Skocz do zawartości

Szpaler drzew - zasłona od sąsiada


Recommended Posts

Zrobiłem wstępny plan zagospodarowania działki wokół Chaty Wujka Tomka.

 

Konradow_6_ogrod.thumb.png.c53ad206f249b4e8b601588d50b15e44.png

 

Południe jest w lewo, zachód do góry!

 

Mam dwóch sąsiadów.

Jeden - od południowego wschodu - ma dom zbudowany na zboczu, które zamieniło się w skarpę.

Sporo powyżej mojej działki

 

Tak to wygląda od wjazdu:

 

IMG_20180410_165047.thumb.jpg.5f7b7b846d4d77187e240a267e30f6e3.jpg

 

Po lewej stronie sąsiad, po prawej moja chałupa.

 

Tak to wygląda z tarasu południowego

 

IMG_20180410_165225.thumb.jpg.7afa31d1a60d993e679dfb280378bd9e.jpg

 

A tak z salonu:

 

IMG_20180410_165829.thumb.jpg.36c6f3971d2551faf6d87bc3811b686d.jpg

 

Wymyśliłem sobie, że posadzę szpaler drzew by trochę poprawić poczucie prywatności w tej części ogrodu:

 

Wycinek_ogrodu.thumb.png.1b9183447b0a6fab790558d86595d639.png

 

No i pytanie:

Jakie drzewa?

Chciałbym kupić jakieś, najlepiej zimozielone, drzewa, które na wejściu będą miały tak ze 3 - 4 metry.

Grunt, na którym będą posadzone jest już jakiś metr nad poziomem tarasu.

Może posadzić je jeszcze na dodatkowym podwyższeniu? W donicach?

Najlepiej by szybko osiągały 5, 6 metrów i więcej nie rosły ;)

 

Aha! Ze względu na spokój miru domowego oraz kontrowersyjne i kosztowne rozwiązanie jakim jest rozwód, odpadają tuje. :)

Link do komentarza

Też interesowałem się krzaczorami żeby osłonić się od sąsiadów i z tego co pamiętam zywotnik zachodni przyrasta dość szybko i rośnie właśnie na ok. 5 metrów. Do tego jest w miarę odporny na mróz.

 

Ładny jest też świerk serbski, ale on rośnie aż na 20 metrów. Pytanie czy da się ten wzrost zahamować. Jak sarna ogryza iglaka to przestaje rosnąć. Może da się odciąć końcówkę i zastosować ten sam mechanizm?

 

Wysłane z telefonu.

 

 

 

 

Link do komentarza
8 godzin temu, Szwajcar napisał:

 

Aha! Ze względu na spokój miru domowego oraz kontrowersyjne i kosztowne rozwiązanie jakim jest rozwód, odpadają tuje. :)

 

32 minuty temu, misiekfisiek82 napisał:

Też interesowałem się krzaczorami żeby osłonić się od sąsiadów i z tego co pamiętam zywotnik zachodni przyrasta dość szybko i rośnie właśnie na ok. 5 metrów. Do tego jest w miarę odporny na mróz.

 

Próbuj Szwajcar. Może jak użyjesz innej nazwy, żona się nie połapie ;) 

 

To ma być lokalne rozwiązanie, czy lubisz egzotykę?

 

Ostatnio czytałam blog o bambusach. Rosną w zastraszającym tempie. Odmiany drzewiaste należy sadzić w donicach lub stosować bariery korzeniowe. Przez pierwsze lata trzeba je okrywać na zimę, ale są już szkółki w Polsce, które rozmnażają bambusy osiągające mrozoodporność do -30 stopni.

 

image.thumb.png.c1eb728ef036a92c0ab7a741e780deb9.png

image.thumb.png.10b9fb4fa633b3539fbbc7409ab1d35f.png

Link do komentarza
42 minuty temu, misiekfisiek82 napisał:

z tego co pamiętam zywotnik zachodni przyrasta dość szybko i rośnie właśnie na ok. 5 metrów.

5 metrowy żywopłot to raczej odpada :| niezbyt ładne i w utrzymaniu kłopotliwe.

