Skocz do zawartości

Przebudowa istniejącego tarasu nad garażem na tzw. Taras wentylowany


Recommended Posts

Od jakiegoś czasu mamy w końcu możliwość zbudowania tarasu gwarantujucego komfort oraz dobre wykonanie nawet niespecjalnie dla fachowcòw - mowa o tarasie wentylowanym. Nic tylko się cieszyć bo w naszym klimacie do niedawna , zrobić porządnie taras to był majstersztyk.
Przechodząc do sedna...
  Jestem posiadaczem domu z tarasem 40m2 nad garażem .
Chciałbym z obecnego nieszczęsnego tarasu zrobić taras wentylowany .
Z tego co sprawdziłem w opisach tego tarasu, rzekomo można ów taras zrobić , nie meczac się jak to było do tej pory w zrywanie wszystkich warstw i wykonywaniu ich na nowo . Spotkałem się z opisem że po nałożeniu warstwy hydroizolacyjnej ( np: membrany EPMD ) na obecną wadliwą lub wadliwe warstwy tarasu , mamy zapewnione sukces i możemy się już cieszyć z nowego nieprzekającego tarasu.
Powiem szczerze że chciałbym żeby tak było ale mam pewne obawy.
Jak patrzę na mój obecny taras
Gołym okiem widać błędy zarówno konstrukcyjne jak i robocze.
Powierzchnia tarasu jest nie równa , spadek jest zrobiony że środka tarasu ..są 2 spadki idące że środka do prawego i lewego boku , brak dylatacji i nie wiadomo co jeszcze. Chciałbym to wykonać samemu tak jak należy tzn.

1. Skucie betonu do płyty konstrukcyjnej
nowego betonu .
spadku 2%
odpowiednich dylatacji
5. Utworzenie warstwy paraizolacyjnej
6. Warstwa termiczną że styroduru xps 10cm
dociskowa 6 cm wraz z siatką zbrojeniowe
8. Hydroizolacja - membrana epdm
9.płyty tarasowe
10. System okapników...

Ale przy powierzchni tego tarasu 40m2
Koszta wynoszą odpowiednio ( nie policzyłem jeszcze drobnych rzeczy )

beton na płytę około 1400 zł
budowlana pvc 2 warstwy po 42m2  = 115 zł
3. 40m2 styroduru xps 10cm = 1680 zł
4. Folia budowlana pvc 42m2 = 55zł
cementowa 5-6cm = 500 zł
6. Siatką zbrojeniowa = 430 zł
Membrana epdm 6m x = 3070 zł
7.płyty tarasowe na 40m2 = 5000 zł
8. System profili i okapników = 2600 zł

Co daje mi kwotę ponad 14000 zł że wszystkimi materiałami wyjdzie ponad 15000 , robocizny nie liczę bo chciałem to samemu porządnie zrobić, ale przy kosztach jakie  wychodzą nie wiem czy nie lepiej rzucić w to granatem ?

Jeśli ktoś potrafi mnie przekonać że utworzenie nowej warstwy hydroizolacyjnej na istniejące warstwy załatwi sprawę , niech spróbuje mnie przekonać odpowiednimi argumentami , bo wiedząc co woda szukające ujścia potrafi zrobić , śmiem lekko powątpiewać.

Jeśli możecie mi coś podpowiedzieć żeby zmniejszyć koszty ale żebym za rok nie musiał wszystkiego zrywać to proszę o poradę.
 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...