Skocz do zawartości

Proste pytanie


Recommended Posts

Brat postawił 144m2 za 350 000 z wykończeniem i umeblowaniem .
W 4 miesiące. umowy z cenami i terminami, oraz karami i postojowym dla następnej ekipy w razie opóźnień były podpisane zanim wbito łopatę. Np umowa na dostawę wybranych mebli z WALTERMEBLE była podpisana na konkretny dzień w listpoadzie zanim w lipcu zaczęto robić fundament. Oczywiście projekt nie był gotowcem.
Link do komentarza
Cytat

Brat postawił 144m2 za 350 000 z wykończeniem i umeblowaniem .
W 4 miesiące. umowy z cenami i terminami, oraz karami i postojowym dla następnej ekipy w razie opóźnień były podpisane zanim wbito łopatę. Np umowa na dostawę wybranych mebli z WALTERMEBLE była podpisana na konkretny dzień w listpoadzie zanim w lipcu zaczęto robić fundament. Oczywiście projekt nie był gotowcem.



Wow
Wreszcie mi ktoś odpisał icon_smile.gif dziękuje bardzo
Co masz na myśli mówiąc o karach za opóźnienia icon_confused.gif:
Biorę kredyt na budowę i to nie mały :!: i martwie się tym trochę, żeby nie zrobili mi jakiegoś partactwa icon_sad.gif
mianowicie z opóźnieniem roboty a co za tym idzie brak wpłaty następnej transzy icon_sad.gif

Był bym BARDZO wdzięczny za poinformowanie co to za firma, która wybudowała dom twojemu bratu.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Miał na myśli to że jak budujesz dom systemem gospodarczym tzn. że z poczszególnymi ekipami umawiasz się sam i podpisujesz umowy sam.
Takie umowy powinny być skonstruowane w taki sposób aby umowa zawierała cenę za usługę, czas rozpoczęcia, date zakończenia + DODATKOWO, karę jeśli ekipa będzie się opóźniać lub spartaczy robotę.
Oczywiście większość ekip nie będzie chciała takiego zapisu ale jeśli się już na nie zgodzą to pewnie wiedzą co mówią i to powinno zmobilizować ich do szybkiej i sprawnej roboty.
Dzięki temu możesz wyszstko logistycznie rozplanować tak aby dom pobudować w technologii tradycyjnej w miarę szybko, w zalaeżności od wielkości od kilkunastu tygodni do roku.
Ale to zawsze jest ryzyko bo jak na przykład założysz że postawienie domu w stanie surowym otwartym to około 10-12 tygodni (dom wielkości 100 m2 z jednym stropem monolitycznym) i w tygodniu 12 umówisz ekipę z oknami a pierwsza ekipa coś spartoli i będzie musiała poprawiać to będziesz w kropce bo okna pojawią się na działce a dom nie będzie jeszcze gotowy. Oczywiście dzięki zapisom w umioe dostaniesz od poprzedniej ekipy jakieś odszkodowanie ale i tak będziesz musiał wszystko przestawiać i planować od nowa.
Zwłaszcza że pewnie w przypadku gdy zaczniesz się upominać o karę umowną to ekipa zniknie najpewniej z budowy i pozostanie tylko dochodzenie swoich spraw w sądzie a to trwa bardzo długo.
Dlatego ja uważam, że pośpiech jest wskazany ale "przy łapaniu pcheł" a nie budowie domu zwłaszcza systemem gospodarczym.
Sprawa wygląda trochę lepiej gdy jedna firma w całości buduje ci dom bo mogą pewne sprawy przyśpieszyć na poszczególnych etapach, jedne pogodnić a w innych troszkę zwolnić, według potrzeb.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...