No i to TUJA O.o

42 minuty temu, misiekfisiek82 napisał:

Ładny jest też świerk serbski, ale on rośnie aż na 20 metrów.

On by mi bardziej odpowiadał. Można by było go z gałęzi na dole ogołocić, ale 20 m trochę chyba za bardzo zacieni mi działkę.

 

4 minuty temu, solange63 napisał:

To ma być lokalne rozwiązanie, czy lubisz egzotykę?

Mieszkam właściwie w górach i wolałbym rozwiązanie hmmm bardziej swojskie i majestatyczne. :)

Taka bambusowa ściana na 5 metrów wyglądała by trochę desperacko. ;)

Link do komentarza

Może wierzba mandżurska

 

image.png.78c8c0ac91bd5fc46ff4340a3ae7c76a.png

 

moja jest b.podobna tylko dół ma jeszcze bardziej "zarośnięty",

rozmnaża się bardzo łatwo,rośnie bardzo szybko,można ostro docinać gdy jest za wysoka

moja była taka po kilku latach,wyrosła z gałązki włożonej do wiadra z wodą a potem do ziemi.

tylko że listki traci na zimę ale drobnych poskręcanych gałązek ma tyle że zasłaniają w pewnym stopniu

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, solange63 napisał:

 

Przez pierwsze lata trzeba je okrywać na zimę, ale są już szkółki w Polsce, które rozmnażają bambusy osiągające mrozoodporność do -30 stopni.

W naszych warunkach klimatycznych nie można liczyć na tak bujny rozrost, a -30 to czysta teoria bo wystarczy -20 i padają te najbardziej mrozoodporne. Bariera ograniczająca rozrost korzeni oczywiście konieczna, ale takie przyrosty jak pokazał Bajbaga to tylko w tropikach.

Ja proponuję posadzić sosny w ulubionej przez siebie odmianie i stosownym pokroju. Jest wiele odmian i trudno tu polecać jakąś konkretną. Są szkółki oferujące już dość duże egzemplarze więc warto się tam wybrać i zakupić coś odpowiedniego do własnego gustu i zasobności portfela.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Miejsce/ca "intymne" odgródź pergolą/pergolami, np:

538624_1.jpg

Albo idź na całość i godny przykład z naszego terenu - Wrocław Hala Stulecia Pergola:

330px-Pergola-Wroclaw-wnetrze.jpg

 

Jako "tłumik" hałasu i obrona przeciw podsłuchiwaniem przez sąsiadów znacznie "wydajniejsza od obsadzenia "wysoką" zielenią.

 

Także poczucie intymności wizualnej - zdecydowanie lepsze.

 

Nie bez znaczenia jest też to, że łatwo można zmienić koncepcję lokalizacyjna takiego ustrojstwa.

 

 

Ps. Im bliżej domu pergola tym większy jej obszar "krycia".

Link do komentarza

Pergola to dobry trop, także jako rodzaj zadaszenia, bo latem na południowym tarasie cień będzie na wagę złota.

Gęste rośliny wiecznie zielone od strony południowego sąsiada mogą natomiast mocno zacienić ogród. Ja bym proponował modrzew - swojski, majestatyczny, chyba pasowałby do okolicy. Dość szybko rośnie, co prawda wysoko, ale za to w sezonie ładnie się zazieleni a zimą zgubi igły i dopuści słońce do domu.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

Pergola to dobry trop, także jako rodzaj zadaszenia, bo latem na południowym tarasie cień będzie na wagę złota.

 

Pergola też będzie:

 

dom_20160809_1.png

 

Tak ma mniej więcej to wyglądać.

Ale pergola, choć osłoni w trakcie obiadu od słońca, to nie ustrzeże od liczenia ziemniaków w zupie :/

 

Link do komentarza
3 godziny temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

Ja bym proponował modrzew - swojski, majestatyczny, chyba pasowałby do okolicy. Dość szybko rośnie, co prawda wysoko, ale za to w sezonie ładnie się zazieleni a zimą zgubi igły i dopuści słońce do domu.

