dachowej. Jedyna wentylacja, części A (poddasze nieużytkowe), to szpary w okolicach murłaty. W ciepłe dni jest tam tak gorąco, że można piec chleb (przesadzam ;) )

Co powinno tu być zrobione? Czy muszę liczyć się ze ściąganiem całego dachu? Czy jeśli nie byłoby to konieczne, to czy na części B w skosach muszę coś zmieniać z uwagi na podejrzenie "babolizacji" również tam i z obawy, że i tam warstawa izolacyjna nie jest odpowiednio wentylowana?

Z góry dziękuję za podpowiedzi.

poddasze.png


 

Edytowano przez fawkulce (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
37 minut temu, Mistrz Jan napisał:

Trzeba zdjąć miejscowo blachę i zobaczyć. Inaczej to gdybanie. Jan

Przede wszystkim dziękuję za odpowiedź. Panie Janie, a co z resztą - jak prawidłowo według Pana Powinno to wyglądać? Pal licho część B, tj. użytkową. A poprawne wykonanie w części A?

 

Link do komentarza

Z opisu wynika, że nie obejdzie się bez poważnego remontu , ale zakres prac można będzie określić po zdemontowaniu poszycia (od wewnątrz na skosach dachowych). Trudno z góry przewidzieć jakie już wystąpiły uszkodzenia więźby, jak  to folia i dopiero ekspertyza pozwoli na ustalenie niezbędnej wymiany warstw dachowych. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...