Ooooo tak, modrzew to bardzo dobry trop. Dużymi przyrostami bym się nie przejmował bo można ciąć na wszelakie sposoby, a wtedy wygląda jeszcze piękniej.

Link do komentarza

Sa bambusy kępowe, które nie potrzebują przegród, np. Fargesia. Sa też odporne na mrozy. 

Natomiast szpaler to nie żywopłot.

 

Zrobiłabym i jedno i drugie. Z tym, ze szpaler o wiele bliżej domu niż żywopłot, co da o wiele lepsza osłonę. I nie po przypadkowym skosie. Niech to jednak ma jakąś kontynuację w układzie.

 

b340025344474c8egen.png

 

Oczywiście w naszym klimacie nie ma drzew z kopulastą koroną zimozielonych. Ewentualnie można eksperymentować z sosnami 

 

 

Możesz też rozważyć posadzenie małego zagajnika między domem a sąsiadem

Tutaj inspiracja:

da69aafbca485ee8gen.jpg

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
12 godzin temu, Elfir napisał:

I nie po przypadkowym skosie. Niech to jednak ma jakąś kontynuację w układzie.

Choć moja działka składa się z samych skosów to skos szpaleru nie jest przypadkowy :). Jest prostopadły do górnej granicy działki ;)

Ponadto równolegle do tak zaznaczonego szpaleru będzie ścieżka Ognisko - Kuchnia :)

Aha i drzewo w lewym górnym rogu działki już rośnie. Jest to nabyty z dobrodziejstwem inwentarza klon Adam.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Wygląda na to, że drzewa nie będą musiały być takie okazałe jak mi się wydawało. Nie 5, 6 metrów, ale wystarczy w zupełności 3 metry.

Eksperyment empiryczny który przeprowadziłem za pomocą małżonki i tyczki o długości 3 metrów.

 

IMG_20180506_131158_1.thumb.jpg.934b13a8303796ba6d800936191a3f0c.jpg

 

Na zdjęciu zastępuje je czarny prostokąt :) . Jest on długości tyczki czyli ma 3 metry.

Czyli potrzebuję coś co wyrośnie lub ma 3 no max 3,5 metra. Może coś zaszczepionego?

Link do komentarza

Mi gość z Podkarpackich Sadów poradził aby sobie nie robić jednolitego szpaleru tylko pomieszać różne gatunki. O wiele ciekawiej to wygląda, bardziej dekoracyjnie no i można zarówno zostawić niech rosną naturalnie albo zrobić formowany żywopłot. Co do naturalnego to najlepiej się nadają do niego duże przestrzenne ogrody. Na razie posadziłem sobie jakąś tawułę, podobno ładnie kwitnie, bez lilak, migdałek, głóg różowy i budleję Dawida, wabi motyle do ogrodu. Jeszcze kilka dziur mi zostało więc pewnie derenia wrzucę tego z czerwonymi gałęziami i forsycję. 

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Planowanie, planowaniem a życie chadza własnymi ścieżkami i jest dość spontaniczne.

I tak też spontanicznie - za namową małżonki - kupiliśmy śliwę wiśniową i dwie szczepione wierzby japońskie.

 

Posadziliśmy je wczoraj - w Dzień Matki  i sprawiło nam to dużo radości.

 

IMG_20180526_150009_1.thumb.jpg.bab6b514427bed669b66f90c7aae233c.jpg

 

Dziś dopiero przeczytałem, że taka śliwa lubi gleby zwapnione.

Czyli zakwaszająca kora nie jest najlepszym rozwiązaniem? Może wymienić to na kamyki?

Wierzby od razu przyciąłem (na zdjęciu jeszcze tego nie widać) a czy przyciąć również śliwę.

Chcę by rosła w górę w na wysokości około 1,8 rozczapierzyła koronę jak dla przykłada (za sadwonicy.pl)

 

pol_pl_Sliwa-wisniowa-Pissardii-Ciemnopu

 

14 godzin temu, walery.jan napisał:

U mnie dobrze się sprawdził żywopłot.

PS proszę admina by wymoderował spam powyżej - zwłaszcza że autor nie za bardzo przyłożył się do zgłębienia istoty wątku.

 

 

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...